Jump to content
Dogomania

DON Boston MA DOM! Pozostał jeszcze dług do spłacenia za szkolenie i hotelik...


BUDRYSEK

Recommended Posts

[quote name='niunia1234']Agnieszko, jak to możliwe, że anioł gryzie? opowiadając o Bostonie, twierdziłaś, że jest to pies zsocjalizowany i rodzinny, proszę państwa owszem spanikowałam, ale nie było mowy o usypianiu psa, po tym jak na drugi dzień otrzymałam telefon iż psiak pogryzł, fakt nie bardzo wiedziałam co mam robić i zaczęłam szukać pomocy, jako pierwszą poinformowałam Agnieszkę i to ona dała mi namiary na tymczasowy punkt interwencyjny, żałuję bardzo, że nie byłam poinformowana iż Boston przejawia agresję, Andrzeja DT zaatakował sześć razy, na miejscu ugryzł moją koleżankę, która pojechała ze mną, w aucie usiłował się rzucić na mnie całe szczęście był zabezpieczony kagańcem i pasami, w domu zaatakował przyszłego adoptującego, na drugi dzień jego żonę, jak była zawieść prowiant do punktu interwencyjnego i rozmawiałam z panem który przyjął Bostona, to człowiek ten powiedział mi, że jego też próbował ugryźć, wydaje mi się że piesek jest agresywny, Wojtuś załatwił szkoleniowca do pracy z psem, no ale stało się jak się stało, za kilka dni postaram się wkleić państwu zdjęcia z obrażeniami ręki pani u której miał mieszkać Boston.[/QUOTE]

[B]dlaczego te informacje przekazalas dopiero wczoraj a nie zaraz po zabraniu psa?[/B]

Niunia to Ty nazwalas Bostona "aniołem", przekazałam Ci informacje,ktore mialam od P.Andrzeja....zreszta sama z Nim kilka razy rozmawialas, przed Twoim wyjazdem do dt
mysle, ze udzielil Ci wszystkich informacji....

twierdzilas, ze Twoja kolezanke chapnal jak podawala mu kielbase a nie bez powodu i nagle
nie wiem o atakach w dt.....dt nigdy nie napisal tez o tym na fb....przekazalam Ci informacje,ze zaraz po przyjezdzie do Inowroclawia była proba sił pomiedzy P.Andrzejem a Bostonem, o innych sytuacjach nie wiem
nie mowilas, ze probowal sie na Ciebie rzucic w samochodzie....twierdzilas, ze Boston wybrał Ciebie na swoja pania i moglas zrobic z nim wszystko....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 574
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

niunia123:[URL="http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=21853&PN=4"]
http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=21853&PN=4[/URL]


"[B]Boston jest już w hoteliku, bardzo dobrze zniósł podróż i zmianę miejsca, co jest normalne u ON, są bardzo elastyczne. Wg Pani, która z nim pracuje jest ON z bardzo wysokimi popędami łowieckimi: pogoń, węszenie, rozrywanie...(repertuar zachowań łowieckich co się zowie). U ON dba się o to żeby te popędy były wysokie. Boston bardzo szybko uczy się. Jest bardzo szybki i reaktywny. Lubi zabawy z piłką ale nie oddaje jej, zatrzymuje się przed człowiekiem 3-4 m dalej, szanuje komfort swojej przestrzeni/ dystansu i o nią dba. Chętnie przychodzi do głaskania, delikatnie bierze jedzenie i oddala się z nim pół metra dalej...Jak jest za blisko nie czuje się bezpiecznie. Nie jest typem dominanta...próbuje straszyć...Dla takiego psa trzeba mieć czas i codzienne z nim pracować, ponieważ bezczynność może generować eskalację problemów z nim. Jeżeli nawet były jakieś ugryzienia, wg informacji w rękę to nie zrobił tego impulsywnie, bo jeżeli chciałby zrobić krzywdę to by to zrobił bez specjalnego trudu...Ma ciemną maskę, więc być może ludzie nie widzą sygnałów, które wyraża jego pysk. Jak pies warczy to jest to już kolejny sygnał: "spadaj". Boston nie jest groźnym, dominującym „wilkiem" z wielkimi zębami...jest małym, zagubionym psem, nie wie co ma robić, jak się zachować, jakie zachowanie jest oczekiwanym. Chce być blisko człowieka a zarazem boi się tej bliskości....i, uwaga, to jest prawidłowa reakcja, do obcych ma być nieufny. Jest bardzo wrażliwy, inne psy ignoruje. Najcenniejsze dla Bostona są nagrody związane z polowaniem, znacznie cenniejsze niż jedzenie a na ostatnim miejscu dotykanie. Bardzo lubi zabawy węchowe.

