Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

dobra kochana-to daj co masz-znaczy foty+info ile i za co wisi dług u weta to dopiszę chłopczykowi. Poza tą pierwszą kobietą o kt pisałam, oraz babce, co stwierdziła, że cyt. "tak schorowanego psa należałoby uśpić, po co ma się męczyć" to nikt o naszego lalusia nie pytał niestety. Udostępniam kilka razy dziennie i wydarzenie i osobno zdjęcia ale póki co-cisza jak makiem zasiał.

  • Replies 582
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='agawa9']dobra kochana-to daj co masz-znaczy foty+info ile i za co wisi dług u weta to dopiszę chłopczykowi. Poza tą pierwszą kobietą o kt pisałam, oraz babce, co stwierdziła, że cyt. "tak schorowanego psa należałoby uśpić, po co ma się męczyć" to nikt o naszego lalusia nie pytał niestety. Udostępniam kilka razy dziennie i wydarzenie i osobno zdjęcia ale póki co-cisza jak makiem zasiał.[/QUOTE]

Co to za babsko:crazyeye: Jak to uśpić Gmosia ???? Kurde taką babe uśpić by wręcz wypdało. No nic może ktoś normalny się jeszcze odezwie. Foty powrzucam z wieczorka .Jadę zaraz do schroniska.

Posted

Ja miałam podobną sytuacje,kilka lat temu, koleżanka mamy zapytała się w rozmowie o mojego Onka Reksia
[*] (14.12.11r.) a wspomniałam o umówinej wizycie u weta, "to ty go jeszcze nie uśpiłaś? , przecież on się męczy" (skopany uklad immunologiczny - głównie podawane były sterydy) na co ja jej odparłam " o a powiedział pani? że się męczy? bo ma się świetnie jest apetyt, pozostałe sprawy też w normie...
Nic się nie poradzi na takie indywidua, choć sama jest posiadaczką jamniczki i nawet dzwoniła do mnie ostatnio w sprawie dobrego weta, bo suni coś doskwierało. Na szczęście to było tylko zapalenie gardła.

Posted

[quote name='agawa9'][COLOR=#a9a9a9]dobra kochana-to daj co masz-znaczy foty+info ile i za co wisi dług u weta to dopiszę chłopczykowi. Poza tą pierwszą kobietą o kt pisałam, oraz babce, [/COLOR]co stwierdziła, że cyt. "tak schorowanego psa należałoby uśpić, po co ma się męczyć" [COLOR=#d3d3d3]to nikt o naszego lalusia nie pytał niestety. Udostępniam kilka razy dziennie i wydarzenie i osobno zdjęcia ale póki co-cisza jak makiem zasiał.[/QUOTE]
[/COLOR]A czy chorych ludzi poddaje się eutanazji???
Jak słyszę takie gadanie to mnie krew zalewa. I pewnie ta pani nazywa siebie "miłośnikiem zwierząt":angryy:

Posted

odpisałam tej kobitce od razu następująco : "[URL="http://www.facebook.com/agnieszka.wlazlo"][B][COLOR=#3b5998]Agnieszka Wlazło[/COLOR][/B][/URL] Dopóki pies ma wielką wolę życia, a egzystencja nie jest nieuleczalnym cierpieniem to nie widzę powodu, dla którego miałoby się psa usypiać. GMOś bardzo chce żyć, pięknie i szybko uczy się życia w normalnej rodzinie. Pomalutku, dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udaje się też naprawiać jego zdrowie. Poza tym-na wątku znajdują się doświadczone osoby, a nie idiotki ratujące psy bez przyszłości Poniedziałek, 12:04 · Lubię to!Nie lubię"

odpowiedzi nie było

Posted

Agawa sory ale Ja wczoraj jak wróciłam to dosłownie posiedziałam chwile i mnie powaliło męczenie. Teraz zaraz się zbieram i wychodzę ale wracam dziś wczesniej, bo około 17-tej koleżanka mnie powozi dziś( (:to coś powrzucam. Te temparatury tak wpływają masakrycznie. Wczoraj miało padać. Tak padało, że w jednym miejscu wawy zupełnie sucho w innym kilka kałuż. Masakra pogodowa ale w sumie dobrze że na razie trąby powietrzne po mieście nie popylają ((:

Posted

[quote name='agawa9']odpisałam tej kobitce od razu następująco : "[URL="http://www.facebook.com/agnieszka.wlazlo"][B][COLOR=#3b5998]Agnieszka Wlazło[/COLOR][/B][/URL] Dopóki pies ma wielką wolę życia, a egzystencja nie jest nieuleczalnym cierpieniem to nie widzę powodu, dla którego miałoby się psa usypiać. GMOś bardzo chce żyć, pięknie i szybko uczy się życia w normalnej rodzinie. Pomalutku, dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udaje się też naprawiać jego zdrowie. Poza tym-na wątku znajdują się doświadczone osoby, a nie idiotki ratujące psy bez przyszłości Poniedziałek, 12:04 · Lubię to!Nie lubię"

odpowiedzi nie było[/QUOTE]
Bardzo ładnie odpisałaś tej pani :)

