necianeta89 Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 [quote name='Ziutka']Też mi się tak wydaje :)[/QUOTE] Ale długie nogi to ona ma :crazyeye: Quote
jola_li Posted October 8, 2012 Posted October 8, 2012 Pięknie wieści, mogłabym takie czytać na okrągło :)! A posłanie dla Muszki i Pchełki niezwykle gustowne; Ellig - jesteś wzruszająco troskliwa i --- w ogóle słów brak... Quote
Nutusia Posted October 9, 2012 Author Posted October 9, 2012 (edited) Lalucha na lato straciła 2/3 sierści. Aż ktoś p. Ewę zapytał czy ona przypadkiem... chemioterapii nie przeszła!!!!!!:crazyeye: Ale jest w świetnej formie, nic jej nie dolega. W końcu, dzięki naszym nieocenionym Doktorom udało się na początku lata pokonać biegunki (to była włosogłówka!) i przestać faszerować Laluchnę lekami "na oko", jak to czynił miejscowy lekarz :angryy: Prawdopodobnie z powodu stresu, związanego z chwilową obecnością Reksia w domu, Lalka się tak skutecznie "wyperfumowała", że od zatłuczenia przez p. Ewę uchroniły ją Dzieci :evil_lol: Następnie przeszła 4 kąpiele Lux Vip i... nadal śmierdzi, choć już ponoć idzie wytrzymać :razz: Po kąpieli Lala - jak zwykle - wygląda przepięknie i widać, że powoli zakłada już zimową, grubszą i bardziej puchatą sukieneczkę. Ziutko, od Bobsleja wieści nowych nie mam - musiałabym napisać do p. Agnieszki, a wciąż czasu brak na śledzenie wszystkich domków, niestety :cool3: U Insektów wczoraj byłam - dostarczyć piękny tapczan. Mamy nadzieję z p. Danusią, że przetrwa inwazję. Postanowiłyśmy włożyć wypełnienie w worek foliowy i dopiero naciągnąć pokrowiec. Stare posłanie Figusiowe "załatwiła" głównie Muszka, bo dobrała się do gąbki. Co prawda to było nic, w porównaniu z tym, co by zrobiły z ową gąbką moje potwory, ale jednak poszycie podarła. A następnie dokończyła "dzieła", robiąc sobie z tego posłania parę razy... kuwetę:shake: Po ostatnim wyczynie ma ksywkę "pruczka", bo popruła... chodnik z przedpokoju. Ostatnio p. Danusia ustawiła kamerkę, żeby dojść która panna leje na dywan (niestety Pchełka, i jest to nerwowe, bo gdy p. Danusia jest w domu, pięknie wytrzymuje albo sygnalizuję potrzebę wyjścia, a jak tylko p. Danusia wychodzi nawet na pół godziny - sika :() Przy okazji się wydało, że Muszka spruła chodnik, owijając wyszarpaną nitką wszystkie nogi od stołu i krzeseł. Aha, i zamknięte na pół godziny w pokoju Agnieszki, gdy do p. Danusi przyszła znajoma, ufarbować jej włosy - uszkodziły Agnieszce nowo kupione, jeszcze ani razu nie założone buty (odgryzły pętelkę przy cholewce w jednym bucie:mad:). Mówię wczoraj do nich "jesteście wstrętne szkodniki i lejki - do adopcji pójdziecie". O matko, jakie było święte oburzenie p. Danusi, jak ja mogę takie bzdury wygadywać:-o A Agnieszka sama jest sobie winna, że butów nie schowała, choć ją p. Danusia o to prosiła:eviltong: Edited October 9, 2012 by Nutusia Quote
Ziutka Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 [quote name='Nutusia']Ziutko, od Bobsleja wieści nowych nie mam - musiałabym napisać do p. Agnieszki, a wciąż czasu brak na śledzenie wszystkich domków, niestety :([/QUOTE] To w wolnej chwili, jesli takową zdobędziesz :roll: boooo foootek kcemmm :loveu: Quote
Nutusia Posted October 9, 2012 Author Posted October 9, 2012 Jeśli przestaniesz robić na mnie zamachy, to może znajdę ;) A póki co zaproszę do Małej Księżniczki - mikroskop szuka DT od niedzieli (że o DS nie wspomnę...) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233388-Ma%C5%82a-Ksi%C4%99%C5%BCniczka-szuka-domu?p=19790848#post19790848[/url] Quote
