Jump to content
Dogomania

TOGO z Ligoty - już nie szuka domu - ZOSTAJE NA STAŁE W DT!!!!!!


andzia69

Recommended Posts

Patyczaki to widzę że sie rozplęgły wszędzie :diabloti: ...mamy z tego niezłą polewę ...

Co do akit , to z doświadczenia wiem , że toto gorsiejsze od TTB ( mam znajomą hodowczynię a i moja pani okulistka ma akitę ).

Ja to dostaję drgawek :diabloti: jak ja ze swoim psem odchodzę , by nie było kwestii spornych ;) a ktoś za mną lezie ...grrrrr...wtedy chętnie bym pogryzla ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']a to chyba wszędzie - nowy przyjaciel człowieka , kije do łażenia :evil_lol:[/QUOTE]


tiaaa:):) normalnie cały brzeg morski jest opanowany przez patyczaki, uliczki, drogi na plaże - stare, młode...trzeba im normalnie z drogi schodzic, bo jeszcze tymi kijami potraktuja...a już Niemców to jak naprał...może u nich nie ma patyków?:cool3: powinni im plaże wyznaczyć, coby w kółko chodzili:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']tiaaa:):) normalnie cały brzeg morski jest opanowany przez patyczaki, uliczki, drogi na plaże - stare, młode...trzeba im normalnie z drogi schodzic, bo jeszcze tymi kijami potraktuja...a już Niemców to jak naprał...może u nich nie ma patyków?:cool3: powinni im plaże wyznaczyć, coby w kółko chodzili:diabloti:[/QUOTE]

no ja nie wiem czy bym się dała stratować :lol:


wiecie po co im kije ??jeden kij co by się mieli w lesie czym podeprzeć jak idą za potrzebą , a drugim oganiać sie od wilków :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

dawno mnie tu nie było...ale dzisiaj jestem w stanie napisać:(

Zgredek w środę zaczął się dusić...i są 2 wersje - albo ma zapalenie krtani (krtań rozpulchniona, bardzo dużo lepkiej śliny w gardle)...albo odnowił się guz, który był operowany we Wroclawiu:( na razie dostal steryd plus antybiotyk...kontrola w poniedziałek i zobaczymy czy...będziemy musieli jechac na kolejną operację:(:(

Mania ma być operowana w przyszły piątek:(:( czuję się jak po przeciągnięciu przez magiel...jeszcze Pandora...ech, życie jest do d..y:(:(

Link to comment
Share on other sites

My już po:) guza niet, przerzutow brak:multi:

z mniej radosnych wieści to to, że po poprzedniej operacji ma porażoną lewą stronę krtani, przerosnięte podniebienie i stan zapalny tchawicy...podniebienie u niektórych psów można przycinac, ale w przypadku Zgredka nie bardzo, bo...groziloby to np. zachłystowym zapaleniem płuc, gdyby coś wpadlo nie w tą dziurkę, co potrzeba..musi dostawać jedzenie na podwyższeniu i musimy unikać przeziębienia...ufff:p

dzięki za trzymanie kciuków! :loveu::loveu::loveu:


no to teraz jeszcze Mańka....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

wczoraj Mania była operowana...wycięcie guza na listwie z zapasem (guzek wielkosci orzecha wloskiego:-() plus wycięcie pobliskiego węzła chłonnego (ciągnie ją noga:-() plus sterylizacja od razu...czyli cały brzuch pociachany:-( nie chciala wczoraj wieczorem iść na spacer, wyciągnęlam ją przed 24 dopiero, bo zaczela sie kręcić...no i wymiotowała do tego czasu ze 3 razy (2 razy po napiciu się wody).. osiwieję do reszty przez te psiaki:-(...Mania w sierpniu skończyła 10 lat i jeszcze dzisiaj wetka powiedziała, ze cos nie tak z serduchem i ma dostać leki jak się ściągnie szwy....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...