aagataa8 Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 W sobotę wieczorem siostra mojej koleżanki wracała z Warszawy. Zatrzymała się na stacji benzynowej w Skaryszewie. Znalazła tam... małego szczeniaka. Po rozmowie z pracownikami stacji okazało się, że piesek został wyrzucony z samochodu, po czym kierowca odjechał z piskiem opon:angryy: Na tą chwilę niestety nie wiemy nic o tym piesku, poza tym, że jest bardzo przyjazny. Koleżanka niestety nie miała co z nim zrobić, więc tam został. Poszukujemy pomocy dla niego, pomysłów co dalej... A oto on: [URL="http://img687.imageshack.us/i/18022012092.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7659/18022012092.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img4.imageshack.us/i/18022012091.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1802/18022012091.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img600.imageshack.us/i/18022012093.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/8220/18022012093.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img831.imageshack.us/i/18022012090.jpg/"][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/4571/18022012090.jpg[/IMG][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 Rezerwacja Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted February 21, 2012 Author Share Posted February 21, 2012 rezerwacja #2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted February 21, 2012 Share Posted February 21, 2012 Zapisuję, przez tego malca spać nie mogę:-( Może już go ktoś wziął albo wpadł pod samochód, nic nie wiemy:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziki.nomada Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Piękności maleńkie! Wpadłam, ale nie wiem, jak mogę pomóc... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Zapisuję sobie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 próbowaliście dotrzeć do jakichś dogomaniaków ze Skaryszewa? Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Skaryszew zawsze mi się będzie kojarzył z tymi targami końskimi..... A ten psiaczek śliczny, tylko rzeczywiście trzeba go zabrać, żeby nie było nieszczęścia ( kilka dni temu znajoma u nas na wsi zgłosiła, ze facet na leśnej drodze wyrzucił 2 szczeniaki, jak pojechaliśmy, był tylko jeden, zabity już przez samochód na środku drogi). Link to comment Share on other sites More sharing options...
justysiek Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 zapisuje sie, jest ktoś z dogo z tych okolic? ze starachowic, jeśli mi dobrze pokazało jest 40 km... Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 radom, iłża - bliżej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
justysiek Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 [quote name='ang']radom, iłża - bliżej?[/QUOTE] z radomia 13,5 km iłża - 17,6 km Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 znacie kogoś z Radomia? a może wątek wrzucić na mazowieckie, to będzie większy odzew? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Jest parę osób z Radomia.Np.pati851 i monikab ([url]http://www.dogomania.pl/members/14846-monikab[/url]) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 [quote name='Zuzka2']Jest parę osób z Radomia.Np.pati851.[/QUOTE] niestety, miałam z tą osobą bardzo przykre doświadczenia, więc ja na pewno się z nią nie skontaktuję Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 zapisuje.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Biedny maluch. Zawiadomiłyscie juz kogos z Radomia? Kiedys byla na dogo Ania-tygrysiczka z Radomia, ale nie wiem, czy jeszcze działa? Link to comment Share on other sites More sharing options...
aagataa8 Posted February 22, 2012 Author Share Posted February 22, 2012 Pisałam chyba w niedzielę na wątku radomskim o tym psiaku, niestety bez żadnego odzewu:( Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Napisz do Ani-tygrysiczki, może pomoże. A schronisko radomskie przyjmuje psy z okolicznych gmin? Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 [quote name='erka']Napisz do Ani-tygrysiczki, może pomoże. A schronisko radomskie przyjmuje psy z okolicznych gmin?[/QUOTE] Ania działa, ale teraz mieszka w Siedleckiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Podnoszę, bo pomoc pilnie potrzebna! Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 a może ktoś będzie jechał tamtędy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Dzwoniłam do aagaty8. Dzwoniła do koleżanki. Siostra pojechała na miejsce psa nie ma. Wczoraj był tam również ktoś. Według informacji jakie uzyskała ta dziewczyna psa wziął jakiś pan który przejezdzał na obcych numerach(pewnie z innego woj) pytał czyj ten pies, dał mu jeść i wsadził do samochodu. Dalej nic nie wiemy. Może ten psiak trafił naprawdę w dobre ręce w co głęboko chciałabym wierzyć, może ten miły Pan po prostu odwiezie go do schroniska... Jest mi mimo wszystko żal i mam wyrzuty względem tej dziewczyny której nigdy na oczy nie widziałam. I do siebie, ze nie pojechałam tam chociaż chciałam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ang Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 myślę, że jak na obcych numerach to nie chciałoby mu się jeździć z psiakiem po schroniskach, wierzę, że to jakiś psiolobny człowiek i zabrał go do domu:) Aniu, ważne że mały nie zginął pod kołami samochodu, a ten facet gdyby nie chciał się nim zaopiekować, to po co by go zabierał? żadne wytłumaczenie poza jednym, pozytywnym, nie przychodzi mi do głowy:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted February 22, 2012 Share Posted February 22, 2012 Też tak podejrzewam ale mimo wszystko niesmak z całej sytuacji mam wielki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 [quote name='ang']myślę, że jak na obcych numerach to nie chciałoby mu się jeździć z psiakiem po schroniskach, wierzę, że to jakiś psiolobny człowiek i zabrał go do domu:) Aniu, ważne że mały nie zginął pod kołami samochodu, a ten facet gdyby nie chciał się nim zaopiekować, to po co by go zabierał? żadne wytłumaczenie poza jednym, pozytywnym, nie przychodzi mi do głowy:)[/QUOTE] Też tak myślę:-) Skoro wpadł na pomysł,żeby się w ogóle pochylić nad psem,dał mu jeść...:-)W końcu na takiej stacji bywają dziesiątki ludzi codziennie i nikogo pies nie zainteresował.Gdyby miał złe intencje wobec psiaka,np.zabrać na wieś na łańcuch itp.to nie dał by mu jeść-takie typy mają trochę inną mentalność i zachowania i na pewno sprzątanego psa czy kota nie karmią po złapaniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts