bonsai_88 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [B]Monia [/B]ze mnie chamstwo potrafi buchać tylko jak ktoś się moich psów czepnie :mad:. A tak na co dzień to mam taktykę podobną do twojej - mówię co raz ciszej, co raz spokojniej.... Quote
Aga&Ganja Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [quote name='*Monia*']Zaniedbuję galeryjkę Hexi :oops: Tak świątecznie wrzucę fotkę "wspomnienie lata", teraz zimno i na spacery niebardzo mam czas i ochotę :roll:. Hexa biega za piłeczkami na swoim podwórku i kilka razy w tygodniu ją wyciągnę dalej. Ja chcę albo lato albo śnieg :placz::placz:. [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=22182&photoID=1256508[/IMG] Wyszłam jak dzieciak :evil_lol:. Mało zdolny fotograf robił zdjęcie i nie potrafił nas ładnie uchwycić jak się wcześniej ustawiłyśmy. Na zdjęciu gdzie jestem sama dużo lepiej wyszłam ;). A tak wogóle to ja [B]niefotogeniczna jestem[/B] :shake::oops:.[/quote] Nie martw się, ja także jestem niefotogeniczna. Jak próbuję zrobić sobie jakieś ładne zdjęcie, to robię je godzinę, bo to mi się nie podoba, tu głupia mina itd. ___ Pozdrawiam i zapraszam do galerii!:loveu: Quote
*Monia* Posted December 23, 2008 Author Posted December 23, 2008 [B]bonsai_88 [/B]z chamami tak najłatwiej, bo ich to do furii doprowadza :diabloti:. Jak mnie o psa się czepiają to leje na to, ale niech tylko na któregokolwiek psa pod moją opieką złe słowo poleci to nie ma zmiłuj, nawet rodzince czy znajomym się czasem dostanie :evil_lol:. [B]NUTELLASTELLA [/B]witam w mych skromnych progach :razz:. Ja ogólnie bardzo siebie nie lubię na zdjęciach :shake:. Na imprezach to ja jestem fotografem, a że dobre fotki pstrykam to ludzie nie protestują i dostaję aparat :cool3:. Do tego mało piję, więc fot jest zawsze ogrom. Siebie tylko na zdjęciach z dzieciństwa lubię, bo jakaś taka fajniejsza byłam :evil_lol:. [SIZE=1]Słowa fajny nie ma w słowniku jęz. Polskiego, ale mi to nie przeszkadza w jego używaniu, bo może znaczyć wiele ;).[/SIZE] Quote
bonsai_88 Posted December 24, 2008 Posted December 24, 2008 [B]Monia[/B] dokładnie... jak ktoś mi mówi, że jestem nienormalna bo ciągle tylko się psami zajmuję to odpowiadam spokojnie, że ktoś musi :cool3:... ale niech ktoś powie cokolwiek złego o moich pieseczkach to pianę z pyska toczę :angryy:. Swoją drogą największa kłótnia z TZ poszła o to, że... Birma kręciła mu się pod nogami i go to wkurzało :diabloti:... Quote
*Monia* Posted December 24, 2008 Author Posted December 24, 2008 Mój kolega na NK ostatnio skomentował moją fotkę z Hexą, że jak zawsze papużki nierozłączki jesteśmy :evil_lol:. Z kumplem kawałek czasu się nie widziałam i nadal moje nastawienie do Hexy zna ;). Z TZem o Hexę wiele kłótni mieliśmy. W sumie razem ją wychowywaliśmy i często szło o to że mu się z nią wyjść nie chciało przed 12 jak w szkole byłam, tylko wolał komputer :mad:. A ona lała u mnie w domu nie u niego więc tylko kałuże do wytarcia mi zostawały po przyjściu. No i tak na romantyczne spacerki chodzić mieliśmy... Jeśli spacer przed blok czy za blok jest romantyczny to superromantyczne spacery mieliśmy zawsze :cool1:. Ja z nią po krzakach ganiałam a ten na murku sobie siedział i czekał, czasem patyczki porzucał. A w domu to kochany piesek i przytulanie na łóżku, mimo że czasem dla mnie miejsca nie było.. Ech ci faceci.. Dobra czas spać, bo Hexa już mi kołdrę grzeje ;). Quote
puchu Posted December 25, 2008 Posted December 25, 2008 Spóźniłam się z [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f80/aria-czyli-puchaty-stworek-potworek-28069/index180.html#post11483005"]życzeniami świątecznymi[/URL] :oops: Znajdziesz kiedyś czas na spacer po jakiś odludziach? Quote
*Monia* Posted December 28, 2008 Author Posted December 28, 2008 Święta święta i po świętach.. Jak w piątek wyjechałam tak przed chwilą wróciłam, a to wszystko przez brata ciotecznego :evil_lol:. Ja czas na spacer znaleźć mogę, ale Hexa czasu nie ma :shake:. Teraz w czasie okołosylwestrowym tylko przed dom, siusiu, ewentualnie z 15 minut biegania za piłeczką i bieg do domu. Czasem uda mi się ją zmusić, żeby wyszła za furtkę i do końca ulicy dojdziemy, ale widać że ona walczy z chęcią powrotu :roll:. Zresztą widziałaś jak to w tamtym roku wyglądało :shake:. Ja chcę śnieg :placz::placz::placz:. Hexa kocha śnieg i zapomina o strachu, piłeczki aż takiego zbawiennego wpływu na nią nie mają :-(. Od dzisiaj tablety na uspokojenie Hexi dostaje (jakieś lekkie) i zobaczymy czy pomogą. Dawkę sylwestrową dobiorę do jutrzejszego rezultatu. Hexolina ogólnie podatna na leki jest, do tego meliskę jej dam do popicia i będzie ok ;). Nie chciałabym weta odwiedzać bo by mi dał dla niej coś na 'odjechanie', a tego chcę za wszelką cenę trzeci rok uniknąć.. Kiedyś była taka odważna że dwa sylwki to sama spędziła z ogonkiem w górze i radością z petard... Quote
