Jump to content
Dogomania

Potzrebna pomoc ludzi w łodzi, Amstaff-dysplazja


Bagdad11

Recommended Posts

Witajcie, mam na imię Łukasz. Posiadam psa rasy amstaff, który obecnie ma 8 miesięcy i jest chory. Potrzebuję pomocy osób doświadczonych, w leczeniu i dalszym postępowaniu, ponieważ jestem po pierwsze osoba nie pełnoletnią , uczącą się jeszcze i nie mająca pojęcia o chorobach. Chciał bym dowiedzieć się jak najwięcej na temat możliwości operowania dysplazji łokci w łodzi, chodzi o wycięcie wyrostka. Byłem już u 100 wetów i każdy mówił co innego, wszyscy uspokajali i mówili ,ze to nie żadna dysplazja. Na Innym forum , zacząłem pisać do ludzi na gg i wypytywać się o wszystko. takim sposobem skierowano mnie do jednej z dogomaniaczek , której pies miał operacje na dysplazje i trochę mnie uświadomiła w postępowaniu ,diagnozowaniu i leczeniu dysplazji. Powiedziała żeby w miarę możliwości wystrzegać się artrotomii i szukać możliwości mniej inwazyjnej operacji. Czas leci ,a ja nie wiem od czego mam zacząć i co robić. A oto opis choroby mojej Coli.

Wizyta u pierwszego weta:

Wszystko zaczęło się od 6 miesiąca ...pies zaczął trochę kuleć... myślałem, że może się uderzył czy coś podobnego, po tygodniu zgłosiłem się do mojego weta.. ale on przepisał mi tabletki RIMADYL i powiedział ze powinno przejść za wizytę zapłaciłem około 100 zł.. ale to nic nie pomogło . W następnym tygodniu poszedłem do niego ponownie i powiedział, ze może być to ból wzrostowy kości.
Dni mijały ,a pies ciągle kulał z większym nasileniem ...

Wizyta u drugiego weta:

Zgłosiłem się do tego lekarza w mojej okolicy . Chciałem żeby wykonał zdjęcia RTG ale on powiedział, że one nic mi nie wykażą...i podał mojemu psu Diprophos2 1ml i to tego tabletki Arthorofos 90, powiedział, że po miesiącu powinno wszystko minąć.... [B]choroby nie rozpoznał. [/B]Po wizycie następnego dnia już było lepiej. Pies zaczął mniej kuleć ,byłem szczęśliwy.. ale tak po 3 tygodniach ...zaczęło się.. Pies zaczął kuleć z bolesnaścia. Poszedłem do tego weta i powiedział że jeszcze trzeba czekać ........czekałem

Zrobił mi wreszcie zdjęcie o które się tak prosiłem ... na zdjęciu wyszło, że mój pies ma dysplazjacje i że potrzebna jest operacja....wycięcie wyrostka dziobiastego...

Nie byłem pewny czy to dobra diagnoza więc pojechałem do łodzi na do kliniki, tam zrobili następne zdjęcie i powiedzieli to samo co wet ...byłem w 100% pewny że to prawdziwa diagnoza....

Potem byłem jeszcze w jednej lecznicy ale oni ..."uczciwi" powiedzieli mi że nie zajmują się tym... i polecili mi tę poprzednią.

Posiadam już 2 zdjęcia rtg i opis od lekarza. Dołączę jak tylko ze skanuje.

Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji. Wet chce już operować, ja się boje takiej operacji. Proszę o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Ludki z Łodzi,odezwijcie się.Polećcie godnego zaufania i dobrego weta od dysplazji w łodzi...Do kogo warto pójść ,kto ma doswiadczenie i sprzet...??? Cola ma tylko 8 miesiecy, wiec duże szanse na wylizanie się z cholernej dysplazjii... Tz wiecie co mam na mysli.Ja już Łukaszowi poleciłam karmy na stawy, odżywki i jak mogłam to wytłumaczyłam o co chodzi z tą dysplazja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']

Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji. Wet chce już operować, ja się boje takiej operacji. Proszę o pomoc.[/quote]

Łokcie to dość skomplikowana operacja. Z artrotomią to poniekąd prawda, znacznie lepsze efekty daje artoskopia, chociaż podobno czasem niezbędna jest artrotomia - czyli "otwarcie" łokci.

