Jump to content
Dogomania

Nie wiem na co licze ale przecztajcie amstaff Roki bez nadzieji na zycie bez bólu...


Recommended Posts

OBEJRZYJCIE ZDJECIA PRZECZYTAJCIE HISTORIE...
[img]http://i50.tinypic.com/sgl6hf.jpg[/img]

[img]http://i48.tinypic.com/34eq7a9.jpg[/img]

[img]http://i50.tinypic.com/2dabz37.jpg[/img]

[img]http://i50.tinypic.com/28qpyip.jpg[/img]

[img]http://i47.tinypic.com/30hq0ro.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 68
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[img]http://i45.tinypic.com/dr6tfk.jpg[/img]

[img]http://i49.tinypic.com/2621pwz.jpg[/img]

[img]http://i45.tinypic.com/24w92qw.jpg[/img]

[img]http://i50.tinypic.com/2guldmw.jpg[/img]

[img]http://i47.tinypic.com/2vambfm.jpg[/img]

[img]http://i48.tinypic.com/2w36o2f.jpg[/img]

Dokarmiany przez sasiadke, niewidzacy, 4 letni pies do oddania.
Nieagresywny do zwierzat, toleruje koty.
Cale życie mieszkal w "kojcu". Pierwsza diagnoza okulistyczna brzmi - jaskra. Pies byl zbadany pobieznie, dostal krople do oczu, ma je dostawac 3 razy dziennie ale sadze ze menele maja to gdzies, ze tego psa to bardzo boli i tylko podawanie kropli moze zmniejszyc ból, gdyż zmienia sie po podaniu cisnienie płynów w oku.

Oto jego zarabisty kojec w ktorym wyje ciagle, blagajac o pomoc. Czasami niestety sasiadka nie moze wejsc dac mu jesc po kilka dni, gdyz wlasciciele leza pijani. Z daleka widac psa stojacego na siatce kojca.

Link to comment
Share on other sites

imageshack.us/photo/my-images/29/1019046.jpg/][img]http://img29.imageshack.us/img29/9620/1019046.jpg[/img][/url]

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/52/1019027.jpg/][img]http://img52.imageshack.us/img52/7775/1019027.jpg[/img][/url]

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/440/1019040.jpg/][img]http://img440.imageshack.us/img440/5709/1019040.jpg[/img][/url]

[url=http://imageshack.us/photo/my-images/23/1019045.jpg/][img]http://img23.imageshack.us/img23/4581/1019045.jpg[/img][/
url]
Przedstawiam Rokiego ok 4 może 5 letniego psiaka.
Otrzymaliśmy informacje, że psiak mieszka w pijackiej melinie, czesto głodny, zaniedbany. Całe swoje pieskie życie spędził w małym zanieczyszczonym kojcu,
śpiąc w nieocieplnanej budzie.
Psiak z bardzo ograniczonym kontaktem z ludzmi lecz mimo wszystko psiak spragniony pieszczot, przyjaźnie nastawiony do otoczenia i innych zwierząt w tym kotów.
Dokarmiany okazjonalnie przez sąsiadkę czeka na jej przyjście skomląc i stojąc na siatce boksu- swojego wiezienia.
Bez spacerów, bez ciepła czlowieka, słyszy tylko przekleństwa aby się"zamknął" gdy skomląc prosi o pomoc.
W czasie częstych libacji pozostaje głodny i zapomniany, gdyż opiekunka z sąsiedztwa nie może dostać się na posesje psiaka.

Niestety dodatkowym aspektem sprawy jest to, że Roki nie widzi.
Roki 2 lata temu stracił wzrok, najpierw 1 oko zmętniało, teraz niestety 2 wygląda równie niedobrze.
Psiak mimo to nieźle sobie radzi, przyzwyczaił się już do otaczającej go ciemności.

Byłam z Rokim u lekarza okulisty w Łodzi, obecnie czekamy na dr Garncarza, który ma niebawem odwiedzić Łódź. Niestety wstępna diagnostyka nie jest optymistyczna brzmi w zasadzie jak wyrok - jaskra.
Ponieważ jest to w chwili obecnej już długotrwały czas choroby w zasadzie operacja może nie przynieść spodziewanego przez wszystkich efektu, powrotu widzenia,
ale.... zawsze może zdarzyć sie cud.
Roki dostał kropelki, dostał witaminy ale kto mu je poda nie mamy wątpliwości nikt !!!
Jaskra jest niestety bardzo bolesną chorobą, brak podawania leków powoduje niesamowity ból u zwierzęcia.
W chwili obecnej tak się dzieje Roki cierpi, a my nie mamy możliwości pomocy.