jola_li Posted October 9, 2012 Posted October 9, 2012 A może Pchełce przydałaby się psia kuweta (po Ovolince, bo jej zdaje się już niepotrzebna)? Przynajmniej dywan byłby bezpieczny i sprzątanie łatwiejsze... Quote
Gusiaczek Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 [quote name='jola_li']A może Pchełce przydałaby się psia kuweta (po Ovolince, bo jej zdaje się już niepotrzebna)? Przynajmniej dywan byłby bezpieczny i sprzątanie łatwiejsze...[/QUOTE] W każdej chwili do odbioru:) Dobrzy by było żeby nie stała dłużej bezużytecznie na balkonie. Quote
Nutusia Posted October 10, 2012 Author Posted October 10, 2012 (edited) A wiesz, że może spróbujemy?... Na razie wyniki badania moczu obu Insektów są niby w normie, ale lekarze uznali, że warto przeleczyć furaginem. Zainstalowanie kamerki co i raz przynosi nowe "rewelacje". Poważnie myślę, żeby u siebie zainstalować taki cud techniki - wtedy spokojnie będę mogła wywalić telewizor ;) Rozmawiałam z p. Danusią - chętnie skorzystamy z możliwości wypróbowania kuwety. Mówiła, że nawet się zastanawiała nad zakupem, bo widziała w Kakadu, ale powstrzymała ją... cena i brak pewności co do efektów działania. Oczywiście -jeśli nie zda egzaminu lub przestanie być potrzebna (oby jak najszybciej) - przekażemy dalej, kolejnemu lejkowi ;) Edited October 10, 2012 by Nutusia Quote
Gusiaczek Posted October 10, 2012 Posted October 10, 2012 Rozumiem Nutusiu, że mogę Ciebie spodziewać się lada dzień? daj znać - do pracy czy doma? - dzisiaj powinna dotrzeć kołdra, ale do pracy, kuwetę też mogę tu przywieźć. [quote name='Nutusia']A wiesz, że może spróbujemy?... Na razie wyniki badania moczu obu Insektów są niby w normie, ale lekarze uznali, że warto przeleczyć furaginem. Zainstalowanie kamerki co i raz przynosi nowe "rewelacje". Poważnie myślę, żeby u siebie zainstalować taki cud techniki - wtedy spokojnie będę mogła wywalić telewizor ;) Rozmawiałam z p. Danusią - chętnie skorzystamy z możliwości wypróbowania kuwety. Mówiła, że nawet się zastanawiała nad zakupem, bo widziała w Kakadu, ale powstrzymała ją... cena i brak pewności co do efektów działania. Oczywiście -jeśli nie zda egzaminu lub przestanie być potrzebna (oby jak najszybciej) - przekażemy dalej, kolejnemu lejkowi ;)[/QUOTE] Quote
Nutusia Posted October 10, 2012 Author Posted October 10, 2012 Do końca tygodnia raczej nie dam rady (jeśli Zula jutro przyjedzie...). Do domu byłoby mi poręczniej, więc zapodaj mi kiedy masz I zmianę i się będziem widzieć (może do tego czasu przyjdzie przesyłka od Małgośki - bo szałwię już dla Cię mam :)) Quote
barb Posted October 11, 2012 Posted October 11, 2012 piękne te zdjęcia :loveu: [quote name='Nutusia']Leśne stworki... cztery ;) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2530/a3ef9182d89099e3.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/2530/0355e655c19f0554gen.jpg[/IMG] I jeszcze raz Lala z Zosią [IMG]http://images10.fotosik.pl/2530/d2613016bcff1123gen.jpg[/IMG][/QUOTE] Quote
Nutusia Posted October 11, 2012 Author Posted October 11, 2012 Mam nową podopieczną - zapraszam :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233460-Zula-sunia-poharatana-przez-%C5%BCycie-w-pe%C5%82nym-tego-s%C5%82owna-znaczeniu[/url] Quote
