Jump to content
Dogomania

Dwa olkuskie insekty - Muszka i Pchełka - po wielu perypetiach razem na zawsze w cudownym DS


Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pięknie wieści, mogłabym takie czytać na okrągło :)!
A posłanie dla Muszki i Pchełki niezwykle gustowne; Ellig - jesteś wzruszająco troskliwa i --- w ogóle słów brak...

Posted (edited)

Lalucha na lato straciła 2/3 sierści. Aż ktoś p. Ewę zapytał czy ona przypadkiem... chemioterapii nie przeszła!!!!!!:crazyeye: Ale jest w świetnej formie, nic jej nie dolega. W końcu, dzięki naszym nieocenionym Doktorom udało się na początku lata pokonać biegunki (to była włosogłówka!) i przestać faszerować Laluchnę lekami "na oko", jak to czynił miejscowy lekarz :angryy: Prawdopodobnie z powodu stresu, związanego z chwilową obecnością Reksia w domu, Lalka się tak skutecznie "wyperfumowała", że od zatłuczenia przez p. Ewę uchroniły ją Dzieci :evil_lol: Następnie przeszła 4 kąpiele Lux Vip i... nadal śmierdzi, choć już ponoć idzie wytrzymać :razz: Po kąpieli Lala - jak zwykle - wygląda przepięknie i widać, że powoli zakłada już zimową, grubszą i bardziej puchatą sukieneczkę.

Ziutko, od Bobsleja wieści nowych nie mam - musiałabym napisać do p. Agnieszki, a wciąż czasu brak na śledzenie wszystkich domków, niestety :cool3:

U Insektów wczoraj byłam - dostarczyć piękny tapczan. Mamy nadzieję z p. Danusią, że przetrwa inwazję. Postanowiłyśmy włożyć wypełnienie w worek foliowy i dopiero naciągnąć pokrowiec. Stare posłanie Figusiowe "załatwiła" głównie Muszka, bo dobrała się do gąbki. Co prawda to było nic, w porównaniu z tym, co by zrobiły z ową gąbką moje potwory, ale jednak poszycie podarła. A następnie dokończyła "dzieła", robiąc sobie z tego posłania parę razy... kuwetę:shake: Po ostatnim wyczynie ma ksywkę "pruczka", bo popruła... chodnik z przedpokoju. Ostatnio p. Danusia ustawiła kamerkę, żeby dojść która panna leje na dywan (niestety Pchełka, i jest to nerwowe, bo gdy p. Danusia jest w domu, pięknie wytrzymuje albo sygnalizuję potrzebę wyjścia, a jak tylko p. Danusia wychodzi nawet na pół godziny - sika :() Przy okazji się wydało, że Muszka spruła chodnik, owijając wyszarpaną nitką wszystkie nogi od stołu i krzeseł. Aha, i zamknięte na pół godziny w pokoju Agnieszki, gdy do p. Danusi przyszła znajoma, ufarbować jej włosy - uszkodziły Agnieszce nowo kupione, jeszcze ani razu nie założone buty (odgryzły pętelkę przy cholewce w jednym bucie:mad:).
Mówię wczoraj do nich "jesteście wstrętne szkodniki i lejki - do adopcji pójdziecie". O matko, jakie było święte oburzenie p. Danusi, jak ja mogę takie bzdury wygadywać:-o A Agnieszka sama jest sobie winna, że butów nie schowała, choć ją p. Danusia o to prosiła:eviltong:

Edited by Nutusia
Posted

[quote name='Nutusia']Ziutko, od Bobsleja wieści nowych nie mam - musiałabym napisać do p. Agnieszki, a wciąż czasu brak na śledzenie wszystkich domków, niestety :([/QUOTE]
To w wolnej chwili, jesli takową zdobędziesz :roll: boooo foootek kcemmm :loveu:

Posted

Jeśli przestaniesz robić na mnie zamachy, to może znajdę ;)

A póki co zaproszę do Małej Księżniczki - mikroskop szuka DT od niedzieli (że o DS nie wspomnę...)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233388-Ma%C5%82a-Ksi%C4%99%C5%BCniczka-szuka-domu?p=19790848#post19790848[/url]

Posted

[quote name='jola_li']A może Pchełce przydałaby się psia kuweta (po Ovolince, bo jej zdaje się już niepotrzebna)?
Przynajmniej dywan byłby bezpieczny i sprzątanie łatwiejsze...[/QUOTE]

W każdej chwili do odbioru:)
Dobrzy by było żeby nie stała dłużej bezużytecznie na balkonie.