W obecnej sytuacji jedynym ratunkiem dla Rokiego jest operacja oczu, Zabieg który być może uratuje 1 oko lecz jeśli tak się nie stanie zakończy cierpienia psiaka, gdyz chirurgicznie zostanie zmodyfikowana gałka oczna tak aby psiak nie odczuwał bólu.

Czy jest to możliwe? W chwili obecnej wydaje się utopią , jak można zoperować psiaka i oddać go w takie warunki.
Kto będzie psu podawał leki, kto będzie zmieniał opatrunki, gdzie Roki bedzie mieszkał?-w budzie i brudnym kojcu?
Szukamy dla Rokiego ratunku lecz wyzwanie jest ogromne...

-potrzebny jest dom tymczasowy lub pieniądze na hotelowanie psa po zabiegu.
- potrzebne są pieniądze na badania
- potrzebne są pieniądze na zabieg
- potrzebne są pieniądze na leki po zabiegu
- POTRZEBNY JEST KOCHAJĄCY DOM DLA ROKIEGO!!!

Czy jesteśmy w stanie pomóc temu psiakowi nie potrafię teraz odpowiedzieć, jest wokół nas tak wiele psich nieszczęść, a pomagających niestety coraz mniej.
Wystawiam bazarek biżutkowy, aby zapoczątkować jakoś zbiórkę na rzecz ratowania Rokiego - pamiętajmy ten pies jest samotny i w samotności cierpi -
pomóżmy Mu nie zostawiajmy bez szansy na dalsze życie choćby bez bólu.

Zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=67&t=7562

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga_1234']
Czy jesteśmy w stanie pomóc temu psiakowi nie potrafię teraz odpowiedzieć, jest wokół nas tak wiele psich nieszczęść, a pomagających niestety coraz mniej.
[/QUOTE]

Wiesz aga, pomagających chyba nie jest mniej tylko możliwości są z każdym tygodniem mniejsze. (niestety mogę tylko udostępniać bazarek)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Biedne oczka. Urzekła mnie mordka Rokiego, ale niestety nie mogę pomóc. Nie mam możliwości przygarnąć psa a kasa pusta. :(

Jedynie gdyby ktoś organizował kolejny bazarek dla Rokiego mogę oddać jakieś rzeczy. Tylko, że mieszkam na Śląsku i gdyby to była osoba z okolic Chorzowa to mogę dowieźć osobiście, ale gdzieś dalej trzeba by wysłać, to by trochę dłużej trwało. Proszę pisać jak będą potrzebne fanty na bazarek.
Aga 1234 mam nadzieję, że uda Ci się pomóc Rokiemu. :Dog_run:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

hopsne słodkiego Rokisia (jeszcze troszkę i bedzie lepiej psiaczku [IMG]http://www.rodzinko.pl/images/smilies/glaszcze.gif[/IMG] ) i przy okazji
[URL="http://www.facebook.com/events/364363606963716/"]http://www.facebook.com/events/364363606963716/

[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

W tej chwili tylko domowe ale wkrótce w plenerze :loveu:


[FONT=&quot]Roki to kochany psiak. Zero agresji. Pięknie chodzi na smyczy. Nie szczeka, nie niszczy i bez problemu zostaje sam. W nocy śpi grzecznie ;) Potrzeby załatwia bezbłędnie na dworze. Uwielbia wracać do domu :-) Każda klatka schodowa po drodze jego :-D
Rokiś potrzebuje zrównoważonego i konsekwentnego opiekuna który lubi spacery :D
Kontakty z innymi psiakami na dworze- do tej pory poprawne ;-)[/FONT]

[FONT=&quot]Z moją suczką ładnie chodzi na spacerkach. Ocierają się o siebie i dają „całuski”. Relacje jak najbardziej poprawne. [/FONT]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-OwHUS7DuG8Q/UAk__9vASjI/AAAAAAAAAqw/3E7Ce5lXT08/s525/DSC_0414.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-j0CJnxS5IWI/UAlAAA9l65I/AAAAAAAAAq0/j3Hf3eMU4Qk/s640/DSC_0424.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-21xq1sI-gYk/UAlAAoppT9I/AAAAAAAAAq4/Y1yOq75e2Xk/s525/DSC_0428.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5I-FjuvUvFU/UAlABJ9FCrI/AAAAAAAAArA/Tslj5ujuki8/s525/DSC_0449.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-H1gUlwV954Y/UAlABZBjbEI/AAAAAAAAArI/V0a-wzoGsZA/s525/DSC_0469.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

