Jump to content
Dogomania

Dług w lecznicy 5.900 zł,błagam o pomoc,Osoba od 40 lat pomagajaca zwierzetom teraz sama potrzebuje pomocy.


Recommended Posts

Posted

[quote name='ludka']Ale na plakacie nie ma nic o nagrodzie? Jesli nie ma, to kiepsko. Bo nawet jak ktos zobaczy kotke, to niekoniecznie go to wzruszy, znajac Wasze realia.[/QUOTE]

Napisalysmy pod ogloszeniem
nagroda
nie napisalaymy ile,ale jak ktos ja znajdzie i zechce nagrode napewno cos sie wymysli
w ubieglym roku w lutym zginela ludziom suczka i tez napisali ...nagroda...bez wysokosci
i sunia sie znalazla,ale nie z powodu ogloszen,ktore ludzie porozwieszali,ale z ogloszenia w Kronice Tygodnia,bylo tez ogloszenie w Tygodniku Zamojskim
dlatego tak bardzo prosilam Krystyne,zeby zadzwonila tam,szkoda,ze tego nie zrobila.

Posted

Dzwoniąc do Krystyny, czesto odbijam sie o poczte glosowa, odczekuje godzine czy dwie i dzwonie ponownie. Ktos moze myslec, ze specjalnie nie odbiera. Wlasciciele kotki wiedza? Moze tego sie Krystyna obawia. Nauczka, zeby nie wyreczac innych.

Posted

[quote name='wiolhelm170']A mi jest przykro, że za moje pieniądze jechał jeszcze jakiś kot i nie mieliśmy o tym żadnego pojęcia.Ciężko pracujemy na pieniądze. Czy osoby , które dawały drugiego kota ( nie wiem kto) mogłyby się dorzucić do podróży?[/QUOTE]
Ja też nie miałam pojęcia, że to Ty płaciłaś za ten transport. Dopiero na drugi dzień Ludka mi powiedziała. Przepraszam, że nie wpadłam na to sama. :oops: Zawiozłam Krystynie tylko trochę karmy i żwirku (niewiele co prawda, bo cała akcja była na wariackich papierach) w podziękowaniu za to, że zabiera kota ode mnie.
Absolutnie nie uchylam się od składki na ten transport.
Prześlij mi nr konta na pw i kwotę, którą mam zwrócić.

Posted

[quote name='ludka']Dzwoniąc do Krystyny, czesto odbijam sie o poczte glosowa, odczekuje godzine czy dwie i dzwonie ponownie. Ktos moze myslec, ze specjalnie nie odbiera. Wlasciciele kotki wiedza? Moze tego sie Krystyna obawia. Nauczka, zeby nie wyreczac innych.[/QUOTE]
Moim zdaniem właściciele powinni być zawiadomieni od razu. Takie rzeczy czasem się zdarzają.
Jeśli właścicielom naprawdę zależy na kotce, pewnie niezwłocznie pojechaliby i szukali swojej kotki. Byłaby wtedy większa szansa na jej odnalezienie. Teraz mogą mieć pretensje o to, że nikt ich nie powiadomił... Nie zazdroszczę Krystynie, strasznie przykra sytuacja...

Posted

Bardzo przykra,jednak trzeba bylo cos zrobic ,dac ogloszenie w prasie.
Wlasciciele nic nie wiedzieli,ze kotka zaginela,zaginela we wtorek,a oni sie wczoraj dopiero dowiedzieli,ze kotka zaginela.
I to nie zadni wlasciciele,tylko starsza pani,ktorej jedynym przyjacielem byla ta kotka.
Gdyby wlasciele byli zamozni,mieli samochod,zeby jechac szukac,mieli pieniadze na nagrody,to by Krystyna nie pomagala im w sterylce tej kotki.

Posted

Nawet jeśli to starsza pani, to chyba wolałaby wiedzieć od razu, może ma jakąś rodzinę, może kogoś by poprosiła, znajomego, sąsiada, zapłaciła komuś, żeby zawiózł. Lepiej było dać znać od razu, niż teraz dawać ogłoszenia i szukać wiatru w polu.
Ale oczywiście teraz to już nie ma znaczenia. Stało się i nie wróci. Mam nadzieję, że kotka się znajdzie.

