Aśka Belkowska Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 Pisałam już o tym w behawiorze, ale zapewne tu jest właściwsze miejsce. Mój adoptowany psiak ma ok 7-8 miesięcy. Mamy go dwa miesiące. Najwyraźniej dorasta. Uwielbia mnie podgryzać w łydki, albo łapac za nogawki spodni. Czasem mam siniaki. Wiem, że trzeba z tym coś zrobić, na razie przerywam zabawę, jeśli tak się zachowuje. Czasem jednak na spacerze potrafi podbiec gdy go zawołam i z radości podskakuje, żeby mnie uszczypać. Jest mądry, tylko ja zapewne nie znam właściwej metody. Proszę o sugestie. PS. Straszny łakomczuch, więc metoda na smakołyki czyni cuda. Chętnie poszłabym na jakieś szkolenie, ale w Lublinie wybór niewielki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted July 19, 2012 Share Posted July 19, 2012 Może trzeba to przekierowywać na zabawki po prostu? Macie coś do szarpania, węzeł bawełniany, szarpak polarowy? :) [quote name='Aśka Belkowska']Chętnie poszłabym na jakieś szkolenie, ale w Lublinie wybór niewielki.[/QUOTE] Mylisz się, w Lublinie wybór jest coraz większy :) Ja polecam Temperament - sprawdzona szkoła, fajna trenerka, nawet moja schroniskowa suńka się przekonała :) [URL]http://temperament.com.pl/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted July 20, 2012 Share Posted July 20, 2012 Nie pozwalaj na ekscytację w momencie gdy go wołasz. Ja poradziłem znajomej (ma ONka) który podobnie się zachowywał w wieku prawie 2 lat -gdy go zawołała to podbiegał i ją chwytał za rękę. Poradziłem jej, żeby wołała go z rękoma założonymi (nie wiem jak to nazwać) i kazała mu odrazu siadać. Początki nie były kolorowe, więc miał króciutką smycz (tak z 30 cm) zawsze gdy biegał luzem,, i jeżeli próbował ją złapać to go korygowała przez szarpnięcie w bok. Po około tygodniu nie było już tego problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted July 20, 2012 Author Share Posted July 20, 2012 Dziękuję, wpadłam na to sama, żeby nie dawać mu się łapać za ręce, gdy podbiega, ale drań jest skoczny. W domu też zaczyna sie ekscytować, gdy widzi, że zbieramy się do wyjścia i skacze na mnie. Komenda siad jest skuteczna dopiero po kilku powtórzeniach (oczywiscie wtedy dostaje smaka). Liczę jednak na to, że czas da efekty. Mój psiak jest sznudlem, ponieważ miałam trzy pudelki przed nim, widze sporą dawkę sznaucera. Uparciuch z niego. Ja też hahaha. Domyślam się, że rozpieszczamy go z mężem jak to bywa z bidą schroniskową. Ale ponieważ dorasta, nie chcę by się stał tyranem. Poza tym popieram ideę wychowania opartego na pracy. W końcu dzieci też wychowujemy w pewnej kulturze zachowania, a nie na żywioł. Denerwują mnie psy nieułożone przez swoich właścicieli. Przyznam, że nie mam większego doświadczenia, raczej intuicję, ale ta bywa zwodnicza. Dziękuję za podpowiedź szkolenia, znalazłam ich w internecie, ale nie widziałam zbyt wielu opinii, poza tym ode mnie to drugi koniec miasta, najodleglejszy. Zapewne będę miała sto pytań jeszcze, bo mój psiak ma sporo lęków, które chciałabym pokonać. Największym jest strach przed starszymi, siwymi (!) ludźmi (wspomnienie pseudohodowcy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted July 20, 2012 Share Posted July 20, 2012 Asiu - ja Tobie na początek bardzo polecam książeczki pani Zofii Mrzewińskiej. Nie są drogie, a wg mnie bardzo wartościowe. I właśnie zgodne z założeniem, że pies, który ma "pracę" jest spełnionym, szczęśliwym psem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted July 20, 2012 Author Share Posted July 20, 2012 Trafiłam już na bloga p.Mrzewińskiej, mam zapisany link. Postaram sie pobuszować po księgarniach. A zapytanie o szkolenie już wysłałam. Póki