W tej chwili Boston oswaja się z Panią Magda, jest Ona przecież dla niego osobą obcą. Na dzień dzisiejszy Pani Magda nie widzi w nim nic patologicznego. Boston ma wysoki temperament i musi nauczyć się rozumieć, że przy człowieku, którego zna, może czuć się bezpieczny, nie musi się przed tym człowiekiem bronić.[/B]

Powyższy wpis to dzieło Budryska z dogo

Budrysku jak możesz pisać takie rzeczy, jak możesz tak zmyślać, pytam czy np., karmiłaś Boston, że wiesz jak bierze jedzenie? Ja karamiłam i wiem jak to wygląda!!!!Przed chwilą miałam spotkanie z Wojtkiem SMON i Ryszardem, którgo prosiłam o zrobienie zdjęć z pogryzienia, zdjęcia zostały przekazane Wojtkowi, masz mojego meila, żądam zaświadczenia lekarskiego o szczepieniu Bostona!!! Ciekawe jest że tak szybko została sporządzona diagnoza w temacie psychiki psa wręcz błyskawicznie!!!"
...koniec cytatu.


Zbędny sarkazm i podważanie pierwszych informacji z hoteliku na temat zachowań i reakcji Bostona, i to pierwszych relacji SPECJALISTY, nie przypadkowej osoby ...
Cóż, Boston zbyt długo był w żywieckim schronisku, by Budrysek go NIE karmiła... NIE wyprowadzała na spacer... NIE bawiła się z nim...
Pisząc do Budrysek, rób to tam gdzie to do niej dotrze: na forum owczarkowym jednoznacznie jest persona non grata, więc zrozumiałe ,że takie wypowiedzi do niej nie dotrą, a miały będą formę jedynie emocjonalnego odreagowania i "retorycznego" żądania.

Poniżej wklejone zdjęcie odpowiedniej strony książeczki Bostona... a tak nota bene: [B]szkoda, że zabierając psa i mając go dalej przekazać, nie pomyślałaś o zabraniu tak ważnego dokumentu. [/B][B]Książeczka Bostona BYŁA dostępna i jest nadal w dt w Inowrocławiu.[/B]
I za to Twoje niedopatrzenie także odpowiedzialność ma ponosić BUDRYSEK?


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/593/ksieczkaboston.jpg/"][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/979/ksieczkaboston.jpg[/IMG][/URL]



Link bezpośredni :
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/195/ksieczkaboston.jpg/"][IMG=http://img195.imageshack.us/img195/979/ksieczkaboston.jpg][/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']niunia123:[URL="http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=21853&PN=4"]
http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=21853&PN=4[/URL]


