from_wonderland Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='Maciek777'] Byś się zdziwiła:-)[/QUOTE] Bardzo chętnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Suzi w boksie wyciszona, ale może przez to, że ma kołnierz założony. Za to na dworze jest wesoła jak zawsze:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 27, 2012 Share Posted June 27, 2012 Suzi zrobiła się dużo ładniejsza od czasu operacji. W sobotę będzie miała ściągane szwy i jak już włosy odrosną to wtedy dopiero będziemy mogli ją podziwiać! ;-) Na razie jakieś pojedyncze się wybijają... Dzisiaj akurat tylko jedna fotka wyszła... [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/9856/sdc10351d.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted June 27, 2012 Share Posted June 27, 2012 Suzi troszkę się przytyło :) Coraz śliczniejsza się robi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='Penny']Suzi troszkę się przytyło :) Coraz śliczniejsza się robi.[/QUOTE] Piękna. A jaki puchaty ogonek :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 [quote name='from_wonderland']Piękna. A jaki puchaty ogonek :loveu:[/QUOTE] Jak u lisicy:-) Jeszcze jedna dzisiejsza fotka: [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/7562/sdc10444y.jpg[/IMG] Chciałem tu wkleić informacje przydatne do zrobienia tekstu do ogłoszenia dla Suzi, ale część już do niej nie pasuje. Zmieniła się po tej operacji. Na lepsze:-) Ja bym jeszcze odczekał kilka dni i ją poobserwował żeby info było sprawdzone:-) Teraz coś nie na temat: Wszyscy proszą o pieniądze, ale dla odmiany ja proszę o zabranie tych szczeniaków do domu:-) (chociaż każdy grosz też by im się przydał:-) ) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226171-Psia-rodzinka-b%C5%82aga-cho%C4%87-o-kilka-groszy-na-hotel%21[/url] To 3 sunie ze stycznia tego roku i będą średniej wielkości - jak Suzi. Jesteśmy zdesperowani, jak widać, bo one mają wielkiego pecha. Często są telefony albo zapytania - domy zapowiadają się ciekawie i...cisza:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 5, 2012 Author Share Posted July 5, 2012 Co tam u mamuśki jak wszystko się goi.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 [quote name='paulina02']Co tam u mamuśki jak wszystko się goi..[/QUOTE] Goi się ładnie, sierść rośnie - już niedługo śladu nie będzie (mam nadzieję). Tyle tylko, że po sterylce nie szło jednego szwu wyciągnąć, ale z tego co wiem to dzisiaj rano miała do weta jechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Suzana była dzisiaj u weterynarza. Wszystko dobrze się goi. Jednak kilka razy na dzień musimy smarować rankę po sterylizacji specjalną maścią, ponieważ to miejsce jest troszkę zaczerwienione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psanatorium Posted July 5, 2012 Share Posted July 5, 2012 Szwy były rozpuszczalne, jednak Suzi delikatna dama, a jeden szew rozpuszczał sie wolniej, no to dr go wyciągnął i już nie będzie swędziało. Wszystko ładnie, a na głowie idealnie. Suzi przybyło ponad 2kg po sterylce, zaraz trzeba bedzie uważać, aby nie przedobrzyć. Mamy jednak jeszcze sporo zapasu.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 [quote name='psanatorium']Szwy były rozpuszczalne, jednak Suzi delikatna dama, a jeden szew rozpuszczał sie wolniej, no to dr go wyciągnął i już nie będzie swędziało. Wszystko ładnie, a na głowie idealnie. Suzi przybyło ponad 2kg po sterylce, zaraz trzeba bedzie uważać, aby nie przedobrzyć. Mamy jednak jeszcze sporo zapasu.;)[/QUOTE] W takim razie wspaniale. Miło słyszeć, że z Suzi coraz lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 Świetnie się układa z jej zdrówkiem i Suzi ma sporo wdzięku, nieprawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
