Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

Ostatnio kupiłam kilka piłek i ta jest zdecydowanie najlepsza i najtrwalsza. Hexa ma taką niby piłkę nożną gumową i już cała w dziurkach...

Obróżka na zdjęciach wygląda ładnie, ale w rzeczywistości już brudna niesamowicie :roll:.

Posted

Było napisane Funny.. Porównywałam z takimi mięciutkimi (pływającymi?) i Shina wybrała na szczęście tą ;). Piłka nadal nie ma śladów zębów, a mamy ją prawie tydzień. Za kilka dni dam Hexolinie się nią pobawić i zobaczę czy jest taka wytrzymała jak mi się wydaje :lol:.

Posted

Z ciekawości przejrzałam piłki i wychodzi że ta Shiny to ta pływająca, a tamte miękkie w takim razie nie wiem co to... Speed podobno lepszy, bo wytrzymalszy niż funny. Nie znam się i dlatego wolę pomacać zanim kupię :lol:.

Posted

ta pilka to hilton , kauczkowo gumowa mega mocna odporna na psie zeby i fajnie sie odbija. moja suka ma ja jako gryzak (zeby nie wyrzywala mi sie na fotelach i szafkach)
mialam takie 3 oczywiscie 2 juz zgubilismy ale polecam :)

Posted

Do tych piłek to chyba metki przyczepiają do tego co akurat im w ręce wpadnie :roll:. Mam kilka piłek, niby dwie takie same a twardość różna bo jedna w dziurkach a druga używana równocześnie jest w super stanie. Te o których piszę to akurat Trixie, bo ta ze zdjęć (jak gops napisała ;)) to Hilton. Będę polować na nie, bo znając Hexolinę to gdzieś w polu zgubi :mad:.

Posted

Ginu mi daj a nie jakieś wódki :eviltong:. Dżinka to bym sobie nawet strzeliła, z toniczkiem, lodem i limonką :loveu:. Johnnie Walker moim zdaniem jest niedobry, wódki czystej nie przełknę :shake:.

Posted

Tak, tylko to jestem w stanie bez marudzenia przełknąć, ale nie może być za mocne (tatuś mi robi idealne :p). No, może jeszcze wódkę wiśniową ze spritem i lodem ;). I koledzy mi kiedyś dobrego drinka zrobili, ale nie wiem z czym :roll:, na pewno była w nim zielona herbata liptona..

Posted

Chyba odsypiałam to nocne picie, bo wstałam godzinę temu :evil_lol:.

gin z tonikiem :razz:
[IMG]http://www.open-bar.pl/photos/drinki/gin_and_tonic.jpg[/IMG]


Smacznego z rana (u mnie jest rano :p)

Posted

[quote name='*Monia*']W ogóle rzadko na dogo wpadałaś :mad:. Wybaczam :p
Ano rozrosło się przypadkowo, Shina nie jest spełnieniem moich marzeń ale i tak jest moim kochanym pieseczkiem ;).

Hexa to się roztyła, a Shina jest chudzielec i do tego łysy :roll:. Dzisiaj po wizycie taty podłoga była czarno-szara bo piesek się cieszył i kudły z niej leciały, a wczoraj wieczorem odkurzałam :shake:. Śniadanko tata pieskowi dawał na dywaniku psim i oczywiście nie mógł się powstrzymać przed "no jedz Shiniaczku, masz, pyszna szyjka, wcinaj" :evil_lol:.

Zmian wiele przez ostatni rok zaszło i nadal cały czas coś się dzieje, bo nie może być nudno mimo że ja leń i lubię ciszę, spokój, stabilizację...[/QUOTE]

A no tak jakoś wyszło, brak neta w domu i w ogóle.
Z tego co starałam się nadrobić zaległości to miała być na DT :razz:

Tatuś dba o pieski co by z głodu nie poumierały :evil_lol: Ja mam tak samo tyle że z babcią jak do niej idę z Funią to nigdy nie przepuści żeby ją czymś na lewo napaść. Na szczęście w końcu mi się udało wywalczyć żeby jej mleka nie dawała, resztę jakoś znosimy :evil_lol:

Ja się ostatnimi czasy straszny leń robię, tylko siedzę w domu przy kompie lub ewentualnie książki czytam :shake: Źle ze mną aj bardzo źle :lol:

Posted

[quote name='Luzia&Funia']A no tak jakoś wyszło, brak neta w domu i w ogóle.
Z tego co starałam się nadrobić zaległości to miała być na DT :razz:

Tatuś dba o pieski co by z głodu nie poumierały :evil_lol: Ja mam tak samo tyle że z babcią jak do niej idę z Funią to nigdy nie przepuści żeby ją czymś na lewo napaść. Na szczęście w końcu mi się udało wywalczyć żeby jej mleka nie dawała, resztę jakoś znosimy :evil_lol:

Ja się ostatnimi czasy straszny leń robię, tylko siedzę w domu przy kompie lub ewentualnie książki czytam :shake: Źle ze mną aj bardzo źle :lol:[/QUOTE]
Tak, to była tymczasowiczka ;). Myślałam że będę DT dla większej ilości psiaków, ale Shina jako nieadopcyjna (:evil_lol:) została i się skończyło tymczasowanie :roll:.

