MaDi Posted September 15, 2012 Posted September 15, 2012 [quote name='sylwija']ciekawe, skąd ten kaszel, są jakieś koncepcje?[/QUOTE] Obstawiamy serducho. Cisza w sprawie adopcji a tu kolejna zagłodzona w typie husky:[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.444380055612378.135054.160854910631562&type=1[/url] Quote
Ty$ka Posted September 16, 2012 Posted September 16, 2012 Hera ma swój wątek na dogo? Macie więcej informacji o niej? Quote
MaDi Posted September 18, 2012 Posted September 18, 2012 [quote name='Ty$ka']Hera ma swój wątek na dogo? Macie więcej informacji o niej?[/QUOTE] Nie ma ale fundacja od malamutów zaoferowała DT poszukujemy transportu w okolice Rzeszowa. Serce Rydla jest ok i nie słychac już aby kasłał. Pojawił sie inny problem...od wczoraj kuleje. Dzisiaj jego krew bedzie wyslana do Niemiec na badania ale to znów prawie 200zł:( Biedunki znów się pojawiły tzn. robi 2 normalne kupy a poźniej biegunka:( Quote
Ty$ka Posted September 18, 2012 Posted September 18, 2012 Właśnie czytałam na malamutach :) To niedobrze :( A nikt nie dzwoni w sprawie Rydelka? Quote
Maciek777 Posted September 21, 2012 Posted September 21, 2012 I pomyśleć kto zajął by się jego zdrowiem w poprzednim "domu"... Quote
MaDi Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Dzwoniła jedna bardzo fajna Pani z Krakowa ale ma kota więc odesłałam ją do innych huskych w potrzebie. Quote
Ty$ka Posted September 22, 2012 Posted September 22, 2012 Oby telefony w sprawie Rydela się rozdzwoniły :) Quote
MaDi Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 Rydlowi znów się pogorszyło. Dzisiaj dostał kroplówkę. Quote
sylwija Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 umorduje się psiak, trzymam mocno kciuki za niego Quote
Merys Posted September 24, 2012 Author Posted September 24, 2012 Kciuki mocno zaciśnięte ;( [IMG]http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/644683_402584316473766_1339376023_n.jpg[/IMG] Quote
Cantadorra Posted September 24, 2012 Posted September 24, 2012 Biedny psiaczek, trzymaj się słoneczko, musi być dobrze..... Quote
MaDi Posted September 25, 2012 Posted September 25, 2012 Rano było niby ok...już nie wiem co mam myśleć.Musi być dobrze i tyle. Quote
Merys Posted September 29, 2012 Author Posted September 29, 2012 Rydel nie czuje się najlepiej, ma bardzo duże skurcze, które za cholerę nie chcą ustąpić :( dzisiaj odwiedzi go neurolog, oby mu pomógł. Film: [url]http://www.youtube.com/watch?v=VteQo8LIQmU&feature=youtu.be[/url] Quote
pikola Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Boze,czemu te niewinne Stworzenia musza tak cierpiec:-(Zdrowiej Rydelku!Walcz! Quote
MaDi Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Wybaczcie że nie zaglądam ale dla mnie ta cała sytuacja jest bardzo ciężka... Wszyscy nasi wolontariusze bardzo pokochali Rydla. Tego psa nie da się opisać. Czuję że go tracimy:( Siedzę i becze z bezradności a on niknie w oczach choć wciąż tak strasznie chce żyć. Neurolog nie przyniósł dobrych wieści. Ten stan to powikłania po przebytej nosówce. Przez najbliższe dni dostanie dodatkowo nowe leki które mogą zadziałać jednak jeśli to się nie stanie... Quote
pikola Posted September 29, 2012 Posted September 29, 2012 Rydelku nie mozesz sie teraz poddac.!Jeszcze tyle dobrego przed Toba,juz nikt Cie nie skrzywdzi.Tylko sie nie poddawaj! Quote
Merys Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 Niestety stan Rydla wcale się nie poprawia ;( Patrząc na niego serce pęka. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.