Jedź do W-wy na SGGW. Jeśli rzeczywiście istnieje ten problem to czasu masz bardzo mało (za chwilę może być za późno na cokolwiek, to gorszy rodzaj dysplazji niż biodra ..przy tym drugim jest więcej możliwości działania).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']Łokcie to dość skomplikowana operacja. Z artrotomią to poniekąd prawda, znacznie lepsze efekty daje artoskopia, chociaż podobno czasem niezbędna jest artrotomia - czyli "otwarcie" łokci.

Jedź do W-wy na SGGW. Jeśli rzeczywiście istnieje ten problem to czasu masz bardzo mało (za chwilę może być za późno na cokolwiek, to gorszy rodzaj dysplazji niż biodra ..przy tym drugim jest więcej możliwości działania).[/quote]


Witaj Nora. Wszyscy chyba znamy temat mojego Grubego z podwójna dysplazją i łokci i bioder .Łukasz tez już troche czytał. Ja mu mówiłam o artroskopii bo u nas był efekt genialny, u Coli napewno było by tak samo bo jest jeszce bardzo młoda i na pewno nie ma konieczności otwerania.Choc i w naszym przypadku mówiono ,że na artroskopie za p.oźno bo zwyrodnienia za duże itd a wszystko sie doskonale skonczyło.
Łukasz ma jeszce drugi problem, jest niepełnoletni, chodzi jeszcze do szkoły.sam się zajmuje swoim psem, nie ma za bardzo mozliwości dojazdu do warszawy choc transport by sie z pewnoscia w dziale znalazł tylko czy dla niego koszty nie beda zbyt wielkie, sama operacja to duzy koszt...Mam nadzieje,ż e uda się jak najszybciej sklecic jakiś plan działania. Ja tez od samego początku namawiałam go na artroskopie bo otwieranie takiego młodego psa to już masakra. Dodam jeszce coś , Łukasz teraz odchudził ja troszke bo jak pierwszy raz się ze mna skontaktował to była jeszce dość duża nadwaga co pewnie przyśpieszyło kulawizny.

Moge tez powiedziec ,że weci u ktorych bywał sa chyba nie normalni. jak pierwszy raz opisał mi problem to powiedziałam żeby poszedł do weta wykluczyc dysplazje bo na początku twierdził,że to na pewno nie dysplazja...Łukasz mi napisał ,że ten wet wymysla nie wiadomo co żeby tylko zdjęcia rtg nie zrobic...cholera co to ma byc ,za darmo robia czy co...

Link to comment
Share on other sites

Oto parę foteczek mojej Coli ..jak jeszcze była zdrowym psem...:( Zachowywała się energicznie , duzo skakała ,bawiła się ...teraz to już nie to samo.....:(:(:(


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/15/7ef9df0fed5ed54e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/27/1ddd63ac9d0bc622.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/15/74a8c58d34a0a118.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/27/69bd732226192930.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/15/b7db9abec145101b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images11.fotosik.pl/21/70bad193c8cd863f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/27/8e4416f0b7b46a80.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/27/f08ee940ac38c96e.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziara1983']
Łukasz ma jeszce drugi problem, jest niepełnoletni, chodzi jeszcze do szkoły.sam się zajmuje swoim psem, nie ma za bardzo mozliwości dojazdu do warszawy choc transport by sie z pewnoscia w dziale znalazł tylko czy dla niego koszty nie beda zbyt wielkie, sama operacja to duzy koszt...[/quote]

Madziara..wiem jakie mniej więcej są koszty takiej operacji :roll: , ale nikt w Łodzi nie zoperuje łokci (za 200 czy 500). Znam w Łodzi dobrego weta chirurga, tyle że to chirurg "miękki". Dysplazja łokci to naprawdę poważny problem. Przede wszystkim zanim zaczniemy mówić o operacji należy najpierw postawić dobrą diagnozę.:roll: Tego nie zrobi osiedlowy wet. Można spróbować u Sieradzkiego w lecznicy "Na Stokach"..ale ja nie mam zdania na ten temat.

