Pipi Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Wpłynely dzisiaj pieniazki od kaas1, 50 zł. Kaas, bardzo dziekujemy. Quote
*Gajowa* Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Niestety nie obyło sie bez komplikacji posterylkowych. Szew wygląda nieładnie, a z rany sączy sie krwawa wydzielina. Dona od kilku dni dostaje antybiotyk. Całe szczęście, że ma apetyt i jest wesoła , chce sie bawić. To wspaniała, grzeczna sunia i nie można jej nie kochać. Oczko wygląda moim zdaniem trochę lepiej niz pierwszego dnia po przyjeździe, zakrapiamy kilka razy dziennie. Jutro wizyta u dr. Garncarza , zobaczymy jaka będzie diagnoza. Pipi czy Dona dostała juz coś na pchły i kleszcze ? Quote
pucka69 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Gajowa, dajże numer konta swój! Mam 100 zł z bazarku - będziecie miały na wizytę u dr Garncarza. Quote
beka Posted February 28, 2012 Author Posted February 28, 2012 Pucka ja dziś wszystkim powysyłąm nr konta, swojego, bo jesli kasy nie bedzie ja bede sunie utrzymywac w hotelu. Wizyty były dziś dwie. Rano byłyśmy u dr Garncarza. Niestety oko jest nadal bardzo opuchniete i nie mozna na dzień dzisiejszy powiedziec czy bedzi echoć troszkę widzieć tym oczkiem czy nie. Za 2 tyg powtórna wizyta, zobaczymy jak bedzie polekach (teraz ma 3 rodzaje kropli do oczu). Dr zalecił tez niesterydowy przeciwzapalny( o ile wet ogólny sie zgodzi), ale dr Małgosia na razie ten lek wstrzymała. O ile rana pooperacyjan wygląga dużo lepiej, to zauwazyłyśmy niewielki wysiek z pochwy :(. Do obserwacji. W sobotę ściągamy szwy (mimo że rozpuszczalne, ale ją drażnią) i patrzymy co dalej. Irenko, jeśli masz zdjęcia tego oczka co wstawiałaś w pierwszym poście, w duzej rozdzielczości, niezmniejszone to mozesz mi wysłać na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]? dr Garncarz chciał dziś zdjecia oka robić (dla studentów do oglądania), ale Dona bałą sie aparatu, a może była już zmęczona? Po wyjciu od dr spotkałyśmy drupe przedszkolna na spacerze. Matko jak ona ciągnęła do tych dzieciaków, musiała mniec z nimi kontakt.. Quote
yolanovi Posted March 1, 2012 Posted March 1, 2012 i ja czekam na nr konta. chciałam Donie przelać 20 zł. Jak sunia? Quote
hulan Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 jaka tu cisza !!! co u psinki biednej? czuje sie choc odrobinke lepiej? Quote
*Gajowa* Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 Dona czuje się już bardzo dobrze, krwawienia ustały /przynajmniej nie widzę żadnych śladów/, oczko też wygląda trochę lepiej. Wczoraj miała ściągane szwy , jeszcze do jutra ma brać antybiotyk. Oczy zakrapiamy 3 razy dziennie trzema rodzajami kropli. Donka nienawidzi tej czynności i nie ułatwia mi zadania :shake:. Dopiero dziś zaczęliśmy odrobaczanie suni . Niedawno odbyło sie zapoznanie Dony z moja Gają, wypadło pomyślnie i w związku z tym jutro Dona zmieni miejsce zamieszkania ;). Quote
Pipi Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 To bardzo dobra wiadomosc. dziekujemy pieknie i za opieke dziekujemy. Pozdrawiamy serdecznie. Quote
pucka69 Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 wysłałam 100 zł na podane konto. mam nadzieję ze dotarło? Quote
Pipi Posted March 4, 2012 Posted March 4, 2012 [quote name='pucka69']wysłałam 100 zł na podane konto. mam nadzieję ze dotarło?[/QUOTE] pucko, Ty skarbie [url=http://smayliki.ru/smilie-1099017543.html][img]http://s18.rimg.info/1b89f9047c9e6047ac5d714a43d824b7.gif[/img][/url] Quote
beka Posted March 4, 2012 Author Posted March 4, 2012 Wczoraj jak byłam u dr wet na zdjeciu szwów to jeszcze niestety troszkę krwawiła, takie skrepy z niej wylatują. Stąd Irenko moje pyt (a właściwie pyt pani dr) czy miała usuwane jajniki czy jajniki razem z macicą?. jak nic sie nie zmieni pojade z nia na usg Quote
