NatiiMar Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Zmierzchnica, weź pod uwagę to czy nie lepiej szukać Łatkowi domu z ogrodem. Ten pies w mieszkaniu będzie się męczył. Już go trochę znamy...Ogród z możliwością wchodzenia do domu byłby idealnym rozwiązaniem. Wiem, że o taki dom bardzo trudno. Ale może warto poczekać, nawet rok, ale znaleźć coś naprawdę wyjątkowego? Ty się o moje zoo nie martw:) i nie 2 psy, a 3 , bo na weekend przyjeżdża do mnie Fabia <jupi> :) Quote
zmierzchnica Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 Ooo! Koniecznie jej mnóstwo fot porób i w ogóle :) Cudnie :) Pewnie ogród byłby lepszy, bo Łaciu mógłby sikać do woli ;) Będziemy kombinować, to dobry pomysł. Mógłby pół dnia latać po podwórku, do tego spacer, do domu spać - idealne życie dla Łaciastego. Poszukamy :) Quote
NatiiMar Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Wezmę Fabię i pojadę do SO, może jakiś spacerniak się odbędzie :cool3: albo do Opola i ściągniemy grupę najlePSI z najlePSYch..oo genialne:) Się weźmie moje stado, Twoją część stada i całą bandę, ale będzie szał na mieście:) Quote
Jara Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Dobra, co robimy z kastracją? Są na nią środki? Czy trzeba bazarki albo zrzutę? Quote
NatiiMar Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Przydałoby się zrobić bazarek. Ja nie wiem jak TOZ stoi z kasą, ale z tego co słyszałam to ciężko:( Robi ktoś wydarzenie na FB? Quote
zmierzchnica Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 Dziś jest zebranie TOZu, więc dam wam znać, akurat mamy wiele puszek po sklepach - więc bardzo możliwe, że da radę Łatka zasponsorować. Dziękuję bardzo! :) Quote
NatiiMar Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 Ale bazarek nie zaszkodzi. Przecież nie wiadomo jak długo potrwa szukanie domu, szczepienia, odpchlanie, może jakieś odżywki po kastracji. Pomyślmy o bazarku:) Quote
Poker Posted September 12, 2012 Posted September 12, 2012 myślę ,że bazarki zawsze wskazane. Nie wiem czy nie lepiej ,żeby Łatek trafił do DT, gdzie właśnie będzie musiał nauczyć się czystości ,a nie lać i koopać gdzie i kiedy popadnie.To znacznie zmniejsza szansę na udaną adopcję. Jedno z pierwszych pytań dzwoniących potencjalnych DS. to czy pies umie zachować czystość. Przecież nawet w domkach nie trzyma się cały czas drzwi otwartych na ogród. Teraz priorytetem powinna być kastracja, bo on się po prostu męczy. Raz mieliśmy w domu szczeniorka shi-tzu , gwałcił wszystko co się ruszało, łącznie z zegarem jak to mówił mój mąż.:evil_lol: Quote
zmierzchnica Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 Na DT jak na razie nie ma szans, nie tutaj :( Chyba że poszukamy gdzieś dalej, może ktoś chętny się zgłosi na nauczenie Łacia wszystkiego. Ale to dopiero po kastracji. Łaciu to właśnie taki typ gwałciciela, dziś na spacerze jak zobaczył amstafkę (agresywną zresztą) to mało się nie rozpadł - "suuuukaaaaa! tam jest suuuukaaa!" :roll::diabloti: Jasne, możemy pokombinować z bazarkiem, kasy nigdy nie za dużo.. Tylko ja w tym zielona jestem :oops: PS. Dziś byłam z mamą na spacerze z Łaciem i Tosią. Puściłyśmy oboje na ogrodzonym boisku. To naprawdę świetne psy. Łaciu wracał na wołanie, szalał z piłeczką, biegał jak wariat. Tosia trzymała się nas, robiła wszystko, żeby ją głaskać i tulić. Odbiegała i zaraz wracała. Ale oboje bawili się, walali, a jak moja mama przykucnęła to oboje dosłownie jej wleźli na głowę z radości ;) Tosia jest bardziej adopcyjna niż Łatek, szczególnie, że jest już wysterylizowana. Jak tylko wyleczymy ją z grzybicy i dojdzie do siebie to jej będziemy intensywnie szukać domu.. Jutro wstawię filmiki :) Quote