Tatuś za bardzo o nie dba :mad:. A teraz będziemy mieszkać razem i pewnie z Shiny też grubasa zrobi, bo ona je wszystko co tata chce żeby zjadła... Z babcią też tak mam, ale Shina babci nie lubi i bardzo rzadko się zdarzy że coś w ogóle weźmie :roll:. Za to Hexa jak jest u babci to siedzi w kuchni i non stop coś wcina.

Też jestem leń :p. Całe wakacje się obijam, jedyne co to z psami/psem wychodzę na spacery, czasem gdzieś się ruszę i jak nie mam nic do roboty to siedzę na dogo :roll:

Posted

A i jeszcze fotki pstrykam. Kilka z wczoraj z gry w piłkę
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7875.jpg?t=1281453185[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7856.jpg?t=1281453220[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7850.jpg?t=1281453250[/img]


Dzisiaj Shina była nie do zmęczenia, więc nawet nie miałam siły fot porobić.. Byłyśmy półtorej godziny bardzo intensywnie - zabawa z psami, gra w piłkę, rzucanie piłeczki, a teraz mi jeszcze skacze po plecach z zabawką :mad:. Chyba urwę jej ten pusty łepek :mad:. W takich momentach się zastanawiam kiedy mi podmienili tego grzecznego szczeniaczka który w domciu spał grzecznie a na spacerkach spokojnie wędrował nie przejmując się niczym...

Posted

Pierwsza fota akurat po pływaniu (topieniu :evil_lol:) była robiona i obroża nie tylko brudna ale i mokra ;)
18 kg po schudnięciu miała. Liczyłam że jeszcze trochę podrośnie... Dla mnie ona za mała jest, wolę większe psy żebym nie musiała się schylać :roll:. Ktoś kto ją ogląda tylko na zdjęciach może się zdziwić jak ją zobaczy w rzeczywistości, bo to taki zadziorny kurdupelek :evil_lol:.

Posted

[quote name='*Monia*']Pierwsza fota akurat po pływaniu (topieniu :evil_lol:) była robiona i obroża nie tylko brudna ale i mokra ;)
18 kg po schudnięciu miała. Liczyłam że jeszcze trochę podrośnie... Dla mnie ona za mała jest, wolę większe psy żebym nie musiała się schylać :roll:. Ktoś kto ją ogląda tylko na zdjęciach może się zdziwić jak ją zobaczy w rzeczywistości, bo to taki zadziorny kurdupelek :evil_lol:.[/QUOTE]
moja ma 17kg wiec wyobrazam sobie Shinulca ciut wiekszego
a na zdjeciach wyglada na duuzo wieksza :)
ja tez wole wieksze psy , ale co zrobic ;p

Posted

Bo ona pozuje na większą :lol:. Ostatnio labkę, do której była uległa spacyfikowała. I to tak dyskretnie że jej właścicielka nie zauważyła i nie wiedziała dlaczego jej suczka nie chce się napić wody :roll:.
Mój TZ woli mniejsze psy i wg niego Shina jest za duża :cool1:. Moim zdaniem Hexa ma idealny wzrost - nie trzeba się schylać a nie jest za wielka. W ogóle Hexa zawsze będzie moim ideałem i najukochańszym kundlem :loveu: (mimo że jest taka pokręcona ;)).

Posted

Nie jest taka badziewna. Od ponad pół roku sprawuje się bez zarzutu u obydwu kundli, a ich nie oszczędzają. Mam gdzieś jeszcze metalowe, ale mnie wnerwiają jak brzęczą :roll:. Te są z pleksi. Mam jeszcze takie w kształcie łapki, ale do nich takiego zaufania nie mam bo to przy kółku mają sporo cieńsze.
tu widać lepiej kostkę ;)
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7775.jpg?t=1281469936[/img]

Posted

Ja właśnie zamówiłam z tego wytrzymałego tworzywa sztucznego :lol: nie z pleksi i obie się zgubiły na spacerze (po miesiącu i dwóch). Po kilku miesiącach dostałam wczoraj zwrot za adresówki! Ha :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...