Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

MaDi przekazałam Twój numer telefonu i Pani, która wie gdzie tej Suni szukać skontaktuje się z Tobą - bardzo dziękuję za pomoc. Chcialam tylko dodać, że Sunia nie była wyłącznie pieskiem podwórkowym - przebywała też w domu u swojego Pana.

Posted

Dzwoniły do mnie Panie z rodziny...
Pewnie najlepiej zwalić obowiązek na kogoś obcego bo przecież ludzie ustawiają się w kolejce po średniej wielkości ponad 10 letnie sunie:(
Czekam na zdjęcia. Poinformowałam,że muszą sami szukać domu a ludzie dobrej woli mogą jedynie w tym pomóc. Jest spadkobierca więc i właściciel suni, ale on podobno nie jet jej losem zainteresowany( jest starszym schorowanym człowiekiem).

Posted

Dorciu, bo to tak jakby wyrzucić część tej kochanej osoby, która odeszła. A jeśli nawet nie kochanej, to osoby, której należy się szacunek za to, że ten majątek przepisała. To czysta ludzka przyzwoitość. Tylko dla niektórych ludzi to już nic nie znaczy.......

Posted

Z informacji, które powzięłam w dniu dzisiejszym, prawdopodobnie Panie, które są z rodziny, a nie są spadkobiercami zdecydowały wczoraj, że Sunia nie pójdzie do schroniska, a zdając sobie sprawę, że nowy właściciel też się nie znajdzie, w związku z tym będą codziennie tam jeździły na zmianę ją dokarmiać, a sąsiadka ma też Sunię doglądać. Pewnie u siebie Suni bedzie lepiej niż w schronisku.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Myślę, że te działania odniosły pozytywny skutek w tym kontekście, że Sunia będzie codziennie doglądana i wolna - nie była nigdy psem łańcuchowym.

Posted

[quote name='kaja8888']Z informacji, które powzięłam w dniu dzisiejszym, prawdopodobnie Panie, które są z rodziny, a nie są spadkobiercami zdecydowały wczoraj, że Sunia nie pójdzie do schroniska, a zdając sobie sprawę, że nowy właściciel też się nie znajdzie, w związku z tym będą codziennie tam jeździły na zmianę ją dokarmiać, a sąsiadka ma też Sunię doglądać. Pewnie u siebie Suni bedzie lepiej niż w schronisku.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Myślę, że te działania odniosły pozytywny skutek w tym kontekście, że Sunia będzie codziennie doglądana i wolna - nie była nigdy psem łańcuchowym.[/QUOTE]
Właśnie weszłam aby to napisać.

Posted

[quote name='EVA2406']No ok, tylko ona tam będzie sama. Może to na jakiś czas załatwi sprawę, ale nie uważacie, że trzeba jej szukać domu z człowiekiem?[/QUOTE]
Też tak uważam. Dla tej suni samotność jest gorsza niż głód.:-(

Posted

ja też tak uważam ,mam nadzieje że ktoś z tamtych okolic weźmie sunie do siebie ,wspomniałam również o bardzo ważnej kwestii czyli sterylizacji .
Wciąż liczę na zdjęcia.
MaDi bardzo ci dziękuję.

Posted

Oczywiście,że sunia nie powinna siedzieć tam sama.
Niestety ja jej nie wezmę, adopcje kompletnie nam nie idą:( Sunia ma na pewno ponad 10 lat więc ew. sterylizacja tylko po odpowiednich badaniach i u dobrego lekarza. Próbowałam namówić te Panie aby zabrały ją do domu bo to byłoby lepsze i tańsze rozwiązanie dla wszystkich jednak nie dały się namówić.

Posted

czekam na wiadomości co u Suni. Ponoć Sunia była kiedyś Psem bezpańskim i ten Pan ją przygarnął, więc mam nadzieję, że może jakoś sobie poradzi, codziennie ktoś u niej będzie, a może do kogoś z okolicy się przyklei i w końcu ktoś ją przygarnie.
Wczoraj oglądałam na TTV Psie adopcje, akurat był wątek o adopcji psów łańcuchowych - to bardzo trudny temat, ale znalazły się na wsi osoby, które przygarnęły na DT nawet po 5 takich psów. Na pewno Suni byłoby lepiej z człowiekiem, ale do bloku Sunia się nie nadaje (a te Panie mieszkają w bloku), na ten moment to i tak dobrze że nie trafi do schroniska i że ma co jeść i jest wolna, a nie na łańcuchu. Zdjęcia niestety póki co nie mam - widocznie nie dała sobie zrobić.

Posted

Okazało się, że Pani zrobiła wczoraj zdjęcia i może jutro uda się je przesłać do wstawienia. Pani mówiła, że bardzo martwi się o Sunię, bo to jest zupełnie inny Piesek niż jak żył jej Pan - jest strasznie strasznie smutna. Prosiłam ją żeby porozmawiała z kuzynką, może ona przygarnęłaby Sunię, ale ponoć Sunia jej się strasznie boi, więc nie wiem czy coś z tego będzie. Ja się boję, że Piesio z tej tęsknoty może odejść. Nie wiem czy jest jakis ratunek dla Suni. Macie rację samo dokarmianie to nie wszystko Pies lgnie do człowieka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...