Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

Żółte musiało być żeby kurdupel nie przeczytała przypadkiem bo się na mnie gapiła :evil_lol:.
Ja marzyłam o własnym psie odkąd tylko zaczęłam kumać cokolwiek, czyli baaardzo dawno temu, i do 18go roku żyłam sobie tylko w sferze marzeń. Marzenie się spełniło i to moje spełnione marzenie do końca życia będzie spełnionym marzeniem i początkiem przygody z własnym psem. Mimo tych jej odchyłów ma w sobie to coś co do tej pory miał tylko jeszcze jeden pies, ale nie był moim własnym psem tylko bezdmniakiem z którym mnie łączyła jakaś więź. Mimo że od jego odejścia minęło 14 lat, razem przeżyliśmy tylko kilka miesięcy, to i tak zagościł w moim sercu na zawsze bo miał to coś, sama nie wiem co. Na pewno nie zaważyło to że mnie 2 razy obronił przed napaścią starszych kolesi, bo o tym dopiero niedawno sobie przypomniałam. A, co ciekawe też był czarny :loveu:. Było wiele innych psów którymi zajmowałam się nawet dłużej, tak samo je traktowałam i o nie dbałam ale to nie było to ;). Jeszcze mądra szczeniaczka była z tym czymś, ale jej na tyle nie poznałam żeby zdążyło się wytworzyć między nami porozumienie..

Shina jest z czymś innym i do siebie pasujemy w inny sposób :p

Posted

Ja tez o psie marzyłam od zawsze, bardzo przeżywałam wyprowadzkę ze wsi gdzie była masa zwierzaków do miasta, gdzie miałam chomika tylko ;) Ale wymarzonego psa, to dopiero będę miała :) Musi być ciut większy niż moje psy w rozmiarze chomika ;)

Posted

Liczy się co w środku a nie wielkość :eviltong:.
Taki mój wymarzony pies to powinien być odważniejszy i mieć część cech Hexy i część Shiny, z domieszką Cygusia (ten czarny z 'tym czymś' ;)). Ale takie rzeczy to nierealne są i nawet nie śmiem o nich marzyć, chyba że sobie robota kupię i zaprogramuję :evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Liczy się co w środku a nie wielkość :eviltong:.[/QUOTE]
A wiesz co to jest psychika małego psa? Nie na moje nerwy :eviltong: Lizka ma już tego mało, jakieś 5 cm jej brakuje ;)

Posted

W sumie z małych psów to mam Shinę, miałam jeszcze takiego Miśka bezdomniaka który ze mną w szkole na lekcjach siedział, cockerkę przez tydzień i to chyba tyle z tych poniżej kolana :roll:. Duże psy bywają gorsze od małych :p.

Jak tak teraz sobie przypominam ile bezdomniaków przez ręce mi się przewinęło w dzieciństwie to włos mi się na głowie jeży :shake:. Wtedy miałam trochę inne myślenie (dać jeść, pogłaskać, pospacerować, zapewnić miejsce do spania gdzieś przy bloku/na klatce/w prowizorycznej budzie i tyle), teraz żałuję że każdemu z nich nie szukaliśmy domu a nie tylko szczeniakom :roll:

Posted

No to niestety małego psa wg tych kryteriów nie miałam, ewentualnie królika z kompleksami i kota agresora również zakompleksionego :evil_lol:. Myślałam że mały pies to taki do którego muszę się schylać żeby dać smaka w paszczę :hmmmm:

Posted

HA HA HA... jak sie am 1,5 m a pies 45 w kłębie, to się nie trza schylać ;)
Ja miałam królika nienawidzącego psów, mam kota kochającego psy i nienawidzącego ludzi. Ale to bez kompleksów ;)

Posted

Czyli muszę się wbić w ziemię trochę albo chodzić rowami żeby Shina mi się większa wydawała :evil_lol:.
Moje króliki psów nie lubiły chyba od początku, bo mała puchata Zuzka zaatakowała psa już na pierwszym spacerze jako kilkumiesięczne króliczątko :evil_lol:. Kot nie lubił ludzi, psy jakoś tolerował, a inne koty terroryzował. Tylko wieczorami zmieniał się w malusiego kociaczka i grzecznie przesypiał nockę pod kołderką :loveu:. Szkoda że nie mogę mieć kota, bo to całkiem ciekawe stworzonka.

