Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 501
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Cześć! :)
W końcu wrócona, strasznie się stęskniłam za bąblem :p Przywitała mnie cudownie, radość była ogromna i dla mnie, i dla niej. Mała podczas mojej nieobecności zrobiła wielkie postępy. Najważniejsze jest to wychodzenie na dwór - już śmiało wychodzi, czasem są jeszcze zwiechy, ale kilkusekundowe. Powoli też pokonuje strach dotyczący psów. Jak jakiś do niej podbiegnie, chce uciekać, ale po chwili się powącha. Śmieszna jest niesamowicie. I stróż się z niej zrobił, na działce kto by nie przeszedł koło płotu zostaje powiadomiony szczekiem że posesja należy tylko i wyłącznie do Tiny :evil_lol: Ma teraz dużą potrzebę gryzienia, bo reszta mlecznych zębów jej powypadała. Polecacie jakieś kości do gryzienia? Dostaje jakieś małe wapienne i suszone kurze łapki, ale nie wiem czy coś innego nie byłoby lepsze.
[IMG]http://i49.tinypic.com/259l4co.jpg[/IMG]

Pozdrawiamy! :)

Posted

Biedny stęskniony pies , w końcu się doczekał powrotu pańci :)

Elvis gryzie żwacze wołowe.

[QUOTE] I stróż się z niej zrobił, na działce kto by nie przeszedł koło płotu zostaje powiadomiony szczekiem że posesja należy tylko i wyłącznie do Tiny :evil_lol:[/QUOTE]

No a jak ! Nie będzie sobie ktoś tak bezczelnie przechodził ;)

Posted

Naturalne gryzaki powinny być okej, jakieś kostki, chrząstki, zabawki ze skóry cielęcej, uszy, łapki, ogonki.
Zawsze to bezpieczniejsze niż gumowe zabawki które pies może rozgryźć i połknąć... A potem bieda. ;)

Posted

[quote name='Mozartino'] No a jak ! Nie będzie sobie ktoś tak bezczelnie przechodził ;)[/QUOTE]
Chamstwo, prawda?
[quote name='Ptysiak'][URL]http://i49.tinypic.com/259l4co.jpg[/URL] W końcu wróciła Pańcia :smile:... jak spokojnie śpi :loveu:[/QUOTE]
;)

[quote name='phase']Takie słodziutka, niewinna. :loveu:[/QUOTE]
Jasne ... :diabloti:
[quote name='Demowata']Tina ma świetne umaszczenie. Może jakaś zabawka do gryzienia typu kong? Fajna też jest suszona wołowina. :cool3:[/QUOTE]
Dziękujemy :cool3: Eee, kong to jej dam na nudę, teraz ją dziąsła swędzą :evil_lol:
[quote name='Gezowa']Wreszcie wróciłaś! Teraz więc oczekuję DUUUUŻO nowych zdjęć z Tinolcem :loveu:[/QUOTE]
Pewnie że będą :eviltong:

Powoli kupuję wszystko potrzebne (bardziej albo mniej :evil_lol:) rzeczy dla chudej. Kupiłam miski na stojaku (co by nie musiała zbytnio szyi wyciągać), gwizdek, adresówkę, kości, szampon i szczotkę gumową. Dzisiaj będę szukać jakiejś ładnej obroży. Nie chcę takiej typowo charciej, bo i tak będzie chodzić na szelkach, tylko takiej żeby adresówkę przywiesić. Mam na oku martingale i raczej je zamówię ;)
[IMG]http://i47.tinypic.com/23swzkm.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.tinypic.com/651n9v.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/2mccz2s.jpg[/IMG]
[IMG]http://i45.tinypic.com/23sy7bo.jpg[/IMG]
[IMG]http://i50.tinypic.com/a31n4x.jpg[/IMG]
Z zabawy z cavalierką, potem będzie więcej zdjęć jak zgram z aparatu :lol:

Posted

Witamy po raz pierwszy ale na pewno nie ostatni ;)

[url]http://i46.tinypic.com/nxmi3k.jpg[/url] piekna ta Twoja psica :loveu::loveu::loveu::loveu: ma takie mądre spojrzenie :loveu:

