agaciaaa Posted August 23, 2013 Posted August 23, 2013 To nieciekawie :( trzymam kciuki za Tobiaszka! Quote
betty_labrador Posted August 23, 2013 Posted August 23, 2013 [quote name='Matusz']myślę, że to niestety kolejny przerzut... i że nie warto będzie go już męczyć kolejną operacją, zwaracając uwage na fakt, że Tobiasz ma już słabiutkie serduszko, więc każdy zabieg to ryzyko, że już się nie wybudzi...[/QUOTE] teraz to podałeś smutną informację :( Quote
Amber Posted August 24, 2013 Posted August 24, 2013 Przykre to... Choć ja i tak zawsze będę pamiętać Tobiasza w sile wieku :) Quote
Matusz Posted August 25, 2013 Author Posted August 25, 2013 [quote name='Amber']Przykre to... Choć ja i tak zawsze będę pamiętać Tobiasza w sile wieku :)[/QUOTE] ja też go takiego pamiętam... Quote
Matusz Posted August 31, 2013 Author Posted August 31, 2013 Guza na szczęście żadnego w brzuchu nie ma... ufff, był badany, było usg itd itd..../ ale, i tak był osowiały i nie jadł, wiec dostawał zastrzyki antybiotyki na wzmocnienie, jutro ostatni zastrzyk a ogólnie to od tygodnia już do końca życia będzie brał tabletki na serduszko bo ma słabe i trzeba je wzmocnić, wiec rano i wieczorem Tobiaszek łyka ;);) Quote
Alicja Posted August 31, 2013 Posted August 31, 2013 No , Tobiaszu , to bierz się w garść aby serducho biło jak najdłużej :kciuki: Quote
Justa Posted August 31, 2013 Posted August 31, 2013 To super wiadomości ! :) Tobiasz jeszcze wszystkich nas przeżyje ! Ale fakt.. psiaki nam nie młodnieją.. Galina skończyła 10 lat, a wciąż to do mnie nie dociera, że większość życia ma już za sobą.. Quote
Matusz Posted September 1, 2013 Author Posted September 1, 2013 [quote name='Alicja']No , Tobiaszu , to bierz się w garść aby serducho biło jak najdłużej :kciuki:[/QUOTE] obyy !! :) [quote name='Justa']To super wiadomości ! :) Tobiasz jeszcze wszystkich nas przeżyje ! Ale fakt.. psiaki nam nie młodnieją.. Galina skończyła 10 lat, a wciąż to do mnie nie dociera, że większość życia ma już za sobą..[/QUOTE] no nie mlodnieją, nie młodnieją... do mnie też nie dociera że połowę życia mojego już Tobiasz jest ze mną. Quote
Matusz Posted September 3, 2013 Author Posted September 3, 2013 Ludzie, ludziska ! potrzebne mieszkanie 2 lub 3 pokojowe do wynajęcia w Warszawie, od połowy września lub od początku października! Warszawiacy, gdyby ktoś coś wiedział, słyszał to proszę o priv !! :)) Quote
Matusz Posted September 10, 2013 Author Posted September 10, 2013 Nie mogę się pozbierać... Nie ma już Tobiasza... niewydolność nerek wygrała. Tydzień na kroplowkach nic nie dał... jedynym wyjściem było ulzenie mu w cierpieniu..."Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest PIES... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie" - George G. Vest.....Tobi ;(( To nasze wspólne ostatnie zdjęcie... żegnaj mój najlepszy przyjacielu... Quote
Alicja Posted September 10, 2013 Posted September 10, 2013 [FONT=arial]Mateusz .... :glaszcze: tak bardzo mi przykro , nie ma słów które wyraża żal i smutek po stracie Przyjaciela ...z czasem tylko przyjdzie ulga jak pomyślisz ...Jak dobrze , że był ...niektórzy nie mają takiego szczęścia .... Tobiaszku ....[/FONT][CENTER][IMG]http://i717.photobucket.com/albums/ww172/adikwiat/rozne/inay430h.gif[/IMG] [/CENTER] Quote
Iza. Posted September 10, 2013 Posted September 10, 2013 Trzymaj się Mateusz, strasznie mi przykro... :( Quote
agaciaaa Posted September 11, 2013 Posted September 11, 2013 Mati.. trzymaj się jakoś :( bardzo mi przykro ['] Quote
Amber Posted September 11, 2013 Posted September 11, 2013 Strasznie mi przykro :( Ale jak pisałam wcześniej, ja zawsze będę pamiętać Tobiego z twoich zdjęć, jako młodego, pięknego, zdrowego jamnika i taki też jest teraz zapewne za TM... Quote
betty_labrador Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 Biedny piesek :( trzymaliśmy kciuki a cholerne nerki nie dały rady :( Trzymaj sie Mateusz, Twoj piesio byl cudownym jamnikiem :loveu: (*) Quote
Agga Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 Bardzo mi przykro [`]. Znam to okropne uczucie i jeszcze raz będę musiała to przechodzić. Quote
Isadora7 Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 [quote name='Matusz']Nie mogę się pozbierać... Nie ma już Tobiasza... niewydolność nerek wygrała. Tydzień na kroplowkach nic nie dał... jedynym wyjściem było ulzenie mu w cierpieniu..."Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest PIES... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie" - George G. Vest.....Tobi ;(( To nasze wspólne ostatnie zdjęcie... żegnaj mój najlepszy przyjacielu...[/QUOTE] Dopiero zauważyłam, ale ja tez świezo po śmierci mojej Rudej (w avku). [B]Mateusz co tu mówić/pisać, żadne słowa tego nie oddają... co czujemy Tobi ['][/B] Quote
Celina12 Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 Boziu-Tobiaszku Ukochany.....biegaj TAm szczęśliwy-bez choroby....:-(:-( Przytulamy Mateusz.....żadne słowa nie pocieszą,że utulą w żalu i rozpaczy.... Quote
Kasia.M Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 Współczuje ... :( Zapraszam do nas :) Quote
JamniczaRodzina. Posted September 22, 2013 Posted September 22, 2013 Bardzo wspólczuję:-( .Żegnaj Tobiaszku . [IMG]http://www.picgifs.com/graphics/c/candles/graphics-candles-315287.gif[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.