spain2303 Posted February 26, 2012 Author Share Posted February 26, 2012 jestem, tak jak pisałam, nie było mnie w domu w niedzielę, dopiero teraz mogłam tu wejść zaraz napiszę do mru Nepal teraz biega po podwórku, jak ja wyjeżdżam z domu samochodem to on leci za mną, na ulicę...potem wraca, ale to kwestia czasu jak samochód go potrąci, tylko że ja nie mam kompletnie żadnego wyjścia; dom-nie, zagroda - nie; zerwał się z dwóch sznurków po 2 minutach; już mam dla niego łańcuch, ale jeszcze go nie wypróbowałam, ale on prędzej się udusi na nim niż będzie siedział w zagrodzie, boję się go wypróbować. Jak mnie nie ma, to podobno jest spokojny, ale nawet teraz jak wróciłam to lata po podwórku i szczeka jak szalony pod oknem. A moje zwierzaki całe w stresie.:placz: Potrzeba czasu i pracy - ale co to znaczy? Ja się na tym nie znam. Nie wiem też czy mam na to siłę i czas. Nie mam w domu wsparcia w tej kwestii. Jest mi naprawdę ciężko. Napiszcie jak zrobić, żeby banerek się pojawiał w moich postach? W ogóle dziękuję za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 26, 2012 Author Share Posted February 26, 2012 Nie umiem znaleźć mru, możecie mi podać jakiegoś linka do wątku, na którym ona jest? Odrobaczenie już mam, pomoc w szczepieniach bardzo mi się przyda, a ogon - trudno powiedzieć, wczoraj wziął ostatnią porcję antybiotyku, nie liże się, nie widać, żeby go bolało, macha nim swobodnie, tam jest dużo sierści, trudno coś dojrzeć, ale wydaje mi się, że jest ok. Myślicie, że można go odrobaczyć już? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 26, 2012 Author Share Posted February 26, 2012 jakoś znalazłam mru, ale widzę, że Was teraz nie ma :( jeśli chodzi o ogłoszenia to przydadzą się, ale dla Dolara, tylko, że kilka dni temu Catangel zrobiła, więc nie wiem czy już teraz robić kolejne. Chyba, że robi się też przy szukaniu dt? Tekst może być taki: Nepal to mniej - więcej roczny samiec w typie ONka. Osobie o wzroście 168cm sięga nieco powyżej kolana. Został zabrany z ulicy. Ma obcięty do połowy ogon, troszkę zdeformowaną główkę i jest dość chudy, ale ma też dużo energii. Szybko się uczy, umie już wykonywać kilka komend i ładnie chodzić na smyczy. Nie brudzi w domu. Jednak trzeba popracować z nim nad zostawaniem samemu. Nie potrafi wysiedzieć w kojcu ani w mieszkaniu, wpada w panikę i wspina się po siatce. Potrzebny dom tymczasowy na cito! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia7 Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Generalnie powinno się odczekać z odrobaczaniem po antybiotyku, ale ja bym podała mu tabletkę już. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle był odrobaczany. Mimo wszystko odrobaczenie lepsze niż ewentualne robale zżerające go od środka (skoro taki chudy, choć pewnie to też efekt długiego błąkania się). Szczepienie nie wcześniej niż tydzień po odrobaczeniu (jeśli w koopie nie będzie widocznych robali). Pomogę w finansowaniu szczepienia pko wirusówkom. Rady behawiorysty konieczne. I pilne szukanie domu, choćby tymczasowego...Trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Opisalam tez problem cioteczce Iwoniam.Napisz do niej prosze to cos doradzi..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Cioteczki, zapisuje sie i bede wracac. Na chwile obecna nie wiem jak pomoc, wiedzy behawioralnej ni mam :( DT równiez :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 Niestety wyszukiwarka mi nie działa - nie mogę znaleźć użytkowników, w tym Iwoniam. Podajcie, proszę, linka do jej profilu. Czy ktoś może mi powiedzieć jak się dodaje banerki? Nepal jest dzisiaj na łańcuchu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Jakiej używasz przeglądarki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 chrome ale jednak prosiłabym o konkretne info, chciałabym jak najszybciej napisać do Iwoniam, sprawa jest naprawdę pilna. Nie wiem jak długo dam radę się zajmować Nepalem i jak długo zniesie to moja rodzina:shake: Czy możecie mi pomóc w szukaniu dt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='spain2303']chrome ale jednak prosiłabym o konkretne info, chciałabym jak najszybciej napisać do Iwoniam, sprawa jest naprawdę pilna. Nie wiem jak długo dam radę się zajmować Nepalem i jak długo zniesie to moja rodzina:shake: Czy możecie mi pomóc w szukaniu dt?