Posted

[URL]http://i45.tinypic.com/23sy7bo.jpg[/URL] gremlinek :loveu:
Czytałam Twoje posty w wątku o smyczach i szelkach. Tinka nie wygląda aż tak źle w czerni, ale przyznam, że mam ten sam problem - dobór koloru. Młody początkowo chodził w czerwieni i nawet mu pasowała, teraz jest czarny, bo z tamtej obróżki wyrósł (w sumie była kocia... :razz:) i sama nie wiem co wybrać... Typowo charcia obroża też będzie, więc zwykły brąz czy tam kremowy kolor jest okej, ale właśnie szukam też jakiejś ozdobnej, z tym, że żadna do niego nie pasuje... :razz: Mam wrażenie, że wyglądałby w takiej odrobinę "pedalsko" :lol:

Posted

Tinie w czerni ładnie ;)
[QUOTE]Mam wrażenie, że wyglądałby w takiej odrobinę "pedalsko" :lol:[/QUOTE]

My mamy niebieską ( dla podkreślenia jego męskości :p ) i charcią beżową, a i tak wszyscy myślą , że to sunia :D Właśnie zamówiłam dla malucha ręcznie szytą martingale niebieską z tasiemką taką fajną z herosami :)

Posted

Właśnie jeśli już to zastanawiam się nad niebieskim, ewentualnie złoto-beżowym, jakkolwiek określić ten kolor :lol: W czerwieni jednak słodko wygląda jako szczeniak, ale trudno mi powiedzieć jak to będzie kiedy dorośnie, bo zakładam, że obróżka będzie rosła razem z nim :D

Posted

[quote name='Gezowa'][URL]http://i45.tinypic.com/23sy7bo.jpg[/URL] gremlinek :loveu:
Czytałam Twoje posty w wątku o smyczach i szelkach. Tinka nie wygląda aż tak źle w czerni, ale przyznam, że mam ten sam problem - dobór koloru. Młody początkowo chodził w czerwieni i nawet mu pasowała, teraz jest czarny, bo z tamtej obróżki wyrósł (w sumie była kocia... :razz:) i sama nie wiem co wybrać... Typowo charcia obroża też będzie, więc zwykły brąz czy tam kremowy kolor jest okej, ale właśnie szukam też jakiejś ozdobnej, z tym, że żadna do niego nie pasuje... :razz: Mam wrażenie, że wyglądałby w takiej odrobinę "pedalsko" :lol:[/QUOTE]

My zamówimy coś z tych :
[url]http://allegro.pl/obroza-obroze-z-serii-cottonki-2-5-2cm-nowe-wzory-i2573854317.html[/url]
[url]http://allegro.pl/kolorowa-obroza-z-serii-cottonki-sowki-2-5-2cm-i2573522968.html[/url]
[url]http://allegro.pl/kolorowa-obroza-ribbonki-nowe-wzory-i2574288002.html[/url]
[url]http://allegro.pl/obroza-z-serii-twist-eko-skorka-piekne-kolory-i2549657898.html[/url]
Też sobie może popatrz, pewnie są tam jakieś godne mężczyzny :eviltong:
Chociaż my i tak głównie na szelkach chodzimy i zamierzamy chodzić, ale obróżka też musi być. Z kolei teraz jak mam już mniej więcej wybrane obroże, szukam szelek.
[quote name='Mozartino']Tinie w czerni ładnie ;-)
My mamy niebieską ( dla podkreślenia jego męskości :-P ) i charcią beżową, a i tak wszyscy myślą , że to sunia :-D Właśnie zamówiłam dla malucha ręcznie szytą martingale niebieską z tasiemką taką fajną z herosami :smile:[/QUOTE]
E tam, jak chłopak wygląda :roll: Pokaż pokaż! :p

