Fikusia - foksterierka z pseudo już w swoim Domu Stałym, życzcie jej szczęścia!

[Maia]

Już kości tak jej nie sterczą, ma wielki apetyt. Uczy się szybko czystości w domu. Poza tym straszna z niej przylepa, wszędzie za mną chodzi, kochana jest. Nie da się do niej powiedzieć głośniej, bardzo się boi.
Nikt się nie odzywał niestety, a sunia nie czuje się u mnie pewnie, boi się moich psów:-(

[psi]

Zaglądam do małej :) martwią mnie te jej wycieki :(

[Vicky62]

Dziś mała foksiczka Fiki była warzona no i...1,5kg waga w górę.Apetyt dopisuje :lol:dziewczynce.
A wyciek niestety nadal jest...ewidentnie zapach ropy:-(

[beka]

Matko kochana, to raczej ropomacicze. Trzeba szybko do weta. Jak ropa wypływa to pewnie dostanie antybiotyk i zachwile zabieg, chyba że zdecydują od razu ja ciachnąć. Nie wolno czekać bo za chwile bedziemy płalać że pies sie przeniósł za TM.

Interesują mnie te dwa onki co trafiły do schronu. Z kim mozna porozmawiać?

[Vicky62]

Foksiczka była u weta...kazał obserwować, co dla mnie również jest dziwne.

W sprawie onków to moze jaanna019 coś wie wię

[dreag]

Właśnie sobie weszłam na terierkowo, a tam nasza malutka:).
[URL]http://www.terierkowo**********/teriery-w-potrzebie,17/foksterierka-bita-glodzona-zabrana-podczas-interwencji,5716.html[/URL]
Dałam cynk koleżance, której znajoma ma wilczurkę i szuka jej koleżanki do towarzystwa, bo dwóm psom raźniej i weselej. Ale na razie nie ma co mieć za dużej nadziei;).

Dziwi mnie to, że weci każą tylko obserwować, nic więcej. Jakieś usg czy coś by się przydało, dogłębniejsze badania, przecież ewidentnie coś jest nie tak:roll:. A potem będzie "za późno"... [B]Maia[/B] spróbuj następnym razem trafić do Jaroszewicza;).

Tak sobie pomyślałam, że może trzeba przed zabiegiem dac cynk w schronie, żeby prześwietlili tą onkę, która do nich trafiła, może ona też wysterylizowana, więc po co ciąć, jeszcze w takich warunkach... Czy usg pokazałoby brak macicy?

Edited March 9, 2012 by dreag

[bbgm]

[quote name='dreag']Właśnie sobie weszłam na terierkowo, a tam nasza malutka:).
[URL]http://www.terierkowo**********/teriery-w-potrzebie,17/foksterierka-bita-glodzona-zabrana-podczas-interwencji,5716.html[/URL]
Dałam cynk koleżance, której znajoma ma wilczurkę i szuka jej koleżanki do towarzystwa, bo dwóm psom raźniej i weselej. Ale na razie nie ma co mieć za dużej nadziei;).

Dziwi mnie to, że weci każą tylko obserwować, nic więcej. Jakieś usg czy coś by się przydało, dogłębniejsze badania, przecież ewidentnie coś jest nie tak:roll:. A potem będzie "za późno"... [B]Maia[/B] spróbuj następnym razem trafić do Jaroszewicza;).

Tak sobie pomyślałam, że może trzeba przed zabiegiem dac cynk w schronie, żeby prześwietlili tą onkę, która do nich trafiła, może ona też wysterylizowana, więc po co ciąć, jeszcze w takich warunkach... Czy usg pokazałoby brak macicy?[/QUOTE] Schron i tak ją "otworzyć" zechce,już tak miałam.Suka miała nawet wpis z Canwetu o sterylce a kierownik,że "nic jej nie będzie jak sprawdzą".Rozmawiałam o foxicy przy okazji sterylki Bony i panie były strasznie zdziwione,że jest wyciek i nic z tym się nie robi :roll:.

[bbgm]

[quote name='beka']Matko kochana, to raczej ropomacicze. Trzeba szybko do weta. Jak ropa wypływa to pewnie dostanie antybiotyk i zachwile zabieg, chyba że zdecydują od razu ja ciachnąć. Nie wolno czekać bo za chwile bedziemy płalać że pies sie przeniósł za TM.

