kiwi Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 no wlansie, dosia nie za bardzo chce z innymi psami przebywac, a u sugarr 4 miesieczny szczeniak, ona takie szczeniaki ruga... ja jeszcze jade na 9 30 szukac czekoladki, ale bede w okolicy weszki, bede do zabrania po drodze, najlepiej badzmy umowione na telefon weszka czeka na pania z wisly, ja najchetniej chcialabym jechac tak ok 12 ale to zalezy o ktorej pani z wisly bedzie :) Quote
ach21 Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 kiwi wyslalam ci fajne zdjecia Dosi :razz: Quote
kiwi Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 widzialam :loveu: juz je bede umieszczac :loveu: Quote
sugarr Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 To ja juz tylko trzymam kciuki za Dosie Szkoda ze jej osobiscie nie poznam :) Ale jak sobie wyobrazilam jej opatrunek i mojego psa, ktory nic co mozna "odwinac" nie zostawi bez "odwiniecia" to i tak mialam pewne watpliwosci... Ciesze sie, ze psinka wraca do siebie!:loveu: Quote
kiwi Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757466_p1010623.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757457_p1010617.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757467_p1010624.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757486_p1010637.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757471_p1010625.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757453_p1010615.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757472_p1010633.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757451_p1010614.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757474_p1010634.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757450_p1010613.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757480_p1010636.jpg[/IMG] Quote
kiwi Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757448_p1010612.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757445_p1010611.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757454_p1010616.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757459_p1010618.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757460_p1010620.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757461_p1010621.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy4/1210/66105/previews/8757465_p1010622.jpg[/IMG] Quote
Kropcia Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 Dosieńka jest sliczna :loveu::loveu::loveu: Ladnie jej w tem kolorku ;) i chyba zyskala nowego kolegę....szczurka :lol: Quote
ach21 Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 tak dosia jest super i eureka jak sie z nią wychodzi na spacerki 3 razy na dobe to nie robi w domu wiec sie latwo da hahah tylko ze kupke dzis zeby zrobila to prawie chodzilysmy z godzine :) ale sie udało Quote
kiwi Posted February 23, 2007 Author Posted February 23, 2007 no prosze jaka dosia swiatowa dziewczyna :loveu: super wyglada na tych zdjeciach :) Quote
ach21 Posted February 23, 2007 Posted February 23, 2007 dziękujemy bardzo sie starła ladnie pozować ale ladnemu we wszystkim ladnie :) a dosia bardzo urodziwa sunia Quote
kiwi Posted February 24, 2007 Author Posted February 24, 2007 Psiaki w hotelu czuja sie fantastycznie :0 ramzesik spokojny, zadowolony, siedzi sobei na poslanku i ibserwuej co sie dzieje :) a dosienka wykłada sie na spiworze i rozkoszuje cisza i spokojem :) dosia to istny aniołeczek!!! tulic, tulic, tulic i jeszcze raz tulic, caly zcas bez przerwy. inaczej patrzy z wyrzutem a patrzec to ona umie :lol: bardzo zadowolone, dostaly zastrzyki, rany goja sie bardzo ładnie, widac ze sa bardzo wyluzowane. na spacerku pochodzily, pobiegały, poprzytulaly sie i tak były zaopiekowane ze az ciotki nie zorientowaly sie ze juz tak pozno ;-) widac ze psiaki sa bardzo zadowolone :) Quote
weszka Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 Tak, psiaki sama słodycz i bardzi polubiły hotelik. To dla nich własny i bezpieczny kąt. Domki dla nich muszą być super. Quote
Kropcia Posted February 24, 2007 Posted February 24, 2007 Domki musza byc najlepsze!! :lol: Psiaki kochane, i w hotelu czuja sie bezpiecznie jak u siebie. Szczesliwe i strasznie spragnione pieszczot. :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
kiwi Posted February 25, 2007 Author Posted February 25, 2007 mimi jest chora, wczoraj panstwo byli z nia na dyrzurze w arce, zrobil jej sie ropien od sterydu. doktor musial naciac, wycisnac, mimi bierze antybiotyki.. bardzo osłabła, jest smutna. w tej sytuacji odsuwamy sterylke. trzymajcie kciuki za mimulca... Quote
Patia Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 ojej , gdzie ten ropień ? Biedna Mimi... Quote
kiwi Posted February 25, 2007 Author Posted February 25, 2007 nie wiem ale panstwo sa zrozpaczeni i mowia ze jak mimi cos sie stanie to oni tego nie przezyja. sa w niejs zalenczo zakochani. ale byla juz u lekarza, dostala leki, to najwaznijesze. do kontroli pojdzie po weekendzie Quote
andzia69 Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 jeśli zostal wcześnie nacięty, dostaje antybiotyk to będzie dobrze - gorzej by było gdyby się rozlał do wewnątrz - moja nieżyjąca sunia miała 2 mies. jak po ostatnim zastrzyku (miała nosowkę) zrobiło się takie wole na szyi - pojechałam do weta w ostatniej chwili - jeszcze trochę a ta ropa rozlałaby się jej do wewnątrz i byłby koniec. A tak to zostalo to nacięte i ropa miala gdzie wyciekać, plus antybiotyk i ..sunia dożyła 17 lat. Głowa do góry!!! Quote
Patia Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 Dobrze , że trafiła na troskliwych właścicieli . Udało sie jej , tak jak szczeniorkom , które były u mnie . Wczoraj o 23 telefon z domu Nessi , ze Nessi nie zjadła kolacji i państwo się martwią :cool3: Quote
ach21 Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 [quote name='kiwi']mimi jest chora, wczoraj panstwo byli z nia na dyrzurze w arce, zrobil jej sie ropien od sterydu. doktor musial naciac, wycisnac, mimi bierze antybiotyki.. bardzo osłabła, jest smutna. w tej sytuacji odsuwamy sterylke. trzymajcie kciuki za mimulca...[/quote] cholera .... czyli jednak to coś poważnego?? zadzwonie do niej jutro i sie dowiem ... krcze a taka byla malutka szczesliwa... musi z tego wyjsc Quote
ach21 Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 [quote name='Patia']ojej , gdzie ten ropień ? Biedna Mimi...[/quote] ropień jest na karku... a jak byla u mnie to sie nic nie dzialo :shake: :shake: :shake: Quote
Patia Posted February 25, 2007 Posted February 25, 2007 [quote name='ach21']ropień jest na karku... a jak byla u mnie to sie nic nie dzialo :shake: :shake: :shake:[/quote] Znaczy to , że wczesnie zauwazony . Nie martw się Ach21 . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.