(...) Ciekawe jest że tak szybko została sporządzona diagnoza w temacie psychiki psa wręcz błyskawicznie!!!"
...koniec cytatu. (...)[/QUOTE]
I jest to przykład na to, że z danego zdania a tu zdań, na upartego każdy wyczyta, co mu się żywnie podoba.
Diagnoza??? Ahahahaha... Wynik wstępnej, wstępnej zaledwie obserwacji, czyli to, jak na samym starcie widzi psa Pani Magda.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za foto szczepienia, moje niedopatrzenie? mam świadka, że prosiłam o książeczkę, ale pan Andrzej mi jej nie wydał, bo nie mógł jej znaleźć, a skoro tak piszesz to znaczy że jesteś bezczelną osobą, która nie ma pojęcia o czym pisze, po paru godzinach diagnoza, jesteś śmieszna, nie musisz odpowiadać na mój post i tak go nie będę czytała, ważna dla mnie była informacja o szczepieniu dla osób pogryzionych przez Bostona, szkoda, że jesteście takie zaciekłe i nie myślące, takim postępowaniem nie pomagacie Bostonowi a wręcz szkodzicie, bo wiele osób, które mogą wspomóc finansowo psa z pewnością tego nie zrobi, wesołych świąt wam nie życzę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niunia1234'] (...) po paru godzinach diagnoza, jesteś śmieszna, nie musisz odpowiadać na mój post i tak go nie będę czytała, ważna dla mnie była informacja o szczepieniu dla osób pogryzionych przez Bostona, szkoda, że jesteście takie zaciekłe i nie myślące, takim postępowaniem nie pomagacie Bostonowi a wręcz szkodzicie, bo wiele osób, które mogą wspomóc finansowo psa z pewnością tego nie zrobi, wesołych świąt wam nie życzę[/QUOTE]
Nie diagnoza, jeszcze nie diagnoza i jeszcze nie ostateczne zalecenia ale o tym już pisałyśmy powyżej.

Nie wspomogą jedni? Wspomogą drudzy. Na tym polega wybór, zwłaszcza, że pomoc spływa na psa, nie na osobę, która za nim decyzyjnie stoi. ;-)

Nie życzysz nam wesołych świąt? Jakoś to przebolejemy. :cool1:
[B]
Ja natomiast życzę Ci świąt spokojnych, pełnych ciepła, spędzonych w gronie najbliższych i najżyczliwszych Ci osób.
Życzę Ci również zdrowia, masy powodów do radości i uśmiechu i niezwykle hojnego Św. Mikołaja. :-)[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olenka_f']widzę, że jest tu straszne zamieszanie i bardzo niemiła atmosfera, zupełnie bez sensu