NatiiMar Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Karola Ty i Twoja mama jesteście niesamowite:) Fajnie mieć taką mamę, nie? :) Moja tez lubi psy, ale na takie poświęcenie chyba by się nie zdobyła... no ale do rzeczy. Jakby ten Łatek nie gwałcił mojej tymczasowiczki, to tez mogłabym go wziąć czasem na spacer, tymbardziej że teraz często bywam w SO...ale on mi ją przerucha totalnie zboczek jeden:) Quote
zmierzchnica Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 Jasne, że fajnie mieć taką mamę :) Udało mi się ją zarazić psiomaniactwem, jak była tylko jedna Luka, to mamę nawet spacer z psem nudził, dopiero jak Frotek się nam trafił to zaczęła się wkręcać i jej zostało na szczęście :p Z drugiej strony, spędzamy ze sobą dużo czasu i co chwilę się żremy :evil_lol: No tak, Łatek jak tylko wyczuje zapach suki traci głowę, więc nie widzę jego spacerów z Zuzią... Ale mam dobre wieści - będzie kastracja! :multi: Za pomocą pewnej dobrej duszy Łaciu zostanie ciachnięty i potem zajmiemy się jego adopcją :) Quote
zmierzchnica Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 Łaciu i Tosia wczoraj na spacerze - uwaga, bo w pierwszych sekundach się drę i można się przestraszyć, lepiej ściszyć głos :D [video=youtube;Bcu12ZMMGiw]http://www.youtube.com/watch?v=Bcu12ZMMGiw[/video] Quote
zmierzchnica Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 [video=youtube;4Um2qVJMYFE]http://www.youtube.com/watch?v=4Um2qVJMYFE[/video] To się psiaki wyszalały :) A dziś leje, a one biedne przy budzie :( Quote
NatiiMar Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 O to fajnie, że jajka ciachamy:) A któż to taki dobry dla Łacia ? :cool3: on po kastracji pójdzie na łańcuch? Quote
zmierzchnica Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 Agata :) Na wtorek jesteśmy umówieni w Opolu na kastrowanie. Postaramy się, żeby babka wzięła go do domu, bo innego wyboru nie ma.. Ona pewnie, że tak, a potem i tak go zapnie, "bo goni koty", "bo szczeka" itd. :roll: Quote
NatiiMar Posted September 14, 2012 Posted September 14, 2012 Mi Zuza cieknie, więc u mnie odpada...kastracja kastracją, ale hormony zostają. Jak on poczuje cieczkę, to gotów szwy rozerwać byle ją dorwać.... Quote
zmierzchnica Posted September 14, 2012 Author Posted September 14, 2012 Jasne, nie mamy wyboru, więc trudno się mówi. Postaramy się dopilnować, żeby choć dwa dni po kastracji był w domu.. Quote
zmierzchnica Posted September 17, 2012 Author Posted September 17, 2012 Kto pamięta jeszcze Łatka i Tosię? :) Szukamy domu, jutro Łaciu idzie do kastracji! A Tosia może - może będzie miała... Jeśli się spodoba :roll: Głupole się cieszą wolnością ;) [video=youtube;cWmvVuJmlGY]http://www.youtube.com/watch?v=cWmvVuJmlGY&feature=youtu.be[/video] Tosieńka [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0044.jpg[/IMG] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0048.jpg[/IMG] Tarzały się w mojej mamie :D [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0052.jpg[/IMG] Łąciu świr [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0057.jpg[/IMG] Quote