Asiaczek Posted October 14, 2012 Posted October 14, 2012 Co do sikania u Pchelki, to może przed KAŻDYM wyjsciem z domu ()niewazne, na jak długo) p. Danusia może by spróbowała wyjść na siku z Pchełką...? Ja miałam takiego nerwowego psa, kóry przy każdym moim wyjściu podsikiwał, ale gdy zaczełam tak robic - nie miałam juz sikania w domu. Fakt, trzeba wtedy pomysleć o czasie, potrzebnym na takie siku, ale może warto? pzdr. Quote
Nutusia Posted October 15, 2012 Author Posted October 15, 2012 Bardzo często się tak dzieje, że p. Danusia wychodzi tuż przed swoim wyjściem. Ukryta kamera wykazała, że również Muszcze się zdarza kałuża... Ech, te Insekty nasze - jak to insekty - utrapienie! ;) Quote
Nutusia Posted October 19, 2012 Author Posted October 19, 2012 Mam wieści od Bobinia!!!! Nadal mieszka ze swoją Ukochaną Pańcią w Szczecinie. Jest typem podróżnika - może podróżować wszystkimi środkami lokomocji, byle z osobą, do której ma zaufanie. Uwielbia towarzystwo ludzi, do każdego się garnie, merda i daje się pogłaskać. P. Agnieszka, po konsultacji z wetem pisze, że Bobiś się zachowuje, jakby nie wyrósł z pewnych szczenięcych nawyków - wszystkich liże cały czas, od razu kłądzie się na plecy, ze strachu przed nowym czasem posikuje, nie ma chyba psa bardziej uległego w stosunku do innych psiaków - dlatego każdy go lubi. Gorzej z suczkami! Może psie kobiety wolą twardzieli... ;) Jeśli Bobiś zdenerwuje jakąś suczkę, to zwyczajnie ucieka od niej gdzie pieprz rośnie i nie dochodziło nigdy do jakiś większych konfliktów. Poza tym Bobinek jest zdrowy i radosny. Często odwiedza swego największego przyjaciela, czy niemal własnego klona Misia. I - co ciekawe - w stosunku do Misia jest dość bezczelny, zajmuje jego kocyk, pierwszy pije z miski z wodą, bawi się na wyłączność jego zabawkami. Cwaniaczek, co?... Nie szczeka na obcych, a gdy przychodzą goście, stara się usiedzieć na posłaniu i poczekać aż osoba sama go zawoła. Natomiast jeśli słyszy niepokojące go odglosy na klatce schodowej - powarkuje! NIedawno Bobinek miał robioną sesję profesjonalnym aparatem, bo był ze swoją Panią grać we frizbi, co uwielbia i pięknie aportuje. Jak tylko p. Agnieszka otrzyma zdjęcia - obiecała przesłać, tak więc Ziutka - zaglądaj tu często ;) Quote
Ellig Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 Bobis to najcudobrzydziejszy psiak swiata!!!!!!!!!!!!!!!!Mordula, juz ja chce zobaczyc:) Quote
Ziutka Posted October 19, 2012 Posted October 19, 2012 [quote name='Nutusia'] tak więc Ziutka - zaglądaj tu często ;)[/QUOTE] Ja zaglądam cały czas, tylko się nie odzywam zbytnio :eviltong: Quote
Nutusia Posted October 22, 2012 Author Posted October 22, 2012 Ciocia Ziutka - ciekawe czy tym razem się odezwiesz, czy Ci centralnie mowę odbierze? ;) Z frisbee jeszcze zdjęć nie ma, ale Bobinio - korzystając z pięknej pogody - wybrał się z Agnieszką... nad morze! Był bardzo zdziwiony i zainteresowany wieeelką wodą i ogromną... piaskownicą ;) Biegał najpierw wzdłuż wody, brodził tylko, ale w końcu chwilę popłynął nawet - taki dzielny! A oto dowody: Kurczaki, ani skrawka trawy... tylko piach i piach! [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG] Lecę za moją Agnieszką, bo końca tej wody i piachu nie widać... [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/bb429240325989bb.jpg[/IMG] Po mokrym piasku trochę łatwiej się biegnie - łapinki się tak nie zakopują... [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/b02bf11bdfe21f9d.jpg[/IMG] Fajny ten jogging - przyjedziemy tu jeszcze kiedyś? ;) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/ec48da5eb1a81d13.jpg[/IMG] Może do Szwecji dopłynę? Milkę bym odwiedził! [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/89e5149aa6c1946egen.jpg[/IMG] Quote