kolejne foto tym razem ze spacerku
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-D-fuo4MLDuY/UAsdpYM-raI/AAAAAAAAAsI/MXuCUxkgZMY/s523/DSC_0531.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oT3U9gYPI2Y/UAsdniGXQAI/AAAAAAAAArg/HjSUdjMWY0I/s523/DSC_0474.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-XwHNfIoSduc/UAsdnxcWn9I/AAAAAAAAAro/aYdhn6rqdZI/s640/DSC_0487.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-vGvlO0BBaI0/UAsdok0RajI/AAAAAAAAAr0/3ZW9tO3rK48/s640/DSC_0492.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-TtXS0JLFyP8/UAsdqJG9TxI/AAAAAAAAAsQ/-hAreb-lgkY/s640/DSC_0544.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yucca']Wspaniałe zdjęcia, widać radość na pysku Rokiego :smile:[/QUOTE]
:-)
Był taki zadowolony jak dostał wczoraj swoją kołderkę że ją zeżarł :diabloti: kupiłam specjalnie nową a ten "brutal" podarł poszewkę i pomemlał jej zawartość :evil_lol:

[quote name='agaga21']ale fajnie, że się dogadały! :)[/QUOTE]

niestety na razie tylko na dworze ;) daje im czas na zapoznanie bo Balbina nadal ma fochaaaa :diabloti: ale nie chcą się zjeść więc jest ok... w domu przez mojego M raz się minęły w korytarzu...

Link to comment
Share on other sites

przybiegłam na wątek :)

Wczoraj miałam okazję poznać Rokiego :)
Choć tylko przez chwilkę, bo cały czas w gabinecie wet. siedziałam z naszymi podopiecznymi, ale trzeba przyznać że fajny chłopak z niego, taki zadbany i towarzyski :)

Link to comment
Share on other sites

Witamy cioteczki :loveu: Niestety niewiele osób odwiedza Rokisia :-(

[quote name='Akrum']przybiegłam na wątek :smile:
Wczoraj miałam okazję poznać Rokiego :smile:
Choć tylko przez chwilkę, bo cały czas w gabinecie wet. siedziałam z naszymi podopiecznymi, ale trzeba przyznać że fajny chłopak z niego, taki zadbany i towarzyski :smile:[/QUOTE]
Witamy :loveu: Wczoraj chłopak sie trochę rozgadał ale zazwyczaj jest cichutki :oops: wszystkich ludzi kocha :loveu:

[quote name='Juldan']To i ja się wpraszam do Rokiego.[/QUOTE]
zapraszamy serdecznie :loveu:
[quote name='Juldan']Śliczny jest chłopak, wczoraj poznaliśmy się przed lecznicą, w której byliśmy z Korbą. [/QUOTE]
Pogadali sobie wczoraj :diabloti: Sunia bardzo spokojna i zrównoważona ale ile może się chłopina wydzierać na nią :evil_lol:

[quote name='Juldan']Tines a co powiedział wet na temat oczek?[/QUOTE]

Powiedział że jego zdaniem jest szansa na odzyskanie wzroku ale że potrzebne są kolejne badania. Kazał przede wszystkim sprawdzić czy nie ma cukrzycy bo te psy raczej zaćmy nie mają... Chciał pobrać krew do badań ale się nie zgodziłam bo chłopak miał dość atrakcji jak na jeden dzień... Powiedziałam ze najpierw metodą siuśkową sprawdzę ;-)
A jak cukier będzie ok...
erg (elektroretinografia) i jak siatkówka nie jest uszkodzona to operacja ze wszczepieniem implantu soczewki.

[quote name='lula2010']witam ,sledzilam watek psiaka na fejsie,licytowalam nawet bizutki na bazarku dla niego,[/QUOTE]
Bardzo dziękuję w imieniu Rokiego :-)

[quote name='lula2010']ale nie wiedzialam ,ze trafil do Ciebie...tacy ludzie jak Ty przywracaja wiare w czlowieka...[/QUOTE]
:oops: kiedyś go zobaczyłam na fb i... musiałam mu pomóc... tyle czasu czekał ale dt nie było... wlazł mi w serduszko i koniec... nie mogłam przestać o nim myśleć :oops:

[quote name='lula2010']ja i moje 3 sunie pozdrawiamy i miziamy Twoj zwierzyniec:eviltong:[/QUOTE]
również pozdrawiamy i miziamy :loveu:


[quote name='Pyrdka']I ja przydreptałam. Fajny z niego psiak. Też mieliśmy okazje spotkać się wczoraj.[/QUOTE]
Witamy witamy i prosimy o wizyty u Rokisia :modla:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...