jostel5 Posted April 24, 2012 Share Posted April 24, 2012 No i ,niestety,jest do doopy! :( Rex wrócił do schronu,wszelkie działania zostaną podjęte po długim weekendzie,bo -jak można się było domyślać,nie jest to prosta sprawa! Cavani napisze o wszystkim ,bo to Ona była dziś z Rexem w Lublinie jako "obstawa". Będzie nam bardzo potrzebna pomoc wolontariuszek i wolontariuszy z Lublina! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 24, 2012 Share Posted April 24, 2012 Tam chyba dobrych cioteczek i wujków nie brakuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted April 24, 2012 Share Posted April 24, 2012 Trzymam kciuki, żeby znalazło się wsparcie w Lublinie :) my swego czasu miałyśmy z tym problem, jak łapałyśmy uciekinierkę Bajkę, ale może źle szukałyśmy... :roll: Skończył się bazarek z książkami, w połowie na Rexa. Kończę go rozliczać, powinno być dla niego ponad 100zł :) Poproszę o konto skarbnika na pw ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted April 24, 2012 Author Share Posted April 24, 2012 Andzike - dziękuję w imieniu Rexa! Numer konta już wysłany. Byłam dzisiaj z Rexem w Lublinie. Miał robione ponowne prześwietlenie. Niestety zniszczenie kości jest bardzo duże i sięga aż do łopatki. Lekarze podejmą się zabiegu, ale nie jest to pewne, czy ten zabieg pomoże Rexowi. To okaże się dopiero w trakcie leczenia. Musieliśmy podjąć decyzję, czy decydujemy się na ten zabieg mimo wszystko. Są jeszcze dwie opcje: 1. Amputacja, która byłaby bardzo rozległa - przednia łapa i cała łopatka razem z mięśniami. Jednak tak poważny ubytek mógłby spowodować, że psiakowi robiłyby się przetoki, co znowu wiązałoby się z cierpieniem i leczeniem. 2. Przyjmowanie antybiotyków do końca życia, które spowolniłyby rozwój choroby, ale jej nie zatrzymały. Jak widać, wszczepienie gąbki jest jego jedyną szansą na życie bez bólu i faszerowania lekami. Trzeba podjąć próbę i wierzyć, że się uda. Ten zabieg polega na wywierceniu dziury w zniszczonej kości i umieszczenie tam nasączonej gentamycyną gąbki kolagenowej. Po zabiegu Rex będzie musiał zostać w klinice około miesiąca, ponieważ będzie miał codziennie robione zabiegi i przepłukiwanie tej rany. To będzie dla niego bardzo bolesny miesiąc. Jeśli Rex będzie sprawiał kłopoty i nie da się wyprowadzać z kojca, nikt tam nie będzie z nim walczył - czeka go powrót do schroniska przed zakończeniem kuracji. [B]Dlatego bardzo potrzebujemy pomocy lubelskich wolontariuszy przy Rexie.[/B] Trzy razy dziennie trzeba będzie z nim wyjść, wyprowadzić go z kojca. Dobrze by było, żeby były to osoby nie kojarzące mu się z zabiegami i zadawaniem mu bólu. Bez tego nie ma szans. Proszę, pomóżcie! Rex jedzie do kliniki w dniach 06 - 12 maja - dokładny termin jest jeszcze do uzgodnienia. Mam jeszcze jedną prośbę. Może ktoś z Was ma możliwość załatwienia tej gąbki taniej? Może znacie kogoś, kto przechodził taki zabieg i została mu. To jest identyczna gąbka, jaką się stosuje u ludzi. W klinice będzie ona kosztowała ok. 500 zł. Jeśli nie uda się jej załatwić do piątku w południe - zostanie zamówiona przez klinikę. Psiak bardzo nas potrzebuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
benkowa Posted April 24, 2012 Share Posted April 24, 2012 REx trzymaj sie tule dobrych ludzi chce ci pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maja602 Posted April 25, 2012 Share Posted April 25, 2012 Niestety nie mam możliowści, aby pomóc Rexowi. Mogę jedynie wpłacić jakąś kwotę na jego leczenie. Prześlijcie mi nr konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 25, 2012 Share Posted April 25, 2012 W jego przypadku będzie musiał polubić osoby, które będą się nim opiekować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 25, 2012 Share Posted April 25, 2012 Ale jest tak inteligentny, że chyba sam zrozumie, że to dla jego dobra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted April 25, 2012 Author Share Posted April 25, 2012 23 kwietnia 2012 r. dostałam 500 zł od Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AZYL w Białej Podlaskiej na leczenie Rexa. Serdecznie dziękuję :Rose: Musze jeszcze napisać, że Pracownia Radiologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i lekarze nic wczoraj nie wzięli za zdjęcia i konsultacje - ani grosika, kierując się dobrem schroniskowego pieska. Serdecznie dziękuję! :Rose: Zapomniałam też napisać, że znowu towarzyszyła nam w klinice wspaniała MaDi, która bardzo nas wspiera. :buzi: Rex ma szczęście