Posted (edited)

A wiesz, że może spróbujemy?... Na razie wyniki badania moczu obu Insektów są niby w normie, ale lekarze uznali, że warto przeleczyć furaginem. Zainstalowanie kamerki co i raz przynosi nowe "rewelacje". Poważnie myślę, żeby u siebie zainstalować taki cud techniki - wtedy spokojnie będę mogła wywalić telewizor ;)

Rozmawiałam z p. Danusią - chętnie skorzystamy z możliwości wypróbowania kuwety. Mówiła, że nawet się zastanawiała nad zakupem, bo widziała w Kakadu, ale powstrzymała ją... cena i brak pewności co do efektów działania. Oczywiście -jeśli nie zda egzaminu lub przestanie być potrzebna (oby jak najszybciej) - przekażemy dalej, kolejnemu lejkowi ;)

Edited by Nutusia
Posted

Rozumiem Nutusiu, że mogę Ciebie spodziewać się lada dzień?
daj znać - do pracy czy doma? - dzisiaj powinna dotrzeć kołdra, ale do pracy, kuwetę też mogę tu przywieźć.

[quote name='Nutusia']A wiesz, że może spróbujemy?... Na razie wyniki badania moczu obu Insektów są niby w normie, ale lekarze uznali, że warto przeleczyć furaginem. Zainstalowanie kamerki co i raz przynosi nowe "rewelacje". Poważnie myślę, żeby u siebie zainstalować taki cud techniki - wtedy spokojnie będę mogła wywalić telewizor ;)

Rozmawiałam z p. Danusią - chętnie skorzystamy z możliwości wypróbowania kuwety. Mówiła, że nawet się zastanawiała nad zakupem, bo widziała w Kakadu, ale powstrzymała ją... cena i brak pewności co do efektów działania. Oczywiście -jeśli nie zda egzaminu lub przestanie być potrzebna (oby jak najszybciej) - przekażemy dalej, kolejnemu lejkowi ;)[/QUOTE]

Posted

Do końca tygodnia raczej nie dam rady (jeśli Zula jutro przyjedzie...). Do domu byłoby mi poręczniej, więc zapodaj mi kiedy masz I zmianę i się będziem widzieć (może do tego czasu przyjdzie przesyłka od Małgośki - bo szałwię już dla Cię mam :))

Posted

piękne te zdjęcia :loveu:
[quote name='Nutusia']Leśne stworki... cztery ;)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2530/a3ef9182d89099e3.jpg[/IMG]

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2530/0355e655c19f0554gen.jpg[/IMG]

I jeszcze raz Lala z Zosią

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2530/d2613016bcff1123gen.jpg[/IMG][/QUOTE]

Posted

Mam nową podopieczną - zapraszam :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233460-Zula-sunia-poharatana-przez-%C5%BCycie-w-pe%C5%82nym-tego-s%C5%82owna-znaczeniu[/url]

Posted

Co do sikania u Pchelki, to może przed KAŻDYM wyjsciem z domu ()niewazne, na jak długo) p. Danusia może by spróbowała wyjść na siku z Pchełką...?

Ja miałam takiego nerwowego psa, kóry przy każdym moim wyjściu podsikiwał, ale gdy zaczełam tak robic - nie miałam juz sikania w domu. Fakt, trzeba wtedy pomysleć o czasie, potrzebnym na takie siku, ale może warto?

pzdr.

Posted

Bardzo często się tak dzieje, że p. Danusia wychodzi tuż przed swoim wyjściem. Ukryta kamera wykazała, że również Muszcze się zdarza kałuża... Ech, te Insekty nasze - jak to insekty - utrapienie! ;)

Posted

Mam wieści od Bobinia!!!!

Nadal mieszka ze swoją Ukochaną Pańcią w Szczecinie. Jest typem podróżnika - może podróżować wszystkimi środkami lokomocji, byle z osobą, do której ma zaufanie. Uwielbia towarzystwo ludzi, do każdego się garnie, merda i daje się pogłaskać. P. Agnieszka, po konsultacji z wetem pisze, że Bobiś się zachowuje, jakby nie wyrósł z pewnych szczenięcych nawyków - wszystkich liże cały czas, od razu kłądzie się na plecy, ze strachu przed nowym czasem posikuje, nie ma chyba psa bardziej uległego w stosunku do innych psiaków - dlatego każdy go lubi. Gorzej z suczkami! Może psie kobiety wolą twardzieli... ;) Jeśli Bobiś zdenerwuje jakąś suczkę, to zwyczajnie ucieka od niej gdzie pieprz rośnie i nie dochodziło nigdy do jakiś większych konfliktów.
Poza tym Bobinek jest zdrowy i radosny. Często odwiedza swego największego przyjaciela, czy niemal własnego klona Misia. I - co ciekawe - w stosunku do Misia jest dość bezczelny, zajmuje jego kocyk, pierwszy pije z miski z wodą, bawi się na wyłączność jego zabawkami. Cwaniaczek, co?...
Nie szczeka na obcych, a gdy przychodzą goście, stara się usiedzieć na posłaniu i poczekać aż osoba sama go zawoła. Natomiast jeśli słyszy niepokojące go odglosy na klatce schodowej - powarkuje!