[quote] Moge tez powiedziec ,że weci u ktorych bywał sa chyba nie normalni. jak pierwszy raz opisał mi problem to powiedziałam żeby poszedł do weta wykluczyc dysplazje bo na początku twierdził,że to na pewno nie dysplazja...Łukasz mi napisał ,że ten wet wymysla nie wiadomo co żeby tylko zdjęcia rtg nie zrobic...cholera co to ma byc ,za darmo robia czy co...[/quote]


wiesz..moja Vega na pierwszy objaw (kulawizny) dostała w Łodzi ...zastrzyk przeciwbólowy i zalecenie "czekania", RTG również nam odmówiono. :roll: ..cóż...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']Madziara..wiem jakie mniej więcej są koszty takiej operacji :roll: , ale nikt w Łodzi nie zoperuje łokci (za 200 czy 500[\quote]

Ten wet u którego był ostatnio,powiedział,że wytnie wyrostek za 500zł. Pewnie z miłą checia to mówił.

[[I]quote=Nor(a);2766483]Znam w Łodzi dobrego weta chirurga, tyle że to chirurg "miękki". Dysplazja łokci to naprawdę poważny problem. Przede wszystkim zanim zaczniemy mówić o operacji należy najpierw postawić dobrą diagnozę.:roll: Tego nie zrobi osiedlowy wet. Można spróbować u Sieradzkiego w lecznicy "Na Stokach"..ale ja nie mam zdania na ten temat.[\quote][/I]

Zobaczymy co Łukasz powie. Do tej pory nie miał zabardzo pomysłu co zrobić.Bo mówi ,ż ew domu jest taka sytuacja ,że to jego pies i sam musi się nim zając. Ja od samego początku tez go namawiałm na sggw ,a jak usłyszałam ,że chca otwierać staw to juz sie przeżegnałam od razu...normlanie szok..

Ja osobiście chyba najlepiej wiem już co znaczy dysplazja bo mój Grubas ma podwójną i to obustronną... już mi sie w głowie czasem przewraca, jak pomysle ile miał operacji, punkcji i wszystkiego...ehhh
(link w podpisie)


[I][quote name='Nor(a)'] wiesz..moja Vega na pierwszy objaw (kulawizny) dostała w Łodzi ...zastrzyk przeciwbólowy i zalecenie "czekania", RTG również nam odmówiono. :roll: ..cóż...[/quote][/I]

Wy cos tam macie chyba z tym rtg.Łukasz pierwszy raz napisał do mnie z pytaniami jakies 2 miesiące temu i 100 razy mówiłam mu o tym rtg ,az wkońcu kazałam mu iśc do weta i powiedziec ,że Ty nie robisz rtg dlatego ,ż etzreba czy nie tzreba tylko pójdź i powiedz wetowi ,że chcesz dla siebie zrobic zdjęcie i gówno go obchodzi po co,przeciez mu płacisz..W tym przypadku tez mu odmówiono, to jakas paranoja o co tam chodzi..??Przeciez to jest dziwne....

Link to comment
Share on other sites

Co ja mam powiedzieć....1. Nie mam środków transportu (nawet do Łodzi nie mówiąc do Warszawy mieszkam 30 km od łodzi) 2. Nie mam równierz środków pieniężnych żeby psinie wykonać artoskopie. Jedynie na co moge sobie pozwolić to artrotomia którą zaproponował mi wet u mnie w miejscowości za kwotę 300 zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']Co ja mam powiedzieć....1. Nie mam środków transportu (nawet do Łodzi nie mówiąc do Warszawy mieszkam 30 km od łodzi) 2. Nie mam równierz środków pieniężnych żeby psinie wykonać artoskopie. Jedynie na co moge sobie pozwolić to artrotomia którą zaproponował mi wet u mnie w miejscowości za kwotę 300 zł.[/quote]

