caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 [quote name='si_bcw']a ja mogę jeszcze trochę tych rzeczy dorzucić;)[/QUOTE] To super kochana , napewno się zgłoszę:) Bazyl dzisiaj trochę ze mną pospacerował . Wobec mnie to naprawdę fajny pies , szkoda ,że nie jest taki dla wszystkich:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 [quote name='caryca26']To super kochana , napewno się zgłoszę:) Bazyl dzisiaj trochę ze mną pospacerował . Wobec mnie to naprawdę fajny pies , szkoda ,że nie jest taki dla wszystkich:([/QUOTE] a moze ty go wezmiesz na tymczas ,skoro Ciebie zna i akceptuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 [quote name='xxxx52']a moze ty go wezmiesz na tymczas ,skoro Ciebie zna i akceptuje?[/QUOTE] Kochana gdyby nie to ,że mam psa w domu i to samca wzięłabym i to nie tylko na tymczas ale na zawsze. Tylko ,że Bazyl nie toleruje samców i zagryzłby Maksia na dzień dobry. Poza tym ja pracuję i po 8 godzin dziennie nie ma mnie w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 To jest psiak, który potrzebuje specjalisty, bo nawet jeśli kogoś w miarę lubi/akceptuje, to nie znaczy niestety, że ta osoba poradzi sobie z "wyprowadzeniem go na prostą" :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 To że Cię nie ma to i tak nie jest tak straszne jak schron. A gdyby spróbować zapoznać Maksia z Bazylem? Z odległości, coraz bliżej, itd? Powtarzam że nie trzeba mu specjalisty. Mój pies nie tolerował nawet mnie a jakoś żyje i obecnie ma się dobrze. Temu psu potrzeba niedotykania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 [quote name='paula_t']To jest psiak, który potrzebuje specjalisty, bo nawet jeśli kogoś w miarę lubi/akceptuje, to nie znaczy niestety, że ta osoba poradzi sobie z "wyprowadzeniem go na prostą" :/[/QUOTE] Też tak myślę. Ja się go boję mimo ,że jest wobec mnie ok ale jest nieprzewidywalny i nie mam do niego do końca zaufania. Po za tym ja się nie znam na ,,wyprowadzaniu na prostą". Ja wszystkie swoje psy rozpuściłam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 [quote name='Soko']To że Cię nie ma to i tak nie jest tak straszne jak schron. A gdyby spróbować zapoznać Maksia z Bazylem? Z odległości, coraz bliżej, itd? Powtarzam że nie trzeba mu specjalisty. Mój pies nie tolerował nawet mnie a jakoś żyje i obecnie ma się dobrze. Temu psu potrzeba niedotykania![/QUOTE] Nie zaryzykowałabym zostawienia Bazyla z Maksiem samych , Bazyl jak na małego psa ma wielką szczękę a Maksiu to malutki delikatny maltańczyk z maleńkimi ząbeczkami ale za to zaczepny jak diabli. A Bazyl mimo kastracji nawet jak z daleka zobaczy psa to szaleje.Bazyl nie lubi byc dotykany to jasne ale jaka jest szansa ,że ktoś zaadoptuje takiego psa? Psa , którego bedzie się bał? Niewielka. Czasem trzeba psa dotknąć , choćby po to by zapiąć smycz czy go wykąpać. A w tym momencie jest to niemożliwe. W schronisku on stoi w miejscu. Nie robi postępów. Zaakceptował mnie ale ja nie będę docelowo jego panią. Mam nadzieje , że pobyt u behawiorysty zmieni go na tyle ,że będzie mozna coś przy nim zrobić. Jasne ,że uprzedzi się potem potencjalną rodzinę ,że on nie lubi pieszczot i żeby ograniczyć dotykanie do minimum ale czasem jednak trzeba i on wtedy nie może odgryzać ręki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 Kąpanie nie jest psom do szczęścia potrzebne ;) a smycz tak jak mówiłam - można mu przypiąć linkę.. oczywiście może zdarzyć się kleszcz itp., ale można go przyzwyczaić do kagańca. Gdybym była bliżej, chętnie bym pomogła :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 [quote name='Soko']Kąpanie nie jest psom do szczęścia potrzebne ;) a smycz tak jak mówiłam - można mu przypiąć linkę.. oczywiście może zdarzyć się kleszcz itp., ale można go przyzwyczaić do kagańca. Gdybym była bliżej, chętnie bym pomogła :([/QUOTE] Też ubolewam ,że nie jesteś bliżej:) Każda pomoc jest na wagę złota. A co do kagańca to ja nawet mam i chciałam mu załozyć jak go wiozłam - na ten moment-niewykonalne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 No wiesz, jakby Tobie bez pardonu chciał ktoś założyć kajdanki po, powiedzmy przeżyciu obozu koncentracyjnego (mocny przykład - ale patrząc na niektóre schrony to całkiem trafiony..), też byś gryzła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 2, 2012 Author Share Posted June 2, 2012 Trafne porównanie i go nawet rozumiem ale lekko z nim nie jest . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soko Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 A czy jakiś hotelik z behawiorystą jest w ogóle namierzony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 co do zabiegow przy psie ,tj jak mowilam mam juz prawie rok podobnego psiaka ,glaskac go nie moge i to jest sznacer ,nalezy mu fryzurke robic i czasami wykapac jak sie wytarza w konskiej kupie.wiec zakladam mu kaganiec.Na poczatku zachowywal sie jak rekin ,a teraz stoi jak aniolek.Moze sprobowac zakladac psu kaganiec. Tak sie zastanawiam ,czy Bazyl jest zdrowy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 [quote name='Soko']A czy jakiś hotelik z behawiorystą jest w ogóle namierzony?[/QUOTE] Tak i to blisko Konina , także mogłabym odwiedzać chłopaka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 [quote name='xxxx52']co do zabiegow przy psie ,tj jak mowilam mam juz prawie rok podobnego psiaka ,glaskac go nie moge i to jest sznacer ,nalezy mu fryzurke robic i czasami wykapac jak sie wytarza w konskiej kupie.wiec zakladam mu kaganiec.Na poczatku zachowywal sie jak rekin ,a teraz stoi jak aniolek.Moze sprobowac zakladac psu kaganiec. Tak sie zastanawiam ,czy Bazyl jest zdrowy?[/QUOTE] Fizycznie jest zdrowy , weterynarz go badał. A psychicznie to nie wiem. Fizycznie to on czuje się świetnie , jest bardzo żwawy i ogólnie radosny. A apetyt ma za dwóch:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Podnoszę Bazyla . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Ja też zaglądam do psinki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 3, 2012 Author Share Posted June 3, 2012 Dzięki cioteczki za odwiedziny u Bazylka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Nocna zmiana przyszła ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 u Bazylka cioteczki czuwają całą dobę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Sie wie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 pieskowi potrzeba na cito odpowiedzialny ,kompetentny DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Odwiedzam Bazylka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caryca26 Posted June 4, 2012 Author Share Posted June 4, 2012 Bazylek bardzo dziękuję cioteczko ze wszystkich zmian:) za odwiedzanie wątku i wsparcie. Weszło dzisiaj 50 zł od cioteczki joljak , która postanowiła wesprzeć chłopaka . Wielkie dzięki! Rozmawiałam z cioteczką Esmii . Powiedziała ,że w Poznaniu Bazyl mógłby mieć dostęp do szkoleń z behawiorystą nawet bezpłatnie tylko musiałby mieć DT w tamtych okolicach z osobą , która by go na te szkolenia woziła. Znalezienie takiego DT chyba graniczy z cudem... Póki co weekendy należą do mnie i Bazyla. Cieszymy się sobą i spacerami. Potrafi być dla mnie kochany a kilka sekund później ugryźć bez skrópułów osobę , od której przed chwilą dostał parówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted June 4, 2012 Share Posted June 4, 2012 Nie, jemu bez dwóch zdań potrzeba behawiorysty i jedyną praktycznie możliwością jest hotelik, bo DT się niestety chyba nie znajdzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.