Posted

Głównie przez psy, bo jak polują to razem i jak Hexolina pokaże że kot jest 'be' to Shina się nie będzie długo zastanawiała co z tym fantem zrobić :roll:. Już na spacerze Hexolina młodej pokazała że na kota trzeba się wydzierać i podczas gdy czarnuch siedzi na tyłku i zbiera pochwały kurdupel prawie z siebie wychodzi żeby dorwać intruza :mad:. Druga kwestia to mama i tą kwestię również ciężko przeskoczyć :shake:, chociaż raczej łatwiej niż psy.

Posted

Hexa też broniła swoich zabawek i jeszcze rok temu bym nie uwierzyła że z jakimkolwiek psem będzie się tak ładnie bawiła, nawet z Shiną bo albo jej oddawała od razu albo warcząc groźnie (:evil_lol:) zabierała i uciekała ;). W tej chwili nie ma problemu jak Shina jej podprowadzi piłkę albo ona zabierze Shiny piłkę czy jak się ciągają jedną zabawką, ale trochę czasu upłynęło zanim się nauczyły że nie są dla siebie konkurencją przy zabawkach bo ja zawsze mam jeszcze jakąś w zapasie na pocieszenie okradzionej :lol:. Hexolina broni przed psami tylko zabawek które akurat ma tuż obok albo akurat się nimi bawi, jak się oddali od zabawki albo pies jej ją sprytnie podprowadzi dla niej taka zabawka jest stracona i nie walczy o nią. Najlepiej było jak na grupowych spacerach Hexolina miała patyk i goniła jakiegoś psa z warkotem, inny w tym czasie zabierał kijka a ona po powrocie szukała tego czego tak broniła i okazywało się że na darmo się wysilała :evil_lol:. Shina za to za samo spojrzenie psa na jej albo Hexy zabawkę od razu spuszczała łomot :roll:

Dzisiaj mamy śniegu trochę, więc wybrałam się z kundlami na spacer :). Umawiały się w krzakach żeby gdzieś powędrować bez zbędnych towarzyszy w postaci mojej osoby, ale na szczęście doszły do wniosku że wolą za piłeczkami pobiegać :lol:

jeszcze zaległe
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2271.jpg?t=1301149247[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2272.jpg?t=1301149249[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2273.jpg?t=1301149254[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2274.jpg?t=1301149260[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2281.jpg?t=1301149527[/img]


Mam jeszcze zabawę w ganianego ale to później ;).

Znowu kupiłam obroże..... :shake:
Adresówki też kupiłam, ale tych to ciągle mam za mało...
Pocieszam się tym że to sobie na urodziny prezent zrobiłam chociaż do urodzin pewnie i tak obroże nie dojdą :evil_lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Głównie przez psy, bo jak polują to razem i jak Hexolina pokaże że kot jest 'be' to Shina się nie będzie długo zastanawiała co z tym fantem zrobić :roll:. Już na spacerze Hexolina młodej pokazała że na kota trzeba się wydzierać i podczas gdy czarnuch siedzi na tyłku i zbiera pochwały kurdupel prawie z siebie wychodzi żeby dorwać intruza :mad:. Druga kwestia to mama i tą kwestię również ciężko przeskoczyć :shake:, chociaż raczej łatwiej niż psy.[/QUOTE]
Na dworze to jest insza inszość. Wsie moje ganiają kocury ino furga, no jakby mogły ;) Ale co innego nasz kot, co innego obcy ;) Nawet tymczasy kocie są do ganienia ;) Jadziunie przyniosłam do domu maluśką, ważyła 300 g i moje chyba myślały, ze to nie jest kot ;)

Posted

[quote name='zerduszko']Na dworze to jest insza inszość. Wsie moje ganiają kocury ino furga, no jakby mogły ;) Ale co innego nasz kot, co innego obcy ;) Nawet tymczasy kocie są do ganienia ;) Jadziunie przyniosłam do domu maluśką, ważyła 300 g i moje chyba myślały, ze to nie jest kot ;)[/QUOTE]
Obawiam się że przytarganie kota do domu by mogło również grozić zawałem u Hexoliny, bo ona koty gania nie z chęci zeżracia ale z panicznego strachu przed nimi, a jak kot się zatrzyma to ona zwiewa z wrzaskiem jak by jej ktoś krzywdę wielką zrobił :roll:. Kociaki dawno temu przynosiłam i nie dało rady wytrzymać tego co się z moim psem działo :shake:.

[quote name='Onomato-Peja'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2274.jpg?t=1301149260[/URL]

Bardzo ładny portrecik :)[/QUOTE]
Dzięki :)


Takie ładne słońce a mnie jakaś niemoc ogarnęła i nie chce mi się wychodzić...

