Rybc!a Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Jak już pewnie większość z was wie, od poniedziałku do mojej rodziny dołączyła suczka w typie shih tzu ( można zobaczyć w galerii, historia opisana od str.49 ). Jest piękna, urocza. Ale ma charakterek, niestety nie możemy pozwolić na niektóre jej zachowania. Najwidoczniej, poprzednia właścicielka bardzo ją rozpuściła, albowiem sunia bardzo denerwuje się, jak coś jest nie po jej myśli. Ogólnie jest bardzo grzeczna, bezkonfliktowa, miła , kochana. Ale warczy. Warczy dosyć często. Wydziela te swoje buczenie, jak dotykam koca na krórym śpi, chcę się z nią bawić zabawką... Co można zrobić? Ona nie gryzie, najwyżej człapie zębami, ale to w powietrzu, jednak... nie można doprowadzić do tego, żeby w końcu kogoś ugryzła. Jak oduczyć psa warczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JustynaJK Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 bardzo niepodoba mi się tytuł tego topiku:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Rybc!u, w pierwszym odruchu chciałam przerzucić tę "małą, warczącą gnidę" do działu Behavior, gdzie temat ten pasowałby idealnie, ale..... Behawior wygląda teraz dość kuriozalnie. Został w nim jeden, biedny wąteczek - a i to dlatego, że przerzuciłam go z WoP. Behawior został totalnie wyczyszczony, a tematy z niego przeniesiono do Wychowania, gdzie masz również do wyboru kilka ciekawych podfor. Gdzie by tu umieścić Twoją sprawę? Może w "Strachliwości" :roll: Albo w "Metodach" :roll: Czy też w "Przedszkolach", jeśli piesek jest jeszcze szczeniakiem :roll: Ach, to już chyba tylko Admin będzie wiedział :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samturia Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Behemot błagaaam :evil_lol: widze że kochasz naszych adminów! [b]Rybc!a[/b] w lutowym MP lub PP jest o agresji u psa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D0minika Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 Rybcia jak my wzięliśmy psa ze schroniska, to się bardzo podobnie zachowywał! "Bronił" swojego terytorium, zdarzało mu się też warczeć jak np. ktoś się nad nim nachylał. Nie wiedzieliśmy początkowo czemu :roll: ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że zbyt "przytłaczamy" psa. On był w nowym miejscu, z nowymi ludźmi, w nowej sytuacji. A ciągle ktoś do niego podchodził, mówił coś, zachęcał do zabawy, przytulał, głaskał... Zostawiliśmy psa w spokoju. Nie że zostawiliśmy go samemu sobie :diabloti:, ale nie podchodziliśmy do niego pierwsi z zabawką czy chcąc go przytulić. Po paru dniach Willy się z nami "otrzaskał" :cool3: i zaczął sam przychodzić się łasić i łazić za wszystkimi z zabawkami w ząbkach :evil_lol: Warczenie to próba obrony, może więc o to chodzi...? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 [quote name='Samturia']Behemot błagaaam :evil_lol: widze że kochasz naszych adminów! [/quote] Nad życie! To moja wyrocznia! :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 16, 2007 Share Posted February 16, 2007 [quote name='JustynaJK']bardzo niepodoba mi się tytuł tego topiku:angryy:[/quote] A ja uważam, że jest zajefajny :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted February 16, 2007 Author Share Posted February 16, 2007 [quote name='JustynaJK']bardzo niepodoba mi się tytuł tego topiku:angryy:[/quote] Najwidoczniej mamy inne poczucie humoru, ja powiedziałam to w sensie pieszczotliwym. [QUOTE]Rybcia jak my wzięliśmy psa ze schroniska, to się bardzo podobnie zachowywał! "Bronił" swojego terytorium, zdarzało mu się też warczeć jak np. ktoś się nad nim nachylał. Nie wiedzieliśmy początkowo czemu :roll: ale potem zdaliśmy sobie sprawę, że zbyt "przytłaczamy" psa. On był w nowym miejscu, z nowymi ludźmi, w nowej sytuacji. A ciągle ktoś do niego podchodził, mówił coś, zachęcał do zabawy, przytulał, głaskał... Zostawiliśmy psa w spokoju. Nie że zostawiliśmy go samemu sobie :diabloti:, ale nie podchodziliśmy do niego pierwsi z zabawką czy chcąc go przytulić. Po paru dniach Willy się z nami "otrzaskał" :cool3: i zaczął sam przychodzić się łasić i łazić za wszystkimi z zabawkami w ząbkach :evil_lol: Warczenie to próba obrony, może więc o to chodzi...? :roll:[/QUOTE] Dzięki Dominika, może rzeczywiście masz rację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Dominika napisała święte słowa, Twój psiak potrzebuje trochę prywatności i spokoju żeby oswoić się z nową sytuacją. Jezeli jest ze schroniska to pewnie musiał biedak walczyć o swoje z innymi psami dlatego może się tak zachowywać. Jest taka metoda nauczenia psa żeby oddawał np. swoje zabawki. Jak ma jakąś zabawkę to daj mu smokołyk ale tak żeby musiał po niego iść (rzuć na podłogę) i jak zosatwi np. swoją piłęczkę to weź ją do ręki i potem zaraz mu ją oddaj, i znowu smakołyk i piłka ale zawsze mu ją oddawaj i chwal i tak przynajmniej 5 razy powtarzaj jeden raz po drugim. Żeby zauważył że jak coś odda to będzie nagroda i że ty mu to oddasz. ALe to dopiero wtedy gdy psiak się zaaklimatyzuje u was w domu i gdy warczenie nie zniknie. Życzę powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted February 19, 2007 Author Share Posted February 19, 2007 Zauważyłam poprawę, wczoraj brat mówił, że niunia warczy już coraz mniej, daliśmy jej teraz trochę więcej luzu, ale ona sama wchodzi na kolana! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted February 19, 2007 Share Posted February 19, 2007 Polecam tekst o warczeniu, pozwalający zrozumieć dlaczego pies to robi: [URL="http://www.dogs.gd.pl/kliker/agresja/warczenie.html"]www.dogs.gd.pl/kliker/agresja/warczenie.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 2, 2007 Author Share Posted March 2, 2007 Dziękuję za wszystkie rady. Problem pokonany. Małej nie podoba się jedynie to, gdy ktoś bierze ją na ręce ( no chyba że sama o to prosi ). Myślę, ze to nie jest już jakiś poważny problem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 [quote name='Rybc!a']Dziękuję za wszystkie rady. Problem pokonany. Małej nie podoba się jedynie to, gdy ktoś bierze ją na ręce ( no chyba że sama o to prosi ). Myślę, ze to nie jest już jakiś poważny problem ?[/quote] Nie jest, można psa na to stopniowo i odwrażliwić - a chyba warto, bo czasem przydaje się wziąć psa na ręce (u weta, w autobusie itp.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.