ciepło, a psiak młody. PS. To mój czwarty pies, ale pierwszy ze złymi wspomnieniami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted July 20, 2012 Share Posted July 20, 2012 [QUOTE]To mój czwarty pies, ale pierwszy ze złymi wspomnieniami. [/QUOTE] Hihi...każdy trafia w końcu na TEGO psa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka :) Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 Witam wszystkich kuzynka ma szczeniaka rasy cocker spaniel ma podobne problemy jak opisujecie. Dora <pies> ma 2 miesiące ma pełno zabawek miękkie twarde gumowe też jak plastikowe kości smakołyki wszystko to co szczeniak potrzebuje ma takie zachowanie w domu kiedy domownicy się poruszają, kiedy np. kuzynka idzie po prostu przed siebie biegnie i łapie za nogi dość mocno szarpie gryzie kiedy się na nią krzyknie <dora!> nic nie pomaga nie zwraca na to uwagi jest jeszcze gorsza. tak samo dzieje się kiedy znajduje się na rękach gryzie ręce za twarz. Jest po prostu strasznie. jak się zachowywać przy takim zachowaniu jak można go oduczyć.Proszę pomóżcie mi, abyśmy mogły nauczyć tego psa nie gryzienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted August 2, 2012 Author Share Posted August 2, 2012 Znawcą nie jestem, jak widać sama szukam na dogo pomocy. Trochę już wiem, a na pewno to, że imię służy do przywoływania, a nie do karcenia. Wymyślcie metodę na odwracanie uwagi psa. Właśnie przeczytałam w jakimś poście, że Pani posłuzyła do tego skarbonka z pieniędzmi - dość nieprzyjemny dźwięk, prawda? A jak pies się uspakajał, natychmiast nagroda. One tak naprawdę nie wiedzą, czego my od nich chcemy. Na szczęście mój jest już wyrośnięty, więc metoda ignorowania zaczęła dawać efekty. Nie jest to łatwe, gdy się czuje ostre pazury na łydkach. Po prostu się od niego odwracam i milczę. Gdy mnie gryzie w dłonie przy zabawie, wstaję. Myślę, że to jeszcze potrwa, ale liczę również na psie przedszkole, które właśnie zaczynamy. Anka, Wasz psiutek jest młodziutki, wszędzie szuka zabawy, może po prostu się zatrzymujcie, gdy za Wami biegnie i gryzie, może jakiś przykry dźwięk np. "ej". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted August 2, 2012 Author Share Posted August 2, 2012 PS. Np na szkoleniu dowiedziałam się, że komenda powinna być wydana raz i wyraźnie. Do tej pory sądziłam, że trzeba mówić "siad", dopóki pies nie wykona polecenia. Itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 Myślę, że po pierwsze szczeniak powinien być nauczony komendy "nie" - krzyczenie imienia jako kary jest bardzo częstym błędem i trudno jest się tego oduczyć, bo np. krzycząc na człowieka własnie najpierw przychodzi nam na język imię. Pies ma imię swoje kojarzyć z czymś pozytywnym. Dobrze mieć również, jak pisała Aśka, dźwięk przerywający, np. "e-e" albo "ej" tudzież inne słowo, które łatwo zapamiętamy i które pies ładnie skojarzy. Gryzienie można przekierować, tzn. - pies gryzie - krzyczymy czy mówimy podniesionym głosem "e-e!" - pies przestaje - dostaje gryzaka do gryzienia - jak go bierze, chwalimy "dobrze!". Chodzi o to, żeby psa nie tylko wybić z niepożądanej czynności, ale dać mu również jakąś zastępczą. Prócz tego, warto już teraz wziąć się za wychowanie suczki, choćby komendę "siad" na początek, wówczas w każdej problemowej sytuacji powinno się wydawać komendę i oczekiwać jej wykonania (oczywiście, najpierw masa ćwiczeń ze wzrastającym rozproszeniem), co odciąga skutecznie uwagę psa od bodźca i sprawia, że skupia się on na właścicielu. Usunęłabym również zabawki, bo ich walanie się na podłodze sprawia, że pies się szybko nudzi - warto schować wszystkie i wydzielać jedną dziennie. Są fajne gryzaki dla psów, które można