Margi Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 Moja Figucha też jeszcze nie emeryt.Ma 6,5roku.;) Quote
Pysia Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 Czyli mamy nadal jakąś średnią względną :) Quote
AnkaG Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 U mnie została Keysi -14 lat skończone w kwietniu ... ech ... Quote
Pysia Posted September 3, 2014 Posted September 3, 2014 Aniu.... Keysi ma 14 lat i jest z Tobą. To się liczy najbardziej. Fb padło czy co? Quote
WATACHA Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 No Leos ma tyle co Margi Figa, czyli 6,5, ale wydawało mi się, że mówimy o psiakach adopcyjnych lub do adopcji. Więc zostaje Myszka 13 lat, choć ostatnio jej pani wet odjęła roczek ;P Quote
Pysia Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Mówimy o wszystkich psiakach które u nas są. Te nasze też nie są niesmiertelne... Quote
Pysia Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 U mnie też. Starowinka mnie martwi a smarkula podnosi na duchu ;) Tak kiedyś sobie postanowiłam mając dwa niufy z różnicą wieku 1,5 roku. Jak Szelma odeszła to wpadłam w strach ze zaraz Zmorke stracę. No i wzięłam 5-cio letnią. Ale nie tak miało być.... To ta młodsza odeszła :( Najpierw ciągle sie bałam o mojego maluniego szkrabika. Ale głowa do góry! Nie należy patrzeć do tyłu! Bo wtedy człowiek nie zauwaza powodów do radości ;) Quote
WATACHA Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 No ja bardziej patrzę do przodu, może dlatego, że to moje pierwsze psy i nie wyobrażam sobie żeby któryś odszedł. Szczególnie piszę tu o Leo, bo jest małym, wrażliwym panikarzem. Nie wiem czy po nim będę chciała jeszcze małego psa. Quote
AnkaG Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Ech my jesteśmy na etapie, że już więcej nie będzie psów .... może jak będziemy na emeryturze.... 8 miesiecy temu Kaja, teraz Nuka.... strasznie przeżywamy to... :( Quote
Saththa Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Mój jamnik był pierwszym spem mojej mamy, od 2008 roku go juz nie ma, moja mam nie chce juz nigdy psa. do dzisiaj nie moze nawet zdjec ogladac jego... Quote
Pysia Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [quote name='AnkaG']Ech my jesteśmy na etapie, że już więcej nie będzie psów .... może jak będziemy na emeryturze.... 8 miesiecy temu Kaja, teraz Nuka.... strasznie przeżywamy to... :([/QUOTE] Aniu. Po śmierci mojej Hery wiele lat temu też tak mówiłam. 5 lat wytrzymałam. Ale.... Nagle nie było po co wyjść z bloku. Nagle nie było czym zajać czasu. Czytałam, oglądałam TV. Z tym że jak to pierwsze lubię tak tego drugiego nie znoszę. Ale jakoś trzeba było zabić czas. Wegetowałam. Aż nie wytrzymałam i znowu zaczęłam zyć. Oczywiscie przestałam mieć czas, ale warto było. I choć od tamtego czasu parę psów pozegnałam, to nadal sobie nie wyobrażam życia bez nich. Po śmierci Szelmy pół roku zajęło mi "trawienie". Po śmierci Luśki gdyby nie okoliczności jakie moją rodzinę spotkały brałabym psa już po miesiacu aby zajac złe myśli. To lek na całe zło. I nie masz pojęcia jak sie swiat zmienił gdy Zdzira pojawiła sie w życiu mojej rodziny. Zmieniłby się na każdego psa. Bo znowu radość, znowu brak czasu na durne myśli ;) Quote
malawaszka Posted September 4, 2014 Author Posted September 4, 2014 Ja wytrzymałam najdłużej rok bez psa - po śmierci mojego Czikusia najpierwszego z pierwszych, i to ten rok nie był moim wyborem tylko wciąż byłam uzależniona od rodziców i tylko nie i nie wrr - jeden plus tego roku był taki, że żeby zabić czas ćwiczyłam - jeny jakie ja miałam wtedy zgrabne nogi, brzuszek płaski :lol: katowałam się wymachami nóg, brzuszkami - gdzieś znajdę zdjęcie to Wam pokażę - co prawda w ubraniu ale ... ach... :lol: to se ne wrati, potem już była Luna więc każda próba ćwiczenia kończyła się zabawą z psem :) więc doopa urosła, a potem już psia lawina ruszyła :oops: Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [quote name='Saththa']Mój jamnik był pierwszym spem mojej mamy, od 2008 roku go juz nie ma, moja mam nie chce juz nigdy psa. do dzisiaj nie moze nawet zdjec ogladac jego...[/QUOTE] Rozumiem ją. Ten pierwszy co mnie kochał-Kazan-nie był moim pierwszym psem ale minęło szesnaście lat jak mógł pojawić się kolejny pies-Mordziasta. Nie oglądam zdjęć Kazana a Mordziastej tak i budzi,to uśmiech na twarzy. Oba były unikatowe i oddane mi. Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [B]Malawaszka[/B],Czikuś to też sznauc? Quote
malawaszka Posted September 4, 2014 Author Posted September 4, 2014 [quote name='wilczy zew'][B]Malawaszka[/B],Czikuś to też sznauc?[/QUOTE] nieee - to był kundelos najzwyklejszy w świecie płowy średniak uciekinier :loveu: dostałam go jak miałam 11 lat, odszedł na nerki 11 lat później :( Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Kocyk ma jakieś 8lat ale to olbrzymek,więc nie wiem jak się kwalifikuje? Quote
Kate1205 Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 My pobilismy rekord, 10 dni po śmierci Doriego wzięliśmy monduszka :-) i faktycznie to pomaga, choć na wątek doriego nadal nie jestem w stanie wejść :-( Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [quote name='Kate1205']My pobilismy rekord, 10 dni po śmierci Doriego wzięliśmy monduszka :-) i faktycznie to pomaga, choć na wątek doriego nadal nie jestem w stanie wejść :-([/QUOTE] 26marca pożegnałam Mordziastą a 30marca pisałam do Malawaszki o psa,bo nie dawałam rady. Quote
Kate1205 Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 Ją i Piter też pisalismy do Malawaszki o psa i dzięki niej mamy monduszka :-) Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [quote name='Kate1205']Ją i Piter też pisalismy do Malawaszki o psa i dzięki niej mamy monduszka :-)[/QUOTE] Dzięki Malawaszce to jest z nami Kocyk i była Mordziasta :) Quote
malawaszka Posted September 4, 2014 Author Posted September 4, 2014 SAFIYA vel SAFI - czyja to była propozycja?? podoba mi się :p Która tam matką chrzestną została - wyskakiwać z kasy :eviltong: Quote
wilczy zew Posted September 4, 2014 Posted September 4, 2014 [quote name='malawaszka']SAFIYA vel SAFI - czyja to była propozycja?? podoba mi się :p Która tam matką chrzestną została - wyskakiwać z kasy :eviltong:[/QUOTE] To mam pisać? Quote
malawaszka Posted September 4, 2014 Author Posted September 4, 2014 pisać tak i jeszcze Ozzy ma dom - też pisać Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.