Posted

[quote name='Pestkaa']My zamówimy coś z tych :
[URL]http://allegro.pl/obroza-obroze-z-serii-cottonki-2-5-2cm-nowe-wzory-i2573854317.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/kolorowa-obroza-z-serii-cottonki-sowki-2-5-2cm-i2573522968.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/kolorowa-obroza-ribbonki-nowe-wzory-i2574288002.html[/URL]
[URL]http://allegro.pl/obroza-z-serii-twist-eko-skorka-piekne-kolory-i2549657898.html[/URL]
Też sobie może popatrz, pewnie są tam jakieś godne mężczyzny :eviltong:
Chociaż my i tak głównie na szelkach chodzimy i zamierzamy chodzić, ale obróżka też musi być. Z kolei teraz jak mam już mniej więcej wybrane obroże, szukam szelek.[/QUOTE]
O, dzięki, też są całkiem znośne, zwłaszcza ta: [URL]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/ALLEGRO/DSC02009.jpg[/URL] :loveu: Ja w ogóle zapomniałam o DogStyle, byłam z góry nastawiona na galgoblanco. Sklerozę mam w tak młodym wieku... :lol:
Jeśli chodzi o szelki to chcę chociaż spróbować, bo nie wiem co mi bardziej będzie odpowiadało w "kierowaniu" i "odczuwaniu" psa, jakkolwiek to nazwać :D No i będziemy też zamawiać w końcu adresówki. Jeśli nowy sprzęt będzie to trzeba i pieska ładnie 'oznaczyć'... :cool3: Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale zawsze się cieszę jak idę coś kupować dla psa :lol:

[quote name='Pestkaa']E tam, jak chłopak wygląda :roll: Pokaż pokaż! :p[/QUOTE]
Też bym chciała zobaczyć :cool3:

Posted

My czekamy właśnie na dosyć podobną do tych w linkach :p

[QUOTE]Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale zawsze się cieszę jak idę coś kupować dla psa :lol:[/QUOTE]

Nie tylko Ty :eviltong: całymi dniami mogłabym szukać nowych rzeczy dla Elviska ...już szukam ubranek na zimę :roll:

Posted

Ubranko już wybrałam przed przyjazdem psa :lol: Chociaż nie pogardziłabym linkiem, bo może jest coś lepszego niż to, co upatrzyłam. Nie wiem jak to z tym jest, bo hodowczyni mówiła mi, że nie potrzeba ubierać whippetów zimą, o ile się ruszają, bo jak stoją w miejscu to wiadomo, że zmarzną. Ja bym chyba i tak kupiła chociażby z tego względu, że zanim dojdziemy w pożądane miejsce to młody może zmarznąć. Widzę jego stosunek do chłodu, nie lubi go. W deszczu co prawda pobiega, ale jak tylko przystanie to już zaczyna odczuwać, że jego tyłek marznie i chce do domu :D

Posted

[quote name='Gezowa']O, dzięki, też są całkiem znośne, zwłaszcza ta: [URL]http://i1235.photobucket.com/albums/ff432/Dog_style/ALLEGRO/DSC02009.jpg[/URL] :loveu: Ja w ogóle zapomniałam o DogStyle, byłam z góry nastawiona na galgoblanco. Sklerozę mam w tak młodym wieku... :lol:
Jeśli chodzi o szelki to chcę chociaż spróbować, bo nie wiem co mi bardziej będzie odpowiadało w "kierowaniu" i "odczuwaniu" psa, jakkolwiek to nazwać :-D No i będziemy też zamawiać w końcu adresówki. Jeśli nowy sprzęt będzie to trzeba i pieska ładnie 'oznaczyć'... :cool3: Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale zawsze się cieszę jak idę coś kupować dla psa :lol:[/QUOTE]

A może coś od moroszki? Dla dziewczyn jest w czym wybierać, więc ja nie mam problemu. Ja na razie zamówię obróżkę, a szelki to idę zobaczyć dzisiaj do zoologicznego.
Nie tylko ty! Ja się najbardziej cieszę z szelek, smyczy, obroży itp. :eviltong:
Wracając do obroży - chyba sobie zamówię taką ozdobną tylko muszę wybrać tasiemkę :
[url]https://picasaweb.google.com/101825270268017642048/RibbonkiWzory#[/url]