Interesują mnie te dwa onki co trafiły do schronu. Z kim mozna porozmawiać?[/QUOTE] Teraz to ze schroniskiem,a to ona:[url]http://schronisko.bialystok.pl/galeria?func=viewcategory&catid=958[/url]

[Vicky62]

Piękna jest ta on-ka.
bbgm to jest ta co była u Ciebie? Czy ta druga,która trafiła do schronu.

[Maia]

[quote name='bbgm']Teraz to ze schroniskiem,a to ona:[url]http://schronisko.bialystok.pl/galeria?func=viewcategory&catid=958[/url][/QUOTE]

A to na pewno ona? Właśnie nie byłam pewna bo ona jest z ul. Ostrowieckiej, a na stronie schroniska wpisane że z Ostrowskiej, to chyba błąd...

[bbgm]

Tak,to ona na 100%."Moja" onka długowłosa już w DS :multi: nie w schronisku a ta z tej samej interwencji,co ta w schronisku nadal u mnie:shake:.

[Maia]

A jak się czuje Bona?,tak będzie miała na imię? Moja foksiczka-Fiki nadal ma srom zalepiony, ale już jakby mniej, niedługo będzie miała sterylkę. Pojawił się natomiast jeszcze inny kłopot- ona ma coś z uszami, ale nie w środku, tylko na zewnątrz.Jak zacznie się drapać to rozdrapuje sobie skórę aż do krwi.Pcheł nie ma. Do tego bardzo dziwnie "pachnie". Może taka jej natura z tym zapachem, ale mam trzy psy i od żadnego tak nie czuć. Poza tym Fikusia jest ślicznym i kochanym brzydalem:eviltong:. Chodzi za mną wszędzie po mieszkaniu. Na podwórku pilnuje się. Jak wołam do niej Fikusiu, Fikusiu nieśmiało macha ogonkiem i pakuje mi się na ręce, jest urocza:-). Sunia potrzebuje spokojnego i cichego domku.

[zuanna]

[quote name='Maia']...Pojawił się natomiast jeszcze inny kłopot- ona ma coś z uszami, ale nie w środku, tylko na zewnątrz.Jak zacznie się drapać to rozdrapuje sobie skórę aż do krwi.Pcheł nie ma. Do tego bardzo dziwnie "pachnie". Może taka jej natura z tym zapachem, ale mam trzy psy i od żadnego tak nie czuć. ...[/QUOTE]

Taki dziwny, "mysi" zapach to może być grzybiczy :sad:

[Vicky62]

bbgm, teraz doczytałam Sara ma już DS,a Bona z interwencji na ul.Ostrowieckiej nadal czeka u Ciebie na DS.
A jak czuje sie Bona, bo to u niej wykryto pokleszczówkę?

[bbgm]

Bona czuje się dobrze,właściwie czuła się dobrze cały czas i gdyby nie panie wet mogłabym za późno zobaczyć,że coś złego się dzieje.

[kaszanka]

[quote name='Maia']Sunia potrzebuje spokojnego i cichego domku.[/QUOTE]

upsss...a już chciałam zaproponować miejsce u mnie :)

[psi]

[QUOTE]kaszanka;18814700]upsss...a już chciałam zaproponować miejsce u mnie :)[QUOTE]

hehehehe ciekawe co na to Maia

[togaa]

Strasznie mi ta mała leży na sercu...

[Maia]

