pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Już nie zamykam :) Magda i jak z suknią ślubną? a i jeszcze takie słówko do misiek, określenie kundel to jest obraźliwe dla psa ,może i on nie czuje ,ale ja zwracam na to uwagę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='pina_collie']Już nie zamykam :) Magda i jak z suknią ślubną? [/QUOTE] Mam nadzieję ;) A tak myślę, że odłożymy ślub do późnej wiosny,wczesnego lata, to będę mogła Torze wianek z konwalii upleść :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Ja mam psa w typie owczarka niemieckiego czyli kundla i niech sobie go każdy nazywa jak chce dla mnie jest najukochańszym psem na świecie czy ma papiery czy nie Kocham go tak samo jak Qwendi Pepsi i Ibri które maja papiery i na prawde niczym sie od nich nie różni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 (edited) tez dopytywałam...niestety sami zafundowaliscie sobie chorego psa.... ja nie jestem z tych co śla achy i ochy nad zdjeciami...psiaki fajne...ale dobrze jakby właścicielki na przyszłosc wiedziały, ze mają psy w typie...i jeśli rodowód im nie potrzebny to są fundacje, które mają pieski w typie rasy ... jak byłam młodsza też niewiele wiedziałam na temat psów...ale po to pytałam...i jestem wdzieczna ludziom za uswiadamianie. ja temat kończe...mam tylko nadzieję, ze dziewczyny wiecej błedu nie popełnią...i ze nie bezie draki jak psy zaczną na siebie reagować agresywnie a mają na to gwarancję w genach akity...niestety...i ze wtedy przez bezmyślnosć jednen nie zladuje w schronie... z checia bede dalej ogladac fotki jeśli zobaczę, ze autorkę interesuje psychika jej psi i siostry...ze namówi ja do zdjecia kolczatki z szyi tego biednego psiaka bo bedzie wiedzieć, ze to nie jest potrzebne...forum nie powinno słuzyć tylko do witania się na milionach watków ale też do nauki, poszerzania wiedzy i wyjaśniania wątpliwosci. Głąski dla futrzastych i dużo zdrowia dla kity...dysplazja to okropna choroba... i zeby byłą jasność pies w typie...kundelek to nic gorszego i raczej nikt nigdy by sie nie ośmielił czegoś takiego powiedzieć....natomiast warto wiedzieć o jakie róznice chodzi wiekszosci ludzi tu...tu nie chodzi o to zeby kochac mniej psy w typie...tu chodzi o to zeby sie nie przyczyniać do zwiekszania ich ilości bo shrony pekają w szwach...a jak wieadomo większosc psów w typie to pseudaki...a nie przypadek...kupując takiego pieska nabijamy kase handlarzowi i przyczyniamy sie do cierienia zwierzakow w wiekszym czy mniejszym stopniu...Przykład Juko...pytałam o hodowle bo szukałam go w bazie akit....rodowodowe psy mają robione badania...zeby zminimalizować wystapienie chorob jak dysplazja u szczeniat...handlarz mial to w pompie...i to pewnie nie jedyny chory pies...cierpiacy pies... Edited March 26, 2012 by Kateczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 [quote name='Kateczka']tez dopytywałam...niestety sami zafundowaliscie sobie chorego psa.... ja nie ejstem z tych co śla achy i ochy nad zdjeciami...psiaki fajne...ale dobrze jakby właścicielki na przyszłosc wiedziały, ze mają psy w typie...i jeśli rodowód im nie potrzebny to są fundacje, które mają pieksi w typie rasy ... jak byłam młodsza też niewiele wiedziałam na temat psów...ale po to pytałam...i jestem wdzieczna ludziom za uswiadamianie. ja temat kończe...mam tylko nadzieję, ze dziewczyny wiecej błedu nie popełnią...i ze nie bezie draki jak psy zaczną na siebie reagować agresywnie a mają na to gwarancję w genach akity...niestety...i ze wtedy przez bezmyślnosć jednen nie zladuje w schronie... z checia bede dalej ogladac fotki ejśli zobaczę, ze autorkę interesuje psychija jej psi i siosty...ze namówi ja do zdjecia kolczatki z szyji tego biednego psiaka bo bedzie wiedzieć, ze to nie jeste potrzebne...forum nie powinno słuzyć tylko do witania się na milionach watków ale też do nauki, poszerzania wiedzy i wyjaśniania wątpliwosci. Głąski dla futrzastych i dużo zdrowia dla kity...dysplazja to okropna choroba...