Hania:) Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 [quote name='koregra']Moją Cori też kilka razy powiało Zawsze się wyśmiewali że ona na smyczy ja balonik będzie latać :-([/quote] A ja nie bede miała balonika, raczej - jesli małemu nie zmaleje apetyt - beczułeczkę:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 [quote name='Hania:)']A ja nie bede miała balonika, raczej - jesli małemu nie zmaleje apetyt - beczułeczkę:cool3:[/quote] Mały ma apetyt? To bardzo dobrze :lol: Tak jak mój Toro :lol: Przynajmniej nie ma kłopotów z wybrzydzaniem i niejedzeniem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koregra Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 [COLOR=black][FONT='Times New Roman']Tylko się cieszyć jak psiaki mają apetyt, nie odfruną jak mocniej zawieje :loveu: [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agoosia Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 az tak wiatr to nie był ale zawiało a Arika wazy tak akuratnie koło 2.4 wiec nie jest taka tycia.. a jesli chodzi o apetyt to ostatnio strasznie wybrzydza ale nic dziwnego jak moj tatus ciągle dzieli sie z nią swoim jedzeniem i nie idzie wytłumaczyc ze mała ma swoje jedzonko :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 Oj najgorsze właśnie jak rodzinka nie słucha i podkarmia pieseczka :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hania:) Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 [quote name='madziasto4']Mały ma apetyt? To bardzo dobrze :lol: Tak jak mój Toro :lol: Przynajmniej nie ma kłopotów z wybrzydzaniem i niejedzeniem ;)[/quote] Oj ma apetyt ma..jak smok! Generalnie dziala wg zasady "ile widze tyle zjadam". Zjadam - to malo powiedziane! Jak wsypuje zarełko do miseczki, to Berek w locie juz pożera. W jego przypadku bez miarki ani rusz, bo sie spasie jak tuczna gęś:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 11, 2007 Share Posted March 11, 2007 [quote name='Hania:)']Oj ma apetyt ma..jak smok! Generalnie dziala wg zasady "ile widze tyle zjadam". Zjadam - to malo powiedziane! Jak wsypuje zarełko do miseczki, to Berek w locie juz pożera. W jego przypadku bez miarki ani rusz, bo sie spasie jak tuczna gęś:)[/quote] No dokładnie! Jakbym czytała o Torku! :) Dokładnie to samo, pochłania każdą ilość i miska pełna kulek stojąca cały dzień (tak jak to było, jak Master był jeszcze sam) nie wchodzi w grę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Visenna Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Lokiemu od wczoraj podajemy wędzone kurze łapki, żeby pomóc wstać jednemu uszku. Zauważyłam ze on łazi z tą łapką w pysku i piszczy...zachodziliśmy w głowę o co mu chodzi, a okazało się że.... mały miał już dosć łapki tzn najadł się nią, ale zostało mu jeszcze sporo i nie wiedział biedny co z nią zrobic! :lol: Łaził po całym domu, próbował zakopać ja pod dywan, zaniósł za telewizor, potem za tapczan...a piszczał bo żadne miejsce mu nie odpowiadało do schowania łapki! :evil_lol: Dzis to samo...najpierw ogryzanie łapki przez jakąs godzinę a potem łapka w zęby i szukanie z piskiem po calym domu miejsca gdzie tu by ją schować...:megagrin: :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Mój tak nigdy nie robil, ale yoreczka mojej koleżanki też tak piszczała, jak nie wiedziała, gdzie schować swoją zabawkę :lol: Nikt nie wiedział o co jej chodzi :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agoosia Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 u mnie moja niunia czesto tak ma ze piszczy trzymając własnie jakąs zabawke... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Chciałabym zobaczyć jak to wygląda :lol: Niech ktoś z was nagra w takim momencie filmik i tu umieści ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mynia Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Shaggy robi dokładnie tak samo!! Czasem piszczy i próbuje schować co jest niedojedzone, a czasem przynosi z piskiem i pipczeniem ciasteczko - kladzie mi pod nogi lub na dłoń i czeka, aż mu pokruszę na drobne kawałki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='Visenna']Lokiemu od wczoraj podajemy wędzone kurze łapki, żeby pomóc wstać jednemu uszku. Zauważyłam ze on łazi z tą łapką w pysku i piszczy...zachodziliśmy w głowę o co mu chodzi, a okazało się że.... mały miał już dosć łapki tzn najadł się nią, ale zostało mu jeszcze sporo i nie wiedział biedny co z nią zrobic! :lol: Łaził po całym domu, próbował zakopać ja pod dywan, zaniósł za telewizor, potem za tapczan...a piszczał bo żadne miejsce mu nie odpowiadało do schowania łapki! :evil_lol: Dzis to samo...najpierw ogryzanie łapki przez jakąs godzinę a potem łapka w zęby i szukanie z piskiem po calym domu miejsca gdzie tu by ją schować...:megagrin: :grins:[/QUOTE] Masterowi też zdarza się tak piszczeć :lol: Natomiast Toro od razu zjada od razu łapkę jak mu dam :lol: A drugie już stoi? Wystrzygłaś mu włoski na uszkach? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chanelle Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [COLOR="DimGray"]Magda, a Torkowe uszka już staneły? Wiem ze byl z tym problem...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Tak, tak, już stoją oba :lol: Ale bez plasterków się nie obyło ;) A co u Cori? Ząbki wszystkie już wypadły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Visenna Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote]A drugie już stoi? Wystrzygłaś mu włoski na uszkach? [/quote] Tia, wystrzyglismy juz dawno i jedno stanelo a drugie nie, wiec dzis podkleiłam drugie i zobaczymy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chanelle Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [COLOR="DimGray"]Białaski Cornelki są już stałe. Bez problemu robimy kiteczki. Maleństwo jest wyjątkowo grzeczna, chciaż jeszcze nie do końca załatwia się na dworku. Kurde, ostatnie jej zdjęcia na forum są ze świąt, a ona tak się zmieniła. Ostatnio zuważyłam, że robi się coraz bardziej brązowa, ma już nawet delikatne, brązowe odrosty. Wiesz co, patrząc na Twój bannerek można stwierdzić, że Master jest ślicznym aniołkiem a Torek czarnym diabełkiem - wróżę ze zdjęc ;D Zazdroszcze wam bardzo ze Toruś ładnie je, bo z moim Cornishonem mamy małe problemy z jedzeniem.[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara_i_Aris Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 To zrób jej nowe foteczki, z chęcią popatrzę, jak się zmieniła :loveu: ps: Cornishonek :evil_lol: Mówię tak na moją małą kuzynkę, Kornelkę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziasto4 Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='Visenna']Tia, wystrzyglismy juz dawno i jedno stanelo a drugie nie, wiec dzis podkleiłam drugie i zobaczymy :)[/quote] To super :) Też kleicie plasterkami? :) [quote name='Chanelle'][COLOR=DimGray]Białaski Cornelki są już stałe. Bez problemu robimy kiteczki. Maleństwo jest wyjątkowo grzeczna, chciaż jeszcze nie do końca załatwia się na dworku. Kurde, ostatnie jej zdjęcia na forum są ze świąt, a ona tak się zmieniła. Ostatnio zuważyłam, że robi się coraz bardziej brązowa, ma już nawet delikatne, brązowe odrosty. Wiesz co, patrząc na Twój bannerek można stwierdzić, że Master jest ślicznym aniołkiem a Torek czarnym diabełkiem - wróżę ze zdjęc ;D Zazdroszcze wam bardzo ze Toruś ładnie je, bo z moim Cornishonem mamy małe problemy z jedzeniem.[/COLOR][/quote] Jak na faceta przystało, Toreczek jest opóźniony troszku w rozwoju:evil_lol: w porównaniu z Cori i ma jeszcze w górnej szczęce kiełki tylne mleczne (haha kiełki tylne- nie wiem jak one się nazywają:evil_lol: ). Ale reszta śliczna stała :) Toro też jeszcze nie do końca załatwia się na dworze. Bo zaniedbujesz galerię Cornelki :mad: A my jesteśmy bardzo ciekawi jak się ma nasza rówieśniczka :p Bardzo poprawne spostrzeżenie jeśli chodzi o Mastera i Tora :lol: Tak, całe szczęście, że Toro je ładnie, bo przechodzić drugi raz to samo co z Masterem...:mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koregra Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='Chanelle'][COLOR=dimgray]Białaski Cornelki są już stałe. Bez problemu robimy kiteczki. Maleństwo jest wyjątkowo grzeczna, chciaż jeszcze nie do końca załatwia się na dworku. [/COLOR] [COLOR=dimgray]Kurde, ostatnie jej zdjęcia na forum są ze świąt, a ona tak się zmieniła. [/COLOR] [COLOR=dimgray]Ostatnio zuważyłam, że robi się coraz bardziej brązowa, ma już nawet delikatne, brązowe odrosty.[/COLOR] [COLOR=dimgray]Wiesz co, patrząc na Twój bannerek można stwierdzić, że Master jest ślicznym aniołkiem a Torek czarnym diabełkiem - wróżę ze zdjęc ;D Zazdroszcze wam bardzo ze Toruś ładnie je, bo z moim Cornishonem mamy małe problemy z jedzeniem.[/COLOR][/quote] Niejadki z naszych Corinek :cool3: urok imienia:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.