DOY już bezpieczny w hoteliku u Murki. BRAKUJE FUNDUSZY NA HOTELIK!

[piescofajnyjest]

odwiedzam Chlopaka:)

[Murka]

A ja zrobię rozliczenie, bo już czas:

[B]Stan konta na 2 czerwiec wynosił -390,10 zł
Wpłaty:[/B]
+390,10 zł Stevie Rae
[B]Razem: 0 zł[/B]

[B]Koszty:
-360 zł hotelowanie[/B]

[B][COLOR=#ff0000]Stan konta na 2 lipiec wynosi -360 zł.[/COLOR][/B]

U Doyka wszystko dobrze. Coraz częściej i coraz naturalniej się cieszy. Nadal jest bardzo wrażliwy na gwałtowne gesty, ale nie przejawia żadnej agresji. Przyzwyczaił się już do dotykania obroży itd. Z psami nie szuka zaczepki, ale zauważyłam, że jak coś się dzieje, jakaś awantura itd. to Doyek jest pierwszy do pomocy, tzn. próbuje się przyłączyć na serio używając zębów... Także niebezpiecznie jest kiedy jakieś psy się przy nim bawią.

[barbarela]

wysyłam deklarację na lipiec, i proszę ponownie o wpis deklaracji za czerwiec. na str. 17 jest wpis że pomyłkowo na przelewie wpisałam maj.

[piescofajnyjest]

moze chlopak nie wie, co to zabawa, a co wojna na piesci????

[Stevie Rae]

Sprawa ze sceptiques została wyjaśniona - 27 lipca zostanie wysłana zalegająca kwota ;)

[zioberek87]

oj Doyek chłopaku nie możesz z ząbkami skakać:)

[piescofajnyjest]

odwiedzam przystojniaka:)

[Murka]

Doyek zaczął dziś znów swoją przygodę z domem. Na razie umieściliśmy go w kontenerze, aby do wszystkiego się przyzwyczaił (dźwięków itd. ulokowany jest w kuchni, a tu najwięcej się dzieje). Jak na razie jest super spokojny, nie reaguje na inne psy w domu, na dziecko, ani nawet na kota :)

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1674/ab5febb759f38e63.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1452/59a6982b009c464e.jpg[/IMG]

[Pianka]

jeeee Dojek w domu :)

[piescofajnyjest]

:multi::multi::multi: tralalallalalal Doyek sie fajnie ma!

[Stevie Rae]

Heeej, ale Doycio uśmiechnięty, przynajmniej na takiego radosnego mi wygląda ! :)
Właśnie wróciłam z urlopu, biorę się za uzupełnianie postu rozliczeniowego i wysyłam przelew. :)

[zioberek87]

ha ha ha ale szczęśliwy:)

[Murka]

Doyek na razie bardzo fajnie się zachowuje w domu. Większość domowych psiaków go z miejsca zaakceptowało, a on w ogóle nie szuka zaczepki. Na pewno spokojnie może mieszkać z kotem, bo średnio go interesuje takie dziwne stworzenie (powąchał i na tym się zainteresowanie skończyło). Z dzieckiem też nie ma na razie żadnego problemu (dziecię wie, że "piesek się boi" i nie głaska na razie).
Na ogród wychodzi na razie tylko na lince, bo ciągnie go do boksów strasznie (jednocześnie do domu ładnie wchodzi jak już jesteśmy pod drzwiami, nie trzeba go dwa razy prosić).

[zioberek87]

super, chłopak bardzo szybko się uczy:))

[Murka]

Trochę fotek.

Doyek niespecjalnie lubi swój kontener... lubi być poza, bo może kombinować jak się wydostać z domu i pobiec pod boksy ;)
Upodobał sobie ręcznik kładziony na wszelki wypadek (sunia-staruszka widoczna na pierwszym zdjęciu czasami popuszcza w tym miejscu):
[IMG]http://images43.fotosik.pl/1457/cb3405cdca81d5af.jpg[/IMG]

[IMG]http://images48.fotosik.pl/331/2b7c9ff1f6de7812.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1458/f024e1e75f7dbd46.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1710/8e2aa3ba6f0c4e0b.jpg[/IMG]

Zwiedzanie domu:
[IMG]http://images43.fotosik.pl/1457/3a8b7aa369dac824.jpg[/IMG]

[Murka]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/1457/4117966eda183547.jpg[/IMG]

Doyek czuje się w domu całkiem swobodnie... pewnie dlatego, że pełno tu psiaków :)
[IMG]http://images46.fotosik.pl/1675/4c75b267809b0904.jpg[/IMG]

A tu jeszcze ze spacerku:
[IMG]http://images44.fotosik.pl/332/bf796e253125ccad.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1662/3d9c6c63fc06d9b5.jpg[/IMG]

Jak się trochę cieplej zrobi to planuję Doykowi zrobić kąpiel - pewnie nie będzie zachwycony... On chyba nigdy nie był kąpany?

