Pipi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Patmol']czas kupić większe mieszkanie:evil_lol: żartuję oczywiście :diabloti: ona chyba potrzebuje domu z ogrodem[/QUOTE] O, "wieksze mieszkanie"????? to domek z ogrodkiem juz nie;):diabloti: wiem, ze zartujesz, ja tez. mysle, ze w mieszkaniu bylaby szczesliwsza. Ona w aucie przeciez mieszka. Co kilka godzin ja wypuszcze, a ona za kazdym razem tylko zalatwi sie, albo i nie i przeleci sie po ogrodzie i wraca. Musze stac przy samochodzie, bo jak wsiade do srodka, to ona wraca natychmiast. Oj wspaniala suka, mowie Wam, WSPANIALAAAA:loveu: Quote
Olga7 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='beka']Olga ja rozmawiałam z Pipi, ona tego nie widziała, wie od sasiadki. I całe szczescie ze jej tam nie było bo mogłoby sie dla Irenkizle skończyć. Juz podpadła wiec musi uwazać na siebie i zwierzaki :(. Wstepnie sie umowiłysmy na Ursynowie, czekam jeszcze na godzine i adres :).[/QUOTE] Oby tego ....potwora -sadystę pokręcilo jak najprędzej i kara go spotkala jeszcze od ludzi albo z ręki takiego sadysty jak on. A potem jeszcze pieklo ,jesli jest.Teraz jednak niech los mu zaplaci za zywota ,bo to bardziej boli.Zeby mu te nogi gangrena zajęla albo inne poważniejsze choroby,by cierpial latami zanim skona w męczarniach. Jak można być taką bestią i sadystą i katować bezbronnego ,leżącego psa ... Quote
Pipi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='olga7']Oby tego ....potwora -sadystę pokręcilo jak najprędzej i kara go spotkala jeszcze od ludzi albo z ręki takiego sadysty jak on. A potem jeszcze pieklo ,jesli jest.Teraz jednak niech los mu zaplaci za zywota ,bo to bardziej boli.Zeby mu te nogi gangrena zajęla albo inne poważniejsze choroby,by cierpial latami zanim skona w męczarniach. Jak można być taką bestią i sadystą i katować bezbronnego ,leżącego psa ...[/QUOTE] Ale sie usmialam. Ala, skarbie, pociesze Cie deczko. Dran jakies 2 lata temu znecal sie nad konikiem wlasnym. Kon nie wytrzymal i tak go dziabnal za ramie, ze kilka godzin skladali mu kosci. Teraz juz tylko nogami moze. Przyjdzie czas, ze nogi straci. Konia sprzedal. Quote
Vicky62 Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 [quote name='Pipi']Ale sie usmialam. Ala, skarbie, pociesze Cie deczko. Dran jakies 2 lata temu znecal sie nad konikiem wlasnym. Kon nie wytrzymal i tak go dziabnal za ramie, ze kilka godzin skladali mu kosci. Teraz juz tylko nogami moze. Przyjdzie czas, ze nogi straci. Konia sprzedal.[/QUOTE] Dobrze,że nie zatłukł, bo i tak bywa Quote
Pipi Posted February 22, 2012 Posted February 22, 2012 Wszpitalu sie znalazl to juz nie podniosl reki. Jednak na rzeź sprzedal i pewnie jeszcze na odchodne jakim kijem go zbil. To bestia, wiecznie nadęty, do trzech zliczyc nie potrafi. Bardzo antypatyczny czlowiek- zboj. Ja sie boje spojrzec mu w oczy. Quote
Pipi Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Dona juz u Gajowej chyba. Zawiozlam ja do Bialegostoku rano, a okolo poludnia dzwonila juz beka, ze sunia u niej. Wiem, ze byla u weta, ale coi jak na pewno napisze beka, albo Gajowa. Do Wawki Donke zawiozła evona1 z forum miau. Ewa bardzo Ci dziekuję. Quote
*Gajowa* Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Donka dotarła w porze obiadowej ale niestety nie chciała jeść :placz: mimo, że ciotka beka przywiozła bardzo dobrą karmę firmy Hill's. Może była zestresowana zmianą miejsca albo nie jest przyzwyczajona do suchej karmy. Później karmiłam ją z ręki po jednej chrupce i jakoś szło ale całej porcji nie zjadła. Malutka musi wypocząć w spokoju po ostatnich przeżyciach i myślę, że apetyt przyjdzie. U nas dziś katastrofalne warunki , całą noc i pół dnia lał deszcz i na udeptanym przez psiaki lodzie pojawiła sie warstwa wody tak, że nie da się normalnie spacerować, masakra :angryy: musimy poczekać aż ziemia rozmarznie i wchłonie wodę. Quote