[/QUOTE] Żeby napisać do iwoniam wystarczy, że wejdziesz w swój profil albo ustawienia, wybierzesz z menu po lewej stronie "Wyślij prywatną wiadomość" i w okienku do wpisania adresata wpiszesz iwoniam (bez dużej litery), dalej napiszesz resztę wiadomości i wyślesz. fiorsteinbok zapytała cię o przeglądarkę, bo w każdej inaczej się dodaje banery w podpisie. Niestety nie znam Chrome, więc nie wiem jak w tej przeglądarce to działa. Możesz wypróbować sposoby znane dla internet explorera i firefoxa, któryś powinien zadziałać. Przede wszystkim musisz wejść w swoje ustawienia i w edycję sygnatury, ale najlepiej w nowej karcie bo musisz widzieć też jednocześnie baner. [B]internet explorer: [/B] - najeżdżasz kursorem na baner - klikasz prawym klawiszem myszy i wybierasz "kopiuj" - przechodzisz do karty z edycją sygnatury - ustawiasz kursor w polu edycji, klikasz prawym klawiszem myszy i wybierasz "wklej" [B]firefox jest trochę bardziej skomplikowany: [/B] - najeżdżasz na baner - klikasz prawym klawiszem myszy i wybierasz "kopiuj adres obrazka" - przechodzisz do karty z edycją sygnatury, w edytorze wybierasz ikonkę obrazka (taką z drzewkiem) - w okienku, które ci się wyświetli wklejasz pobrany adres obrazka (przez prawy klawisz i "wklej" lub przez klawisze Ctrl+V) - wracasz znowu do karty z banerem i najeżdżasz na baner - klikasz prawym klawiszem myszy i wybierasz "kopiuj adres odnośnika" - przechodzisz do karty z edycją sygnatury, klikasz na obrazek banera tak żeby ci się pokazała wokół niego ramka i w edytorze wybierasz ikonkę linku (globusik z łańcuchem) - w okienku, które ci się wyświetli wklejasz pobrany adres (przez prawy klawisz i "wklej" lub przez klawisze Ctrl+V) - no i zapisujesz sygnaturę A jeśli chodzi o pomoc w znalezieniu DT, to nikt ci takiej pomocy nie odmówi, ale musisz mieć świadomość, że DT a zwłaszcza bezpłatne DT, to najbardziej deficytowy towar na forum :( Znalezienie jest możliwe ale niestety trwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 dzięki, a co to jest karta z edycją sygnatury? wiem, że to potrwa, ale nie wiem nawet co mogę zrobić i czy ktoś coś robi. czy robić ogłoszenia, a jeśli tak to gdzie, czy pisać do ludzi z wątku o dt (wiele jest nieaktualnych), co jeszcze? a może da się ustawić w jakiejś kolejce? byłoby mi łatwiej czekać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='spain2303']dzięki, a co to jest karta z edycją sygnatury? wiem, że to potrwa, ale nie wiem nawet co mogę zrobić i czy ktoś coś robi. czy robić ogłoszenia, a jeśli tak to gdzie, czy pisać do ludzi z wątku o dt (wiele jest nieaktualnych), co jeszcze? a może da się ustawić w jakiejś kolejce? byłoby mi łatwiej czekać[/QUOTE] nie wiem jak to działa w chrome, ale w IE i w FF można różne strony otwierać w różnych tzw. kartach a edycja sygnatury (czyli podpisu) to jest pozycja w menu po lewej stronie jak klikniesz w swoje ustawienia w kolejkę można się zapisać raczej w hotelikach, z DT i BDT (czyli bezpłatnych) jest chyba znacznie trudniej, bo one działają na zasadzie pogotowia ratunkowego - jeśli do zaopiekowania będzie psiak w ciężkim stanie czy szczeniaki, to wiadomo że DT żadnej kolejki przestrzegało nie będzie, poza tym DT są zapchane po dachy i w żadnym chyba nie ma takiej sytuacji, że przyjmowany pies jest jedynym, więc nie zawsze da się dopasować tak zwierzaki, żeby się ze