*Monia* Posted August 8, 2010 Author Posted August 8, 2010 Ostatnio kupiłam kilka piłek i ta jest zdecydowanie najlepsza i najtrwalsza. Hexa ma taką niby piłkę nożną gumową i już cała w dziurkach... Obróżka na zdjęciach wygląda ładnie, ale w rzeczywistości już brudna niesamowicie :roll:. Quote
*Monia* Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 Było napisane Funny.. Porównywałam z takimi mięciutkimi (pływającymi?) i Shina wybrała na szczęście tą ;). Piłka nadal nie ma śladów zębów, a mamy ją prawie tydzień. Za kilka dni dam Hexolinie się nią pobawić i zobaczę czy jest taka wytrzymała jak mi się wydaje :lol:. Quote
Talia Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 A to wiem która ;) Ta chyba też pływa, bo Dolec od Karilki miał taką na zlocie ;) Quote
Unbelievable Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 [quote name='Talia']A to wiem która ;) Ta chyba też pływa, bo Dolec od Karilki miał taką na zlocie ;)[/QUOTE] ja też kupiłam niby funny, ale nie jest taka fajna :roll: Quote
*Monia* Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 Z ciekawości przejrzałam piłki i wychodzi że ta Shiny to ta pływająca, a tamte miękkie w takim razie nie wiem co to... Speed podobno lepszy, bo wytrzymalszy niż funny. Nie znam się i dlatego wolę pomacać zanim kupię :lol:. Quote
gops Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 ta pilka to hilton , kauczkowo gumowa mega mocna odporna na psie zeby i fajnie sie odbija. moja suka ma ja jako gryzak (zeby nie wyrzywala mi sie na fotelach i szafkach) mialam takie 3 oczywiscie 2 juz zgubilismy ale polecam :) Quote
*Monia* Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 Do tych piłek to chyba metki przyczepiają do tego co akurat im w ręce wpadnie :roll:. Mam kilka piłek, niby dwie takie same a twardość różna bo jedna w dziurkach a druga używana równocześnie jest w super stanie. Te o których piszę to akurat Trixie, bo ta ze zdjęć (jak gops napisała ;)) to Hilton. Będę polować na nie, bo znając Hexolinę to gdzieś w polu zgubi :mad:. Quote
olekg89 Posted August 9, 2010 Posted August 9, 2010 [URL]http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/633969041542797906.jpg[/URL] zdrówko i ide spać :P Quote
*Monia* Posted August 9, 2010 Author Posted August 9, 2010 Ginu mi daj a nie jakieś wódki :eviltong:. Dżinka to bym sobie nawet strzeliła, z toniczkiem, lodem i limonką :loveu:. Johnnie Walker moim zdaniem jest niedobry, wódki czystej nie przełknę :shake:. Quote
bonsai_88 Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Monia widzę, że wiesz jaki drink jest najlepszy na świecie :D... Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Tak, tylko to jestem w stanie bez marudzenia przełknąć, ale nie może być za mocne (tatuś mi robi idealne :p). No, może jeszcze wódkę wiśniową ze spritem i lodem ;). I koledzy mi kiedyś dobrego drinka zrobili, ale nie wiem z czym :roll:, na pewno była w nim zielona herbata liptona.. Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Chyba odsypiałam to nocne picie, bo wstałam godzinę temu :evil_lol:. gin z tonikiem :razz: [IMG]http://www.open-bar.pl/photos/drinki/gin_and_tonic.jpg[/IMG] Smacznego z rana (u mnie jest rano :p) Quote
Luzia Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 [quote name='*Monia*']W ogóle rzadko na dogo wpadałaś :mad:. Wybaczam :p Ano rozrosło się przypadkowo, Shina nie jest spełnieniem moich marzeń ale i tak jest moim kochanym pieseczkiem ;). Hexa to się roztyła, a Shina jest chudzielec i do tego łysy :roll:. Dzisiaj po wizycie taty podłoga była czarno-szara bo piesek się cieszył i kudły z niej leciały, a wczoraj wieczorem odkurzałam :shake:. Śniadanko tata pieskowi dawał na dywaniku psim i oczywiście nie mógł się powstrzymać przed "no jedz Shiniaczku, masz, pyszna szyjka, wcinaj" :evil_lol:. Zmian wiele przez ostatni rok zaszło i nadal cały czas coś się dzieje, bo nie może być nudno mimo że ja leń i lubię ciszę, spokój, stabilizację...[/QUOTE] A no tak jakoś wyszło, brak neta w domu i w ogóle. Z tego co starałam się nadrobić zaległości to miała być na DT :razz: Tatuś dba o pieski co by z głodu nie poumierały :evil_lol: Ja mam tak samo tyle że z babcią jak do niej idę z Funią to nigdy nie przepuści żeby ją czymś na lewo napaść. Na szczęście w końcu mi się udało wywalczyć żeby jej mleka nie dawała, resztę jakoś znosimy :evil_lol: Ja się ostatnimi czasy straszny leń robię, tylko siedzę w domu przy kompie lub ewentualnie książki czytam :shake: Źle ze mną aj bardzo źle :lol: Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 [quote name='Luzia&Funia']A no tak jakoś wyszło, brak neta w domu i w ogóle. Z tego co starałam