Pipi Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Jak tam po pierwszej nocy? Wiem, ze beka byla z nia u weta. Napiszecie troche o tym? plose. Prosze tez podac namiary do przelania pieniazkow na hotelik. Finanse przedstawiaja sie tak: wplat 270 zł kosztow 225 zl (kastracja i szczepienie 160 zl, paliwo 25zl, paliwo do Bialego 50 zl) Prosze, komu zbywa;) jakis grosik pomozcie tej wspanialej kochanej skrzywdzonej piesi. Gajowa czekam na nr konta, a Done buzkam milion razy w ten dlugasny cudowny pycholek. tak ze mna jezdzila kazdego dnia, na przednim siedzeniu dzemke robila szczesliwa, ze jedzie [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy56/628612/1424560/47334550_p2111767.jpg[/IMG] Quote
Maria1957 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 ...trafiłam tu...to przerażające co "człowiek" może zrobić zwierzaczkowi...jak je traktuje....ale przerażająca jest też ....moja niemoc, bezsilność...proszę dane do przelewu kilku złotówek....miziaki dla ONECZKI.... Quote
beka Posted February 25, 2012 Author Posted February 25, 2012 O kurcze wcieło post z wczotaj. Wieczormą porcje zjadła, kupiłam jej puszki żeby zachecić do jedzenia. U weta byłam 2 razy. Raz jak jechałm do Gajowej żeby ja obejrzała, szew taki sobie ale bez tragedii. Do dr Garncarza jestesmy umówione we wtorek. Wczoraj Mrta zauważyła kilka kropelek krwi, podkrwawia szew:( Moja dr powiedział że szotapen dzaił krótko i to może byc stan zapalny, reakcja na nici (bo antybiotyk juz nie działą). Dostała zntybiotyk w zastrzyku i tabletki na 6 dni. Dziś dr jest w lecznicy weic jakby nie przestało kapac to znów z nią pojadę. Przy okazji wizyty u dr byłysmy na spacerku, ładnie chodzi na smyczy, weszy rozgląda sie zaciekawiona. Jak ją przywiozłam to Gajową powitała jakby była z nią od dawna, trosze jestem zazdrosna, do mnie sie tak nie czuliłą;) Quote
Pipi Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 (edited) [quote name='Maria1957']...trafiłam tu...to przerażające co "człowiek" może zrobić zwierzaczkowi...jak je traktuje....ale przerażająca jest też ....moja niemoc, bezsilność...proszę dane do przelewu kilku złotówek....miziaki dla ONECZKI....[/QUOTE] Witaj, bardzo dziekuje. Nie wiem jednak jak podac namiary. Teraz to juz moze do Gajowej? Gajowa ja tez czekam na namiary od Ciebie. No i chyba jeszcze nie wszystkie dziewczyny ktore zdeklarowaly "zlotoweczki" wplacily. Przypominam się zlociutkie;), nie zapominajcie o nas. [B]Prosze, pomozcie Donce. Wizyta u dr Garncarza bedzie kosztowala, na pewno leki dostanie, a moze tfu tfuuu operowac bedzie? co wtedy? nie chce nawet myslec, ale wiem, ze nie mozemy zostawic Gajowej i beki z tym problemem.[/B] Naprawa mojego auta bedzie kosztowac ok 700 zł (sprawa silnika). Dodatkowo jedna mala suczka zalatwila mi siedzenia i panel, to jesli mi sie uda znalezc gdzies na szrocie stara renowke, o tez kasa pojdzie. Jedno siedzenie z 2 setki, a pogryzione sa dwa i od strony kierowcy tak, ze usiasc nie ma jak. Elektryka izolacja polatana, to na szczescie odpalilam, ale trzeba to zrobic. Nie wiem juz skad brac pieniadze na to wszystko. Mam tez u siebie szczeniaki i ich matke. Pomozecie Donie? proszę. [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy56/628612/1413721/47440790_p2131853.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy56/628612/1413721/47440797_p2131854.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy56/628612/1413721/47440731_p2131844.jpg[/IMG] Edited February 25, 2012 by Pipi Quote
