Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[url]http://i47.tinypic.com/2qk6zdk.jpg[/url] - świetna!

Kiepsko z tą socjalizacją, ale charty chyba mają to do siebie, że bywają płochliwe, czy może się mylę?
Znam ze spacerów gościa z piękną Saluki i ona od szczeniaka właśnie boi się prawie wszystkiego. Ma 6 lat i jeszcze z niej tego nie wyplenili.
Coś huknie, drzwi ktoś otworzy, człowiek zza rogu wyjdzie a ona już ma trzęsiawy i najchętniej to by zwiała.

  • Replies 501
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[IMG]http://i46.tinypic.com/t0p9fp.jpg[/IMG]
hahah :eviltong: moja pokraka ! nie umiem jej ustawić :-D:-D:-D
[IMG]http://i46.tinypic.com/20uelgy.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='darii_iia']I nie podeszłaś ?!:mad: Luka ogolony, nie mam co wystawiać na tą chwilę. :lol:
Jaki pręgusek. :loveu:
Brawa dla Was. Jeszcze trochę i mała będzie świetnie zsocjalizowana. :smile:[/QUOTE]
Nie wiem, czemu nie podeszłam. Byliście gdzieś daleko, szliście w innym kierunku, chyba koło owczarków wtedy a ja na charty pędziłam. Ale jak się spotkamy w tym to podejdę. Ja cię widzę na wystawie w Zielonej na początku 2013 :roll:
[quote name='rossa_']Cudna jest! Okropnie mi się podoba:loveu:

Nadrabiajcie braki, nadrabiajcie. Niestety znam to z autopsji, bo Zoom kupiony w wieku czterech miesięcy nie potrafił samodzielnie zrobić choćby kroku poza domem, już nie mówiąc o pójściu na spacer i taki stan się trochę utrzymywał, niestety. Były nerwy, piski, trząsł się ze strachu i automatycznie dostawał ze stresu łupież, masakra:shake: Poza tym strasznie bał się ciemności i właściwie wszystkiego, ruszającego się listka czy krzaczka...[/QUOTE]
Tak? Myślałam, że moja to jakaś strachliwa. Znaczy ona właśnie biega za każdym listkiem, muchą, właściwie to nie reaguje na huki, krzyki, ludzi kocha, psy niektóre, ale po prostu nie chciała wychodzić z domu. W domu wesoła, na dworze jak skazaniec. Ale jest coraz lepiej, naprawdę. A Zoomik po jakim czasie się przyzwyczaił?
[quote name='rossa_'][URL]http://i46.tinypic.com/2du07dx.jpg[/URL]
:loveu: Superową ma tę ciemną maskę na ryjku:loveu:[/QUOTE]
:loveu:mi się najpierw nie podobała, ale teraz właśnie uroku jej dodaje.
[quote name='Gezowa'][URL]http://i47.tinypic.com/2rdix5c.jpg[/URL] :loveu:

Właśnie miałam pytać jak z socjalizacją małej i czemu tak późno została odebrana :smile:. Jest bardzo podobna do mojego, kurcze, zawsze to będę powtarzać i się tym zachwycać :loveu:[/QUOTE]
Chcieliśmy suczkę, a żadnej nie było w promieniu 400 kilometrów, więc wzięliśmy tą. Ale jest okej, nie załatwia się w domu, tylko że już z socjalizacją gorzej. Ale nie jest tak, że nic z tym nie robimy, mała szybko załapuje o co mi chodzi i przekupuję ją na smaczki.
[quote name='Onomato-Peja'][URL]http://i47.tinypic.com/2qk6zdk.jpg[/URL] - świetna!

Kiepsko z tą socjalizacją, ale charty chyba mają to do siebie, że bywają płochliwe, czy może się mylę?
Znam ze spacerów gościa z piękną Saluki i ona od szczeniaka właśnie boi się prawie wszystkiego. Ma 6 lat i jeszcze z niej tego nie wyplenili.
Coś huknie, drzwi ktoś otworzy, człowiek zza rogu wyjdzie a ona już ma trzęsiawy i najchętniej to by zwiała.[/QUOTE]
Nie ma takiej reguły ... Ale są wrażliwe po prostu. Moja dzisiaj dostała trzęsiawy, bo gościu puszcza na cały dzień dobka bez kagańca i obszczekał mi Tinę. Ale jak już pisałam, jest obojętna na huki, krzyki itp.
[quote name='Chein'][URL]http://i47.tinypic.com/2qk6zdk.jpg[/URL] ojoj :loveu
:[/QUOTE]
:loveu:
[quote name='Chein'][URL]http://i46.tinypic.com/20uelgy.jpg[/URL] - fajnie Wam idzie :smile:
Będziecie się wystawiać?[/QUOTE]
Może, jak się wyedukuje trochę :razz:

