RudziaPaula Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 Hejka Wszystkim:)Niuniuś wycałowany,wymiziany i wysciskany...zdjęcia ciut później wrzuce...Wyszedł na spacerek ale nie za bardzo chciał długo chodzic...nie chce jeśc dzis za bardzo i to martwiące jest...może później...mam nadzieje ze bedzie chciał..chyba trafiłam z wizyta w gorszy dzien.ale tak moze niestety u niego bywac...czekam na wiesci od Anji ze juz mu lepiej... Quote
azalia Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 Karmy nie moźna moczyć w gorącej wodzie,bo traci właściwości,jedynie w letniej lub lekko ciepłej. Quote
RudziaPaula Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 [quote name='azalia']Karmy nie moźna moczyć w gorącej wodzie,bo traci właściwości,jedynie w letniej lub lekko ciepłej.[/QUOTE] oooooooo.a w szpitalu moczyli w gorącej...ale dobrze wiedziec:) Quote
uczeń czarnoksieżnika Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 (edited) zmieniając trochę temat......byliśmy, protestowaliśmy....następny protest 31 marca, ZAPRASZAMY!!!! [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg690/scaled.php?server=690&filename=img4193p.jpg&res=medium[/IMG] Edited March 5, 2012 by uczeń czarnoksieżnika Quote
Tymonka Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 Z Farelkiem było kiepsko , właśnie wróciliśmy od weta , miał arytmie serca i wysoką temperaturę , dostał leki i widać , że poczuł się silniejszy , ale nadal jest słaby , nie chce wstać . Gotuję mu właśnie kurczaka z ryżem , wet stwierdził ,że teraz ważniejsze jest , żeby w ogóle coś jadł , a leki na wątrobę dostaje więc tu powinno być ok . Przeniosłam Farela dzisiaj do domu , żeby go mieć na oku . Quote
Tymonka Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 Ryż z kurczaczkiem zjedzony , micha wylizana :) Quote
Martika&Aischa Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 [quote name='Anja2201']Ryż z kurczaczkiem zjedzony , micha wylizana :)[/QUOTE] Farelku kochany dużo ...dużo zdrówka kochany psiaku :* Quote
RudziaPaula Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 [quote name='Anja2201']Ryż z kurczaczkiem zjedzony , micha wylizana :)[/QUOTE] Uwielbia kuciaka:)ciesze sie że już z nim lepiej...mam nadzieje ze mu przejdzie...dzieki Anja za zabranie do domku,bede spokojniej spała.Byc może to jego pierwszy pobyt w DOMU... Quote
RudziaPaula Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 tragedia...w [URL="http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=QHe&rls=org.mozilla:pl:official&sa=X&ei=6KBST_i-JYWAhQesvJD9BQ&ved=0CB4QvwUoAQ&q=vancouver&spell=1"][B][I]vancouver podobnie było.... [/I][/B][/URL] Quote
DONnka Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 [quote name='Anja2201']Z Farelkiem było kiepsko , właśnie wróciliśmy od weta , miał arytmie serca i wysoką temperaturę , dostał leki i widać , że poczuł się silniejszy , ale nadal jest słaby , nie chce wstać . Gotuję mu właśnie kurczaka z ryżem , wet stwierdził ,że teraz ważniejsze jest , żeby w ogóle coś jadł , a leki na wątrobę dostaje więc tu powinno być ok . [B]Przeniosłam Farela dzisiaj do domu , żeby go mieć na oku[/B] .[/QUOTE] [quote name='Anja2201'][B]Ryż z kurczaczkiem zjedzony , micha wylizana :[/B])[/QUOTE] [B]Anja[/B], jesteś kochana, że wzięłaś biedaka do domku, choćby tylko na trochę :loveu: Chłopak od razu odzyskał apetyt :multi: :multi: :multi: Wygląda na to, że dla Farelka bliskość człowieka jest najlepszym lekarstwem ;) Quote
Iljova Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Farelku zdrowiej i jedz ładnie. Wyspij się dobrze Quote
uczeń czarnoksieżnika Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 [quote name='Anja2201']Ryż z kurczaczkiem zjedzony , micha wylizana :)[/QUOTE] Grzeczny chłopiec, tak trzymaj!!! Quote
Tymonka Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Farelek dzisiaj lepiej choć słaby jest strasznie , kurczaka z ryżem zjada bardzo ładnie , rozcieńczam mu to z wodą pół na pół bo pić nie chce , a tak pół michy wody z jedzonkiem wchodzi . Na spacer siły nie miał niestety . Temperatura spadła do 38,5 czyli w normie . Quote
Iljova Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 To już zawsze jakaś poprawa :) to niech jest jeszcze lepiej :-) Quote
Fela Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Całe szczęście, że zaczął jeść. Kurczak i ryż to jednak najlepsze lekarstwo ;-) Quote
RudziaPaula Posted March 4, 2012 Author Posted March 4, 2012 A może do tego ryżu z kuciakiem dosypac mu jeszcze tej karmy?Dzieki Anju z nocke Farelka w domku.... Quote
terra Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Biedny ,słabiutki Farelek. Trzymaj się psiaczku. Quote
Marycha35 Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Anju dzięki za supero opiekę, jak ten nasz gałganek się czuje? Wujciu Uczniu bardzo dobrze, że pikieta kolejna będzie, biedne psiątka, zawsze cholerne igrzyska krwią spływały... Quote
RudziaPaula Posted March 4, 2012 Author Posted March 4, 2012 hejka:) Jestem po rozmowie z Anja...Farelek przeżywa te "gorsze"dni,ale jest lepiej niz wczoraj-najgorsze za nimi....jest słabiutki,ale wierzę ze bedzie lepiej.Nie chciał siedziec w domku w ciągu dnia,ale na noc Anja zabierze go do domku,aby miec go cały czas na oku.WIELKIE DZIĘKI ANJA.Podziwiam Cie dziewczyno i jak to mówi moja córka Wielki Szacun:)Lepiej Niuniuś naprawde nie mógł trafic!!!!Mam nadzieję że jutro już będzie dobrze z Nim.... Quote
Tymonka Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Tak jak napisała RudziaPaula Farelek na pewno czuje się lepiej niż wczoraj bo wstaje i chodzi troszkę , ale nadal jest bardzo słaby . W domu nie chce siedzieć ze względu na płytki na których się ślizga i nie może podnieść .Ryż z kurczakiem i sporą ilością wody zjada bardzo ładnie . Dużo sika , ale to chyba po Furosemidzie . jutro kontrola u wet w środę pobieramy krew do badań i tu pytanie czy robić mu całość bichemia + morfologia co będzie kosztować pewnie ponad 100 zł , czy tylko profil wątrobowy -75 zł ? Quote
piescofajnyjest Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 Farelku nie daj sie, kochany psiaku!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.