from_wonderland Posted July 6, 2012 Share Posted July 6, 2012 [quote name='sylwija']Świetnie się układa z jej zdrówkiem i Suzi ma sporo wdzięku, nieprawda?[/QUOTE] A jak :D na ostatnim zdjęciu uśmiech prawdziwej damy. Szczery. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 Kochani, potrzebuję ładne zdjęcia Suzi w dużym formacie - wiszę ludziom zdjęcia-cegiełki, minął już miesiąc od zakończenia aukcji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted July 8, 2012 Share Posted July 8, 2012 [quote name='Selenga']Kochani, potrzebuję ładne zdjęcia Suzi w dużym formacie - wiszę ludziom zdjęcia-cegiełki, minął już miesiąc od zakończenia aukcji...[/QUOTE] Masz na myśli fotki już zrobione, ale w dużym formacie czy nowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 9, 2012 Author Share Posted July 9, 2012 Za dziewczynę , przybyło 2 kg :multi: to ok niedługo będzie miała wagę słuszną :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 [quote name='Maciek777']Masz na myśli fotki już zrobione, ale w dużym formacie czy nowe?[/QUOTE] Nie muszą być nowe, mogą być te ostatnie :) Ja mam tylko pierwsze zdjęcia Suzi, a chciałabym pokazać darczyńcom jak ona teraz wygląda Przede wszystki chodzi mi o duży format, bo te z dogo się zupełnie nie nadają na cegiełki - za małe są, po powiększeniu widać każdy piksel :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 [quote name='paulina02']Za dziewczynę , przybyło 2 kg to ok niedługo będzie miała wagę słuszną [/QUOTE] Niech nam Suzi rośnie:-) [quote name='Selenga']Nie muszą być nowe, mogą być te ostatnie :)[/QUOTE] To prześlij mi na PW swój mail. Ja będę jej robił kolejne fotki jutro to też je dołączę:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 [B]Selenga[/B], ja też poproszę o Twój adres e-mail na PW. Mam też pomysł żeby trochę urozmaicić te zdjęcia (właściwie to nic szczególnego) - o tym napiszę w mail'u. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Zdjęcia robione kilka dni temu: [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Suzi i Taiva/027.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Suzi i Taiva/028.jpg[/IMG] [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Suzi i Taiva/029.jpg[/IMG] Tak kilka dni temu wyglądała rana po wycięciu guza, który był na głowie. Bardzo ładnie jej to zarasta, niedługo nie będzie po ranie śladu :) [IMG]http://nataly7.webd.pl/Pieski/Hotelik/Suzi i Taiva/030.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 10, 2012 Author Share Posted July 10, 2012 Ładnie sie goi a mamuśkia ślicza jest super ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psanatorium Posted July 11, 2012 Share Posted July 11, 2012 Suzi zaprzyjażniła się z Bambulem i sama się do niego wprowadziła, nie protestował. Takiej uśmiechniętej jeszcze Suzi nie widziałam. Jeszcze przed chwilą rzucala się na wszystkie ogoniaste stworzenia w hotelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 12, 2012 Author Share Posted July 12, 2012 Dziewczyna z charakterem sama sobie wybiera ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted July 12, 2012 Share Posted July 12, 2012 Chyba zrozumiała, że opłaca się kumplowanie z innymi piechami:-) [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/9835/sdc10980u.jpg[/IMG] [IMG]http://img204.imageshack.us/img204/6259/sdc10979m.jpg[/IMG] [IMG]http://img207.imageshack.us/img207/2378/sdc10977o.