Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam posiadam Staffordshire Bull Terriera <Irish> jest on mozna powiedziec podobny do amstaffa ale tylko z wyglądu.Pies 3 dni temu skonczyl rok i caly czas zachowuje sie jak szczeniak.. Czy jeszcze jest za mlody zeby byc choc troche odwazniejszy..agresywny.. puki co to on chciałby nawet z kotami sie bawic.. ;/ jak mozna nauczyc go aby choc troche byl agresywny i w razie potrzeby obronil a nie bedzie skakal i cieszyl sie do kogos kto "ma problem" ?!?! Czy i jak mozna go nauczyc zeby np: na slowo atak zaczal szczekac i wyrywac sie do przodu.. ?!?! prosze o pomoc pozdrawiam. :cool3::cool3:

Posted

To jeszcze dzieciak, nie ucz go takich zachowań, bo jedyne co możesz osiągnąć to agresję na tle lękowym, która nic Ci nie da, tylko przysporzy problemów. Uzyskasz psa histeryka, który bojąc się wypala z byle powodu (np. do Twojego kumpla, która wyciągnie rękę na przywitanie). Życie z takim psem jest uciążliwe.
Jeżeli naprawdę potrzebujesz psa pracującego, jesteś w stanie zapewnić mu kontrolę i pracę nad nim 24h/dobę proponuję najpierw szkolenie u specjalistów w zakresie posłuszeństwa, a później po zaliczeniu kurs u ludzi znających się na rzeczy. Weź tylko pod uwagę, że wymaga to dużo pracy i systematyczności z Twojej strony, najpierw uczysz psa absolutnego posłuszeństwa, przyjaznego nastawienia do całego świata i pewności siebie, a dopiero później, gdy jest stabilny i spokojny kolejnego etapu jakim jest obrona. Niestety ttb z założenia średnio nadają się na szkolenia typu IPO, są to psy przyjazne do ludzi, chociażby ze względu na to, że osobniki wykazujące agresję względem człowieka były eliminowane. Nie jest to pies stróżujący ani obronny, działając sam wedle własnego uznania więcej zepsujesz niż osiągniesz. Radzę utrzymywać jak najdłużej wesołe usposobienie psiaka, bo i tak za jakiś czas da Ci w kość i będziesz pisał o zupełnie innych problemach :evil_lol:

Posted

To albo jakaś podpucha, albo kolejny niestabilny, człowiek którego przedłużeniem męskości ma być TTB...

Człowieku... pies ma instynkt , i jeśli ktoś chciałby Ci obić mordkę to się rzuci w stu procentach, wyczuje niebezpieczeństwo ...

Chyba nie zdajesz sobie sprawy z jakim potężnym zwierzęciem masz do czynienia... Aż się zagotowałem jak przeczytałem ten post...i szczerze to już mi szkoda Twojego psa, że trafił w takie ręce...

Posted

[quote name='leszczuuuu']Gajdos wyluzuj troche bo moj psiak ma duzo lepiej niz Ty jak byles maly a wiec wiesz ;) Delph Wielkie dzieki pozdrawiam zastosuje sie do Twoich porad ;)[/QUOTE]

hahaha, no tylko "pana" ma porytego...

Guest _Kamila
Posted

Ja uważam, że szkolenie obrony na włąsną ręke to nie jest dobry pomysł. Można wyuczyc zachowanie niechciane,a potem trudno będzie się tego wyzbyc. Ja bym polecała szkolenie w jakimś ośrodku. Kosztowne, bo kosztowne, ale przynajmniej jest pewnosc, że pies będzie reagował wtedy kiedy ma, a nie bez powodu.

