Mattibo Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 Witamy i czekamy na najswiezsze wiadomosci z zaHopkowanego domku :) Quote
Mattibo Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 [quote name='jola_li'][FONT=Verdana][SIZE=2]Lubię chodzić na spacery,[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]bo mam nóżki zgrabne cztery.[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Więc poproszę mą Rodzinkę,[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]by chodziła ze mną krzynkę :).[/SIZE][/FONT] [/QUOTE] Bedziemy chodzic i biegac nawet! zgrabne dluugie nozki ;) Quote
Nutusia Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 Nóżki?... Ona ma... ODNÓŻA! ;) A jedną z jej ksywek jest "pajączek", bo tak właśnie te odnóża wyglądają - szczególnie gdy zagarnia nimi sępiąc przy stole :) I powiem Wam, że kawał z niej... teriera! Dorwała się dziś do konga, gdy wychodziliśmy z domu i tak pogoniła (już nie wiem którą) konkurentkę, że aż dym poszedł. Nie oddała tego, co zdobyła i basta! :) Teraz najlepszą koleżanką Hopci jest Żelka. Szaleją jak pijane zające i tyle przy tym robią hałasu tupiąc, powarkując i szczekając, że telewizor trzeba ustawiać na maksimum głośności :) Quote
Nutusia Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 I nie marzę o niczym więcej, by od dziś było jeszcze weselej i Becia do nas wróciła!!!!!! Quote
Mattibo Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 A są szanse na powrót Beci? to super! :multi:Co do terierowatego charakteru Hopeczki to już dawno mieliśmy takie podejrzenia :) jak przyjdzie wiosna to zacznie kopać za myszami, założę się! Nie wiem co to kongo - ale pewnie coś bardzo atrakcyjnego do gryzienia. My już mamy dwa gryzaki zakupione, a w Warszawie coś jeszcze dokupię - jeszcze psa na oczy nie widziałam, a już tyle mnie wynosi ;) Jakieś sugestie co do dobrych psich sklepów w Warszawie, poprosze... Quote
b-b Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 A jest szansa, że Becia wróci? Mattibo kongo to taka gumowa zabawka, w którą można włożyć ciasteczka lub napchać do niej farszu:) [URL]http://iv.pl/images/12408736297226811506.jpg[/URL] i [URL]http://www.iv.pl/images/66573556974608186968.jpg[/URL] Quote
Nutusia Posted December 14, 2012 Author Posted December 14, 2012 Miałam nadzieję, że psinka, którą wczoraj odwieziono do schroniska ze stacji pomiędzy parkiem, w którym zginęła Becia a osiedlem, gdzie mieszkała to ONA! Zadzwonił facet z ogłoszenia. Niestety, moja radość była przedwczesna - to nie była Becia. A oczy tej, która trafiła do schronu będą mnie teraz prześladować :( Kong to super fajna sprawa. Zajmuje "gryzonie" na dłuższą chwilę. Ja napycham psią puszką na przemian z chrupkami i... zamrażam, żeby było trudniej i dłużej wylizywać ;) Quote
jola_li Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 [quote name='Mattibo'] Nie wiem co to kongo[/QUOTE] Tu jest wyjaśnienie na czym to polega: [url]http://www.kong.com.pl/RED_KONG_g,43162,a,135.html[/url] [QUOTE]Jakieś sugestie co do dobrych psich sklepów w Warszawie, poprosze...[/QUOTE] Osobiście korzystam z najbliższego - na Bemowie - ale tu znalazłam trochę adresów: [url]https://www.google.pl/search?q=sklep+zoologiczny+warszawa&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a[/url] Quote
Mattibo Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 Dziękuję bardzo za wyjaśnienia i adresy, już widzę następny zakup na horyzoncie ;) Szkoda wielka, że to nie Becia. I tego kolejnego psiaka żal...:-( Quote