[/QUOTE] Pisałam wcześniej zakupiona nowa miękka jak piórko a mocna obróżka :) Aj, a Juko miał wycinany mięsień i znowu coś naderwał.. Nie może za dużo chodzić ,jedziemy z siostrą do weterynarza za kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [B]Kateczka [/B]owszem, można ludzi na forum dokształcić, uświadomić itp. Ale jeśli ktoś to robi, to niech robi to z taktem i wyczuciem, a nie rzuca odrazu tekstem jakie zaistniały w tej galerii. To nie o to chodzi w uświadamianiu o pseudo itp. Mnie nikt nie informował o pseudo jak kupiłam poprzedniego psa, ale życie samo mnie za to pokarało. Teraz mam psa z papierami, ale z własnego wyboru, a nie dlatego, że ktoś mnie uświadomił o pseudohodowlach. I wiem, że psy z pseudo są częściej nosicielami pewnych schorzeń, ale napisanie [QUOTE] niestety sami zafundowaliscie sobie chorego psa....[/QUOTE] nie jest związane tylko z pseudo. Dysplozję może mieć pies również z renomowanej hodowli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karro Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='pina_collie']Pisałam wcześniej zakupiona nowa miękka jak piórko a mocna obróżka :) Aj, a Juko miał wycinany mięsień i znowu coś naderwał.. Nie może za dużo chodzić ,jedziemy z siostrą do weterynarza za kilka dni.[/QUOTE] To trzymam kciuki za chłopaka! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Nie wiedzieliśmy że Juko ma dysplazje jak do nas dotarł, dopiero po kilku dniach się okazało że ma. Ale nie ważne pseudo czy inne ważne że jest pies mogą sobie mówić ,ale i tak będą wspaniali i są. Misiek mi uświadomił to tak jak bym miała się psa wstydzić jak bym była dziwką że mam psa z pseudo. Po mojemu... Ja chrzanię takie argumenty, mam super psy i to się liczy! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Jeżeli chcecie pogadać inaczej to może na PW gg podamy sobie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karro Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 A gdzie te zdjęcia? Będą dzisiaj czy jutro? Bo już mi się zamotało :D Pina, dokładnie, ze swoich psów trzeba być dymnym, a nie się ich wstydzić! :) Wymiziaj od nas obu chłopców! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ty$ka Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='pina_collie'] określenie kundel to jest obraźliwe dla psa ,może i on nie czuje ,ale ja zwracam na to uwagę ;)[/QUOTE] Taaaak? To ja swojego psa nie kocham, bo cały czas wołam do niego jak nie "Kundel" to "Gamoń" czy "Świntuch" :placz: :lol: Biedactwo :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 owszem mozę...ale ryzyko jest minimalne...raczej na zasadzie ruletki....niestety szczenieta z psełdo poza dupnymi genami...dostają też marny start w postaci nie do końca przystosowanej matki i odpowiedniego pokarmu dla nich samych...Powinnaś wiedzieć ile kosztuje utrzymanie psa...teraz to pomnóż razy 3 jak suka jest szczenna...przez cały okres ciaży i w czasie akrmienia plus szczepinia odrobaczenia i zywienie szczeniat...a zawsze z tych 500 zł za szczeniaka jest zarobek...jaki wychodzi bilans? owszem słowa nie raz mogą byc za ostre...ale mi też sie wszystko przewala jak widze och jej...bla bla...i młoda dziewczynę, która nie wykazuje chęci na jakieś powiększenie wiedzy. I owszem sami sobie zafundowali chorego psa :( bo jeśli rodzice nie wykazali checi dowiedzenia sie w ogole jakiego psa biorą pod swój dach wykazujac sie absurdem mozliwosci zamieszkania samca akity z innym samcem...to fajnie jakby młodzież wykazała troche wiecej chęci...choc minimum lektury na ten temat...po to jest tyle hodowli zeby móc je sprawdzic i sprawdzić rodziców i zminimalizować ryzyko chorób. Jak pisałam liczę, że młoda głowa sobie wszytsko poukłada i bedzie ok...I chwała za to, ze pies jest leczony...kto inny już by psa wyrzucił....ale drugi sprawdzian w postaci odizolowania dwóch dorosłych samców zaraz przed nimi... Gdyby ktoś sie pofatygował o minimalną lekturę nigdy nie wziąlby samca....ba dobry hodowca też by raczej na to nie pozwolił... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='pina_collie']Jeżeli chcecie pogadać inaczej to może na PW gg podamy sobie ;)[/QUOTE] Jak chcesz to możesz mi wysłać numer na PW, ale dziś już raczej nie pogadamy, bo muszę za chwile zniknąć z dogo :( Choć ja już napisałam chyba wszystko co chciałam w tym temacie ;) Nie mam zamiaru oceniać ludzi na podstawie tego skąd mają swoje psy, bo w takim wypadku musiałabym przestać pisać z połową ludzi, z którymi piszę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Chyba siostra musi sobie konto założyć bo ja nie mam zawsze odpowiedzi na pytania o Juku :D Bilans..ok. hm.. siostra ostanio była nie wiem ,nie mogę czasami odpowiedzieć jak mówiłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 :roll: [video]http://imageshack.us/clip/my-videos/13/gbkh.mp4/[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 nic nie ma?