zielona28 Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Może się mylę,ale od pierwszego postu coś mi ta historia brzmi mało prawdopodobnie.Jeśli faktycznie ma tak chorego psa to gdzie sa rodzice tego chłopaka,bo chyba skoro pozwolili mu na kupno lub wzięcie psa to chyba powinni się nim trochę interesować.Sądząc po pisowni chłopak nie ma zbyt wiele lat,lub ten post napisał ,,dla jaj''. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Ale skoro chłopak napisał, że daje psu najlepsze karmy to na wete też może by się pieniądze znalazły. Ja sie nie dziwię, że ludzie tak zareagowali bo skoro pies jest na skraju wycieńczenia to ca mają zrobić...przyklasnąć:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 czy ktos porozmawial z chlopcem na gg ,przeciez podal numer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Już się z nim skontaktowałam. Pewnie zaraz coś napisze i wszystko wyjaśni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 A więc napisałam do tego chłopaka. Pies był u weterynarza, dostał zastrzyki i karmę leczniczą. Wet. powiedział, że ma delikatny przewód pokarmowy. Już jest lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 Cholera bylem u weterynaza weterynasz muwi ze Pies jest w dobrej formie i dazl mu szczepionke od wymiotow i podlonczyl pod kroplowke zeby sie nieodwodnil i zamowil specialne zarcie dla takiego psa z takim pszypadkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='lukasz_rex']Cholera bylem u weterynaza weterynasz muwi ze Pies jest w dobrej formie i dazl mu szczepionke od wymiotow i podlonczyl pod kroplowke zeby sie nieodwodnil i zamowil specialne zarcie dla takiego psa z takim pszypadkiem[/quote] Oby pieskowi się poprawiło... Twoje poprzednie posty były takie dramatyczne (nic nie je, chudnie w oczach, nie ma siły chodzić, boję się, że nie przeżyje tej nocy) - a tu weterynarz mówi, że pies jest w dobrej formie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 Nadal sie boje Ja pragne zeby wszysko bylo dobze i jest letka obawa ze niepszezyje tej nocy a pies zyje tak dlugo poniewasz co zje to wymoiotuje ale niewymoiotuje wszyskiego co zje zawsze cos mu tam zostanie ale zamalo zeby tyl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='lukasz_rex']Nadal sie boje Ja pragne zeby wszysko bylo dobze i jest letka obawa ze niepszezyje tej nocy [/quote] A czy weterynarz sugerował Ci, że piesek może nie przeżyć? Skoro stwierdził, że jego stan jest dobry, to może niepotrzebnie panikujesz? Piesek dostał zastrzyk przeciwwymiotny, został nawodniony - teraz powinien poczuć się lepiej... weterynarz nie zlecił żadnych badań? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 A co ta za przypadek? Powiedział Ci lekarz co mu jest? Wiesz chyba jednak powinienes zmienić weterynarza, bo on wcale nie wie co psu jest i działa na oślep. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Podobno kazał zrobić rtg przewodu pokarmowego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 Bo jutro mam rano tesz isc do weterynaza i weterynasz powiedzial ze jak sie pogorszy psowi a niepolepszy to mnie skieruje tam gdzie tszeba.. Poinformuje was co sie dzieje jutro pujde do weterynaza o 11 a napisze na forum co i jak o 12 git jak macie jakies konkkretne sugestie albo mieliscie podobny pszypadek piszcie na gg 3933533 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='Chefrenek']Podobno kazał zrobić rtg przewodu pokarmowego[/quote] To juz lepiej. Może mu się nie domykać wpust zołądka, wtedy pies wymiotuje zaraz po jedzeniu, może mieć nieprawidłowy przewód pokarmowy a wtedy juz gorzej. Leczenie operacyjne. Jezeli to trwa od niedawna - pare dni to mógł cos połknąć. Ale jeżeli to stan od dłuższego czasu to raczej nieprawidłowa budowa. TAk czy tak weterynarz może tylko to stwierdzić ale dopiero po badaniach. Karmę nie musi Ci sprowadzać, skoro sam nie wie co mu jest. Niech najpierw psa dobrze zdiagnozuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chesti Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [quote name='LALUNA']może mieć nieprawidłowy przewód pokarmowy a wtedy juz gorzej. Leczenie operacyjne.