Posted

Macie kilka zdjęć z domowych zabaw :razz: Coś widzę że półtorej godzinne bieganie na lince to za mało, dzisiaj lecimy za miasto na agility. Jak mała będzie chciała współpracować, to pomyślimy o szerzej pojętym agi (a nie kilka przełożonych badyli :roll:).
[IMG]http://i46.tinypic.com/jgikia.jpg[/IMG]
[IMG]http://i49.tinypic.com/2n879ue.jpg[/IMG]
[IMG]http://i46.tinypic.com/152ytxi.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/29blzyf.jpg[/IMG]
samoobsługa
[IMG]http://i48.tinypic.com/9utc0n.jpg[/IMG]
Oglądam filmiki z flyballu i coraz bardziej nakręcam się na ten sport :razz: Ale w Zielonej Górze o fly nikt chyba nie słyszał ...
Orientujecie się czy ktoś na forum jest z Zielonej Góry?

Posted

[quote name='Pestkaa']Macie kilka zdjęć z domowych zabaw :razz: Coś widzę że półtorej godzinne bieganie na lince to za mało, dzisiaj lecimy za miasto na agility. Jak mała będzie chciała współpracować, to pomyślimy o szerzej pojętym agi (a nie kilka przełożonych badyli :roll:). [/QUOTE]
Świetna jest, a samoobsługa jest mi doskonale znana:evil_lol:
O, super, jestem ciekawa czy małej się agility spodoba :) Zoomikowi bardzo przypasowało, szczególnie tunele... a on wbiega do tunelu z takim impetem, że niejednokrotnie wyrwał wszystkie śledzie z ziemi i tunel się sam składał:evil_lol:, ale czasu na agility nie mamy kompletnie. I nie zrażaj się wszelkimi niepowodzeniami;)

[quote name='Pestkaa']Oglądam filmiki z flyballu i coraz bardziej nakręcam się na ten sport :razz: Ale w Zielonej Górze o fly nikt chyba nie słyszał ...
Orientujecie się czy ktoś na forum jest z Zielonej Góry?[/QUOTE]
Oj w Zielonej Górze flyballu nie ma, to fakt:shake:

Posted

jak czytam o Waszych problemach z lękliwością (mówię o ogólnie osobach wypowiadających się w wątku) to ja z Sonią i tak miałam szczęście ;)

Bo ona bała sie psów i hałasu, więc przy niektórych przypadkach to pikuś ;)


ja dzisiaj rano miałam taką samoobsługę :mdleje:

Posted

[quote name='Pestkaa']Nie ma takiej reguły ... Ale są wrażliwe po prostu. Moja dzisiaj dostała trzęsiawy, bo gościu puszcza na cały dzień dobka bez kagańca i obszczekał mi Tinę. Ale jak już pisałam, jest obojętna na huki, krzyki itp.[/QUOTE]
Mhmn, No myślę, że spotykając takiego doba nie tylko whippet dostałby trzęsiawy. :) Swoją drogą ile to trzeba miec oleju w głowie, żeby psa samego puszczać... Pogratulować włascicielowi.

[quote name='Pestkaa']Coś widzę że półtorej godzinne bieganie na lince to za mało.[/QUOTE]
Półtorej godziny to nawet kanapowego wieprza nie zmęczy. :D
A Flyball to jakas mało popularna dziedzina psiego sportu, tak jak kluby agillity i frisbee są dość często spotykane tak też kluby flyballowe odwrotnie proporcjonalnie. W trójmiescie o żadnym nie słyszałam przykładowo.

Posted

Mojego półtorej godziny zabawy z innymi psami i bieganie wymęczy, a potem pies na rączkach wraca do domu, bo śpi ;) Ja słyszałam, że coś ma się tworzyć w Trójmieście jeśli chodzi o flyball :)

Posted

Tak, potwierdzam, że też tak mi mówiono o trójmiejskim flyballu :) Pestkaa chyba najbliżej ma w Poznaniu, o ile dobrze kojarzę...
[B]Mozartino[/B], mój to jeszcze szczeniaczek, więc ok. 30-40 minut biegania (sam wyznacza granicę) mu starczy i gdybym na ręce go nie brała to wlókłby się na końcu smyczy :)

Posted

i my się witamy w waszej galerii :)
nie wiem jak można mylić charta z wyżłem ;) przecież akurat charty sa tak specyficzne ze chyba z niczym ich się nie powinno mylić.
Śliczna sunia. :loveu:
Nie przejmuj się lękliwością - w końcu sie oswoi z ludźmi - ja mam gorzej Willma na swoim debiucie wylizała sędziego na szczęście się nie obraził hehehe