się nadrobić zaległości to miała być na DT :razz: Tatuś dba o pieski co by z głodu nie poumierały :evil_lol: Ja mam tak samo tyle że z babcią jak do niej idę z Funią to nigdy nie przepuści żeby ją czymś na lewo napaść. Na szczęście w końcu mi się udało wywalczyć żeby jej mleka nie dawała, resztę jakoś znosimy :evil_lol: Ja się ostatnimi czasy straszny leń robię, tylko siedzę w domu przy kompie lub ewentualnie książki czytam :shake: Źle ze mną aj bardzo źle :lol:[/QUOTE] Tak, to była tymczasowiczka ;). Myślałam że będę DT dla większej ilości psiaków, ale Shina jako nieadopcyjna (:evil_lol:) została i się skończyło tymczasowanie :roll:. Tatuś za bardzo o nie dba :mad:. A teraz będziemy mieszkać razem i pewnie z Shiny też grubasa zrobi, bo ona je wszystko co tata chce żeby zjadła... Z babcią też tak mam, ale Shina babci nie lubi i bardzo rzadko się zdarzy że coś w ogóle weźmie :roll:. Za to Hexa jak jest u babci to siedzi w kuchni i non stop coś wcina. Też jestem leń :p. Całe wakacje się obijam, jedyne co to z psami/psem wychodzę na spacery, czasem gdzieś się ruszę i jak nie mam nic do roboty to siedzę na dogo :roll: Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 A i jeszcze fotki pstrykam. Kilka z wczoraj z gry w piłkę [img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7875.jpg?t=1281453185[/img] [img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7856.jpg?t=1281453220[/img] [img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7850.jpg?t=1281453250[/img] Dzisiaj Shina była nie do zmęczenia, więc nawet nie miałam siły fot porobić.. Byłyśmy półtorej godziny bardzo intensywnie - zabawa z psami, gra w piłkę, rzucanie piłeczki, a teraz mi jeszcze skacze po plecach z zabawką :mad:. Chyba urwę jej ten pusty łepek :mad:. W takich momentach się zastanawiam kiedy mi podmienili tego grzecznego szczeniaczka który w domciu spał grzecznie a na spacerkach spokojnie wędrował nie przejmując się niczym... Quote
gops Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 teraz widac ze obroza brudna :diabloti: Shina wyglada na wieksza na zdjeciach , niz tak jak mowisz ze 18kg ma ;) Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Pierwsza fota akurat po pływaniu (topieniu :evil_lol:) była robiona i obroża nie tylko brudna ale i mokra ;) 18 kg po schudnięciu miała. Liczyłam że jeszcze trochę podrośnie... Dla mnie ona za mała jest, wolę większe psy żebym nie musiała się schylać :roll:. Ktoś kto ją ogląda tylko na zdjęciach może się zdziwić jak ją zobaczy w rzeczywistości, bo to taki zadziorny kurdupelek :evil_lol:. Quote
gops Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 [quote name='*Monia*']Pierwsza fota akurat po pływaniu (topieniu :evil_lol:) była robiona i obroża nie tylko brudna ale i mokra ;) 18 kg po schudnięciu miała. Liczyłam że jeszcze trochę podrośnie... Dla mnie ona za mała jest, wolę większe psy żebym nie musiała się schylać :roll:. Ktoś kto ją ogląda tylko na zdjęciach może się zdziwić jak ją zobaczy w rzeczywistości, bo to taki zadziorny kurdupelek :evil_lol:.[/QUOTE] moja ma 17kg wiec wyobrazam sobie Shinulca ciut wiekszego a na zdjeciach wyglada na duuzo wieksza :) ja tez wole wieksze psy , ale co zrobic ;p Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Bo ona pozuje na większą :lol:. Ostatnio labkę, do której była uległa spacyfikowała. I to tak dyskretnie że jej właścicielka nie zauważyła i nie wiedziała dlaczego jej suczka nie chce się napić wody :roll:. Mój TZ woli mniejsze psy i wg niego Shina jest za duża :cool1:. Moim zdaniem Hexa ma idealny wzrost - nie trzeba się schylać a nie jest za wielka. W ogóle Hexa zawsze będzie moim ideałem i najukochańszym kundlem :loveu: (mimo że jest taka pokręcona ;)). Quote
zerduszko Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Widzę badziewną adresówkę z allegro czy masz coś porządnego? Quote
*Monia* Posted August 10, 2010 Author Posted August 10, 2010 Nie jest taka badziewna. Od ponad pół roku sprawuje się bez zarzutu u obydwu kundli, a ich nie oszczędzają. Mam gdzieś jeszcze metalowe, ale mnie wnerwiają jak brzęczą :roll:. Te są z pleksi. Mam jeszcze takie w kształcie łapki, ale do nich takiego zaufania nie mam bo to przy kółku mają sporo cieńsze. tu widać lepiej kostkę ;) [img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/Shina/CIMG7775.jpg?t=1281469936[/img] Quote
zerduszko Posted August 10, 2010 Posted August 10, 2010 Ja właśnie zamówiłam z tego wytrzymałego tworzywa sztucznego :lol: nie z pleksi i obie się zgubiły na spacerze (po miesiącu i dwóch). Po kilku miesiącach dostałam wczoraj zwrot za adresówki! Ha :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.