Posted

[quote name='agawa9']odpisałam tej kobitce od razu następująco : "[URL="http://www.facebook.com/agnieszka.wlazlo"][B][COLOR=#3b5998]Agnieszka Wlazło[/COLOR][/B][/URL] Dopóki pies ma wielką wolę życia, a egzystencja nie jest nieuleczalnym cierpieniem to nie widzę powodu, dla którego miałoby się psa usypiać. GMOś bardzo chce żyć, pięknie i szybko uczy się życia w normalnej rodzinie. Pomalutku, dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udaje się też naprawiać jego zdrowie. Poza tym-na wątku znajdują się doświadczone osoby, a nie idiotki ratujące psy bez przyszłości Poniedziałek, 12:04 · Lubię to!Nie lubię"
odpowiedzi nie było[/QUOTE]

Spoko ( (: Babsko pewnie zbielało ze złości. Już zabieram się za kilka fot.

Posted

Ej cioteczka jak wyglądają sprawy pieniężne Gmosia? Czy to co jest na 1 stronie było ostatnio aktualizowane? Dawaj tu kawę na ławę!:D

Posted

Fotyyyy (: Piękniś owłosiony tu i tam( (:Jest mega zafiksowany na tą zabawkę. Lata z nią po całym mieszkaniu. Nosi nawet do kuchni jak ma coś zjeść.Czubek ( (:

[IMG]http://i.imgur.com/ji0In.jpg[/IMG]
[IMG]http://i.imgur.com/tbqLv.jpg[/IMG]
[IMG]http://i.imgur.com/BFpbN.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='b-b']Ej cioteczka jak wyglądają sprawy pieniężne Gmosia? Czy to co jest na 1 stronie było ostatnio aktualizowane? Dawaj tu kawę na ławę!:D[/QUOTE]

Sprawy pieniężne Gmosia sa nadal w dramacie. Na 1-sze jeszcze tylko nie dopisałam Twojej i owcy wpłaty czyli 140zł. 100 zł na spłatę weta, 40zł na wydatki takie jak choćby dentastiki dla niego bo przecież nie mogę zaprzepaścić wyczyszczenia ząbków gmosiowych z meeega kamienia. Zaraz niech Ja skończe z tymi adopcjami to otworzę bazarek i wreszcie umówię się z Asiaczkiem jak będzie nas jeszcze chciała przyjąć (:
A to jeden z moich co to teraz z nim chodzę . Piękny co ((: no i nie malutki.

[IMG]http://i.imgur.com/bbqvx.jpg[/IMG]
[IMG]http://i.imgur.com/lAyHU.jpg[/IMG]

Posted

Boże-no pięęęęęęęęęęęęęęęęęęękny :loveu: absolutnie i totalnie "w moim stylu" uwielbiam takie cielaki:loveu: się nie dziwię, że Cię wzięło ciocia dżdżownica ;)
foty wrzucę dziś-czekam na info o zdrowiu oraz finansach(na co 3a itd :))

BTW-no dzięki dziewczyny-starałam się jak mogłam odpisać kulturalnie, choć zupełnie inny zestaw słów cisnął mi się na klawiaturę :diabloti::angryy:

Posted

[quote name='agawa9']odpisałam tej kobitce od razu następująco : "[URL="http://www.facebook.com/agnieszka.wlazlo"][B][COLOR=#3b5998]Agnieszka Wlazło[/COLOR][/B][/URL] Dopóki pies ma wielką wolę życia, a egzystencja nie jest nieuleczalnym cierpieniem to nie widzę powodu, dla którego miałoby się psa usypiać. GMOś bardzo chce żyć, pięknie i szybko uczy się życia w normalnej rodzinie. Pomalutku, dzięki wsparciu ludzi dobrej woli udaje się też naprawiać jego zdrowie. Poza tym-na wątku znajdują się doświadczone osoby, a nie idiotki ratujące psy bez przyszłości Poniedziałek, 12:04 · Lubię to!Nie lubię"

odpowiedzi nie było[/QUOTE]

Znalazlam u tej baby na profilu wpis
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande],,Weronice wyrzynają się dwa zęby. Biedna płacze z bólu i mówi, że nie może jeść chrupiących rzeczy."
[/FONT][/COLOR]To co - uśpić może ??

