Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

 

Dzisiaj usunięte szwy, były grzeczne i w nagrodę dostały żwacze. Rany jak to śmierdzi...

 

brawo! a żwacze i inne śmierdziele mają to do siebie, że capią niemiłosiernie... ale cóż począć jak burki tak je kochają... niedawno przyszło całe zamówione pudło to wiedzieli od razu, że to dla nich - jeszcze nieodpakowane a oni już warowali i nosy chodziły

 

 

Nie wyobrażacie sobie jak mi ulżyło - ostatnie dni to był koszmar, horror i co ino tylko - Viki czuła się bardzo źle, ciągle dyszała, nie mogła spać, dawałam jej silne przeciwbólowe leki, które trochę ją wyciszały, ale to nadal nie była moja Viki... po głowie chodziły już myśli najgorsze bo tak żyć się nie da - ona cierpiała, ja cierpiałam z nią... do tego próbowała pożerać wszystko - łącznie z betonem, metalowym stojakiem od parasola na tarasie, objadła strasznie naszą ławkę tarasową :( w końcu zrobiłaby sobie krzywdę - no nikomu nie życzę takiego stresu... wczoraj zdecydowałam odstawić ten nowy lek padaczkowy - stwierdziłam, że to nasza ostatnia deska ratunku, albo będę musiała ją uśpić i kurcze BINGO! Ona tak źle tolerowała ten lek - poprawa oczywiście nie była natychmiastowa, ale dziś po dwóch dobach od ostatniej tabletki tego leku jestem już pewna, że to było to. Uf uf uf Viki jest spokojniejsza, nie dyszy, śpi wreszcie spokojnie, teraz leży na moich kolanach i patrzy co piszę :) bez sapania, bez wyrywania się. 

 

A dziś byłam też z Sabinką i Tofikiem na szczepieniach bo oczywiście przez choruszki zapomniałam o podstawach u zdrowuszków :/ ale już załatwione - dzieciaki były przegrzeczne! Bałam się jak Tofi w samochodzie się zachowa bo tamci ludzie przywieźli go do mnie na głupim jasiu więc wnioskowałam, że może mi np zdemolować samochód, ale jak już wsadziłam go do środka to stał, wyglądał przez okno - bał się, ze merdał ogonem jak do niego gadałam - super! Sabinka to wcześniej jeździła ze mną więc wiedziałam, że jest grzeczna :) Kochane moje skarby :) Dumnam!

  • Upvote 1
Posted

Oj, Jak ze lekarstwa dzialaja, zamiast pomagac pogarszaja stan......wiemy cos na ten temat, ......Jak dobrze ze przyczyna znaleziona......ja jutro tez musze z Kredka na szczepienia i od razu mnie zoladek boli.....

Posted

Fajnie, że Tofik pokazał się z dobrej strony w autku - bo to ważne jak pojedzie do domku :)

 

Super, że doszłaś co z Vikusią się dzieje, dzisiaj też OK?

 

No i jak Aferka?

Posted

Bardzo się  cieszę że Vikuni lepiej.Bałam się że to może być coś gorszego.

 

Fajnie że Tofik się ogarnął  i trzymam kciuki za pierwsze dni w nowym domku.

Posted

Tak - dzisiaj też jest ok z Vikuliną :D dyszy, ale tylko jak chce siku albo kupę a mam ją na kolanach na przykład i ti jest normalne bo tak komunikuje, że chce zejść

 

pierwszych dni Tofika boję się strasznie, ale no kto nie ryzykuje ten nie... coś tam ;) 

 

Aferka to teraz Simka - zresztą już u nas ją uczyłam tego imienia - bardzo dobrze, jest cudna i pomalutku przełamie lęki bo teraz w mieście to jej trudniej niż u nas. 

Posted

Ano pisaczki co życie spędziły w klatce muszą poznać świat.

Moja Sisi to robi placka jak sie boi. Nie warczy, nie panikuje tylko kładzie sie i udaje głuchego psa... i merda końcem ogona.

Posted

Ano pisaczki co życie spędziły w klatce muszą poznać świat.

Moja Sisi to robi placka jak sie boi. Nie warczy, nie panikuje tylko kładzie sie i udaje głuchego psa... i merda końcem ogona.

 

Ania, zgadnij co ja sobie wyobraziłam??  :D

Posted

Kurcze ale mam stresa przed jutrem... nie powinnam ja jechać z Tofikiem, ale chcę sama zrobić PA, zobaczyć wszystko, cały czas w głowie sobie układam co im powiedzieć, jakich wskazówek mam udzielić, a potem pewnie połowę zapomnę i będę wydzwaniać jak wariatka :p 

Posted

Tofisiu wczoraj bardzo dobrze - dzisiaj jeszcze ni wiem, ale skoro ie dzwonią i nie odwożą go to zakładam, że jest dobrze :D

zdrajca mój malutki kochany ze swoją nowa Mamcią :D

[attachment=12877:11251407_980896485276826_955168252_n.jpg]

 

 

a Sabinka ma się tak :D zapełniamy jej czas i nie ma chwili na tęsknotę i rozmyślania

11187125_981113395255135_484685506526188

 

 

887487_981111585255316_25528616684291760

  • Upvote 2

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...