[/quote] No niestety, ale operacja nie zawsze jest możliwa. Chyba, że znasz weta który operuje achalazję (nie tą związaną z aortą)? I żeby była jasność, to nie miało być złośliwe, serio pytam. Ulżyło mi, że lukasz_rex nie ulotnił się z forum jak to mu przepowiadano, no i że zajął się psiakiem. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok i nie okaże się to żadną wadą przełyku czy czymś w tym rodzaju, bo żadnemu psu i jego właścicielowi tego nie życzę :shake: Czekam na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 Jak tszeba bendzie otfierac cialo w jakis sposub operowac to poprostu uspie psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 I prosze o kontakt nie na forum tylko na gg 3933533 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='lukasz_rex']Jak tszeba bendzie otfierac cialo w jakis sposub operowac to poprostu uspie psa[/quote] Łukasz ale jak lekarz chce operowac to po to aby pies był zdrowy. JAk złamiesz sobie nogę i trzeba zoperować Ci ta nogę to tez lepiej aby Cię uśpić? Przecież operacja znaczy powrót do zdrowia. Nie chcesz dać psu szansę aby wrócił do zdrowia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='LALUNA']Łukasz ale jak lekarz chce operowac to po to aby pies był zdrowy. JAk złamiesz sobie nogę i trzeba zoperować Ci ta nogę to tez lepiej aby Cię uśpić? Przecież operacja znaczy powrót do zdrowia. Nie chcesz dać psu szansę aby wrócił do zdrowia?[/quote] Jak już [B]Chesti[/B] wcześniej napisała, wady przełyku są raczej nie do zoperowania chyba, że przetrwały prawy łuk aorty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [QUOTE]Jak już [B]Chesti[/B] wcześniej napisała, wady przełyku są raczej nie do zoperowania chyba, że przetrwały prawy łuk aorty.[/QUOTE] To nie musi byc z powodu wady przełyku ale nie domykanie wpustu żołądka. Wtedy to jest do operacji. Znajoma miała bulteriera z taka wada. W wieku pół roku został operowany na klinikach wrocławkisch i pies jest teraz zdrowy i nie wymiotuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Ale może tego chłopaka nie stać na taką operację. Napewno twoja koleżanka dużo zapłaciła za taką operację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='lukasz_rex']Jak tszeba bendzie otfierac cialo w jakis sposub operowac to poprostu uspie psa[/quote] Łukasz, dlaczego? :shake: Brakuje Ci pieniędzy na operację, boisz się, że piesek mógłby jej nie przeżyć, czy też są może jakieś inne przeczyny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 [quote name='Chefrenek']Ale może tego chłopaka nie stać na taką operację. Napewno twoja koleżanka dużo zapłaciła za taką operację.[/quote] 600 zł Jezeli kogoś nie stać na leczenie psa to lepiej go uspić? Za moment nie bedzie go stać na szczepienia i co wtedy? A jak pies złamie łapę? Uspi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 Ale on mieszka w Belgii i ma trudną sytuację. Zresztą na razie nie się co zastanawiać. Dzisiaj idzie z psem jeszcze raz do weterynarza i zobaczy co ten powie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 20, 2007 Author Share Posted January 20, 2007 Bylem u weterynaza weterynasz skierowal mnie do kliniki mam jusz rende-vus zbadaiol go tam zrobiol co tszeba nastempna wizyta pojutsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukasz_rex Posted January 20, 2007 Author Share Posted January 20, 2007 Widze ze wszyscy pszejmujol sie losem saby wienc bende informowal co sie dzieje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.