Posted

[quote name='leszczuuuu'] jest on mozna powiedziec podobny do amstaffa ale tylko z wyglądu.[/QUOTE]

Dziwne, bo mi się wydawało, że Staffiki to są podobne do Ratlerków ;0

Posted

leszczu, problem w tym, że nie masz żadnej gwarancji na to, ze nawet doskonale wyszkolony pies obronny będzie Cię bronił w chwili realnego zagrożenia. możesz przetrenować tysiące sytuacji treningowych, ale w razie gdy naprawdę ktoś was napadnie na ulicy psisko może zwiać i ratować swoje życie.
zacznij przede wszystkim od nawiązania więzi z psem przez szkolenie, robienie czegoś wspólnie, tropienie. i pies nie ma być agresywny. agresywny pies stwarza zagrożenie dla otoczenia, jest niebezpieczny i nieprzewidywalny. pies ma być pewny siebie, zrównoważony i opanowany i z takim można trenować obronę.
a Twój póki co jest podrostkiem, więc cały czas przejawia szczenięce zachowania.

Posted

Obroni Ciebie i nie zagryzie napastnika jedynie pies nieagresywny. Agresywny? Obroni i potem będziesz miał do latania po sądach.. I tyle ;)

Posted

Tej kur... Gajos jak sie uwazasz za takiego najmodrzejszego to naucz sie czytac.. kup pare ksiazek o psach bo jak wyzej napisalem jest to Staffordshire Bull Terriera [SIZE=5]IRISH [/SIZE]a wiec nie cwaniakuj jak gowno wiesz jedynie siedzisz na kompie cwaniakujesz a Twoja chihuahua pod stolem lize ci jaja ;) i ogolnie kto pyta nie bladzi ;)

Posted

Do normalnych uzytkownikow: Tresura... hmmm pewnie ze tak jak najbardziej ale jak bym byl w PL bo poki co to jestem w UK pies kuma jedynie Polski a wiec angielski treser odpada.. ;/ hehe pozdrawiam

Posted

Ulala :D Gajos naucz swojego psa komendy "bierz leszcza" :cool3:

Argument o języku.. a co do dla psa za różnica? Powiesz "etepetete" i nauczysz go reagować to będzie tak samo.. pies reaguje na dźwięk, na konkretny sygnał, zestawienie głosek, a nie na JĘZYK.. :)

Posted

no i widzisz i to jest kolejny powod zeby ADMINISTATORZY zablokowali Wam konta.. Bo czlowiek zadaje pytania a Wy go od razu od najgorszych wyzywacie i wysmiewacie... pozdro DLA ADMINISTRATOROW !!!

Posted

[quote name='leszczuuuu']pewnie ze tak jak najbardziej ale jak bym byl w PL bo poki co to jestem w UK pies kuma jedynie Polski a wiec angielski treser odpada.. ;/[/QUOTE]
szkoleniowiec mówi do Ciebie, nie do psa. szkoleniowiec tłumaczy Tobie, zebyś Ty mógł przetłumaczyć to psu. szkolenie polega przede wszystkim na szkoleniu człowieka, dopiero ten wyszkolony człowiek może wyszkolić swojego psa;)

Posted

A ja napiszę tak.

Po pierwsze, jeżeli Twój pies nie posiada Metryki - żaden z niego Irish Staffordshire Bullterrier a pies w typie rasy ;)

A po drugie, odpowiedź Hodowczyni rasy Pit Bull na pytanie czy taki pies obroni właściciela :
A po co wykorzystywać AST do obrony własnej??
To, że AST (przynajmniej niektóre) całkiem fajnie sobie radzą w IPO wynika przede wszystkim z ich dużej chęci współpracy z człowiekiem (w tym także z pozorantem, bo odpowiednie nastawienie i zaufanie psa do pozoranta są równie ważne) oraz z popędu łupu, bo to na tym bazuje IPO. Obrona jako taka to zupełnie inna bajka i to jest akurat to coś, do czego żadne ttb nie powinny być (moim zdaniem) nigdy wykorzystywane przez cywili. O ile IPO to forma zabawy i za razem treningu, o tyle faktyczne szkolenie obronne daje psu również przyzwolenie, że wolno mu gryźć człowieka.
Na Twoje pytanie pozwolę sobie więc odpowiedzieć następująco: lepiej, żeby AST (i każdy inny ttb) nie miał nigdy okazji znaleźć się w sytuacji stanowiącej faktyczne zagrożenie dla Twojego zdrowia lub życia. Bo po pierwsze: może zawieść, i po drugie: lepiej, żeby zawiódł, ponieważ za swojego psa odpowiadasz Ty, za obrażenia przez niego spowodowane również.".
"