[Pianka]

ale fajne foty :D

jak jeszcze troche sie zadomowi, to napiszemy nowy tekst i ogłoszenia zrobimy z domowymi fotkami :)


Boy nie był w schronisku kąpany ani razu

[Stevie Rae]

Super foty ;)

Dzisiaj poszedł przelew -360 zł opłata za hotel lipiec.
W pierwszym poście można zobaczyć uzupełnione wpłaty. Dodatkowo przy każdym użytkowniku i opłaconych miesiącach, przyjemnym kolorkiem napisałam którego miesiąca mi 'brakuje'. Oczywiście proszę wziąć pod uwagę fakt, iż potwornie mylę się przy sprawdzaniu przelewów, dlatego jeśli kwota została wpłacona a nie jest napisana na liście, proszę dać znać a starannie przeszukam konto.
Na dzisiejszy moment brakuje mi następujących wpłat (nie licząc sceptiques, która uzupełni całą kwotę pod koniec lipca).
agata51 wpłata za lipiec, asia-s wpłata za lipiec, FLY wpłaca za lipiec.

[FLY]

Jak pisałam Stevie na PW, przed chwilą poszedł przelew ode mnie za lipiec i sierpień (czyli 40zł), przepraszam za zagapienie:)

[piescofajnyjest]

ale mi sie geba smieje do Doykowych fotek;)))))

[Murka]

Doyek się powoli przyzwyczaja do domu. Już tak intensywnie nie ciągnie go w kierunku boksów, a np. wczoraj już mnie z połowy ogrodu zaciągnął pod dom :) No i już sam włazi do swojego kontenera.

Jest spokojniejszy na spacerach. A co mnie cieszy to teraz ma bardzo częsty kontakt z rękami człowieka (nie tylko moimi, bo wyprowadza go także TZ i teściowa) i mam wrażenie, że do tego też się przyzwyczaja.

Co ciekawe on jak był w boksie to często szczekał z byle powodu, na mnie, na TZa, na teściową, jak był na wybiegu to szczekał sobie do księżyca - ten szczek był przeważnie taki jednostajny, monotonny. Zastanawiałam się jak to będzie w domu, czy też będzie tak hałasował z byle powodu. Ale nic takiego się nie dzieje. Czasami popiskuje jak zbliża się czas spaceru lub usłyszy jakieś psy na ogrodzie. Czasem mruczy jak się czegoś wystraszy (ale tego mruczenia wcale nie trzeba się bać). Mam nadzieję, że mu się to nie rozwinie :)
A jaka cisza jest teraz w boksach :)

[piescofajnyjest]

:))) no to super:) pewnie mu bardziej w domku pasuje i tyle:)

[Stevie Rae]

Super. Bardzo się cieszę, że praca z Doykiem tak dobrze Wam idzie ;)

[Murka]

Doyek powoli robi się coraz bardziej spokojny, zdarza mu się nawet samemu z siebie podejść na głaski :)
[video=youtube;SUp5wdWVfoM]http://www.youtube.com/watch?v=SUp5wdWVfoM&feature=youtu.be&noredirect=1[/video]

[Murka]

Doyek dzisiaj biegał luzem po ogrodzie, głównie krążył przy bramie (zamkniętej) prowadzącej na część z boksami ;) Ale nie tylko. Najbardziej mnie cieszy to, że... wszedł sam do domu kiedy go zawołałam :)
Co jest fajne nie panikuje przy obcych osobach. Wczoraj nawet głaskała go sąsiadka kiedy był na smyczy i stał sobie spokojnie :)
Musimy natomiast skorygować zachowanie w domu, bo dziś postanowił zwiedzić stół i parapety robiąc przy tym trochę bałaganu :)