Jump to content
Dogomania

Trójłapka Wendy nie ma pieniędzy na hotel :(. Prosimy o pomoc !


toyota

Recommended Posts

  • Replies 426
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Penny']Z Wendy widziałam się w poniedziałek - łapka wyglądała bardzo ładnie, rana zasycha. Już jej nie boli podczas dotyku jak wcześniej, gdy ropiała jej.[/QUOTE]
Potwierdzam:-) Całe szczęście, że już dobrze.
Dzisiaj skończyliśmy smarować to miejsce żelem bo wszystko zagojone:-) To też znaczy, że kołnierza już nie potrzebuje. Przynajmniej na razie. Ewentualnie jeszcze została jej sterylka, przepuklina i jak by się uprzeć to wilczy pazur.
Wendy tak żywa i rozbiegana, że jakoś jej ten brak łapki nie przeszkadza.

Kilka dzisiejszych domowych fotek:

[IMG]http://img576.imageshack.us/img576/2561/sdc10773b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img88.imageshack.us/img88/3031/sdc10771f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/8328/sdc10769m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img641.imageshack.us/img641/859/sdc10766mr.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wendy sporo się bawi, ze swojego wybiegu ma teraz widok na wszystkich odwiedzających i na biegające psiaki. Bardzo przyzwoicie się zachowuje. Ma już kilkoro przyjaciół. Do tej pory najwazniejsza była łapka. Teraz trzeba się zajać całą resztą Wendy. Jutro podam szczegóły po rozmowie z wetem, czy trzeba jeszcze poczekać ze względu na wcześniejsze osłabienie i stan łapki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psanatorium']Wendy umówiona do weta na badania po niedzieli. Jeżeli badania krwi będą dobre, będzie można planować sterylkę i operację przepukliny.[/QUOTE]

witaj Wendy :)

jak już będziesz zdrowa i wysterylizowana i z przepuchlinką będzie zrobiony porządek, wówczas poszukamy ci najwspanialszego domku na świecie :)

Link to comment
Share on other sites

Jak się cieszę,że suńka tak dobrze trafiła :) Znam jej historię z fb i dopiero dziś dowiedziałam się o jej dalszych losach. Szczęśliwy pies! Najważniejsze,że wydostaliście ją ze schronu. Dziękuję, jesteście cudowni!!! A szczęśliwy stały domek jest coraz bliżej!

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy dziś w hoteliku i Wendy była z nami i naszym podopiecznym[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229216-Terrier-walijski-Rodow%C3%B3d-nie-uchroni%C5%82-go-od-bezdomno%C5%9Bci-Lucek-prosi-o-pomoc%21"] Luckiem[/URL] na spacerze :)
Ale to jest pozytywna psina.
Taka radosna, ciesząca się na człowieka :)

We wtorek zabieramy Wendy do weta na badania.
Zobaczymy co z tą przepukliną, zrobimy ogólne badania.

Patrząc na nią tak na pierwszy rzut oka wcale nie widać, że ona nie ma tej tylnej łapki.
Bardzo dobrze sobie radzi na trzech.
Jednak ten wiszący kikut... masakra... jak można było tak amputować łapę? Chyba jakiś wet konował to robił. Eh...

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images10.fotosik.pl/1957/b21328ef2b9d808amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/1957/8bc7cc25def6d9c7.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/1957/8bf3c5695a98ddaemed.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/1957/24b74320c1d579dfmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images10.fotosik.pl/1957/aa51d1ec9a92b2fc.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maciek777']No pewnie:)

A jak tam mają się sprawy z jej wizytą w salonie piękności?:)[/QUOTE]

wstrzymałyśmy się z salonem fryzjerskim, bo było w planach zabranie Wendy do naszego domu tymczasowego i wówczas tu na miejscu już w Nowym Tomyslu wszystko łatwiej zorganizować. Na czwartek były plany by Wendy zamieszkała w DT, a Emma uwielbia kudłate psinki, ale...
wczoraj te plany runęły w gruzach.
Dzisiaj jedziemy na łapankę suczki z lasu, którą Pyrdka od kilku dni oswaja i przywozimy do Emma53.
Tak więc póki co Wendy zostaje w Psanatorium, a jej miejsce w DT zajmuje [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229794-Kolejna-ofiara-cz%C5%82owieka-Wy%C5%82ysia%C5%82a-Bella-prosi-o-wsparcie-na-leczenie?p=19411194#post19411194"][SIZE=4][B]BELLA[/B][/SIZE][/URL], do której na wątek serdecznie zapraszam.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Wendy pojechała z nami do lecznicy.

Jej, jak ona pięknie jeździ samochodem, położyła się na tylne siedzenie koło Pyrdki, zwinęła w kłębuszek i zasnęła :)

W lecznicy mieliśmy ze sobą również małe kociaki, więc Wendy bardzo była nimi zaciekawiona, ale chyba bardziej jako danie obiadowe, niż przyjaźń :evil_lol: szczekała, drapała w kontenerek, próbowała się do nich dostać, więc w końcu było trzeba izolować Wendy od kociaków, by ich nie stresowała :)
Ogólnie bardzo pozytywnie się zachowywała w stosunku do innych psiaków czekających na swoją kolej do p. doktora.
Jedynie nie przypadła jej do gustu amstaffka, za to zapałała miłością do pięknej i młodej suczki husky :)