sobą zgadzały, więc nie każdy DT może wchodzić w grę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 tym bardziej jestem zrozpaczona, Nepal nie może u mnie zostać:placz: napisałam do mru i Iwoniam, ale na razie cisza:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='spain2303']tym bardziej jestem zrozpaczona, Nepal nie może u mnie zostać:placz: napisałam do mru i Iwoniam, ale na razie cisza:([/QUOTE] spróbuję ustalić nr telefonu do mru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Cioteczka Iwoniam na pewno sie odezwie bo opisywalam jej Twoja sytuacje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 odpisałam spain na PW co robić = lekcja nr 1 i 2. po wdrożeniu będę pisać dalej. tylko wiecie co... ja z PW to mniej wiecej wiem o co chodzi, a z tego wątku nie.. czy to w końcu chodzi o Dolara czy o Nepala? który to który? Czy może to wątek oby piesków, a Ty spain masz w domu jeszcze innego.. pozdrowienia ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='spain2303']tym bardziej jestem zrozpaczona, Nepal nie może u mnie zostać:placz: napisałam do mru i Iwoniam, ale na razie cisza:([/QUOTE] odpisałam od razu po przeczytaniu wiadomości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 28, 2012 Author Share Posted February 28, 2012 Cały czas chodzi o Nepala, który jest u mnie, ale nie może być dłużej, bo nie wytrzymuje sam w kojcu, ani w domu, mój rezydent nie toleruje innych psów, koty się stresują. Biegać po działce też nie może, bo mam nieszczelne ogrodzenie, a brama cały często musi być otwarta. Zdjęcia Nepala są w pierwszym poście, umieszczone pod zdjęciami Dolara. Dolar żyje sobie na ulicy, karmię go i potrzebuje dt. Zdjęcia Dolara się pierwsze w pierwszym poście. Iwoniam, może źle się wyraziłam, faktycznie odezwałaś się szybko, przepraszam i dziękuję:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 28, 2012 Author Share Posted February 28, 2012 Nepal mówi Wam dobranoc i prosi, żeby go trochę podnieść:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 My rowniez Tulimy do snu:)Oj Nepalku nie szalej..... Ja juz sama nie wiem czy dobre jest to ,ze Dolar na ulicy...Jedna z cioteczek mi pisala,ze nie wszystkie schroniska i azyle sa zle.... Bardzo trudna sytuacja.....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 [quote name='Kocurek'] Ja juz sama nie wiem czy dobre jest to ,ze Dolar na ulicy...Jedna z cioteczek mi pisala,ze nie wszystkie schroniska i azyle sa zle.... Bardzo trudna sytuacja.....:([/QUOTE] Akurat Azyl pod Psim Aniołem zły nie jest. Problem w tym, że nie mają gdzie przyjąć psy... Wszędzie jest przepełnienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Trzymam kciuki za postępy maluszka ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spain2303 Posted February 29, 2012 Author Share Posted February 29, 2012 Zastanawiałam się nad Dolarem i schroniskiem. Gdybym wiedziała, że to będzie tymczasowe, że za niedługo on trafi do dobrego domu, to bym się nie wahała. Ale teraz jest najedzony, ma ciepłą budę, ludzie z ulicy przy której mieszka dokarmiają go i czasami pogłaszczą. Nie wiem czy schronisko to by było dobre wyjście. A Nepal właśnie lata po podwórku. Rano jak go wypuściłam na dwór to tylko dwa raz zaszczekał pod drzwiami i poleciał pobiegać. Mam nadzieję, że to oznacza postępy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 ojej to byłoby super - oby się Nepal uspokoił.............a dla Dolara to tez myślę, że teraz ma 100000 razy lepiej niż w schronie - schron to więzienie dla większości psów dożywotnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Tak to prawda....ale ulica jest jednak bardzo niebiezpieczna......:( Super,ze Nepalek robi postepy....:)Tak trzymac....Cioteczko spain duzo cierpliwosci....,a beda efekty-tak mysle....:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.