od początku:
Zadzwonił telefon, dobra duszyczka prosi o pomoc w znalezieniu lokum dla psa, który pogryzł. Osoba która psa w tym momencie ma, stoi pod jakąś apteką w Gdańsku i twierdzi, że są dwie drogi albo jakieś lokum natychmiast albo morital. Osoba przywiozła psa do mnie. Odbierał mój mąż, ja byłam w pracy. Zgodziłam się dwa, trzy dni przetrzymać Bostona u nas. Mąż dowiedział się, że Boston z racji tego, że nie zgadzał się z psami pani, był przywiązany gdzieś przy jakimś słupie. Tego dnia mąż odebrał kilka telefonów, na zasadzie jak się pies czuje, bo ja się emocjonalnie związałam itd. Cały czas byłam w kontakcie telefonicznym z osobami decyzyjnymi w sprawie psa, mówiłam też, że jeszcze jeden telefon na zasadzie uspokojenia swojego sumienia to osobiście kogoś uduszę. Ludzie jak ktoś pomaga, to nie może być zasypywany telefonami typu pitu, pitu - konkrety zawsze, ale popierdułki irytują.
Następnie, dzwoni do mnie Aga i pyta czy pani histeryczna, może przywieźć jedzenie, pewnie że może. Pani mówi, że gdzieś czy buduje kojec, czy kupuje budę, już nie wiem dokładnie i psa zabierze do siebie, jeszcze się pytała ile my bierzemy za przetrzymanie psa.
Piszę te wszystkie szczegóły po to, żeby naświetlić, jakie informacje docierały ode mnie do Agi. Następny telefon, jaki wykonałam jest z informacją, że w sobotę mają przyjechać z owczarków po psa, choć dzień wcześniej wieczorem wiedziałam, że pies ma załatwiony pobyt i opiekę w Radomiu.
Myślę, że te dwie formy pomocy były załatwiane w jednym czasie. Dla Agi Radom jest znany a przede wszystkim bliżej. Ja też, wybrałabym miejsce gdzie byłabym pewna, że jakiekolwiek decyzje w sprawie psa, będą moimi decyzjami. Gdańsk z racji odległości ale i histerycznych zachowań niektórych nie daje dziewczynie takiego komfortu.
Nie ma co wylewać pomyj na głowę Budrysek, bo zastanówmy się jak my byśmy postąpili. Ja na 100% dałabym zwierzę tam gdzie znam.[/QUOTE]
krotko ja nie miałem histerycznych zachowań to raz a dwa to maż ze mną rozmawiał ani słowem nie wspomniał że już jest załatwiona sprawa z Radomiem i nie byłoby takich problemów i uszczypliwych komentarzy na forum oraz napisałem powyżej że brakowało decyzji konkretnej i nikt by Pani głowy nie zawracał telefonami tzn mężowi.A relacja osoby histerycznej jest zgoła inna ale jak zawsze ktoś coś dodał i inaczej przedstawił.Życzę spokojnych Świąt i super ze mamy taką błyskawiczną diagnozę psa
przez specjalistę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niunia1234']Dziękuję za foto szczepienia, moje niedopatrzenie? mam świadka, że prosiłam o książeczkę, ale pan Andrzej mi jej nie wydał, bo nie mógł jej znaleźć, a skoro tak piszesz to znaczy że jesteś bezczelną osobą, która nie ma pojęcia o czym pisze, po paru godzinach diagnoza, jesteś śmieszna, nie musisz odpowiadać na mój post i tak go nie będę czytała, ważna dla mnie była informacja o szczepieniu dla osób pogryzionych przez Bostona, szkoda, że jesteście takie zaciekłe i nie myślące, takim postępowaniem nie pomagacie Bostonowi a wręcz szkodzicie, bo wiele osób, które mogą wspomóc finansowo psa z pewnością tego nie zrobi, wesołych świąt wam nie życzę[/QUOTE]

Szczelna...nieszczelna... zabieram psa i w tym MÓJ interes by wszystko mieć do końca dozałatwiane... MÓJ nie BUDRYSEK, nie p, Andrzeja.
To JA dalej psa bedę przekazywać! I ile by to trwało i jakich argumentów użyję, to MOJA sprawa i MOJA odpowiedzialność! Szczególnie wobec osób, którym chcę psa wyadoptować.
Czy będziesz czytała, czy nie, to nie zmienia istoty rzeczy: [B]miałaś przekazać psa bez podstawowych dokumentów i informacji. I tak zrobiłaś.
[/B]Za taką sytuację, i znowu czy chcesz czy nie, ponosisz odpowiedzialność TY sama.

Co zaś "diagnozy"... prawdę powiedziawszy, Magda dzisiaj była( w sumie) z Bostonem dłużej niż trwa niejedna obserwacja behawioralna, po której zapadają ostateczne decyzje behawiorystów co do uśpienia psa... i to ostateczne decyzje!
I przepraszam, ale stałe i uporczywe nazywanie wstępnej informacji o zachowaniu psa: "diagnozą" oraz poddawanie pod wątpliwość jej kompetencji, nieco mi smarkaterią trąci... i niestety wyżej wspomnianymi: "zaciekłością" i "nie myśleniem".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr'][SIZE=5][B]PO[/B] POLNOCY[/SIZE] otwieram bazarek w ktorym polowa pieniedzy bedzie dla Bostona:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237714"][IMG]http://content.pimp-my-profile.com/i55/2/12/23/bn_86df0a583a.png[/IMG][/URL][/QUOTE]

Zapraszamy... dla 2 psiaków: Lakiego, który w rowie czekał na cud i dla Bostona...