Ellig Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 [quote name='Mattibo']A są szanse na powrót Beci? to super! :multi:Co do terierowatego charakteru Hopeczki to już dawno mieliśmy takie podejrzenia :) jak przyjdzie wiosna to zacznie kopać za myszami, założę się! Nie wiem co to kongo - ale pewnie coś bardzo atrakcyjnego do gryzienia. My już mamy dwa gryzaki zakupione, a w Warszawie coś jeszcze dokupię - jeszcze psa na oczy nie widziałam, a już tyle mnie wynosi ;) Jakieś sugestie co do dobrych psich sklepów w Warszawie, poprosze...[/QUOTE] Jezeli kong to kupowac tylko oryginalny amerykański, mozna takie zamowic w sklepie internetowym z wysylka na adres w Polsce i za granicą to naprawde nie jest klopot.sa tez tzw zabawki stymulujace, gdze wklada sie smaczki a pies ich szuka itd. Polecam [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/interaktywne/pilki_ze_smakolykami/62487[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/interaktywne/na_inteligencje/228366[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/pilki/pilki_dla_psa/136768[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/pilki/liny_opony_dla_psa/30568[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/pilki/liny_opony_dla_psa/32709[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_szkolenie_psa/kong_dla_psa/classic/140097[/url] średni Quote
Mattibo Posted December 14, 2012 Posted December 14, 2012 [quote name='Ellig']Jezeli kong to kupowac tylko oryginalny amerykański, mozna takie zamowic w sklepie internetowym z wysylka na adres w Polsce i za granicą to naprawde nie jest klopot.sa tez tzw zabawki stymulujace, gdze wklada sie smaczki a pies ich szuka itd. Polecam średni[/QUOTE] Dzieki! nie wiedzialam, ze teraz sa takie inteligentne zabawki dla psow :) Wygladaja lepiej niz wiele zabawek dla dzieci... Quote
jola_li Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 Osiem psów jest u Nutusi. Każdy być głaskany musi, każdy z nich ma pełne brzusio – nie ma to jak być z Nutusią! Takie inteligentne zabawki - otwieranie, przesuwanie itp. w poszukiwaniu smakołyka - wymagagją długich regularnych ćwiczeń i pewnie niejeden pies się zniechęci (nie mówiąc o właścicielu ;)). Quote
Ellig Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 [quote name='jola_li'] Takie inteligentne zabawki - otwieranie, przesuwanie itp. w poszukiwaniu smakołyka - wymagagją długich regularnych ćwiczeń i pewnie niejeden pies się zniechęci (nie mówiąc o właścicielu ;)).[/QUOTE] Jolu z własnego doswiadczenia powiem ,ze psy bardzo lubia bawic sie w ten sposob i zapewniam ,ze sie nie zniechecają, malo tego bardzo szybko rozwiazuja coraz trudniejsze lamiglowki i czekają na nastepne a to stymuluje ich rozwoj, radze sprobowac , nie wiem skad ta opinia "długich"ćwiczen, jezeli mamy psa to o niego dbamy prawda?Bawimy sie z nim kreatywnie, uczymy, tak jak np. posluszeństwa, chodzenia na smyczy, itd. Jezeli chcemy zafundowac psu nudne zycie a on takie wybiera( czasami nie ma wyjscia, najwyzej niszczy rzeczy, wyje, nie chce zostawac w domu sam, sika, ucieka spuszczony ze smyczy, nie chodzi przy nodze itp.)to juz jest nasz wybor...Pozdrawiam. Quote
Gusiaczek Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 [quote name='jola_li'] Takie inteligentne zabawki - otwieranie, przesuwanie itp. w poszukiwaniu smakołyka - wymagagją długich regularnych ćwiczeń i pewnie niejeden pies się zniechęci (nie mówiąc o właścicielu ;)).[/QUOTE] W Ovki przypadku tak nie było. Mamy taką zabawkę - ani czasu wiele, ani cierpliwości nie potrzeba w nadmiarze. Teraz wyrosła z tego "modelu", ale od czasu do czasu chętnie bawi się w poszukiwanie smakołyków w grze w "warcaby", jak to nazywam:) Myślę, że żaden pies się nie zniechęci uwagą, jaką pan/pani mu poświęci. A skoro "właściciel" nie ma cierpliwości, to i psa ma takiego jakiego ma. A że czasu mało? ... cóż począć? - taki nasz ludzko-psi los ;) Quote