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted July 13, 2012 Share Posted July 13, 2012 Mam tu takie moje dwie propozycje ogłoszeń dla Suzi: Suzi - czteroletnia sunia w typie Alaskan Malamute. Los jej nie oszczędzał - miała narośl na głowie i listwie mlecznej. Została też wyrzucona z domu. Poniewierana, śpiąca na polu, spotkała ludzi, którzy umieścili ją w hotelu dla zwierząt niedaleko Poznania, gdzie przebywa do teraz. Wcześniej doczekała się szczeniaka, który już znalazł dom. Czy szczęście uśmiechnie się teraz do Suzi i ją ktoś pokocha? Obie narośle już usunięta - rany zagojone, a po odrośnięciu sierści na głowie, nie powinno być śladu po zabiegu. Jednak domu ciągle nie ma... Sunia uwielbia kontakt z człowiekiem i zabawy z nim. Potrafi już całkiem ładnie chodzić na smyczy, a po spuszczeniu z niej, przychodzi na zawołanie. Jest inteligentną psiną i pokazuje to m. in otwierając sobie drzwi. W hotelowym boksie zachowuje czystość. Nie wyje ani nie szczeka żeby wyjść. Nie niszczy też wyposażenia. Widać, że to domowy pies - jakiś czas mieszkała w domu tymczasowym gdy odchowywała swoje szczenię. Tam wykazała się spokojem i wielkim przywiązaniem do człowieka. Jednak psy w typie Alaskan Malamute potrzebują sporą dawkę ruchu. Do wad zaliczyć trzeba nieakceptowanie kotów w swoim otoczeniu oraz pewną dominację wobec innych psów. Oznacza to, że wymaga odpowiedniego zapoznania ze swoim nowym kolegą. Suzi jest zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana i gotowa do adopcji. Waży 23 kg i mierzy 56 cm w kłębie. LUB NIECH SUZI SAMA COŚ O SOBIE OPOWIE : Hej! Mam na imię Suzi:-) Urodziłam się w 2008 roku. Ludzie mówią, że jestem podobna do psów rasy Alaskan Malamute. Niestety moje życie już od początku nie było usłane różami. Wyrzucono mnie z domu. Wtedy błąkałam się po polach gdzie też sypiałam. Ludzie mnie przeganiali, straszyli... Jakby tego było mało miałam jakieś narośle - jedną na głowie, a jedną na listwie mlecznej. Do tego wszystkiego doczekałam się potomstwa. Przetrwała tylko moja jedna córeczka. Wtedy zajęli się mną dobrzy ludzie - umieścili mnie w hotelu dla zwierząt pod Poznaniem, gdzie mogłam odchować swoje szczenię. Później znaleźli jej kochający dom, a mnie odrobaczono, zaszczepiono i wysterylizowano. Do tego jeszcze usunięto mi narośle z brzucha i głowy. Kiedy już całkowicie odrosną mi włosy to nie będzie widać śladu i będę jeszcze piękniejsza niż przedtem! Teraz ważę 23 kg i mierzę 56 cm w kłębie. Opowiem Ci jeszcze coś o sobie. Kocham ludzi, spędzanie z nimi czasu i zabawę z nimi. Moi opiekunowie chwalą mnie za to, że już całkiem ładnie chodzę na smyczy. Wcześniej to był dla mnie koszmar więc jak widać, cały czas robię postępy, i to duże. Kiedy mnie puszczą luzem to przychodzę gdy tylko mnie zawołają. W hotelowym boksie doskonale potrafię zachować czystość! Nie wyję, ani nie niszczę by wyjść na zewnątrz. Jestem też sprytna, np potrafię sama sobie otwierać dżwi, a także potrafię znaleźć wyjście z innych trudnych sytuacji. Ze sportów najbardziej lubię bieganie i właśnie tego nie może mi zabraknąć. W końcu po części należę do rodziny Alaskan Malamute. Niestety posiadam też kilka wad. Np nie wiem dlaczego, ale jakoś nie lubię kotów. Mam też charakterek co sprawia, że opiekunowie powinni mnie dobrze zapoznawać z innymi psami zanim zaczniemy się razem bawić. Mam nadzieję, że przekonałam Cię do siebie i przygarniesz mnie pod swój dach. Za Twoją miłość odpłacę swoją miłością i wielkim przywiązaniem do Ciebie. Ja do tej pory przebywam w tym hotelu, a jeśli chcesz mnie adoptować to zapamiętaj ten kontakt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.