Posted

[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2274.jpg?t=1301149260[/URL]
To zdjęcie mnie rozłożyło na łopatki :cool3: Zakaz robienia takich słodkich min :mad:

Ja tam sobie marudziłam, że następnego to chcę mieć kota i mam (ehm, tymczasowo) cztery psy, więc ostrożnie z marzeniami :roll::evil_lol:

Ależ Hexa ma figurę, cudowna jest :loveu:

Posted

[quote name='zmierzchnica'][URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2274.jpg?t=1301149260[/URL]
To zdjęcie mnie rozłożyło na łopatki :cool3: Zakaz robienia takich słodkich min :mad:

Ja tam sobie marudziłam, że następnego to chcę mieć kota i mam (ehm, tymczasowo) cztery psy, więc ostrożnie z marzeniami :roll::evil_lol:

Ależ Hexa ma figurę, cudowna jest :loveu:[/QUOTE]
Mnie bardziej rozwalają jej głupie albo nieszczęśliwe miny, słodkie na mnie nie działają :evil_lol:

Znajdziemy Ci kota jako piąte zwierzątko :diabloti:.
O drugim psie marzyłam bardzo nieśmiało i mam. I o czym ja mam teraz marzyć, tylko o kocie ale jakoś nie do końca jestem pewna czy bym go chciała.. U mnie kot by był nie wychodzący, a Hexolinie zdarza się drzwi otwierać i kot by prysnął, takie nerwy nie dla mnie :shake:.

Figury to ona w tej chwili nie ma, będzie dopiero miała jak zrzuci tą izolację z żeber :p

[quote name='evel']Hexa jest niesamowicie piękna :loveu:[/QUOTE]
Bo czarne jest piękne jak już wiele razy pisałam :lol:. Mi się ona w ruchu podoba (chyba kłus to się zwie) bo wtedy fajnie widać mięśnie i wcięcie w talii ;). Niestety ciężko taki moment uchwycić bo zwykle biegnie ruchem podskakującym :cool1:


Zabawa w ganianego, albo raczej polowanie :evil_lol:. Hexy miny i irokez nie świadczą o chęci skonsumowania kurdupla, ona ma po prostu taki styl zabawy, odgłosy oczywiście odpowiednie również z siebie wydaje ;)

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2355.jpg?t=1301214574[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2356.jpg?t=1301214577[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2357.jpg?t=1301214579[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2359.jpg?t=1301214583[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2360.jpg?t=1301214586[/img]

cdn.

Posted

i drapieżnik dopadł ofiarę :evil_lol: (niestety się ostrość zgubiła...)

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2361.jpg?t=1301214840[/img]

ofiara zwiała i od nowa zabawa
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2362.jpg?t=1301214844[/img]

zagryzanie
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2363.jpg?t=1301214848[/img]

i wyprawa do wodopoju :lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2365.jpg?t=1301214851[/img]

[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2367.jpg?t=1301214854[/img]

cdn.

Posted

zapluty Shinuch
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2368.jpg?t=1301215105[/IMG]

"no i co ja mam z tym zrobić?"
[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2375.jpg?t=1301215108[/IMG]

Hexolina się wczuła :evil_lol:
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2380.jpg?t=1301215110[/img]


i jeszcze takie się zapodziało
[img]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2280.jpg?t=1301215299[/img]

k o n i e c :p

Posted

Jaka ona jest śmieszna z tym irokezem :D Zu też tak robi, ale jak ona się najeży to wygląda jak jeżozwierz :evil_lol:

[url]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2375.jpg?t=1301215108[/url] Hexolina jest piękna, ale Shinuch ma zajefajne uszyska :loveu:

Posted

[quote name='evel']Jaka ona jest śmieszna z tym irokezem :D Zu też tak robi, ale jak ona się najeży to wygląda jak jeżozwierz :evil_lol:

[URL]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2375.jpg?t=1301215108[/URL] Hexolina jest piękna, ale Shinuch ma zajefajne uszyska :loveu:[/QUOTE]
Bo Zu długowłosa jest i ma jej co sterczeć :evil_lol:

One mają takie same uszyska tylko Hexa rzadko je trzyma normalnie ;)

Dzisiaj znowu porobiłam trochę fot zabawowych w przerwach od sprzątania goowien - psy nie mogły znieść że się schylam i nic nie rzucam więc się radośnie zaczęły bawić olewając nudną pańcię :mad: :evil_lol:

Posted

[IMG]http://i790.photobucket.com/albums/yy181/Hexiula/zabawy%2003-11/DSC_2273.jpg?t=1301149254[/IMG]
Piekna, wyglada jak taki niewinny urwisek, a oczka ma niesamowite :)
super uchwycone zdjecia w ruchu.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...