kaja8888 Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 MaDi przekazałam Twój numer telefonu i Pani, która wie gdzie tej Suni szukać skontaktuje się z Tobą - bardzo dziękuję za pomoc. Chcialam tylko dodać, że Sunia nie była wyłącznie pieskiem podwórkowym - przebywała też w domu u swojego Pana. Quote
dorcia44 Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 MaDi ,ja po prostu szukam po omacku wyjścia z sytuacji...:-( na razie chyba poczekamy na sprawdzenie sytuacji. Quote
EVA2406 Posted February 16, 2012 Author Posted February 16, 2012 Przydałyby się jakieś zdjęcia i informacje o psie ( czy domowa była, jaki stosunek do ludzi i do psów, kotów). Mam nadzieje, że pies nie jest na łańcuchu.... Quote
MaDi Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 Dzwoniły do mnie Panie z rodziny... Pewnie najlepiej zwalić obowiązek na kogoś obcego bo przecież ludzie ustawiają się w kolejce po średniej wielkości ponad 10 letnie sunie:( Czekam na zdjęcia. Poinformowałam,że muszą sami szukać domu a ludzie dobrej woli mogą jedynie w tym pomóc. Jest spadkobierca więc i właściciel suni, ale on podobno nie jet jej losem zainteresowany( jest starszym schorowanym człowiekiem). Quote
dorcia44 Posted February 16, 2012 Posted February 16, 2012 samo życie ,spadek tak zwierzęta nie :-( ja w spadku po rodzicach dostałam dwa stare pekiny ,przez myśl mi nie przeszło żeby je wyrzucić :-( Quote
EVA2406 Posted February 16, 2012 Author Posted February 16, 2012 Dorciu, bo to tak jakby wyrzucić część tej kochanej osoby, która odeszła. A jeśli nawet nie kochanej, to osoby, której należy się szacunek za to, że ten majątek przepisała. To czysta ludzka przyzwoitość. Tylko dla niektórych ludzi to już nic nie znaczy....... Quote
kaja8888 Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 Z informacji, które powzięłam w dniu dzisiejszym, prawdopodobnie Panie, które są z rodziny, a nie są spadkobiercami zdecydowały wczoraj, że Sunia nie pójdzie do schroniska, a zdając sobie sprawę, że nowy właściciel też się nie znajdzie, w związku z tym będą codziennie tam jeździły na zmianę ją dokarmiać, a sąsiadka ma też Sunię doglądać. Pewnie u siebie Suni bedzie lepiej niż w schronisku. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Myślę, że te działania odniosły pozytywny skutek w tym kontekście, że Sunia będzie codziennie doglądana i wolna - nie była nigdy psem łańcuchowym. Quote
MaDi Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 [quote name='kaja8888']Z informacji, które powzięłam w dniu dzisiejszym, prawdopodobnie Panie, które są z rodziny, a nie są spadkobiercami zdecydowały wczoraj, że Sunia nie pójdzie do schroniska, a zdając sobie sprawę, że nowy właściciel też się nie znajdzie, w związku z tym będą codziennie tam jeździły na zmianę ją dokarmiać, a sąsiadka ma też Sunię doglądać. Pewnie u siebie Suni bedzie lepiej niż w schronisku. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Myślę, że te działania odniosły pozytywny skutek w tym kontekście, że Sunia będzie codziennie doglądana i wolna - nie była nigdy psem łańcuchowym.[/QUOTE] Właśnie weszłam aby to napisać. Quote
EVA2406 Posted February 17, 2012 Author Posted February 17, 2012 No ok, tylko ona tam będzie sama. Może to na jakiś czas załatwi sprawę, ale nie uważacie, że trzeba jej szukać domu z człowiekiem? Quote
Handzia55 Posted February 17, 2012 Posted February 17, 2012 [quote name='EVA2406']No ok, tylko ona tam będzie sama. Może to na jakiś czas załatwi sprawę, ale nie uważacie, że trzeba jej szukać domu z człowiekiem?[/QUOTE] Też tak uważam. Dla tej suni samotność jest gorsza niż głód.:-( Quote
EVA2406 Posted February 17, 2012 Author Posted February 17, 2012 Ale chyba dziewczyny uznały, że sprawa załatwiona. Jakby jakieś foty były można by zrobić ogłoszenia i szukać domku. Quote