Zapraszamy!

Link to comment
Share on other sites

Czytam tu i na owczarku.Trzymam kciuki za Bostonka.ALE-za dużo tych "wojenek" toczących się nad potrzebującymi psami:mdleje:.Wystarczająco dużo przeżyłam i nadal jestem świadkiem "u siebie" tego typu sytuacji:stop:.Żadnemu zwierzęciu nie pomożemy wykłócając się kto ma rację,kto jest lepszy w pomaganiu.Od kwestii prawnych są odpowiednie służby.A zamiast kłócić się na forum zobaczmy ile jest potrzebujących ONów (na przykład,bo temat dotyczy Ona)na łańcuchach,w ciasnych kojcach,w KAŻDYM schronisku w Polsce.Każdy kto choćby wspomni w necie o jakimś potrzebującym psiaku już MU POMAGA!
Z okazji Świąt życzę Bostonkowi swojego domku własnego,odzyskania równowagi psychicznej a wszystkim miłośnikom psów-jak najwięcej udanych akcji ratowania tych biedaków oraz znajdowania samych dobrych domków:tree1:

Link to comment
Share on other sites

[CENTER]..Boston przesyła wszystkim życzenia wszystkiego co najlepsze i najbardziej upragnione...
oraz
zdrowia, szczęścia, spokoju i niespodzianek jedynie radosnych w Nowym Roku!!!

[URL="http://persjado.za.pl/zyczenia/kartki/boze_narodzenie2/1.htm"]http://persjado.za.pl/zyczenia/kartki/boze_narodzenie2/1.htm



[/URL][COLOR=#000000][FONT=Calibri][FONT=verdana][SIZE=4]... i nieśmiało prosi o pomoc w spełnieniu swego marzenia...
[/SIZE]


Już gwiazdka się zapala[/FONT]
[FONT=verdana]zaczyna świętować Ziemia -[/FONT]
[FONT=verdana]życzę Wam Świąt przecudownych[/FONT]
[FONT=verdana]bez niczyjego cierpienia.[/FONT]
[FONT=verdana]Niech wszystkim będzie dobrze[/FONT]
[FONT=verdana]w to najpiękniejsze Święto,[/FONT]
[FONT=verdana]niech pokój przyniesie ludziom,[/FONT]
[FONT=verdana]niech niesie pokój zwierzętom.[/FONT]
[FONT=verdana]Niech zdrowie, szczęście i miłość[/FONT]
[FONT=verdana]zawita u każdego -[/FONT]
[FONT=verdana]radości, słońca, pogody[/FONT]
[FONT=verdana]wszystkiego najlepszego![/FONT]

Barbara Borzymowska[/FONT][/COLOR]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/717/slajd4t.jpg/"][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/2538/slajd4t.jpg[/IMG][/URL]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Ano jasne, że czas... ale święta swe prawa mają, wiec spokojnie poczekamy wykorzystując ostatnie świąteczne minuty :)...


Przy okazji na[SIZE=6] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237714-WYPRZEDAZ-Bazarek-dla-Lakiego-i-Bostona-ubrania-torebki-buty-itd-do-23-I-2013?p=20186542&posted=1#post20186542"][B]bazarek dla dwóch chłopaków w potrzebie[/B][/URL] zapraszamy[/SIZE] :)... jednym z nich jest Boston ;).[/QUOTE]

Zapraszamy!!!