Posted

[quote name='ludka']A co zrobila pani, ktora nie upilnowala kotki? Szuka tez? Ufundowala nagrode za znalezienie? Jest informacja na plakacie o wysokosci nagrody?[/QUOTE]
Dobre pytanie. Wiem, że się narażę...ale wg mnie choćby nie wiem co, powinna zabrać starszą kobiecinę i szukać kota. A teraz Krystyna musi ponosić konsekwencje, choć nie jest winna.

Posted

Czym i komu sie narazisz? To oczywiste, ze winny powinien pierwszy cos robic i wyznaczyc nagrode.
Koty czesto sie znajduja po paru dniach, gdy glodne wychodza do ludzi szukac jedzenia. Okolica powinna byc oklejona ogloszeniami, najlepiej z podaną wysokoscia nagrody.

Posted

[quote name='ludka']Czym i komu sie narazisz? To oczywiste, ze winny powinien pierwszy cos robic i wyznaczyc nagrode.
Koty czesto sie znajduja po paru dniach, gdy glodne wychodza do ludzi szukac jedzenia. Okolica powinna byc oklejona ogloszeniami, najlepiej z podaną wysokoscia nagrody.[/QUOTE]
Ludka, zazdroszczę Ci pewności siebie :) Zawsze boję się, że ktoś źle odbierze źle moją wypowiedź...
Może się w końcu czegoś nauczę od Ciebie :)

Posted

[quote name='Becia Lublin']w imieniu Krysi chciałam bardzo podziękować Ali113 i Dorze za to, że dziś pojechały szukać zaginionej kotki :loveu:[/QUOTE]
Beata,przestań; Krysia nie musi mi dziękować za nic,nie dla niej to robiłam,tylko kotki mi żal.Nie pierwszy już raz człowiek nawalił chcąc przedobrzyć; ale nie wiedząc, jak było naprawdę ,nie wskazujmy winnych,tylko dlatego,że winny zawsze musi być
[QUOTE]Dora1020
[INDENT] W 1 poscie wpisalam numer konta Handzi,na ktore mozna wplacac pieniazki.
Na konto Magdy/kudlataja/ prosze juz nie wpacac,bo Magda rzadko tu zaglada.
I podalam adres Krystyny. [/INDENT]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/180941-Pies-wyrzucony-z-furgonetki-pomocy"]
[/URL][/QUOTE]
Ty Magda organizujesz pomoc dla wszystkich wokół, dla Krystyny potrafisz poprosić,tylko o sobie nie pomyślisz. W tym miejscu tu i teraz informuję więc,że Dora1020 też nie ma z czego oddać długu za tymczas,transport zwierząt do dt i ds, w sumie wysokości ok.900zł,nie ma już też na karmę dla swoich podopiecznych .

Posted

[quote name='Ingrid44']Chetnie zamowie karme. Prosze napisac jaka .[/QUOTE]

Dziękuję Ci bardzo cioteczko:loveu:. Jezeli chodzi o rodzaj karmy,to najlepiej niech Dora sama się wypowie:lol:

Posted

[quote name='ala123']

Ty Magda organizujesz pomoc dla wszystkich wokół, dla Krystyny potrafisz poprosić,tylko o sobie nie pomyślisz. W tym miejscu tu i teraz informuję więc,że Dora1020 też nie ma z czego oddać długu za tymczas,transport zwierząt do dt i ds, w sumie wysokości ok.900zł,nie ma już też na karmę dla swoich podopiecznych .[/QUOTE]

A sterylizuje swoje podopieczne czy nadal nie moze zlapac mimo ze gmina funduje sterylki? To nie jest pytanie zlosliwe, tylko podstawowe. :)

Posted

[quote name='Ingrid44']Chetnie zamowie karme. Prosze napisac jaka .[/QUOTE]

Dora dzisiaj raczej nie wejdzie tutaj i nie odpowie,ale przekazałam jej,że chcesz jej wysłać karmę; mówi,żebyś sama zadecydowała jaką,trochę dla psów, trochę dla kotów;suchą,bo najlepiej wychodzi finansowo.Oczywiście najpierw miała obiekcje,że Ty i bez niej jesteś dostatecznie obciążona, kupując karmę dla wielu zwierząt.Dziękuję jeszcze raz.
[QUOTE]ludka
A sterylizuje swoje podopieczne czy nadal nie moze zlapac mimo ze gmina funduje sterylki? To nie jest pytanie zlosliwe, tylko podstawowe. :smile:[/QUOTE]
Ma klatkę-łapkę,więc będzie łapać kotki.A czy gmina będzie płacić,tego nigdy nie wiadomo,sama się o tym ostatnio przekonałam, jak to tam wygląda mimo obietnic.

