agatha Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 Hey Czy nikt nie miałby nic przeciwko temu, żeby pod TESCO przybłąkała się jeszcze jedna osóbka zainteresowana pomysłem? :) Mój Wilson spróbował minimalnie agility w Gostarze jak był w przedszkolu i strasznie mu się to spodobało. Teraz ma 6 miesięcy i na pewno chętnie wyskoczy czasem poza Mysłowice troszke pośmigać po przeszkodach. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nas przygarniecie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 26, 2004 Author Share Posted April 26, 2004 Pozdrawiam i mam nadzieję, że nas przygarniecie ;) No pewnie, ze przygarniemy! Z przyjemnością :) Moja Kreska też ma 6 m-cy, myślę, że znajdą wspólny język 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 No to super :D W takim razie stawie (a może wstawie ;) ) się na pewno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanina Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 agatha z jakiej jesteś części mysłowic?? jakiego masz pieska?? ja cię nie kojarze...... . Ja jestem z brzęczkowic. Niestety nie mogę przyjechać w środę, ale proszę mnie poinformować co ustaliliście. pozdrawiam, Karolina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 tanina: jestem z centrum Mysłowic. Mój psiak to kundelo ;) Fajnie byłoby w przyszłości razem jeździć. A informacje na pewno przekażemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanina Posted April 26, 2004 Share Posted April 26, 2004 :fadein: w końcu jakaś osoba jest z mysłowic :D i mam nadzieje, że będziemy razem dojeżdzać :D razem zawsze raźniej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZACZA Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 będe między 17:45 a 18 :00 pod Tesco :-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZACZA Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 :( nie moge byc jutro na tym spotkaniu :( właśnie się dowiedziałam, że mam na jutro wyjazd służbowy i wrócę w nocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 CZACZA: szkoda, że nie będzie Cię na spotkaniu :( Godelaine: a Ciebie spotkam przed TESCO? No i jeszcze będę wypatrywać zielonego opla corse :) (Mam nadzieje, że to TESCO rzeczywiście widać przez szybe autobusu jak ktoś tu napisał :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 Ja prawdopodobnie będę musiała zabrać HOlkę, więc czekajcie pod wejśćiem do Tesco i wypatrujcie Border Collie :) Tylko kto pojedzie w bagażniku ? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 Cholera! Miły pan, z którym miałam zrobić wywiad już pare dni temu (ale dał ciała) oświadczył, że w końcu łaskawie przyjmie mnie jutro na audiencji :x Zgadnicjie o której? Tak! O 17:15! Jak w mordę strzelił... Potem jeszcze trzeba co z tego sklecić... Wrr... :evil: Jak coś by się jednak zmieniło... Gwarek. Podesłałam Ci swój numer komórki. Pozdrawiam wkurzona :evil: Goddy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 buu coraz nas mniej :o Ja mam jutro egzaminy i wizyte u weta ale postaram sie zdarzyc.... BTW.a jest tam jakies miejsce aby byc w razie czego z psem (Czacza chciala chyba wziac swoja pinczerke ? ) czy bedziemy chodzic po super markecie ? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popek Posted April 27, 2004 Share Posted April 27, 2004 :( nie moge byc jutro na tym spotkaniu :( właśnie się dowiedziałam, że mam na jutro wyjazd służbowy i wrócę w nocy carry czasem wystarczy przeczytać :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 Popek alez ja to wiem 8) Ale jesli by byla to by brala :lol: Ale sprawa sama sie rozwiazala bo jedyny znajomy ktory dysponuje odpowiednim wozem do przewozu Cerrego pojechal do pracy :lol: Moi Drodzy mam busa o 16.40 i powinnam zdazyc na stacje na czas :roll: Mam nadzieje tylko ze korkow nie bedzie :roll: pozdrawiam :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 28, 2004 Author Share Posted April 28, 2004 Piszcie jak tam spotkanie? Uradziliście coś? Bardzo żałuję, że nie mogłam się stawić :cry: Tym bardziej, że