zmierzchnica Posted September 17, 2012 Author Posted September 17, 2012 Dalej głupki [video=youtube;9dPdn5XJN7M]http://www.youtube.com/watch?v=9dPdn5XJN7M&feature=youtu.be[/video] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0065.jpg[/IMG] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0066.jpg[/IMG] Quote
zmierzchnica Posted September 17, 2012 Author Posted September 17, 2012 I Tosiek pieszczoch :) [video=youtube;AObcW_ftZ2E]http://www.youtube.com/watch?v=AObcW_ftZ2E&feature=youtu.be[/video] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0067.jpg[/IMG] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0068.jpg[/IMG] [IMG]https://dl.dropbox.com/u/9186601/PwP/Łatkowe/Fotynka-0073.jpg[/IMG] Szkoda mi ich... Tosia to piesek nakolankowy, uwielbia się głaskać i przytulać. Łaciu to wariat, potrzebuje ruchu, zainteresowania, także wiecznie leży kołami do góry i chce być miziany. Na łańcuchu to nie życie dla nich, szczególnie, że przestaję wierzyć, że są spuszczane... To była ładna ściema dla pań z TOZu, bo dają karmę, ale jak przychodzimy bez zapowiedzi to psy zawsze wiszą na łańcuchu, z brudną wodą, naprawdę jest niedobrze :( Tina i Tosia się nie lubią i gryzą, a na łańcuchu wiszą koło siebie, tylko tak, że nie mogą dosięgnąć do siebie nawzajem. Ale któraś się wyrwie, zerwie czy coś i będzie naprawdę niedobrze. Dlatego chcę choć Tosię wyadoptować.. A najlepiej i Łatka i Tosię, a Tinka to 10letnia suczka, jest przyzwyczajona do takiego życia, jak ją biorę na spacer to leci się załatwić i zaraz chce wracać. Podobno pani by ją wzięła do domu jakby pozostałych dwóch nie było, ale też jakoś wybitnie w to nie wierzę. Tak czy siak trzeba im pomóc .. Quote
NatiiMar Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Karola, dobra dusza jesteś:) Znajdą się domki, zobaczysz:) Jeśli masz gotowe ogłoszenie ze zdjęciem, to wyślij mi na maila. Podrukuję w kolorze ( pracy:diabloti:) ;) Quote
zmierzchnica Posted September 17, 2012 Author Posted September 17, 2012 [URL]http://tablica.pl/oferta/laciaty-mlody-niewielki-i-uroczy-psiak-latek-kto-podaruje-mu-dom-ID1uUon.html[/URL] Dla Tosi na razie nie mam, bo celuję w tą babkę z Krapkowic (w piątek mamy jechać jej psa pokazać).. Nie zapomnij o umowach adopcyjnych :) Quote
NatiiMar Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Umowy już wydrukowane - sztuk 10 :evil_lol: 1 Quote
Figunia Posted September 17, 2012 Posted September 17, 2012 Zaglądam do Łatka i Tosi i trzymam kciuki za ich dobre dalsze życie. By miały tak fajnie, jak na filmiku (wolność, głaski, smakołyki i opiekuna z którym (w którym...) mogłyby się wytarzać do woli :lol: Quote
zmierzchnica Posted September 17, 2012 Author Posted September 17, 2012 Figunia - też bym im tego życzyła :p Niestety, na razie wszyyyystko się sypie. Dostałam maila od Pani "zdecydowanej na Tosię:" "Pani Karolino jest jeszcze jedna prośba do pani ile Tosia ma lat i jak pani przyjedzie z nią proszę żeby pani udawała moją koleżankę bo moi teście nic jeszcze nie wiedzą o psie a ja chcę spełnić marzenie mojego syna. Mateusz 2 października ma urodziny i to ma być upragniony prezent." Może od razu przyjadę w przebraniu św. Mikołaja? Pies, rower i nowy laptop? :placz: Coś te psiaki nie mają do ludzi szczęścia zupełnie ... :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.