arabiansaneta Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Pies jest tak zaprogramowany, że z trudem może żyć bez pana Quote
EVA2406 Posted February 18, 2012 Author Posted February 18, 2012 O to właśnie chodzi, więc powinno się poszukać takiego prawdziwego domku z panem, bo to że pies nie jest głodny to niestety za mało..... Quote
dorcia44 Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 ja też tak uważam ,mam nadzieje że ktoś z tamtych okolic weźmie sunie do siebie ,wspomniałam również o bardzo ważnej kwestii czyli sterylizacji . Wciąż liczę na zdjęcia. MaDi bardzo ci dziękuję. Quote
EVA2406 Posted February 18, 2012 Author Posted February 18, 2012 Bez zdjęć nie da rady ruszyć z ogłoszeniami. Quote
MaDi Posted February 18, 2012 Posted February 18, 2012 Oczywiście,że sunia nie powinna siedzieć tam sama. Niestety ja jej nie wezmę, adopcje kompletnie nam nie idą:( Sunia ma na pewno ponad 10 lat więc ew. sterylizacja tylko po odpowiednich badaniach i u dobrego lekarza. Próbowałam namówić te Panie aby zabrały ją do domu bo to byłoby lepsze i tańsze rozwiązanie dla wszystkich jednak nie dały się namówić. Quote
kaja8888 Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 czekam na wiadomości co u Suni. Ponoć Sunia była kiedyś Psem bezpańskim i ten Pan ją przygarnął, więc mam nadzieję, że może jakoś sobie poradzi, codziennie ktoś u niej będzie, a może do kogoś z okolicy się przyklei i w końcu ktoś ją przygarnie. Wczoraj oglądałam na TTV Psie adopcje, akurat był wątek o adopcji psów łańcuchowych - to bardzo trudny temat, ale znalazły się na wsi osoby, które przygarnęły na DT nawet po 5 takich psów. Na pewno Suni byłoby lepiej z człowiekiem, ale do bloku Sunia się nie nadaje (a te Panie mieszkają w bloku), na ten moment to i tak dobrze że nie trafi do schroniska i że ma co jeść i jest wolna, a nie na łańcuchu. Zdjęcia niestety póki co nie mam - widocznie nie dała sobie zrobić. Quote
kaja8888 Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 Okazało się, że Pani zrobiła wczoraj zdjęcia i może jutro uda się je przesłać do wstawienia. Pani mówiła, że bardzo martwi się o Sunię, bo to jest zupełnie inny Piesek niż jak żył jej Pan - jest strasznie strasznie smutna. Prosiłam ją żeby porozmawiała z kuzynką, może ona przygarnęłaby Sunię, ale ponoć Sunia jej się strasznie boi, więc nie wiem czy coś z tego będzie. Ja się boję, że Piesio z tej tęsknoty może odejść. Nie wiem czy jest jakis ratunek dla Suni. Macie rację samo dokarmianie to nie wszystko Pies lgnie do człowieka. Quote
Handzia55 Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 No to czekamy na zdjecia. Strasznie mi żal tej bidulki:placz: Quote
kaja8888 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 Wysłałam zdjęcia Suni MaDi z prośbą o wstawienie - rzeczywiście z tej Suni jest straszna bidulka :placz: Quote
Merys Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 Zdjęcia: [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/5392/zdjcies.jpg[/IMG] [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/9834/zdjec.jpg[/IMG] Quote
EVA2406 Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 Boję się, że za chwilę będzie nie tylko problem tej suni, ale na dodatek problem z gromadką szczeniaków :( Quote
kaja8888 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 Merys bardzo dziękuję za wstawienie zdjęć. EVA2406 - jak to, myślisz, że Sunia spodziewa się potomstwa? To byłoby straszne. Quote
EVA2406 Posted February 20, 2012 Author Posted February 20, 2012 Nie wiem czy jest w ciąży, ale trzeba się z tym liczyć. Jeśli nie jest teraz to za chwilę będzie............. Quote
kaja8888 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Na tych zdjęciach Sunia wygląda jakby była dużym psem, a prawdopodobnie to nie jest duży pies, ale pewnie i tak nikt sie nią nie zainteresuje :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.