Kocurek Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 suuuper:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Gacuniu przyszedł Twój czas:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted November 10, 2012 Author Share Posted November 10, 2012 jesteśmy umówieni na dzisiaj z p. Magdą. Powoli się szykuję a Gacek grandzi ostatni raz z moimi psami na ogrodzie:evil_lol: Trochę mam stresa jak to wszystko wypadnie, czy nowi właściciele zaakceptują nieśmiałość Gacola...jestem pełna obaw ale i nadziei że będzie wszystko ok i historia ta zakończy się szczęśliwie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 [SIZE=5][FONT=arial black]Zuza lata po Poznaniu i szuka Gacka :/ Uciekł z nowego domu,[B] pani powiedział że nie będzie gonić psa bo ma małe dziecko[/B], nie wiadomo gdzie jest, uciekł z Jeżyc w stronę św. marcina !!!!![/FONT][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Ooooo matko!!!! Czy jest ktoś z Poznania, kto mógłby pomóc??? Znacie kogoś??? Nie mogę znaleźć wątku poznańskiego schroniska:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Ja mogę pomóc! Jestem z Poznania i za moment mogę wyjść z domu i szukać Gacka. Dajcie tylko więcej szczegółów, gdzie iść? Zaraz oglądam zdjęcia i szukam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 [quote name='nicnasile']Ja mogę pomóc! Jestem z Poznania i za moment mogę wyjść z domu i szukać Gacka. Dajcie tylko więcej szczegółów, gdzie iść? Zaraz oglądam zdjęcia i szukam![/QUOTE] Najgorsze jest to ze był w tym domu ok. godziny.... On nie wie gdzie jest, jest przerażony, podobno biegł przed siebie jak szalony srodkiem ulicy. Uciekł na jeżycach, przebiegł podobno kaponierę i biegł do św. marcina, zuza szukała długo i nic, musiała wracac do jarocina, jest zrozpaczona, pies jest bez obroży:/ zawiadomołam schronisko i rozsyłam Gacka na fb gdzie się da! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 (edited) Dobra, ja i tak nie mam co robić aktualnie w domu, mam tam w sumie daleko, już jest ciemno, ale pojadę. Najgorsze, że nie mam nawet smyczy aktualnie, coś wymyślę. Jadę! EDIT: jakby sie cos zmienilo- obojetnie co, to nie mam teraz internetu w komórce, jak cos dajcie znac na kom, 785393441. Edited November 10, 2012 by nicnasile Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 jutro mogę pomóc w poszukiwaniach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Gacek był widziany na Solnej, szedł pasem zieleni, pani która go widziała nie chciała podchodzić bo bała sie ze wyleci na ulicę. To było koło 15:30 , czyli zaraz po ucieczce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 może zadzwonię do zuzy, mam telefon z ogłoszenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 [SUB]Wydarzenie na fb [/SUB]https://www.facebook.com/events/384100155001998/?context=create Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stonka1125 Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 [quote name='sharka']może zadzwonię do zuzy, mam telefon z ogłoszenia[/QUOTE] zuza jest własnie u mnie, dzwoń Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Właśnie weszłam do domu, od osiemnastej. Ani śladu Gacka na mieście, obeszłam Stare Miasto, Garbary, ścisłe Centrum. Pytałam, szukałam...nic. :( Teraz to on chyba może być już wszędzie. Oczywiście jutro też mogę pomóc w ogłoszeniach, nie mam gdzie drukować, kserować, ale rozwieszać spoko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 (edited) ja właśnie usiadłam i skrobnę ogłoszenie, podrukuję jutro, mam tylko kłopot bo nie widzę zdjęć na pierwszej stronie :/ edit - mam zdjęcia z FB Edited November 10, 2012 by sharka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 (edited) nie do wiary, Gacusiu, boję się o Ciebie, gdzie jesteś, pewnie myślisz, że człowiek Cię znów zawiódł, ale wiedz, że wszyscy chcą i chcieli dla Ciebie jak najlepiej:( słuchajcie dziewczyny, cz do jakiejś poznańskiej rozgłośni ktoś może zadzwonić, może ktoś Go zauważy, wtedy łatwiej będzie Go namierzyć??? Edited November 10, 2012 by asiuniab Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted November 10, 2012 Share Posted November 10, 2012 Gacusiu....mam nadzieje,ze sie odnajdzie...:(Wielka szkoda,ze nie mial obrozy z adresowka:(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Cholera jasna. Ludzie nie maja wyobraźni. Zuza tak mi przykro, nie wyobrażam sobie co czujesz teraz dziewczyno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 dziękuję wszystkim że jesteście i za wsparcie. Mnie ta sytuacja tak zaskoczyła że totalnie spanikowałam. Biegałam po Poznaniu zaryczana i bezsilna, nie znając ulic, nie wiedzą gdzie szukać psa.... "Właściciele" zawiedli mnie totalnie bo stwierdzili że już go trochę pogonili ale "on za szybko biega i im już się nie chce":angryy: Nie chcieli mi pokazać którędy dokładnie psiak biegł, cały czas rzucali jakimiś nazwami o których nie miałam zielonego pojęcia. Że mam iść tam i potem tamtędy i potem tam. No cholera!!!! ja nie z Poznania skąd mam wiedzieć gdzie jest to TAM!???? Pan od czasu ucieczki Gacka zdążył już sobie znaleźć jakieś zajęcie bo trzymał siekierę w ręku, Pani japała się że ona nie będzie szła bo ma małe dziecko w domu(tymczasem jej teściowie byli w domu i mogli zostać z dzieciakiem...:mad:) A najbardziej wkur....ło mnie to że MILION RAZY powtarzałam że mają psa pilnować, pytałam jeszcze przed wizytą czy drzwi od mieszkania wychodzą bezpośrednio na ulicę, czy mają jakiś korytarz, żeby uważali jak ktoś będzie wchodził do domu BO GACEK MOŻE ZWIEWAĆ NA POCZĄTKU!! Gówno sobie zrobili z moich słów. Nie wzięli tego na poważnie a ja przecież opiekowałam się tym psem ponad 3 miesiące i wiem jakie są jego potrzeby... Już naprawdę nie mam słów:-( Mam nadzieję że zahartowany tułaczką Gacek jakoś da sobie radę w tej miejskiej dżungli i w końcu go znajdziemy....;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Okropne!!!Jak można:( raptem chwila i uciekł,a oni .... niby przedadopcyjna wizyta,a kolejni do du..y ludzie. przykro mi bardzo,niestety nie pomogę(daleko mieszkam) ale sercem jestem przy was i mam nadzieje że się za chwile odnajdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Jadę z cioteczką nicnasile rozwieszać ogłoszenia, jesteśmy umówione na 12 w rejonie ul. Solnej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Ja za moment wychodzę rozwieszać z sharką ogłoszenia, może to coś da... Mimo że w Poznaniu mieszkam od ponad roku to wczoraj szukając Gacka odkryłam wiele miejsc, o których istnieniu w ogóle nie miałam pojęcia. :roll: Dziewczyny jakby był jakiś telefon w sprawie Gacka, cokolwiek to jestem w Poznaniu na miejscu, jutro i pojutrze nie mam zajęć na uczelni, jadę tylko po południu do pracy, więc w ramach możliwości mogę pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 to się zsynchronizowałyśmy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 [quote name='sharka']to się zsynchronizowałyśmy :D[/QUOTE] Trochę tak :) Uciekam z dogo, bo się spóźnię! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 dziewczyny, ja daleko od Was, fizycznie nie mam jak pomóc, ale jestem z Wami myślami! Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.