Maria1957 Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Pipi']Witaj, bardzo dziekuje. Nie wiem jednak jak podac namiary. Teraz to juz moze do Gajowej? Gajowa ja tez czekam na namiary od Ciebie. No i chyba jeszcze nie wszystkie dziewczyny ktore zdeklarowaly "zlotoweczki" wplacily. Przypominam się zlociutkie;), nie zapominajcie o nas. [B]Prosze, pomozcie Donce. Wizyta u dr Garncarza bedzie kosztowala, na pewno leki dostanie, a moze tfu tfuuu operowac bedzie? co wtedy? nie chce nawet myslec, ale wiem, ze nie mozemy zostawic Gajowej i beki z tym problemem.[/B] Naprawa mojego auta bedzie kosztowac ok 700 zł (sprawa silnika). Dodatkowo jedna mala suczka zalatwila mi siedzenia i panel, to jesli mi sie uda znalezc gdzies na szrocie stara renowke, o tez kasa pojdzie. Jedno siedzenie z 2 setki, a pogryzione sa dwa i od strony kierowcy tak, ze usiasc nie ma jak. Elektryka izolacja polatana, to na szczescie odpalilam, ale trzeba to zrobic. Nie wiem juz skad brac pieniadze na to wszystko. Mam tez u siebie szczeniaki i ich matke. Pomozecie Donie? proszę.[/QUOTE] ...to jak już będziesz miała te dane do przelewu...to ślij pw... Quote
Pipi Posted February 25, 2012 Posted February 25, 2012 [quote name='Maria1957']...to jak już będziesz miała te dane do przelewu...to ślij pw...[/QUOTE] ok, dobrze, bardzo dziekuje Quote
beka Posted February 25, 2012 Author Posted February 25, 2012 Ja wyśle w razie co swoje konto. Witaj Mario :) Quote
yolanovi Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='Pipi'] No i chyba jeszcze nie wszystkie dziewczyny ktore zdeklarowaly "zlotoweczki" wplacily. Przypominam się zlociutkie;), nie zapominajcie o nas. [B]Prosze, pomozcie Donce. Wizyta u dr Garncarza bedzie kosztowala, na pewno leki dostanie, a moze tfu tfuuu operowac bedzie? co wtedy? nie chce nawet myslec, ale wiem, ze nie mozemy zostawic Gajowej i beki z tym problemem.[/B] Pipi, czy kasa ode mnie wpłynęła? Nigdzie w rozliczeniach nie widzę Quote
Pipi Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 (edited) juz sprawdzam, za chwile napisze edit: tak, wplynely, przepraszam. juz poprawilam na pierwszej stronie. Marto, ciociu, namiary podasz? Jak Donusia sie czuje? Edited February 26, 2012 by Pipi Quote
yolanovi Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 w marcu tez dziewczynkę wesprę. jak będzie inne konto do wpłat to podeślijcie, proszę, na pw Quote
Pipi Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='yolanovi']w marcu tez dziewczynkę wesprę. jak będzie inne konto do wpłat to podeślijcie, proszę, na pw[/QUOTE] Baaardzo pieknie z wdziecznoscia dziekujemy. Quote
pucka69 Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Pipi - ja mam dla Was z bazarku ciastek 100,00 zł ( od malibo - dzięki raz jeszcze:loveu:) - to może na tę sunię przelać, co? Byłoby na wizytę u dr Garncarza może? Quote
Evelin Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Oj Pipi się pewnie ucieszy,jak ten wpis zobaczy Quote
Pipi Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='Evelin']Oj Pipi się pewnie ucieszy,jak ten wpis zobaczy[/QUOTE] oj tak, bardzo sie ciesze:multi: [quote name='pucka69']Pipi - ja mam dla Was z bazarku ciastek 100,00 zł ( od malibo - dzięki raz jeszcze:loveu:) - to może na tę sunię przelać, co? Byłoby na wizytę u dr Garncarza może?[/QUOTE] baaaaardzo dziekuje, oczywiscie, ze na Donkę, bo jutro do dr. Garncarza jedzie, a pieniazkow malo. Oj, jak sie ciesze, stowka:crazyeye: ho ho:multi::multi::multi: Malibo, dziekuje :loveu: Quote
Pipi Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Trzeba poczekac na beke albo Gajową. Moze cos nie tak z sunia? krwawila z szwa. Quote
Vicky62 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Oby było wszystko w porządku...trzymaj sie Donia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.