terra Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Farcia lubi jak Pan ją myzia po brzuszku :) Quote
sonia1974 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Jaka Ona szczęśliwa Należy się małej taka cudowna rodzina tyle wycierpiała Quote
prosiaczkowo Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 oj należy się, należy bidulce... Pani rehabilitantka zaczęła pracować nad łapką - juz nie laserem, ale delikatnymi ćwiczeniami. I dziś Maluch jest znów trochę obolały :( Na dodatek ta cieczka... Leży sobie na dywanie w kapeluszu, skarpetach, obroży i GACIACH!!! No kto by to wytrzymał? A ona wytrzymuje!!! Quote
maja602 Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 Kochana nasza Farcia wytrzyma wszystko... nawet gacie. Quote
ewcia09 Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 [quote name='prosiaczkowo']oj należy się, należy bidulce... Pani rehabilitantka zaczęła pracować nad łapką - juz nie laserem, ale delikatnymi ćwiczeniami. I dziś Maluch jest znów trochę obolały :( Na dodatek ta cieczka... Leży sobie na dywanie w kapeluszu, skarpetach, obroży i GACIACH!!! No kto by to wytrzymał? A ona wytrzymuje!!![/QUOTE] nadal bez zastrzyków? Ucałuj moją Nineczkę !!!! Quote
Malgoska Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 [quote name='prosiaczkowo']oj należy się, należy bidulce... Pani rehabilitantka zaczęła pracować nad łapką - juz nie laserem, ale delikatnymi ćwiczeniami. I dziś Maluch jest znów trochę obolały :( Na dodatek ta cieczka... Leży sobie na dywanie w kapeluszu, skarpetach, obroży i GACIACH!!! No kto by to wytrzymał? A ona wytrzymuje!!![/QUOTE] Kochana Sunia! Quote
terra Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 Biedna Farcia, jeszcze gacie jej ubrali ;) Dzielna dziewuszka, godzi się na wszystko, bo czuje się kochana i dla swoich ludzi zniesie wszystko. Quote
prosiaczkowo Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 [quote name='ewcia09']nadal bez zastrzyków? Ucałuj moją Nineczkę !!!![/QUOTE] Oj całuję całuję nieustannie :DDD, a Seba jeszcze więcej :D I od soboty bez zastrzyków przeciwbólowych! Apetyt troche słaby, ale może się poprawi :( Quote
kkasiiiar Posted February 28, 2012 Posted February 28, 2012 Wpłacilam na konto prosiaczkowej zwroty za: [B][COLOR=red][COLOR=black]28.02:[/COLOR] 18 zł [/COLOR]-odrobaczanie [COLOR=red]10 zł [/COLOR]- dwa doraźne zastrzyki [COLOR=red]20 zł[/COLOR] - majtki na cieczkę [/B] [CENTER] [/CENTER] [B] 28.09 : [COLOR=red]660,75 -48 zł =612,75 [/COLOR] STAN KONTA 28.02. 2012 [COLOR=darkorange]- 612,75 zł[/COLOR] [/B] Jutro dodam zdjecia rachunków. Quote
maja602 Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Zagladam z samego rana do Nineczki Farci. Quote
prosiaczkowo Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Wieści nie najlepsze :( Szwy ładnie usunięte (wczoraj) ale potrzebna jest znów narkoza!!!! Drut, który jest włożony w kość zamiast gipsu doktor nazwał WĘDRUJĄCYM!!! Nie przesunął się, ale wysunął ;( Trzeba go popchnąć na miejsce ;((( Operacja w czwartek. Idę się utopić!!!!!!!!!!Co ten dzieciak musi przejść ;( a potem znów będą cyrki z lekami p.-bólowymi i brakiem apetytu ;( Quote
Malgoska Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 [quote name='prosiaczkowo']Wieści nie najlepsze :( Szwy ładnie usunięte (wczoraj) ale potrzebna jest znów narkoza!!!! Drut, który jest włożony w kość zamiast gipsu doktor nazwał WĘDRUJĄCYM!!! Nie przesunął się, ale wysunął ;( Trzeba go popchnąć na miejsce ;((( Operacja w czwartek. Idę się utopić!!!!!!!!!!Co ten dzieciak musi przejść ;( a potem znów będą cyrki z lekami p.-bólowymi i brakiem apetytu ;([/QUOTE] o jej fatalnie, musiał za słabo go zablokować. Biedna malutka. Quote
ewcia09 Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Matko jedyna:-( kiedy to się skończy?????Bidulka nasza kochana znów będzie cierpiała:-( Chyba wszyscy za bardzo się cieszyliśmy!! Quote
terra Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Biedna suńka A co wet mówi o ograniczeniu chodzenia po operacji? Quote
ewcia09 Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 Strasznie martwię się o Farciulkę!!!Jutro znów operacja :-( Quote
toyota Posted February 29, 2012 Author Posted February 29, 2012 Ja też się martwię :(. Przykro, że musi tyle cierpieć. Quote
majowa Posted February 29, 2012 Posted February 29, 2012 trzymam mocno kciuki, biedulka straszna Quote
maja602 Posted March 1, 2012 Posted March 1, 2012 Farciu jestem przy tobie. Oby już było dobrze. Quote
ewcia09 Posted March 1, 2012 Posted March 1, 2012 Dzisiaj ten straszny dzień !!!Wiem że to konieczne ,ale tak strasznie się martwię!!! Farciu-Nineczko bądz silna jestem myślami przy Tobie!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.