Muszę ją uczyć zostawania samemu w domu ... Za tydzień do szkoły, z 2-3 godziny będzie musiała sama zostać. Na razie kiepsko nam idzie. Wyjdę na 5 minut, to są piski niesamowite ... I wyje, jakby ją ze skóry obdzierano. Nawet jak się zamknę w pokoju to panikuje. Masakra jakaś, sąsiedzi to mnie chyba wyeksmitują niedługo. Miałyście takie problemy ze swoimi psami? Co zrobiłyście? Stosuję się do tych wszystkich "złotych zasad", czyli - puszczam radio, daję jej dużo zabawek, najpierw zamykam się w pokoju, potem wychodzę, nie witam się jakoś specjalnie wylewnie. I nic nie działa ... Mała tak koncertuje, że aż na dole klatki słychać. A mieszkam na 3 piętrze.

Posted

[quote name='dOgLoV']My jak Qwendi samą zostawialiśmy w domu to po powrocie zastawaliśmy demolkę , drzwi zjadła , tapczan zjadła nawet z klatką kennelową sobie poradziła :roll:[/QUOTE]
Jakby do tego dodać koncerty to jak u mnie w domu :shake:

Co do ubranek to forumowa Taks szyje fajne kubraczki :smile:

Posted

Mi się zawsze podobały te szopy: [url]https://picasaweb.google.com/101825270268017642048/RibbonkiWzory#5725302650238159282[/url] :loveu: Tylko szkoda, że tasiemka taka cienka :(

U mnie z młodym było tak samo, nawet gorzej... Sadzałam go, mówiłam oschle: "zostań" i wychodziłam. Dopiero co zamknęłam drzwi i już były piski i darcie mordy niesamowite. Robiłam tak jak wyczytałam na innym forum - żeby wejść zanim zaczną się piski. Czyli na początek u mnie to była ledwie sekunda, potem 2, 5, 10, teraz zostaje sam na ok 5-10 minut, czeka zawsze przy drzwiach albo na końcu kanapy i wpatruje się w drzwi jak w obrazek. Po przyjściu zawsze daję mu nagrodę w postaci smaka (uwielbia szynkę z kurcząt... jak ja zresztą :lol:) albo wylewnego powitania. Jeśli piszczał, bo też się zdarzało, że weszłam akurat w momencie jak pisnął - nie było żadnego powitania, ignorowanie i dopiero ewentualnie głaskanie. Nie wiem czy dobrze robię, chyba tak, skoro u mnie to działa :lol:

Posted

[QUOTE]Ubranko już wybrałam przed przyjazdem psa :lol: Chociaż nie pogardziłabym linkiem, bo może jest coś lepszego niż to, co upatrzyłam. Nie wiem jak to z tym jest, bo hodowczyni mówiła mi, że nie potrzeba ubierać whippetów zimą, o ile się ruszają, bo jak stoją w miejscu to wiadomo, że zmarzną. Ja bym chyba i tak kupiła chociażby z tego względu, że zanim dojdziemy w pożądane miejsce to młody może zmarznąć. Widzę jego stosunek do chłodu, nie lubi go. W deszczu co prawda pobiega, ale jak tylko przystanie to już zaczyna odczuwać, że jego tyłek marznie i chce do domu :-D[/QUOTE]

Ja pewnie z galgoblanco, a Ty gdzie sobie upatrzyłaś ? Mi powiedziano, żeby właśnie na chodzenie zakładać i dopiero po dotarciu do celu, rozbieramy psa, żeby nie było mu też za gorąco podczas zabaw, szaleństw. Jak zabawa się skończy, ubieramy psa i idziemy do domu.

Elvis właśnie jak zostaje sam, nawet na 4 godziny już mu się zdarzyło , próbuje sobie zająć czas wyszukiwaniem ważnych dokumentów, bo te najlepiej smakują, od czasu do czasu powyje, poszczeka, kota pogoni, nasika obowiązkowo ( bo nie wiadomo kiedy pani wróci :diabloti: ). Na początku były problemy, bo okropnie płakał ( teraz też, ale już nie tak jak kiedyś przez cały czas jak mnie nie było ) . Poradzono mi na psim przedszkolu, żeby przed wyjściem z domu, psa ignorować przez 30 minut do 1 godziny , u mnie podziałało.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...