Posted

[quote name='ala123']Dora dzisiaj raczej nie wejdzie tutaj i nie odpowie,ale przekazałam jej,że chcesz jej wysłać karmę; mówi,żebyś sama zadecydowała jaką,trochę dla psów, trochę dla kotów;suchą,bo najlepiej wychodzi finansowo.Oczywiście najpierw miała obiekcje,że Ty i bez niej jesteś dostatecznie obciążona, kupując karmę dla wielu zwierząt.Dziękuję jeszcze raz.

Karma zamowiona. Nie ma problemu :)

  • 4 weeks later...
Posted

[quote name='Ingrid44']Co slychac u Pani Krystyny ?[/QUOTE]
Ja nie wiem,bo nie mam z Krystyna kontaktu,dzwonila do mnie juz dawno,a teraz prawdopodobnie jeden telefon ma wylaczony,a na drugi nie ma na doladowanie.Doladowanie jest jej potrzebne,bo ona wszedzie dzwoni/policja,gminy/zeby pomoc zwierzakom.
Boje sie tez,ze jej zwierzaki sa glodne,ostatnio sie skarzyla,ze nie maja karmy/chyba chodzilo o kotki/
BeciaLublin jest z nia w kontakcie,porosze,zeby tu zajrzala i napisala co u Krystyny.

Posted

Ja widziałam się z Krystyną tydzień temu. Jeździłyśmy na interwencję do Barchaczowa. Niestety nie zastałyśmy właściciela i nic nie załatwiłyśmy. Musimy po Świętach pojechać jeszcze raz...
Na trudniejsze interwencje, gdzie trzeba zajrzeć do koni, krów...jeździmy z Krystyną. Ona jest jak burza, kiedy widzi, że coś nie tak dzieje się zwierzętom. Wszędzie zajrzy, wszystko dojrzy, wzywa policję i się nie patyczkuje. Taka osoba to skarb :)
Dowiedziałam się ile psów obecnie karmi, otóż jest ich 15 szt, razem ze swoimi i dochodzącymi. U Krystyny pod płotem stoi wiaderko z karmą, przychodzi bezdomny owczarek, jakiś rudy jeszcze pies, nie pamiętam dokładnie jaki. Ponad to Krystyna chodzi do sąsiadów alkoholików, którzy nie karmią swoich psów :( Do tego jeszcze koty, ja nie wiem jak ona to wszystko ogarnia :(
ja teraz skończyłam bazarek, prześlę Krystynie parę groszy na Święta, żeby sobie dla siebie coś kupiła, może jakieś ciasto upiekła...
Niewiele tego będzie, bo musiałam zapłacić za transport szczeniaka, też od sąsiadów Krystyny, który pojechał do dt do Wawy.

Posted

czy nr konta z 1 postu jest aktualny?[[COLOR=#ff0000][B][U]Nr konta bankowego do wplat na zakupy pozostale (niefakturowe, czyli zakupy zywnosciowe w supermarkecie, transport itp.):
[/U][/B][/COLOR][B][COLOR=#000080]89 1240 2005 1111 0010 4051 4713][/COLOR][/B]

Posted

[quote name='plastelina']Jeśli będziecie przewozić kolejne psy do wawy to dajcie mi znać na priv, może akurat będę mogła pomóc, a pieniądze zostaną Wam na inne wydatki.[/QUOTE]\
Dziękuję bardzo, dobrze wiedzieć. najlepiej jakbyś podała nr tel :)
Zapłaciłam niewiele, 30 zł tylko, ale zawsze lepiej było dać te pieniądze dla psiaków...

Posted

[quote name='mimiś']czy nr konta z 1 postu jest aktualny?[[COLOR=#ff0000][B][U]Nr konta bankowego do wplat na zakupy pozostale (niefakturowe, czyli zakupy zywnosciowe w supermarkecie, transport itp.):
[/U][/B][/COLOR][B][COLOR=#000080]89 1240 2005 1111 0010 4051 4713][/COLOR][/B][/QUOTE]
Jak najbardziej, aktualny :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...