Pipi Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 [quote name='beka']Wczoraj jak byłam u dr wet na zdjeciu szwów to jeszcze niestety troszkę krwawiła, takie skrepy z niej wylatują. Stąd Irenko moje pyt (a właściwie pyt pani dr) czy miała usuwane jajniki czy jajniki razem z macicą?. jak nic sie nie zmieni pojade z nia na usg[/QUOTE] Po Twoim zapytaniu, zadzwonilam do weta i on powiedzial, ze usuniete miala wszystko. Moze krwawic do 2 tygodni, bo nie bylo jeszcze widac, ale byla przed cieczką i macice miala bardzo ukrwioną. Rodzila tez baaaardzo duzo razy i macica byla "rozmemłana" jak nie wiem co. Sterylka nie nalezala do łatwych. Wet twierdzi, ze to ma prawo tak byc. Psychika u suki wiele razy rodzacej tez ma tu znaczenie. Na pocieszenie moge od siebie powiedziec, ze przerabialam juz takie krwawienia i rzeczywiscie po jakims czasie wszystko dobrze sie skonczylo. Ale kazda suka, tak jak i czlowiek jest inna tak? moze warto sprawdzic co sie tam dzieje. Moze jakis gazik został? moze cos innego? tfu tfuuuu tfu. Trzymaj sie Donusia. Quote
beka Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 (edited) [IMG]http://images39.fotosik.pl/1357/290b40f7bbf724b7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/1412/c4c38dc061f59bb1med.jpg[/IMG] [IMG]http://images45.fotosik.pl/1413/90b637d0bae44576med.jpg[/IMG] Donie jak widac humor dopisuje, tu na zdjeciach z sunia Gajowej. Ponieważ przybył jeszcze jeden piesek, Dona przeniosła sie na pokoje :). Nie obyło sie bez stresu, siusiała pod siebie jak do domu wchodziła - chyba komuś zależało na tym zeby do domu sie nie pchała :(. Oczko lepiej, już nie biała, robi sie przejrzyste. Z tyłu przeswituje jeszcze trwiak, ale nie trace nadzieji ze niunia bedzi ewidziec. Wczoraj skończyła antybiotyk, dziś kończy odrobaczenie. Wpłąty sprawdze jutro (musze do banku podjechać) i wszystko wpiszę. Edited March 6, 2012 by beka Quote
Pipi Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 Dziekuje za wiesci. Dobrze, ze lepiej z tym okiem. Pewnie Donia szczesliwa w mieszkaniu. Dziekuje Wam za opieke nad sunią. Quote
*Gajowa* Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 Donka w mieszkaniu na razie czuje sie niepewnie ale z każdym dniem będzie coraz lepiej... Teraz łatwiej zapuszczać jej kropelki... Dodam swoje dzisiejsze fotki Dony z moją Gają [IMG]http://i893.photobucket.com/albums/ac133/Mrozz/Dona1.jpg[/IMG] [IMG]http://i893.photobucket.com/albums/ac133/Mrozz/Dona2.jpg[/IMG] [IMG]http://i893.photobucket.com/albums/ac133/Mrozz/Dona3.jpg[/IMG] Quote
Pipi Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Odwiedzam i z przyjemnoscia patrze na sunie. Baardzo do siebie pasuja, jak mama i corka. Dona moglaby zadek miec troszeczke nizej, ale i tak jest sliczna. Gaja, dama. Quote
Patmol Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 chyba się lubią? [URL="http://smayliki.ru/smilie-840526695.html"][IMG]http://s13.rimg.info/bb2b1b08969e4d2229f199422f85a50e.gif[/IMG][/URL] Quote
wolf122 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Jakie sunia musi mieć wspomnienia,że tak panicznie boi się wejścia do domu:shake:Co za gnoje chodzą po tym świecie:angryy:Dobrze,że teraz wszystko idzie ku lepszemu.. Quote
beka Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 Uff udało mi sie do banku dojechać. [B]Dziekuje wszystkim darczyńcom :)[/B] Od Pipi wpłyneło 300 zł od Pucki 100 od Maria1957 10zl od Yolanowi 20zł razem 430 zł wydałam wizyta u dr garncarza 55 krople do oczu 21, 5 (kupowała Gajowa) krople do oczu kupwałam ja 53 zł [B]zostało 300.5 zł[/B] Quote
beka Posted March 11, 2012 Author Posted March 11, 2012 Dona czuje sie coraz lepiej. Gajke wygania z legowiska, nie żeby zębami. Po prostu kładzie sie na niej i już. A Gaja ustepuje.. Wyciaga różne rzeczy i roznosi po podwórku. Zachowuje sie jak psotny szczeniak ;). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.