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

[quote name='oniona']Hipokryzja w najlepszym wydaniu. Nie tak dawno na innym evencie opluwano za zbiórkę pięniędzy na utrzymanie psa inną osobę, mimo, iż dała BDT z wyżywieniem i treningiem psu za dwukrotnie niższy koszt. Trochę konsekwencji miłe panie. Skoro inni są z tego powodu "be" to dlaczego wasza guru jest "cacy"? Jakoś żadna nie odniosła się do tych faktów. Czyżby tam chodziło o wyeliminowanie konkyrencji?[/QUOTE]
Ahahahaha... tak, tak... efekt tego treningu znamy. Mieliśmy okazję podziwiać jego etapy.
Eliminacja konkurencji? A ktoś czuje się zagrożony??? Ahahahahaha... :roflt:

Link to comment
Share on other sites

Czekając na informacje nt Bostona...


[quote name='zuzlikowa']


... na[SIZE=6] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237714-WYPRZEDAZ-Bazarek-dla-Lakiego-i-Bostona-ubrania-torebki-buty-itd-do-23-I-2013?p=20186542&posted=1#post20186542"][B]bazarek dla dwóch chłopaków w potrzebie[/B][/URL] zapraszamy[/SIZE] :smile:
... jednym z nich jest Boston ;-).[/QUOTE]

Zapraszamy :)!!!

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][COLOR=#000000]WIRTUALNE Konto:[/COLOR][/COLOR]
[B]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]elu-10zl -[/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000] wplacila 6/12/12[/COLOR]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]Paulina Hoppel z FB -30zl - [/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000]wplacila 18/12/12[/COLOR]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]BUDRYSEK-10zl [/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000]wplacila 17/12/12[/COLOR][COLOR=#B22222]
[/COLOR][COLOR=#000000]egradska - 50zl + 30 = 80zl - [/COLOR][COLOR=#800000]wplaci do mnie[/COLOR][COLOR=#993300] ([/COLOR][COLOR=#ff00ff]nie wiem czy deklaracja jest aktualna[/COLOR][COLOR=#993300])[/COLOR]
[COLOR=#000000]Aaagulka - 20zl - [/COLOR][B][COLOR=#800000]wplacila 17/12/12
[/COLOR][B][B][B][COLOR=#B22222]Natalia T.K. z FB - [/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222]50zl [/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222]dostalam[/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222] 12/12/12
[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/B][/B][/B][B][B][B][B][B][B][B][B][COLOR=#000000]unixena -10 Eur (PayPal) = 38zl [/COLOR][COLOR=#800000]wplacila do Budrysek a ona do mnie 20/12/12[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/B][/B][/B][FONT=Verdana][B][COLOR=#800000]Grazyna K - 15zl wplacila 27/12/12
[/COLOR][B]-----------------[COLOR=#ff0000]
[/COLOR][B][COLOR=#ff0000]stan konta na dzien dzisiejszy: [/COLOR][B]
[COLOR=#0000ff]253zl[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[FONT=Verdana][B][B][B][B][COLOR=#00cc33]
[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[FONT=Verdana][B][B][B][B][COLOR=#00cc33]wklejam tu, na owczarkach i na FB[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[/B][/B]

Edited by krakowianka.fr
Link to comment
Share on other sites

Agnieszka ma problem z kompem. W Jej imieniu wrzucam info o Bostonie, które, jeśli coś poknociłam zostanie skorygowane.


1. Jeśli Boston ma człowieka w polu widzenia jest super. Gdy go traci w znaczeniu, że człowiek pojawia się za nim z tyłu, albo jeszcze inaczej od linii połowy żeber w tył, czyli mu znika, Boston zaczyna się robić spięty, czujniejszy, przyjmuję pozę psa w gotowości. Woli mieć kontrolę nad sytuacją i człowieka w polu widzenia.

2. Określony jest jako pies żywioł, z którym warto, po atrakcjach zabaw czynnych, mocno ruchowych wprowadzać dla wyciszenia go zabawy spokojniejsze np. węchowe.

3. Boston uwielbia kontakt z człowiekiem. Pani Magda buduje i rozbudowuje sobie poprawne relacje z nim i Boston zaczyna już na widok Pani Magdy reagować szczekiem, którym daje znać: Hej, tu jestem, no weź mnie teraz... Teraz jest nasz czas!

4. Zdaniem Pani Magdy szukać mu należy domu, w którym byłby dosłownie w domu ale z możliwością dostępu do ogrodu, nie zaś kojec, bo Boston chce być bliziutko człowieka, uczestniczyć w jego życiu. Potrzebuje ludzi "dużo i często", oczywiście bez przegięcia. To nie kojcowy samotnik - stróż.

5. Zdaniem Pani Magdy to pies niezwykle czytelny odnośnie sygnałów, jakimi komunikuje się z człowiekiem o ile ten wie, jak je odczytywać. Lubi mieć sytuację pod kontrolą i jeśli coś się dzieje (nie chodzi o to, że coś złego ale w ogóle z jego punktu widzenia ciekawego) ładnie wysyła sygnały związane z nową sytuacją.

6. Fajowo znaczy teren tylnymi łapami (wykopy).

7. Świat w pierwszej kolejności stara się poznawać dotykowo, angażując w to łapy, jakby chciał nimi ów świat "wymacać" i do siebie zagarnąć.

8. Jedzenie bierze delikatnie i czy to miska z zawartością, czy smakołyk w postaci kości nie pilnuje tego zasoby. Spokojnie można wtedy wszystko wokół niego, miski, kości robić.

9. Tak to zostało określone/ zaakcentowane, że zaczął poruszać się kłusem, tak lekko.

10. Pani Magda jeszcze nie zaznajamiała go z innymi psami, jak wspomniałam uprzednio Pani skoncentrowała się w pierwszej kolejności na relacjach Boston - człowiek.

Link to comment
Share on other sites

Lajknąć się nie da :)... na razie przeleciałam info i całkiem mi się podoba... i o dziwo, opis Bostona, bardzo moje beniutki przypomina:[B] uzależnienie psychiczne od bliskości człowieka...[/B]

Odwiedził Bostona bernardyn...
To także psiak z Żywca... także uważany za agresywnego i nawet miał mnie zjeść, gdy po niego przyjechałyśmy... bernardyn MILUŚ, w schronisku zwany Iwanem Groźnym... i jak widać nie tylko nie zjadł, ale i od razu Milusiem został. Nie mogło być inaczej!

Miluś z domku, pozdrawia Bostona... i trzyma kciuki za jego przyszłość!!!

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/14503_551180724911939_1208159820_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Lajknąć się nie da :)... na razie przeleciałam info i całkiem mi się podoba... i o dziwo, opis Bostona, bardzo moje beniutki przypomina:[B] uzależnienie psychiczne od bliskości człowieka...[/B]

Odwiedził Bostona bernardyn...
To także psiak z Żywca... także uważany za agresywnego i nawet miał mnie zjeść, gdy po niego przyjechałyśmy... bernardyn MILUŚ, w schronisku zwany Iwanem Groźnym... i jak widać nie tylko nie zjadł, ale i od razu Milusiem został. Nie mogło być inaczej!

Miluś z domku, pozdrawia Bostona... i trzyma kciuki za jego przyszłość!!!

[url]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/14503_551180724911939_1208159820_n.jpg[/url][/QUOTE]

moj Miluś kochany :)