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Nie działa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roadtonowhere Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Piękny nowy bannerek ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 Dziękujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAIKO Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Ale się rozpętała tutaj dyskusja... co do psa z papierami, czy bez to nie będę się wypowiadał, wszystko zostało przedstawione już składnie przez m.in Kateczkę. Co do dwóch samców onka i akity pod jednym dachem... no cóż nie powiem że się nie da, ale i nie powiem otwarcie że się da. Kwestia podejścia i doświadczenia. Psy z zupełnie skrajnymi charakterami, mentalnością itd. Pina_collie nie chcę Cie straszyć, ale za mniej więcej dwa-trzy miesiące może ciut dłużej mogą się zacząć, a nawet zaczną się spiny... Jeżeli hierarchia w domu, począwszy od właścicieli, domowników a skończywszy na psach nie jest właściwie poukładana, to możecie się spodziewać niezłej rozpierduchy... Mając dwa tak psy, bądź co bądź potężnych ras, bo onek do (lalusiów) także nie należy będziecie potrzebować buldożera, aby je rozdzielić, a co będzie gdy akita skończy dwa lata... lepiej nie mówić. Zabawa z komendami swoją drogą, a wychowanie swoją. Wiedz, że dla akity hierarchia jest święta, a krążący mit że jest to głównie pies myśliwski nie odzwierciedla możliwości tego miśka. Zanim zdecydowaliście się na psa tej rasy trzeba było "POCZYTAĆ", "PODZWONIĆ" i "POODWIEDZAĆ" różne hodowle. To nie potulny piesek o imieniu Hachiko, który został tam różowo przedstawiony, a twardy skurczybyk, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Jeżeli nie ustawicie prawidłowych relacji już teraz (może się okazać, że za tydzień, miesiąc może być już za późno...) to będziecie mieć spore problemy. Akita raz zdobytej władzy nie odda bez walki, można się z tego śmiać, ale w przypadku dorosłego osobnika to już nie przelewki. To samo jeżeli chodzi o relację między psami, pierwsza spina i sami już sobie nie poradzicie, a w zabawy z CM bez odpowiedniej wiedzy, lepiej dajcie sobie spokój... to samo z pozytywnymi ciasteczkami. Jeżeli dojdzie do incydentu, to będziecie mieć marne szanse na to, aby pogodzić innego psa z akitą. Dla wielu szkoleniowców to spore wyzwanie, nie wspominając o poczciwych Kowalskich. Weźcie się za właściwe wychowanie, nauczcie się dobrze czytać sygnały -> akita wysyła je przed atakiem bardzo subtelnie, czasami wydaje się że nie robi tego wcale. Przerywajcie zapędy dominacyjne z obu stron i róbcie to konsekwentnie do końca. Psy mają się bawić na waszych warunkach, nie na swoich, nie pozwalajcie akicie wkręcać się na wyższe obroty, bo w pewnym momencie zacznie brać zabawę na poważnie i przestawi mu się zwrotnica w łepetynce. I co najważniejsze nie dajcie wejść sobie na głowę, akita w domu a na zewnątrz do często zupełnie odmienny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 27, 2012 Author Share Posted March 27, 2012 Dziękuje za wytłumaczenie, na prawdę się znasz.. Jeżeli to nastąpi za 2 - 3 lata to już moja siostra przeprowadzi się z Juko bez Toresa. Będziemy go uczyć i uczyć samego siebie.. no masz racje że na zewnątrz a w domu to są inne psy. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 nie to nastąpi za pare miesiecy(to zalezy może 2-moze 5) za 2-3 lata juko bedzie już dojrzałym samcem z ułozoną i twarda psychiką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 27, 2012 Author Share Posted March 27, 2012 Aha, dzięki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAIKO Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 A może warto pomyśleć o kastracji...? Jeszcze jest na to czas, młody nie zasmakował działania hormonów/nie rozwinął skrzydeł/nie jest agresywny do innych psów... myśleliście o tym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pina_collie Posted March 27, 2012 Author Share Posted March 27, 2012 Nie myśleliśmy, i chyba nie zamierzamy, ale jeżeli będzie taka potrzeba to trzeba działać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.