Posted

[quote name='cancer43']Znalazlam u tej baby na profilu wpis
[COLOR=#333333][FONT=lucida grande],,Weronice wyrzynają się dwa zęby. Biedna płacze z bólu i mówi, że nie może jeść chrupiących rzeczy."
[/FONT][/COLOR]To co - uśpić może ??[/QUOTE]

hahahahaheheheh( (:

Posted

[quote name='cancer43']Znalazlam u tej baby na profilu wpis


[/QUOTE]

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande],,Weronice wyrzynają się dwa zęby. Biedna płacze z bólu i mówi, że nie może jeść chrupiących rzeczy."
[/FONT][/COLOR]To co - uśpić może ??[/QUOTE]
Idąc tokiem myślenia tej pani ... by tak musiało być:roll:

[quote name='Dżdżowniś']Sprawy pieniężne Gmosia sa nadal w dramacie. Na 1-sze jeszcze tylko nie dopisałam Twojej i owcy wpłaty czyli 140zł. 100 zł na spłatę weta, 40zł na wydatki takie jak choćby dentastiki dla niego bo przecież nie mogę zaprzepaścić wyczyszczenia ząbków gmosiowych z meeega kamienia. Zaraz niech Ja skończe z tymi adopcjami to otworzę bazarek i wreszcie umówię się z Asiaczkiem jak będzie nas jeszcze chciała przyjąć (:
A to jeden z moich co to teraz z nim chodzę . Piękny co ((: no i nie malutki.


[/QUOTE]
Pytam bo...widzę, że jakoś nie ma chętnych na wspomożenie małego a i z bazarkami mało co się dzieje. Tak sobie myślę za jakiś czas znowu wykombinować coś małemu :)
A ten piękniś na zdjęciach...lubię tylko takie podziwiać z daleka....panicznie się ich boję... trauma z dzieciństwa :/

Posted

[quote name='magdola']Dzdzowniś, a ja jestem zawiedziona, :( mówiłam, ze ubranko nie cudowne, ale myślałam, ze chociaz mi na PWwyślesz fotke.......;)[/QUOTE]
Sorki ale nawet mi na teraz do głowy nie przyszło obfocić Gmosa w kubraczku.jak napisalam wczesniej siedzę w schronisku.Teraz dopiero wrociłam.Cała jestem w błocie z kupy , bo u nas padał wczesniej deszcz. Padam dosłownie na ryjek. Zamiast fot to ciepła cherbata i wanna . Oczywiście ciotka wielkie dziękujemy (::loveu:

Posted

O i taka cisza u gmosia. Pan doktor powiedział że raczej czeka go następna operacja. Nogę powinno się zrobić, ale najpierw prześwietlenie. Podjęłam decyzję i szukam mu intensywnie domku, bo jeśli zoperuje mu się nogę to pies utkwi u mnie na następne 2mc a przecież nie o to chodzi. Już z koleżanką porozsyłałam maile. Jeśt śliczny, zabawowy tylko trzeba go jeszcze ponaprawiać tu i tam.

Posted

Trzymam kciuki aby znalazł się odpowiedzialny i wspaniały domek dla małego!
A wpisałaś go na wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/197999-Yorki-do-adopcji-wątek-zgłoszeniowy-i-dyskusyjny[/URL] ?

Posted

[quote name='b-b']Trzymam kciuki aby znalazł się odpowiedzialny i wspaniały domek dla małego!
A wpisałaś go na wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/197999-Yorki-do-adopcji-wątek-zgłoszeniowy-i-dyskusyjny[/URL] ?[/QUOTE]

Ja go kiedyś wrzuciłam na początku, że potrzebuje pomocy, ale nikt nawet tu nie zajrzał. Może trzeba by normalne ogłoszenie ze zdjęciem tam dać.

Posted (edited)

Bo wiecie przecież że to nie york w potrzebie (: Kasa i tak potrzebna wiec robię bazarek, bo chłopak musi jeść dobre papu. Wiecie jak on nie dostanie watróbki kurzej czy mięska do drań przewraca mi koszyk na śmieci i wyżera nawet obierki od ziemniaków((: Zabawne ale po tym widać co on przeszedł. Ogólnie zrobiłam z niego przytulaka. Rąk się jeszcze boi, leje ale to luz najważniejsze że ma więcej zaufania. Nie sztywnieje. Kuli się trochę, przysiada , głowę czase wbija w podłogę ale nie jest to już jakiś duży problem psychiczny. No i na spacerach nie dostaje ataku serca. Wczoraj szedł raźno z Andrzejem aż miło było popatrzeć (:
Na tamten wątek go nie wpisałąm, bo mam bardzo skuteczną koleżankę która zajmuje się wyszukiwaniem domków dla mniejszych psów. Jest fryzjerką i nie siedzi na dogo. Znalazła mi domki dla większość małych psiaków z interwencji które były u mnie.Nawet nie zdążyłam im wątków pozakładać. Będzie dobrze. Jak weźmie go np jakaś jej klientka to będzie nas bez łaski informować na bieżąco co się z Gmosiem dzieje. Kurcze do dziś mi na sercu leży Tytus. Dom super, opieka full i wszystko ale .. zrobił się agresywny i babka mi w góle o tym nie napisała.

Edited by Dżdżowniś

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...