to ja założyłam ten topik i chciałam zostać prezesem Śląskiego Związku Agility :wallbash: 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popek Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 no nieobecni tłumaczcie się!!!!!!!!!!1 było nas tylko czwórka :( ale za to dwa pieski :) a co uradziliśmy no właściwie stweirdzioiliśmy że nic zawodniczo i wszystko pozostaiwamy woli gwarka i tomka a my sięmusimy dostosować :) no moja krówka teraz śpi i pewno tak już będzie do rana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 28, 2004 Author Share Posted April 28, 2004 wszystko pozostaiwamy woli gwarka i tomka Czyli wszystko jasne :lol: Gwarek czekamy na Twą Wolę 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 Piszcie jak tam spotkanie? Uradziliście coś?Bardzo żałuję, że nie mogłam się stawić :cry: Tym bardziej, że to ja założyłam ten topik i chciałam zostać prezesem Śląskiego Związku Agility :wallbash: 8) A jeśli chodzi o moja wolę, to życzę sobie, żebys jako prezes stawiała się na spotkania :) Tak jak powiedział Tomek: 100 % rozrywka. Cel: zmęczenie psiaków. A jeśli komuś jakis belg urośnie to.. mistrzostwo świata :) coż jeszcze dodać: po spotkaniu Bonusa z Holką nie była strat w ludziach i psach. Jedynie ja rzuciłam Holce piłeczkę tak szczęsliwie, że wylądowała w stawie, a Holka z nią. Teraz mała śmierdzi sobie na tapczanie bo nie chce mi się jej kąpać :oops: Mama nadzieję, że za tydzień Tomek poda jakiś konkretny termin na spotkanie. Pozdrowienia dla tych co ciężko pracowali, gdy inni odpoczywali :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 A ja na kolejne spotkanie bezwzglednie przyprowadze Cerra i wtedy sie przekonamy czy na pewno nie bedzie strat w ludziach i psach :wink: Milo bylo poznac co poniektorych na zywca 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 Ja się ze skruchą melduję... :oops: Na kolejne spotkanie zjawię się obowiązowo! Byle nie było 7-9 maja, bo wtedy centrum świata będzie znajdowało się w niewielkiej miejscowości 100 km za Warszawą. Gdzie będzie odbywał się zjazd belgów :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted April 28, 2004 Share Posted April 28, 2004 Mnie również było miło poznać Was "na żywca", chociaż popek poznał nas chyba "na tychacza" ;) A Wilson był zły, że jego pańcia nie wzięła, a na pewno pomógłby koleżance wyciągnąć piłeczkę z wody :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 agatha, co to znaczy "na tychacza"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 tychacz to piwo tyskie :) :beerchug: Bo żywiec to chyba nie był :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gwarek Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 Wczoraj byłam w Borderkowie i mam złe wieści :( niestety Tomek stwierdził, że nie jest w stanie nam pomóc :( Rozmawiałam również o możliwości wypożyczenia sprzętu, ale też się nie da :( Bardzo mi przykro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popek Posted May 5, 2004 Share Posted May 5, 2004 no cóż :( póki co korzystam z nagromadzenia sąsiadów i wstawiam linka jakby ktos przegapił klikać tu a w sprawie naszego agilitty mam swój prywatny pomysł do niego potrzebne są tylko psy i kilkanaście tyczek drewnianych o długości między 1metr a 1,5 metra zastanowiłem się i z tego minimalnego sprzętu jestesmy w stanie zbudować tor przeszkód może nie agillity ale tor przeszkód skłądający się z slalomu tunelu i kilkunastu przeszkód o dowolnej wysokości do skakania zaletą tego jest to iżtaki tor powstaje jak i demontuje się w kilkanascie minut a pobawić się naprawdę mozna miejsce też już znalazłem (to sa czerwone hołdy dolomitowe-zero szkodliwości) leży ono na trasie naszych ulubionych miejsc spacerowych (masa miejsca plus brak innych ludzi psów itp) i miesci się w bytomiu niedaleko osiedla arki bożka jeśli jeszcze są chętni to proponuje podanie i umawianie się na konkretny termin a jakby coś z tego wyszło to z czasem moze uda się zrobić coś stałego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.