wkładać do zamrażarki - potem psiak gryzie i przynosi mu to ulgę. Dobrze jest też pamiętać, że gryzienie i lizanie jest sposobem na odstresowanie się i pozbycie nadmiaru emocji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 Jeśli go wołasz i od razu gryzie to przygotuj zabawkę, na którą przekierujesz jego ząbki! Ucz go że w momencie ekscytacji bierze do pyska zabawkę, np. sznurek. Powinno pójść jak z płatka :) psy w dużej ekscytacji w nosie będą miały Twoją skarbonkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka :) Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 hey dzięki wam na pewno mi pomogłyście...! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka :) Posted August 2, 2012 Share Posted August 2, 2012 przekierowałam kuzynce wszystkie wasze rady teraz zaczynamy starać je stosować. ;) dziękuję jeszcze raz, będziemy w kontakcie na forum w razie moich pytań. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted August 3, 2012 Author Share Posted August 3, 2012 Zdecydowałam się na szkolenie w Temperamencie. Polecam. Tym bardziej mnie cieszy, że mój łobuz jest bardzo "plastycznym" psem. Podgryza już mniej, szczególnie gdy jest rozemocjonowany, albo pogania mnie na spacer. Ostatnio pasjonują go moje dłuższe sukienki. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted August 3, 2012 Share Posted August 3, 2012 [quote name='Aśka Belkowska']Zdecydowałam się na szkolenie w Temperamencie. Polecam. Tym bardziej mnie cieszy, że mój łobuz jest bardzo "plastycznym" psem. Podgryza już mniej, szczególnie gdy jest rozemocjonowany, albo pogania mnie na spacer. Ostatnio pasjonują go moje dłuższe sukienki. :evil_lol:[/QUOTE] O, super - jesteś z Lublina i okolic? Mnie prowadząca szkolenie w Temperamencie ogromnie pomagała niejednokrotnie z tymczasami, które miały niesamowite odpały po schronisku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted August 3, 2012 Author Share Posted August 3, 2012 Z Lublina. Mam adoptowanego sznudla, chociaz Lilka wczoraj dopatrywała się w nim jakiejś innej rasy. W tamtej pseudohodowli były pudle, więc zapewne to mix ze sznaucerem albo którymś z pozostałych czarnych kundelków. Moj tez ma trochę problemów, dlatego nie chciałam uprawiać amatorki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka :) Posted August 3, 2012 Share Posted August 3, 2012 Widać, żę naprawdę polecacie zobaczymy jak to z nim będzie może się nauczy. :mad: jesli nie coś nad tym ppomyślimy. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted August 3, 2012 Share Posted August 3, 2012 Cieszę się niezmiernie że w Lublinie mi się tacy psiarze pojawiają z takimi pieskami bo ja za rok-dwa się tam zapewne przeprowadzam :lol: i będzie mi to bardzo na rękę przy socjalizacji mojego piesa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka :) Posted August 9, 2012 Share Posted August 9, 2012 hehe super :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canity78 Posted September 8, 2012 Share Posted September 8, 2012 [COLOR=#000000]Macie coś do szarpania, węzeł bawełniany, szarpak polarowy? [/COLOR]:smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted October 16, 2012 Author Share Posted October 16, 2012 Macie, macie. Mój mądrala dorasta i usiłuje ustalić hierarchię. Ale to ja jestem homo sapiens, ponoć, hahaha. Zbój wciąż próbuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aśka Belkowska Posted October 16, 2012 Author Share Posted October 16, 2012 PS. Szkolenie przerwaliśmy na jakiś czas, tzn. czasu urlopu, a potem kastracji (niestety z powikłaniami). W tym tygodniu ruszamy z nadrabianiem zaległości w szkoleniu.:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.