Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']

a zwiał przed 25 maja jakoś i zaraz trafił do schroniska - oni nie pomyśleli, zeby tam go szukać[/QUOTE]

O jeuuuuuu to sie pewnie ucieszyli :loveu: po prawie 2 miesiacach :)

A Bryzelde zaproponowac trzeba:) wszak tak dobrze sie dogadywały;)

Posted

[quote name='Pink']No to super ale zdziwienie mnie nie opuszcza.... ja chyba pierwsze co bym zrobila, to dzwonila po okolicznych schronach.[/QUOTE]

ja teraz też, ale sto lat temu jak mi zwiał mój pierwszy pies Cziko to nikomu z nas do głowy nie wpadło szukać go w schronisku... taka świadomość... na szczęście pies wrócił sam...

Posted

No dobra powiem Wam jeszcze jedną fajną (mam nadzieję) wiadomość - Sajanek ma jechać do domu po 26 lipca, dom sprawdziła JOAPG, jest ok, fajny facet czeka na Sajana i mam ogromną nadzieję, że się chłopaki dogadają i że Sajanowi się spodoba i nie będzie rozrabiał - domek w Zielonce pod Warszawą

a Vikunia dziś całkiem nieźle, z tego sączka się sączy - chyba wytnę jej całkiem resztkę brody żeby było łatwiej utrzymać w czystości bo po nocy musiałam ją obmywać i kołnierzy umyć bo było okropnie... w pokoju rozłożyliśmy pcv więc już będzie łatwiej sprzątać :)

tylko z kotkiem bardzo źle :(

Posted

a żeby nie było nudy to Vika ma tasiemca... jutro będę dzwonić do weta czy mogę ją już odrobaczać bo jak pytałam o to wczesniej to kazali poczekać na po operacji, żeby nie przeciążać organizmu, ale kurde... wolałabym jak najszybciej tego świństwa się pozbyć :angryy:

Posted

często czy nie to jest obrzydlistwo... fuj! ja przez tasiemce muszę często koty odrobaczać bo żrą te myszy i się zarażają

Noc nieźle poza tym, że Viki ma dziwne pory aktywności i wstawałam sprawdzać czy wszystko ok jak ona chodziła po pokoju i otrzepywała się, a w kołnierzu to otrzepywanie słychać bardzo. No i od wczoraj boli mnie głowa... wczoraj łyknęłam dwa ibupromy - przeszło na chwilę, dziś to samo... masakra jakaś. Po południu mają być po Fenduszka :multi:

Posted

[quote name='Pink']Spoko, tasiemiec u psa zdarza sie dosc czesto - nawet pchly go przenosza. Waszek odrobaczy i bedzie gitara. Jak Wam minela nocka?[/QUOTE]

wiem :lol:

Posted

Meteopata jestes w takim razie, bo ja jestem i mnie wczoraj troche meczyla glowa, w nocy musialam wstac po tabletke i dzisiaj tez jest nie halo czyli trzy dniowka :cool3:

Posted

no miewam takie cholerne trzydniówki...

boszz Vikuni się sączy z tego sączka i muszę jej to obmywać bo przecież jakiegoś syfa dostanie - bardzo dzielna jest, poobcinałam włosy w które właziło to co wypływa i źle się to czyściło, kołnierz umyłam, założyłam, a Vika co? otrzepała głową i wszystko umazane znowu... :mdleje:

Posted

Też miałam trzydniówki a potem zmierzyłam ciśnienie i okazało się, że to od tego. Odkąd biorę leki zero bólów głowy. Wiadomo dokładnie kiedy przyjadą po Fenderka?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...