Jump to content
Dogomania

2 mikromikro sunie szukają domków .


dorcia44

Recommended Posts

dziękuję Asiu :p
Monia ,ja też b. boję się kleszczy ale mam nadzieje że ta obroża jednak zrobiła swoje:shake:
...te dwie minisunie to właściwie też jak kleszcze ,byle się przyssać i nic więcej im do szczęścia nie potrzeba :loveu:
secred PIRANHA dostała cudeńko ,ot spsuła psa :diabloti:
mshume też dostała cudeńko ,a potem to samo cudeńko jak mnie ucapiło za nogawkę to myślałam że bez portek wrócę :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 160
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jakie cudeńka:)
[url]http://img24.imageshack.us/img24/3574/img1792ee.jpg[/url]

Wiem, że wielbicielka takich sarenek na DGM jest inga.mm. Ale ona ostatnio zapsiona i to porzadnie. Ale może warto napisac ( niestety, obecnie ma bana, chyba do kóńca czerwca) lub w inny sposób się z nia skontaktować; może zna kogoś, kto chciałby wyadoptowac obie Malizny...?

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorcia44'](...) mshume też dostała cudeńko ,a potem to samo cudeńko jak mnie ucapiło za nogawkę to myślałam że bez portek wrócę :evil_lol:[/QUOTE]

To była Straż dla Mody, cudeńko mshume uznało, że masz niemodne spodnie i postanowiło się tym zająć :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']To była Straż dla Mody, cudeńko mshume uznało, że masz niemodne spodnie i postanowiło się tym zająć :diabloti:[/QUOTE]
no tak porcięta ci u mnie wiekowe :evil_lol:

Asiaczku ,Inga jest na miau ,a tam malizny też mają swój wątek ,na razie cisza .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']dorcia a Pyza z Twojego podpisu mieszka u Ciebie?[/QUOTE]
Tak ,Pyza została już z nami .
Mam ogromny problem i strasznie się martwię ,starsza sunia ma wyciek ropny z dróg rodnych i biegunkę :-(
po 18 do weta .
Tak się o nią boje to taki delikatny kruszak :-(
Dziewczyny mają robocze imiona
1. Sara
2 Sonia

Link to comment
Share on other sites

Nie mogłam ja więc poprosiłam koleżankę z miau i ona zawiozła małą do weta.
Ja do pracy .
Okazuje się że jest jakis nie wielki stan zapalny (badania krwi) ale tak niewielki że spokojnie możemy czekać do wyznaczonej daty sterylizacji.Jeżeli jest ropomacicze to też bardzo wczesne .
Dostała leki .
Dopiero po godz. 21 ją odebrałam .
Jak ona się cieszyła :p
do domu dotarłam tuż przed 23...dziewczyny tak sobie pysie lizały że aż mnie ścisnęło ,fajnie gdyby się trafił jeden domek.
Malutka chyba jednak Muszka lub Myszka :oops: radośnie obleciała wszystkie kąty ,ale jeść nie chciała .
Przekabaciłam ją ugotowaną wątróbką zmieszaną z sucha karmą ;) rozwolnienia nie ma ,śpi .
Dość wrażeń.
Jutro rano jadę z kotką którą mam na dt do Garncarza na zdjęcie szwów po operacji oczu .
dobrej nocki i dziękuję że do nas zaglądacie .

Link to comment
Share on other sites

To życzę dobrego dnia i pozałatwiania wszystkich spraw kotkowych.
Ja też kocham te małe patyczaki, ale mój egzemplarz ratlerka, 10-letnia Nutka jest taka szczekliwa, szczeka ciągle i na wszystko, ze chyba już w życiu nie chcę ratlerka (moi synowie też tak powiedzieli....), tak nam daje w kość. Najgorzej jak ktoś przyjdzie, potrafi godzinami ujadać.

Link to comment
Share on other sites

malagos ,te właściwie wcale nie szczekają :roll:
są delikatne aż za bardzo ,Bartek tą wyższą sunie obejmuje w pasie jedną ręką ,drobiny ,.
Dziś Muszka Faramuszka powąchała jedzenie i powiedziała że dziękuję,poczeka aż zmieni zapach i skład ,chyba ugotuje kuraka .
Biegaczki (tak mówił mój syn na biegunkę jak był mały) już nie ma .
Kleją się tylko bardzo do mnie :shake:

Link to comment
Share on other sites

Tak ,to prawda ,one sobie myślą że ja to Ta ICH ..rozpieszczam i pokazuje że człowiek jest super ;) później będzie trudno ,ale inaczej być nie .
Dziś pipi była na wizycie przed adopcyjnej ,która wypadła podobno bardzo dobrze i oby tak dalej :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorcia44']Tak ,to prawda ,one sobie myślą że ja to Ta ICH ..rozpieszczam i pokazuje że człowiek jest super ;) później będzie trudno ,ale inaczej być nie .
Dziś pipi była na wizycie przed adopcyjnej ,która wypadła podobno bardzo dobrze i oby tak dalej :thumbs:[/QUOTE]

oooo... :)

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co się dzieje ale nie jest dobrze.:shake:
Maleństwo dostało kroplówki ,zastrzyki ,miała zrobiona morfologię ,leukocyty rosną.
na szczęście już nie wymiotuje i nawet zjadła ociupinkę kuraka gotowanego.
Śpi.
Czekamy ,jak się nie poprawi jadę jutro na kolejne działanie.
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gLfu2uQKkjE/T6-Po2UqzdI/AAAAAAAANrQ/9s8dI2VYbZE/s128/IMG_1796.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Biedna sunia :( ta koopa z krwią to może być włosogłówka, pamiętam, że kilka psiaków ze schronisk to miało (np. w dt u Poker)[quote name='dorcia44']Nie wiem co się dzieje ale nie jest dobrze.:shake:
Maleństwo dostało kroplówki ,zastrzyki ,miała zrobiona morfologię ,leukocyty rosną.
na szczęście już nie wymiotuje i nawet zjadła ociupinkę kuraka gotowanego.
Śpi.
Czekamy ,jak się nie poprawi jadę jutro na kolejne działanie.
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gLfu2uQKkjE/T6-Po2UqzdI/AAAAAAAANrQ/9s8dI2VYbZE/s128/IMG_1796.JPG[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...