Wendy miała pobraną krew (dwie duże probówki), żeby zrobić szereg badań (biochemia i morfologia), by wiedzieć jaki jest ogólny stan Wendy, bo jak to p. doktor powiedział - mogła by jeszcze troszkę przytyć. Wyniki dzisiaj nam p. doktor telefonicznie podawał i jest wszystko w jak najlepszym porządeczku :) i praktycznie za tydzień/dwa można już Wendy na sterylizację umawiać.
Wendy miała robione USG, żeby wiedzieć czy wszystko w brzuszku ok.
Jeśli chodzi o przepuklinkę, jest to zwykła przepuklina pępkowa, która nie niesie za sobą zagrożenia dla zdrowia Wendy, aczkolwiek co jakiś czas lepiej ją kontrolować przy np. corocznym szczepieniu Wendy. Ponieważ sporadycznie się zdarza, że staje się ona źródłem poważnych problemów. Pan doktor tłumaczył, że taka przepuklina bardzo często pojawia się u szczeniaczków i później się samoistnie wchłania.
A spowodowane jest to niecałkowitym zrośnięciem się mięśni i jakiś "powęzi"?? (nie wiem czy dobrze zapamiętałam) tworzących ścianę brzucha. W pustą przestrzeń kanału mogą się wciskać elementy powęzi, tkanki tłuszczowej lub jelita i wtedy tworzy się takie uwypuklenie skóry brzucha czyli tzw. przepuklina. Może się tak stać, że w ten otwór w warstwie mięśni brzucha dostanie się np. jelito, co będzie bardzo niebezpieczne, jednak są to bardzo, bardzo rzadkie przypadki. A u Wendy zaczyna się najprawdopodobniej ta przepuklina zmniejszać i może być tak, że za kilka miesięcy w ogóle zaniknie.

Pan doktor zrobił jeszcze raz RTG łapu, a raczej kikuta i całych bioder. Dopiero dziś sobie uświadomiłam, że zdjęcie zostało w lecznicy... musimy odebrać następnym razem. A dlatego ponowny RTG, żeby się upewnić, czy jest wszystko ok z bioderkami, gdyż czasami się zdarza, że po amputacji łapy, w drugiej zaczynają się robić zwyrodnienia, bo cały ciężar zaczyna spoczywać na zdrowej łapinie.
I zauważone za wczasu można korygować rehabilitacją.
Na szczęście u Wendy wszystko jest dobrze, ale za rok znów Wendy powinna mieć zrobione RTG kontrolne.

Ogólnie bardzo dzielnie znosiła wszystkie badania.

Uf... to chyba wszystko.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj widziałam się z Wendy ;)
I dzisiaj znów ją zobaczę :)

Wczoraj było bardzo gorąco, wszystkie psiaki siedziały sobie w swoich boksach, tylko Wendy radośnie biegała po swoim wybiegu, poszczekując raz po raz :)

Nie pomyślałabym, że tak szybko przemieni się w tak otwartą i radosną suczkę :)

Link to comment
Share on other sites

Witam:) i my poznaliśmy Wendy:loveu: gdybym nie wiedziała wcześniej, że Ona jest niepełnosprawna bym tego od razu nie zauważyła.
Wendy daje sobie świetnie radę- dużo lepiej niż nasza Diana- ale Ona niestety nie ma przedniej łapki...
Było nam dane pospacerować z Niuńką w Psanatorium, oraz zabrać Ją na badania do Kwilcza (kawałeczek, bo później ukradły nam Ją ciotki Pyrdka i Akrum).
A teraz zarzucę Was zdjęciami:)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-nsrua0u2QIs/UBKuB-thiOI/AAAAAAAACVk/J6fJu_r73L4/s800/DSCF6093%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0TRWgDpN_nw/UBKuCoL0DxI/AAAAAAAACVw/HP_MlUA0Xzo/s800/DSCF6094%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hTOTc3Irdbc/UBKuDmbSxtI/AAAAAAAACV0/uwzViKIyo2k/s800/DSCF6095%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Xze-8bGOojg/UBKuEQF-glI/AAAAAAAACWA/wBcYRd2UZh8/s800/DSCF6098%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-J6b-I0senQU/UBKuHJp8NCI/AAAAAAAACWY/2QnmC_-QZdI/s800/DSCF6105%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A teraz zdjęcia z lecznicy, przed którą Wendy kombinowała tylko jak tu pożreć dwa małe koteczki:mad:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-DTrRwfTwvlo/UBKuH0GgLmI/AAAAAAAACWo/IZxmxI7thSk/s800/DSCF6165%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pddVgik8N9U/UBKuITI1PZI/AAAAAAAACWk/BeoKDggvhUI/s800/DSCF6166%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2S9zBA0xo84/UBKuJY3gkkI/AAAAAAAACW4/OjA7IunD4WA/s800/DSCF6205%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gqq0sAfvhWk/UBKuKFK6RrI/AAAAAAAACbY/B0D1cetAlqM/s800/DSCF6206%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-CfKzGTvLag8/UBKuKyOPKuI/AAAAAAAACXI/FReKj3xgERU/s800/DSCF6207%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-w3yayvOilnY/UBKuMfFDdZI/AAAAAAAACXY/MF1Gw-ocQ_4/s800/DSCF6209%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-CGLdl7-2dPY/UBKuNihcaCI/AAAAAAAACYg/Yn2dW5AJz1E/s800/DSCF6214%20%28Kopiowanie%29.JPG[/IMG]

I to by było na tyle. Dodam od siebie, że Wendy to mała zadziora- i kotków i psiaków (stawiała się również większej od siebie suni), ale jest niesamowicie delikatna w stosunku do dzieci- mieliśmy ze sobą siedmioletnie Juldaniątko, poza tym punktem przerzutowym psiaków był dom współpracującego z nami psiego szkoleniowca- i tam był mały Karolek:)- zero negatywnych odruchów w stosunku do dzieci:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...