Nutusia Posted October 22, 2012 Author Posted October 22, 2012 Eeee.... jeszcze nie tym razem - muszę nabrać kondycji i poczekać aż będzie trochę cieplej jednak... [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/82477d3caaa5a66agen.jpg[/IMG] Szukaliśmy bursztynu, ale ładny kamyczek też może być :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/43f0a65f98415970.jpg[/IMG] A to, specjalnie dla Cioci Ziutki :) JA - Bobisław WSPANIAŁY :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/a19bf637fde4f0dd.jpg[/IMG] Quote
eloise Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 o wow :) moje psy to nawet paznokci moczyć nie chcą! świetna sesja szczęśliwego psa :) Quote
jola_li Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 Ten, to ma szczęście :)! I jego Pani też, że Taki Pies Jej się trafił :). Quote
Nutusia Posted October 22, 2012 Author Posted October 22, 2012 Oj tak - szczęście jest zdecydowanie OBOPÓLNE :) Quote
Ziutka Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 [quote name='Nutusia']Ciocia Ziutka - ciekawe czy tym razem się odezwiesz, czy Ci centralnie mowę odbierze? ;) A oto dowody: Kurczaki, ani skrawka trawy... tylko piach i piach! [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG] Lecę za moją Agnieszką, bo końca tej wody i piachu nie widać... [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/bb429240325989bb.jpg[/IMG] Po mokrym piasku trochę łatwiej się biegnie - łapinki się tak nie zakopują... [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/b02bf11bdfe21f9d.jpg[/IMG] Fajny ten jogging - przyjedziemy tu jeszcze kiedyś? ;) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/ec48da5eb1a81d13.jpg[/IMG] Może do Szwecji dopłynę? Milkę bym odwiedził! [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/89e5149aa6c1946egen.jpg[/IMG][/QUOTE] [quote name='Nutusia']Eeee.... jeszcze nie tym razem - muszę nabrać kondycji i poczekać aż będzie trochę cieplej jednak... [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/82477d3caaa5a66agen.jpg[/IMG] Szukaliśmy bursztynu, ale ładny kamyczek też może być :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/43f0a65f98415970.jpg[/IMG] A to, specjalnie dla Cioci Ziutki :) JA - Bobisław WSPANIAŁY :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/2639/a19bf637fde4f0dd.jpg[/IMG][/QUOTE] [CENTER][COLOR=#FF0000][SIZE=7][B]KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu: KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu: KOCHAM :loveu: :loveu: :loveu:[/B][/SIZE][/COLOR][/CENTER] Quote
Ellig Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 Bobislaw Wspanialy:) A na tym zdjeciu to sobie mysli jak dwa koty idace po pustyni:" Stary?... Co?.... Nie ogarniam tej kuwety!" [img]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/img] Quote
Ziutka Posted October 22, 2012 Posted October 22, 2012 Bobslej jest po prostu.....yhhh...no słów nie mam :loveu: Ale bym go wycałowała, wytarmosiła i t d :loveu: Napatrzeć się nie mogę wręcz :loveu: [IMG]http://images10.fotosik.pl/2639/235b987cb883990fgen.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.