*Monia* Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Żyjemy :razz:. Hexa była atrakcją wieczoru, trzęsła się non stop i wszyscy ją tulili :evil_lol:. Z kotem przeżyła od wtorku pod jednym dachem, w sylwka nawet na jednym łóżku leżały :cool3: (nieważne że Hexi ze strachu nieprzytomna była i kici nie widziała, mimo że przy moim drigim boku leżała ;)). Dzisiaj też z kicią siedziały na łóżku, bo moi kochani koledzy się uparli je ze sobą zaprzyjaźnić i skończyło się na pacnięciu Hexy łapą dwa razy i Hexa dała kici spokój :evil_lol:. W Sylwestra pazurami lekko oberwała i kreski miała, ale następnego dnia śladu nie było. Pierwszego całe popołudnie przeleżałyśmy w łóżku bo petardy były i psisko nie chciało wyjść, więc schowałam ją pod kołdrę i tak sobie leniuchowałyśmy. Spacerki rzadko bo psisko się nie dawało nawet z klatki wyciągnąć :shake:. Nawet leki nie pomogły za bardzo. Ale już po i nareszcie w domu :multi:. Zdjęcie może jakieś dorwę to wrzucę, może nawet psio-kocie będzie :razz:. Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 Nie chce mi się fotek z sylwestra zrzucać z mp5, więc wrzucę z dzisiejszego spaceru. Śnieg jest w końcu :multi::multi::multi:. [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264820[/IMG] śnieżny nochalek :loveu: [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264822[/IMG] [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264824[/IMG] [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264826[/IMG] [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264829[/IMG] Lubimy śnieżne szaleństwa. Wyszło nam 145 zdjęć :crazyeye: Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 A tu zły pies bo pańcia robi fotki zamiast rzucać ukochany śnieg [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=24122&photoID=1264819[/IMG] Quote
puchu Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 O której byłaś na polach? Bo się chyba rozminęłyśmy :lol: Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 Byłam tylko tu blisko mnie bo mi się chodzić nie chce, chyba koło 12 byłam. Mam lenia...... Quote
puchu Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 Do Michałowic nie doszłyśmy. Zastanawiałam się, czy nie zadzwonić do Ciebie :) Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 Telefonu akurat nie miałam :roll:. Półtorej godziny mnie nie było i nawet nie wiem kiedy to zleciało ;). Następnym razem jakoś się umówimy i razem pójdziemy :razz:. Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 To odrazu na modelce zobaczę :cool3: Quote
puchu Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 Obie panienki będą się lansować w rogzowych łańcuszkach :evil_lol: Quote
*Monia* Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 Ja chorowałam na fiolet a mam czarny :roll: (tzn Hexa ma ;)). Quote
puchu Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Mnie tez się fiolet bardzo podoba :loveu: Obróżki jeszcze nie ma? Będziesz wychodzić z Kermitem? W lutym ma się zacząć kurs agility w Cavano :razz: Quote
*Monia* Posted January 11, 2009 Author Posted January 11, 2009 Nie ma. Mówiłam że tu cierplowości będzie trzeba :roll:. Spokojna jestem bo jeszcze tydzień nie minął. Jakim Kermitem? No to muszę intensywnie rozważać. Tylko to zimno teraz mnie przeraża :shake:. Zamarzam... Quote
kredka Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Ślicznotka z tej Hexinki :loveu::loveu: Mizianko dla niej :** Quote
*Monia* Posted January 11, 2009 Author Posted January 11, 2009 Dziękujemy :loveu:. Witamy :loveu:. Wymiziam jak się obudzi, bo chrapie na poduszce mojej ;). Już monitora nie widzę więc pora spać się wepchnąć do łóżka. Mam nadzieję że Hexolin spokojnie prześpi nockę :roll: (znowu akcje z duszeniem się miewa, zbieram wiadomości żeby kolejnego (4) weta napaść, wychodzi katar/kaszel wsteczny ale niepotwierdzone moje przypuszczenie nowe to jest :shake:, nikt więcej żadnej diagnozy dać nie potrafi to ja myślę nad tym :roll:). W dzień jest spokój, noc to czuwanie albo pobudki bo Hexi chce bliskości i pomocy czasem.. Ale się rozwodzić nad tym nie będę bo to ma być wesoła galeria :razz:. Cieszę się każdą chwilą, agility też będziemy ćwiczyć, tylko może jak się cieplej zrobi, ale jeszcze pomyślę ;) Quote
puchu Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 Akesja szukała opiekunki dla doga de [SIZE=2]Bordeaux i miała się do Ciebie odezewać. Może w lutym nie będzie tak zimno. Po za tym tam się biega to i zmarznąć nie zawsze jest jak. [/SIZE] Quote
*Monia* Posted January 13, 2009 Author Posted January 13, 2009 Już przeczytałam priva ;). Ja czasu ostatnio nie mam wcale, nawet dla własnego psa :roll:. Któregoś dnia prawie 10 godzin sama spędziła, bo cała rodzinka w pracy/szkole była :oops:. Ja i bieganie :evil_lol:. Za mnie to Hexa biegać może a ja tylko paluszkiem pokazywać będę gdzie trzeba biec :razz:. A tak serio to coraz bardziej jestem przekonana do tego pomysłu, tylko teraz sesja się zbliża i najpierw trzeba wszystko zaliczyć, a później dopiero zabawa ;). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.