Edited by Szamanka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr'][COLOR=#000000][COLOR=#000000]WIRTUALNE Konto:[/COLOR][/COLOR]
[B]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]elu-10zl -[/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000] wplacila 6/12/12[/COLOR]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]Paulina Hoppel z FB -30zl - [/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000]wplacila 18/12/12[/COLOR]
[COLOR=#000000][COLOR=#000000]BUDRYSEK-10zl [/COLOR][/COLOR][COLOR=#800000]wplacila 17/12/12[/COLOR][COLOR=#B22222]
[/COLOR][COLOR=#000000]egradska - 50zl + 30 = 80zl - [/COLOR][COLOR=#800000]wplaci do mnie[/COLOR][COLOR=#993300] ([/COLOR][COLOR=#ff00ff]nie wiem czy deklaracja jest aktualna[/COLOR][COLOR=#993300])[/COLOR]
[COLOR=#000000]Aaagulka - 20zl - [/COLOR][B][COLOR=#800000]wplacila 17/12/12
[/COLOR][B][B][B][COLOR=#B22222]Natalia T.K. z FB - [/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222]50zl [/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222]dostalam[/COLOR][/B][/B][B][B][B][COLOR=#B22222] 12/12/12
[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/B][/B][/B][B][B][B][B][B][B][B][B][COLOR=#000000]unixena -10 Eur (PayPal) = 38zl [/COLOR][COLOR=#800000]wplacila do Budrysek a ona do mnie 20/12/12[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/B][/B][/B][FONT=Verdana][B][COLOR=#800000]Grazyna K - 15zl wplacila 27/12/12
[/COLOR][B]-----------------[COLOR=#ff0000]
[/COLOR][B][COLOR=#ff0000]stan konta na dzien dzisiejszy: [/COLOR][B]
[COLOR=#0000ff]253zl[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[FONT=Verdana][B][B][B][B][COLOR=#00cc33]
[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[FONT=Verdana][B][B][B][B][COLOR=#00cc33]wklejam tu, na owczarkach i na FB[/COLOR][/B][/B][/B][/B][/FONT]
[/B][/B][/QUOTE]


czyli na dzień dzisiejszy mamy 173 zł dla Bostona

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK'][B]czyli na dzień dzisiejszy mamy 173 zł dla Bostona[/B][/QUOTE]

Czyli deklaracji na kojec było 253zł ?
... choćby nie wiem jak kombinować, kojca dla żadnego psa się za to nie postawi :(...

Rozumiem, że na dzień dzisiejszy na potrzeby Bostona wpłynęło 173zł z powyżej deklarowanych...[B] i tyle jest w jego kasie realnie?[/B]

Cóż, bardzo potrzebna jest pomoc bazarkowa... bardzo!
Pamiętajmy o [SIZE=6][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237714-WYPRZEDAZ-Bazarek-dla-Lakiego-i-Bostona-ubrania-torebki-buty-itd-do-23-I-2013?p=20186542&posted=1#post20186542"][B]bazarku dla dwóch chłopaków w potrzebie[/B][/URL] [/SIZE]
... jednym z nich jest Boston ;-).
Przyda się pomoc i w pokazywaniu bazarku... bardzo przyda.

Link to comment
Share on other sites

A zegar tyka... i czas płynie... i może to bardzo dobrze?

[SIZE=5][B]Niech przynosi tylko te najlepsze chwile i zostawia w pami[SIZE=5]ę[/SIZE]ci jedynie dobre wspomnienia!!![/B][/SIZE]

Zapraszamy na [SIZE=3] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/237714-WYPRZEDAZ-Bazarek-dla-Lakiego-i-Bostona-ubrania-torebki-buty-itd-do-23-I-2013?p=20186542&posted=1#post20186542"][B]bazarek dla dwóch chłopaków w potrzebie: Lakiego i Bostona[/B][/URL] [/SIZE]

[B]Niech końcówka Starego Roku bedzie szczęśliwa i dla tych zwierzaków...
a i nam da nadzieję i przekonanie, że warto pomagać zwierzakom...
że nie jesteśmy sami![/B]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/734877_551979848165360_227413235_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, Agnieszka na fb zaapelowała m.in. o fanty. Czy ktoś jest w stanie znaleźć coś, mam nadzieję, że do rzeczy, na Bostona?
Ponadto, kto podjąłby się zrobienia bazarku?

Ja oczywiście deklaruję fanty. Jestem w stanie zgromadzić je tak, by móc przesłać góra w przyszły pn.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...