Kaszanka, a Saba jaka jest do suczek? Fikusia zadomowiła się na dobre. Bardzo we mnie zakochana. Najlepiej by się czuła jakbym moje psy gdzieś oddała i tylko ją przytulała i głaskała. Szybko załapała reguły, grzecznie czeka na michę na miejscu, nie wchodzi do kuchni, gdzie Bubeczka pilnuje czy dla każdego psa to samo nakładam do misek;). Poza tym dba o spokój- jak tylko Buba zaczepia Pipi do zabawy, Fikusia wkracza z warkotem i zębami do akcji.Zazdrośnica z niej straszna. Wiecie jakie ma smieszne spojrzenie jak zobaczy że głaszczę np Kulkę:-) wredotka z niej. No a dla mnie naprawdę nie jest lekko... Poza tym Fikusia jest bardzo zalękniona, trzeba nad tym pracować, a ja jestem sama, i moje 3 psy i inne zwierzęta ciężko mi... Druga sprawa że polubiłam bardzo tego pokemonka, nie chcę narażać ją na kolejny stres związany ze zmianą miejsca. A może zacząć ją ogłaszać? W sumie, niedługo będzie miała sterylkę, poza tym raczej nic jej nie jest. Fajnie by było, aby szybko znalazł się dobry DS dla Fikusi, aby trafiła do niego prosto ode mnie. Tak czy siak jak najszybciej muszę ją gdzieś umieścić, bo jak padne z braku sił to oprócz Foksterierki jeszcze 3 moje suczki będą potrzebowały nowego domu, nie wspomne o szczurach...

Edited March 12, 2012 by Maia

[Vicky62]

Maia,a co u Fiki słychać? Nadal plami? Kiedy planowana sterylka?

[Maia]

napisałam w poprzednim poscie

[Vicky62]

[quote name='Maia']napisałam w poprzednim poscie[/QUOTE]
No teraz dopiero widzę...jak go edytowałaś post;)

[kaszanka]

[quote name='Maia']Kaszanka, a Saba jaka jest do suczek? Fikusia zadomowiła się na dobre. Bardzo we mnie zakochana. Najlepiej by się czuła jakbym moje psy gdzieś oddała i tylko ją przytulała i głaskała. Szybko załapała reguły, grzecznie czeka na michę na miejscu, nie wchodzi do kuchni, gdzie Bubeczka pilnuje czy dla każdego psa to samo nakładam do misek;). Poza tym dba o spokój- jak tylko Buba zaczepia Pipi do zabawy, Fikusia wkracza z warkotem i zębami do akcji.Zazdrośnica z niej straszna. Wiecie jakie ma smieszne spojrzenie jak zobaczy że głaszczę np Kulkę:-) wredotka z niej. No a dla mnie naprawdę nie jest lekko... Poza tym Fikusia jest bardzo zalękniona, trzeba nad tym pracować, a ja jestem sama, i moje 3 psy i inne zwierzęta ciężko mi... Druga sprawa że polubiłam bardzo tego pokemonka, nie chcę narażać ją na kolejny stres związany ze zmianą miejsca. A może zacząć ją ogłaszać? W sumie, niedługo będzie miała sterylkę, poza tym raczej nic jej nie jest. Fajnie by było, aby szybko znalazł się dobry DS dla Fikusi, aby trafiła do niego prosto ode mnie. Tak czy siak jak najszybciej muszę ją gdzieś umieścić, bo jak padne z braku sił to oprócz Foksterierki jeszcze 3 moje suczki będą potrzebowały nowego domu, nie wspomne o szczurach...[/QUOTE]

Maia to cala natura foksów - one są jak stworki, udawanie to u nich chleb powszedni, komunikacja przez minki, na krok nie odpuszczają Pana swego wszędzie chcą być razem - jak ma sie po foksie innego psa to człowiek potem mówi " nie czuję że mam psa" :) dosłownie. Foksy są kochaniautkie i strasznie kochają swoich ludzi, bardzo....

[Bakteria]

Fiki zdecydowanie wypiękniała. Widziałam ją tydzień temu i naprawdę zmiana jest ogromna. Zarówno w zachowaniu, jak i w wyglądzie. Nie ten pies. Kasia, super robota :) Z zahukanej przestraszonej wyłysiałej suni robi się pomału pewna siebie, rezolutna i miziasta foksterierka z bródką :multi:

[B]kaszanka[/B] wysłałam Ci na maila więcej zdjęć do ogłoszeń, chociaż podobno już tam jakieś domki są na horyzoncie i miejmy nadzieję, że nie będą potrzebne :)

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg12/scaled.php?server=12&filename=1012985f.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg577/scaled.php?server=577&filename=1012980.jpg&res=medium[/IMG]

[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg841/scaled.php?server=841&filename=1012978o.jpg&res=medium[/IMG]

[psi]

Ślicznie pozuje :) wygląda o [B]NIEBO[/B] lepiej ,kości już tak nie sterczą :)