Jump to content
Dogomania

DOY już bezpieczny w hoteliku u Murki. BRAKUJE FUNDUSZY NA HOTELIK!


Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Rozliczenie Doyka:

 

Stan konta na 18 czerwiec wynosił +211,40 zł

Wpłaty:

+25 zł basiek8

+30 zł Iwona K.

+50 zł grazia60

+60 zł renatka_s

Razem: +376,40 zł

 

Koszty:

-300 zł hotelowanie

-20 zł wścieklizna

-3,50 zł dojazd weta (częściowe koszty)

-7,50 zł odrobaczenie

Razem: -331 zł

 

+376,40 zł -331 zł = +45,40 zł

Stan konta na 18 lipiec wynosi +45,40 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Poker się zgodziła zrobić wizytę:)

Nie cieszę się na razie, bo mam dużo wątpliwości i obaw. Doyek nie jest psem łatwym. To mieszkanie w bloku na 3 piętrze przy ruchliwej drodze. Pani mieszka sama. Czy poradzi sobie z Doykiem? Jak Doyek poradzi sobie bez innych psów? Jeśli wizyta wypadnie ok, to wszystko wyjdzie w praniu.

Trzeba będzie obmyśleć kwestię transportu oraz plan działania w razie gdyby opieka nad Doykiem panią przerosła.

Link to comment
Share on other sites

Melduję się na wątku chłopaka. O charakterze Murka już mi napisała. Jak z jego zdrowiem. Wydaje się byc sporym psem. Jakie są mniej więcej koszty jego wyżywienia i ew. leczenia? pewnie jest wykastrowany.

Postaram się zrobić wizytę w weekend.

Link to comment
Share on other sites

Doy jest średniakiem, waży ok. 15 kg. Wykastrowany jest oczywiście.

Zdrowotnie ok, ma tylko zwyrodnienie w jednej przedniej łapie, dostaje preparat na stawy (Dolfos Arthrofos) - koszt opakowania 30 zł (starcza na 3 miesiące). Kiedyś kulał i podnosił tę łapę, ale odkąd bierze preparat to nie widać w ogóle, że mu coś dolega.

Odnośnie kosztów karmy to ciężko mi wycenić...

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Poker napisał:

Ile karma kosztuje , tak mniej więcej, w granicach jakich kwot.

Ja myśle, ze na pewno poniżej 100 zł

 

Pani może niech sobie kupi klatke kenelową i przykryje ją kocem, zeby stworzyc prowizoryczną bude, Doy w razie czego będzie się mógł schować i czuć bezpiecznie

Link to comment
Share on other sites

Raczej nic z tej adopcji nie będzie.

Dodzwoniłam się ok. 9.30. Pani odezwała się albo zaspanym głosem albo wskazującym na ....

Przedstawiłam się , zaczęłam mówić ,że dzwonię w sprawie adopcji psa Doya. Usłyszałam " kogo? ...w jakiej sprawie? ....."  Powtarzam ,że adopcji psa i w tym momencie  rozłączyła się.

Link to comment
Share on other sites

Ja też nie mogę się dodzwonić, tzn. ktoś odbiera, ale w tel. tylko jakieś niezrozumiałe pomruki słyszę. Próbowałam trzy razy... 

Myślę, że nie mamy czego żałować, bo pomijając koszmarną odległość, to było to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Byłabym dużo spokojniejsza, gdyby w ew. DS był już pies lub gdyby ktoś chciał wziąć Doya w pakiecie z jakimś psiakiem, którego zna.

Poker, dzięki wielkie za chęć pomocy:) Przynajmniej nie musiałaś się fatygować, bo mogłabyś zastać zamknięte drzwi - nie raz już tak było.

Pani przez tel. robiła całkiem dobre wrażenie, była zorientowana, że potrzebna będzie wizyta, umowa, że trzeba będzie poczekać na zorganizowanie transportu. Być może ma problem z jakimś nałogiem... weekend jest.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Preparat jeszcze jest:)

 

Stan konta na 18 lipca wynosił +45,40 zł

Wpłaty:

+40 zł basiek8

+20 zł Martyna K.

+30 zł Iwona K.

+50 zł grazia60

+20 zł Barbarela

+10 zł Martyna K.

Razem: +215,40 zł

 

Koszty:

-300 zł hotelowanie

 

+215,40 zł - 300 zł = -84,60 zł

Stan konta na 17 sierpień wynosi -84,60 zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...