Posted

[B]Gezowa[/B], mojemu jeszcze nie dawno też tyle wystarczało :lol: Ale powoli staramy się wracać na własnych nogach, bo już waży 7.4kg i pani nie daje rady : ) . Z lękliwością mimo, że Elvis był socjalizowany bardzo dobrze w hodowli, to ostatnio jak przez przypadek znaleźliśmy się w nowym miejscu , oczywiście trząsł się, nie chciał iść. Choć pracujemy, żeby się niczego nie bał, codziennie jakieś większe ilości psów, autobusy, hałasy, dziś byliśmy na bazarku nawet . Samoobsługa , oczywiście :eviltong: nie będziemy pani kłopotać :D Fajnie, że myślicie o agility, macie tam jakieś fajne miejsce , bo u nas brak , niestety.

Posted

[quote name='Pestkaa']Nie wiem, czemu nie podeszłam. Byliście gdzieś daleko, szliście w innym kierunku, chyba koło owczarków wtedy a ja na charty pędziłam. Ale jak się spotkamy w tym to podejdę. Ja cię widzę na wystawie w Zielonej na początku 2013 :roll:
[/QUOTE]
Ach, ja sobie wtedy robiłam spacerek wokół wystawy. ;) Ooj, nas chyba nie będzie na wystawach, prócz Gorzowskich. Ogólnie z wystawami chyba już skończyłam, a i tak Luńka będę goliła co jakiś czas. Skupiamy się bardziej na sporcie. ;)

Śliczna Tinka. :loveu: A samoobsługa...skąd ja to znam. :lol:

Posted

Nowe zdjęcia charciola, bo jutro wyjeżdżam i wracam za 11 dni. Żal mi ją zostawiać. Jest taka kochana! Jeszcze gdyby chciała na spacery chodzić ...
[IMG]http://i49.tinypic.com/adlnwl.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/es6lbn.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/2e4b0nc.jpg[/IMG]
[IMG]http://i47.tinypic.com/2ir6lih.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/2ef2wsg.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i49.tinypic.com/29mmy6o.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/ya00.jpg[/IMG]
[IMG]http://i45.tinypic.com/2gv8mu1.jpg[/IMG]
[IMG]http://i47.tinypic.com/vz8zm0.jpg[/IMG]
[IMG]http://i45.tinypic.com/28wo2lu.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i48.tinypic.com/2qiwyef.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/f6fk2.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/2gvq6af.jpg[/IMG]
[IMG]http://i47.tinypic.com/xpd1ud.jpg[/IMG]
kwiatki sobie powącham
[IMG]http://i49.tinypic.com/2e331ap.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Mozartino'][B]Gezowa[/B], mojemu jeszcze nie dawno też tyle wystarczało :lol: [B]Ale powoli staramy się wracać na własnych nogach, bo już waży 7.4kg i pani nie daje rady[/B] : ) . Z lękliwością mimo, że Elvis był socjalizowany bardzo dobrze w hodowli, to ostatnio jak przez przypadek znaleźliśmy się w nowym miejscu , oczywiście trząsł się, nie chciał iść. Choć pracujemy, żeby się niczego nie bał, codziennie jakieś większe ilości psów, autobusy, hałasy, dziś byliśmy na bazarku nawet . Samoobsługa , oczywiście :eviltong: nie będziemy pani kłopotać :D Fajnie, że myślicie o agility, macie tam jakieś fajne miejsce , bo u nas brak , niestety.[/QUOTE]Ja ledwo daję radę z 4kg (teraz pewnie waży trochę więcej), a co dopiero jakbym miała przenieść niecałe 8... :razz: Krótki dystans - tak, ale jak mam kilkadziesiąt metrów go nieść to po prostu ręce odpadają i ostatecznie kładę go w połowie drogi i wleczemy się.

[URL]http://i49.tinypic.com/adlnwl.jpg[/URL] - uwielbiam tę mordkę :loveu: Jeśli chodzi o zostawianie chudzielców w domku to wiem co czujesz. Też będę musiała zostawić mojego na kilka dni, bo koleżanka wyprawia urodziny poza miastem no i nijak psa mogę wziąć :shake:

Posted

[url]http://i48.tinypic.com/ya00.jpg[/url] świrus :D
A na spacery z czasem zacznie wychodzić moja z dobre 2 tyg. nie chciała nawet na asfalt stanąć,ale poczekaliśmy,trochę ją namawialiśmy , ewentualnie kładliśmy ją na betonie i odwracaliśmy uwagę i szybko się nauczyła. Trzymam za was kciuki :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...