Posted (edited)

[quote name='leszczuuuu']Tej kur... Gajos jak sie uwazasz za takiego najmodrzejszego to naucz sie czytac.. kup pare ksiazek o psach bo jak wyzej napisalem jest to Staffordshire Bull Terriera IRISH a wiec nie cwaniakuj jak gowno wiesz jedynie siedzisz na kompie cwaniakujesz a Twoja chihuahua pod stolem lize ci jaja i ogolnie kto pyta nie bladzi [/QUOTE]

Leszczuuuu, w tym jest problem, że na mnie takie marne prowokacje nie działają.

Książek troche mam, troche czytam, trochę uczę Więc o to się chłopcze nie martw :) Moją zajawką na psy nie jest nieumiejętne wyostrzanie psa, żeby mnie bronił :) Nie cwaniakuję, bo kiepsko to robić w sieci :)

Twoje stwierdzenie , że masz psa troche z wyglądu podobnego do Amstaffa i że pies kuma tylko polski (pewnie jak i właścicel), pokazuje jedynie twój poziom wiedzy na temat ras bojowych i ogólnie wiedzi na temat psów... Więc w polemikę się wdawać nie będę bo nie ma z kim :) Pozdrawiam!

[quote name='Soko']Ulala Gajos naucz swojego psa komendy "bierz leszcza" [/QUOTE]

Soko! OK ! Już, już uczę ! 6 godzin później :( NIE UDAŁO SIĘ :( Na komende "BIERZ LESZCZA" kładzie się i śpi..chyba KUMA, że nie musi pomagać :(. eh!

Edited by GAJOS
Posted

Nie kuma dlatego że jest mądrzejszy i wie że jego pan tylko się wygłupia, bo co to za zagrożenie taki leszcz? No chyba, że Twój psiak nie umie po polsku :razz:

Posted

Sama mam psa w typie Amstaffa i robię co mogę, żeby nie było w nim iskierki agresji. Na co mi pies rzucający się do wszystkiego??? Amstaffy w genach mają zakodowaną walkę (z psami oczywiście), więc myślę, że należy robić wszystko aby tej agresji nie "obudzić".

Jeśli już koniecznie chcesz wzmagać w nim agresję, to koniecznie idź na szkolenie dla psów obronnych. Pokażą Ci JAK to robić, żeby pies dalej był normalny. Na własną rękę to naprawdę skrzywdzisz psa i OBY NIE kogoś obcego, kto wyda się dla psa "zagrożeniem". Zastanów się nad tym jeszcze raz. Asty to ciężkie w wychowaniu psy i wzmaganie w nich agresji naprawdę może przynieść więcej problemów niż korzyści.

Posted

Agresywny pies rzuca się na wszystko i jest skory w każdym momencie do bójki; często ocenia sam sytuację i sam się wyrywa. Pies obronny a agresywny to dwie różne sprawy - są strony po polsku, gdzie można się z tym zapoznać, więc to już kompletne mylenie pojęć i lenistwo.

Posted

Mi to nie przeszkadza, ale potem rodzi się w czyjejś głowie zamiar kupna psa i budzenia w nim agresji (to jest najbardziej zapadające w pamięć słowo we wszystkich wykładach i długich na sto stron tekstach o psach obronnych!).. proszę bardzo, w schronisku często dużo takich tylko czeka na uśpienie.. ;) skróty myślowe są ok, ale nie na forum gdzie jeszcze niejeden zajrzy..

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...