Gusiaczek Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 [quote name='Ellig']Jolu z własnego doswiadczenia powiem ,ze psy bardzo lubia bawic sie w ten sposob i zapewniam ,ze sie nie zniechecają, malo tego bardzo szybko rozwiazuja coraz trudniejsze lamiglowki i czekają na nastepne a to stymuluje ich rozwoj, radze sprobowac , nie wiem skad ta opinia "długich"ćwiczen, jezeli mamy psa to o niego dbamy prawda?Bawimy sie z nim kreatywnie, uczymy, tak jak np. posluszeństwa, chodzenia na smyczy, itd. Jezeli chcemy zafundowac psu nudne zycie a on takie wybiera( czasami nie ma wyjscia, najwyzej niszczy rzeczy, wyje, nie chce zostawac w domu sam, sika, ucieka spuszczony ze smyczy, nie chodzi przy nodze itp.)to juz jest nasz wybor...Pozdrawiam.[/QUOTE] Pisałyśmy w tym samym xzasie, ale mnie więcej min. zajęło, by np. literówki poprawić :) Quote
jola_li Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 (edited) Może to sprawa indywidualna. Może po prostu nie wszystkie psy mają smykałkę do warcabów ;)? Piesek znajomych - fakt, raczej niejadek - nie podchwycił licznych prób nauczenia go wyszukiwania smakołyków i po pierwszym węchowym zapoznaniu się z takim łamigłówkowym ustrojstwem, stracił zainteresowanie. A może to oni niewłaściwie go uczyli albo piesek nie miał predyspozycji (za stary?). Z daleka ciężko stwierdzić, ale odpuścili. Pewnie im młodszy piesek, tym chętniejszy do główkowania. Pewnie to Wy macie rację :). Edited December 15, 2012 by jola_li Quote
Nutusia Posted December 15, 2012 Author Posted December 15, 2012 Myślę, że to sprawa indywidualna. Kiedyś Ewa i Rita przywiozły naszym psiakom taką "dziwną" piłkę. Zabawa polega na tym, że pies popycha nosem, a piłka - dzięki swemu specyficznemu kształtowi - "ucieka". Jedynym egzemplarzem, który od pierwszej sekundy wiedział o co chodzi była... Lili. Reszta nie wykazała (i nadal nie wykazuje) ani krzty zainteresowania. Są psy, które żyć bez piłeczki nie mogą - inne bez pluszaków czy szarpaków. Metodą prób i błędów trzeba sprawdzać co będzie najbardziej atrakcyjne i pouczające dla psiątka. Quote
Gusiaczek Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 Pies, jak człek- lubi ili niet i koniec kropka, że nie powiem Hopka;) Quote
Ellig Posted December 15, 2012 Posted December 15, 2012 [quote name='Nutusia']Myślę, że to sprawa indywidualna. Kiedyś Ewa i Rita przywiozły naszym psiakom taką "dziwną" piłkę. Zabawa polega na tym, że pies popycha nosem, a piłka - dzięki swemu specyficznemu kształtowi - "ucieka". Jedynym egzemplarzem, który od pierwszej sekundy wiedział o co chodzi była... Lili. Reszta nie wykazała (i nadal nie wykazuje) ani krzty zainteresowania. Są psy, które żyć bez piłeczki nie mogą - inne bez pluszaków czy szarpaków. Metodą prób i błędów trzeba sprawdzać co będzie najbardziej atrakcyjne i pouczające dla psiątka.[/QUOTE] Madziu, pisalysmy o zabawie z psem i stymulacji ;) Quote
Nutusia Posted December 15, 2012 Author Posted December 15, 2012 [quote name='Ellig']Madziu, pisalysmy o zabawie z psem i stymulacji ;)[/QUOTE] A ja o tym, że każdego się inaczej daje stymulować ;) Natomiast kong jest po to (przynajmniej u nas), by pies miał zajęcie, gdy nie ma nas w domu, czyli wtedy, gdy się z nim nie bawimy i go w żaden sposób nie stymulujemy... Taka, powiedzmy sobie, wielorazowa kość :) Quote
jola_li Posted December 16, 2012 Posted December 16, 2012 [FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Gdybym tylko frisbee miała,[/SIZE][/FONT][/FONT] [FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]to za frisbee bym biegała.[/SIZE][/FONT][/FONT] [FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]Albo lepiej za piłeczką, [/SIZE][/FONT][/FONT] [FONT= ][FONT=Verdana][SIZE=2]by kondycji nabrać deczko :)![/SIZE][/FONT][/FONT] [FONT= ] [/FONT] Quote
Gosiapk Posted December 16, 2012 Posted December 16, 2012 [quote name='jola_li'] [FONT=Verdana][SIZE=2]Gdybym tylko frisbee miała,[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]to za frisbee bym biegała.[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Albo lepiej za piłeczką, [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]by kondycji nabrać deczko :)![/SIZE][/FONT] [/QUOTE] Mnie też by sie przydało :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.