NIedawno Bobinek miał robioną sesję profesjonalnym aparatem, bo był ze swoją Panią grać we frizbi, co uwielbia i pięknie aportuje. Jak tylko p. Agnieszka otrzyma zdjęcia - obiecała przesłać, tak więc Ziutka - zaglądaj tu często ;)

Posted

Ciocia Ziutka - ciekawe czy tym razem się odezwiesz, czy Ci centralnie mowę odbierze? ;)
Z frisbee jeszcze zdjęć nie ma, ale Bobinio - korzystając z pięknej pogody - wybrał się z Agnieszką... nad morze!

Był bardzo zdziwiony i zainteresowany wieeelką wodą i ogromną... piaskownicą ;) Biegał najpierw wzdłuż wody, brodził tylko, ale w końcu chwilę popłynął nawet - taki dzielny!

A oto dowody:

Kurczaki, ani skrawka trawy... tylko piach i piach!

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG]


Lecę za moją Agnieszką, bo końca tej wody i piachu nie widać...

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/bb429240325989bb.jpg[/IMG]

Po mokrym piasku trochę łatwiej się biegnie - łapinki się tak nie zakopują...

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/b02bf11bdfe21f9d.jpg[/IMG]

Fajny ten jogging - przyjedziemy tu jeszcze kiedyś? ;)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/ec48da5eb1a81d13.jpg[/IMG]

Może do Szwecji dopłynę? Milkę bym odwiedził!

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/89e5149aa6c1946egen.jpg[/IMG]

Posted

Eeee.... jeszcze nie tym razem - muszę nabrać kondycji i poczekać aż będzie trochę cieplej jednak...

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/82477d3caaa5a66agen.jpg[/IMG]

Szukaliśmy bursztynu, ale ładny kamyczek też może być :)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/43f0a65f98415970.jpg[/IMG]

A to, specjalnie dla Cioci Ziutki :)

JA - Bobisław WSPANIAŁY :)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/a19bf637fde4f0dd.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Nutusia']Ciocia Ziutka - ciekawe czy tym razem się odezwiesz, czy Ci centralnie mowę odbierze? ;)

A oto dowody:

Kurczaki, ani skrawka trawy... tylko piach i piach!

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG]


Lecę za moją Agnieszką, bo końca tej wody i piachu nie widać...

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/bb429240325989bb.jpg[/IMG]

Po mokrym piasku trochę łatwiej się biegnie - łapinki się tak nie zakopują...

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/b02bf11bdfe21f9d.jpg[/IMG]

Fajny ten jogging - przyjedziemy tu jeszcze kiedyś? ;)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/ec48da5eb1a81d13.jpg[/IMG]

Może do Szwecji dopłynę? Milkę bym odwiedził!

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/89e5149aa6c1946egen.jpg[/IMG][/QUOTE]

[quote name='Nutusia']Eeee.... jeszcze nie tym razem - muszę nabrać kondycji i poczekać aż będzie trochę cieplej jednak...

[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/82477d3caaa5a66agen.jpg[/IMG]

Szukaliśmy bursztynu, ale ładny kamyczek też może być :)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/43f0a65f98415970.jpg[/IMG]

A to, specjalnie dla Cioci Ziutki :)

JA - Bobisław WSPANIAŁY :)

[IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/a19bf637fde4f0dd.jpg[/IMG][/QUOTE]

[CENTER][COLOR=#FF0000][SIZE=7][B]KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu:
KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu:
KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu:[/B][/SIZE][/COLOR][/CENTER]

Posted

Bobislaw Wspanialy:)

A na tym zdjeciu to sobie mysli jak dwa koty idace po pustyni:" Stary?...
Co?....
Nie ogarniam tej kuwety!"

[img]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/img]

Posted

Bobslej jest po prostu.....yhhh...no słów nie mam :loveu:
Ale bym go wycałowała, wytarmosiła i t d :loveu:
Napatrzeć się nie mogę wręcz :loveu:
[IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...