do dobrych ludzi o wielkich sercach. :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Miejmy nadzieje, że jego pech do ludzi, dzięki któremu znalazł się w schronisku, już się skończył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted April 26, 2012 Share Posted April 26, 2012 Trzymam kciuki za ReXa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 To wspaniały, mądry pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 Okazało się również że Rex ma chipa. Niestety nie udało mi się zlokalizować jego właściciela. Schronisko w Lublinie nie ma takiego chipa. Czy ktoś może posprawdzać schroniska i gabinety od AdoZ tak aby za wszelką cenę odnaleźć jego właściciela? Po długim weekendzie Rex trafi do kliniki, ale tylko pod warunkiem że znajdą się osoby,które będą go wyprowadzały. Zbieramy więc chętnych do opieki prawdopodobnie na okres miesiąca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 Ach, żeby tak namierzyć jego właściciela i dać mu nauczkę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted April 27, 2012 Author Share Posted April 27, 2012 26 kwietnia wpłynęło na konto Rexa 50 zł od kochanej Benkowej. Bardzo dziękuję:Rose: [quote name='arabiansaneta']Ach, żeby tak namierzyć jego właściciela i dać mu nauczkę![/QUOTE] Przydałaby się :angryy: [quote name='MaDi']Po długim weekendzie Rex trafi do kliniki, ale tylko pod warunkiem że znajdą się osoby,które będą go wyprowadzały. Zbieramy więc chętnych do opieki prawdopodobnie na okres miesiąca.[/QUOTE] Ech, czemu Lublin leży tak daleko! Lubelscy dogomaniacy - proszę pomóżcie :modla: Dzwoniłam dzisiaj do kliniki i poprosiłam o zamówienie gąbki dla Rexa. 07 maja zostanie umówiony konkretny termin przyjazdu psiaka na zabieg. Mamy tylko tydzień na zorganizowanie ekipy wyprowadzającej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 Na klinikach zawsze studenci praktyki odbywają, może by wśród nich? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 A na razie podniesiemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
benkowa Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 Trzymaj się Reksiu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 Lublin taki duży, trochę ludzi dobrej woli powinno się znaleźć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MaDi Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 [quote name='arabiansaneta']Lublin taki duży, trochę ludzi dobrej woli powinno się znaleźć[/QUOTE] Tylko,że z mobilizacją jest u nas baaardzo kiepsko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 Może po długim weekendzie zyskają zastrzyk świeżej energii? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 [quote name='arabiansaneta']Lublin taki duży, trochę ludzi dobrej woli powinno się znaleźć[/QUOTE] Andegawenka jest z Lublina. Napiszcie do niej. Może pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted May 1, 2012 Author Share Posted May 1, 2012 To ja na zachętę pokażę kilka zdjęć spacerowych Rexa - na prawdę to nie jest potwór zjadający ludzi. popatrzcie, jaki jest piękny i spokojny, mimo bólu. [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg151/scaled.php?server=151&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg502/scaled.php?server=502&filename=schroniskowbiaejpodl201n.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg443/scaled.php?server=443&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg85/scaled.php?server=85&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavani Posted May 1, 2012 Author Share Posted May 1, 2012 [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg7/scaled.php?server=7&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg152/scaled.php?server=152&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg98/scaled.php?server=98&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg207/scaled.php?server=207&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] A tak wygląda schroniskowy apartament Rexa: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg339/scaled.php?server=339&filename=schroniskowbiaejpodl201.jpg&res=landing[/IMG] Cieszę się, że już nie jest na łańcuchu, bo łańcuch wkręcał mu się w łapki. Jak Rex miał gorsze dni, to przewracał się o niego. Teraz ma duży przestronny kojec z drewnianym podestem i porządną budą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 Dopiero dziś znalazłam wątek Rexia. Z Lublina jest mariee, ale dawno Jej nie widziałam na dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.