Jedno pytanie, czy pies jest z hodowli? (z rodowodem?). Pytam, bo być może hodowca wykazał by sie dobrą wolą pomocy finansowej, chociaż częściowej?. Wbrew pozorom są hodowcy którym nie jest obojętny los "ich" psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nor(a)']Jedno pytanie, czy pies jest z hodowli? (z rodowodem?). Pytam, bo być może hodowca wykazał by sie dobrą wolą pomocy finansowej, chociaż częściowej?. Wbrew pozorom są hodowcy którym nie jest obojętny los "ich" psów.[/quote]


Niestety nie. Właściwie to jest nawet niewiadomego pochodzenia ;-( Łukasz go kupił od kolegi ,któremu rodzice na psa nie pozwolili ,a kolega gdzies tam......

Link to comment
Share on other sites

.Mam jeszce taki pomysł.Gdyby jednak Łukasz się zdecydował i spróbował dostac na sggw,to tam mozna tez poprosic o rozłozenie na raty ale to juz musieli by jego rodzice bo on jest nie pełnoletni. Jesli to jest tylko jedna łapa to koszt artroskopii to około 1500-1700zł. Do warszawy na pewno jacyś dogomaniacy by podwieźli i przywieźli,a nawet i może przenocowali w ten pierwszy dzien, choć ja Grubego zabierałam odrazu po operacji,tylko po pierwszej został na dobe w szpitalu ale to dlatego ,że on ma wade serca. Później tylko dwie wizyty kontrolne. Sciągnąć szwy może u każdego weta lub sam. Jesli by było wszystko dobrze i nie działo by sie nic złego to by wystarczyła jedna kontrola po 4-6 tygodniach. Ja nadal do wetow na sggw maile pisze jak cos się dzieje lub potrzebuje jakieś leki bo tu u mnie weci to też...nie bardzo maja mozliwości . Tylko faktem jest to ,że nie wiadomo nadal jaka to dysplazja i chyba po tych wszystkich wizytach u wetów się nie dowiemy niczego wiecej...jeśli nie zdiagnozuje go jakiś specjalista.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem dlaczego lekarze tak odmawiali Ci zrobienia zdjęcia suni.
Jestem studentką weterynarii, odbywam w jednej z łodzkich przychodni praktyki, dużo się nauczyłam i mam nadzieję, że jeszcze nauczę. Jeśli dwóch niezależnych lekarzy, z dwóch zdjęć postawiło taką samą diagnozę, to skąd wątpliwości co do niej (może coś przeoczyłam)?
Czy możemy zobaczyć zdjęcia i opisy?
To fakt, że w łodzkich przychodniach nie ma możliwości dokonania zabiegu artroskopii, tylko artrotomia.

Po zobaczeniu tego tematu przejżałam trochę internet i z tego, co znalazłam, to u tak młodego psa w pierwszej kolejności przeprowadza się zabieg i nie powinno się z tym zwlekać.

Powinieneś działać dosyć szybko i jeśli nie jesteś pewien diagnozy to znaleść kolejnego lekarza, który zinterpretowałby zdjęcia. Może wyślesz maila z opisem choroby i ze zdjęciami do dra Atamaniuka, który u mnie na uczelni (Wrocław) zajmuje się metodami obrazowania i ma bardzo dobrą opinię. Jego adres mail powinien być na stronie [URL="http://www.ar.wroc.pl"]www.ar.wroc.pl[/URL] To samo możesz wysłać do kogoś z Wawy (madziara pisała, że kontaktuje się w ten sposób z lekarzami z sggw-może poda Ci jakieś kontakty). Co prawda to nie bezpośrednia wizyta ale myślę, że nie zaszkodzi (i właściwie nic nie kosztuje).

Link to comment
Share on other sites

Jedyne co ja tu moge jeszcze dodac - Jezeli nie masz mozliwosci zorganizowania srodkow na artroskopie , transportu itd. w ciagu najblizszych dni (a zdaje sobie sprawe, ze to niemozliwe :shake: ) - rob to co mozesz - byle w miare szybko :roll: Kazdy tydzien zwloki dziala bardzo mocno na niekorzysc psa - lokcie to nie biodra, gdzie potencjalnie zawsze mozna endoprotezowac (pomijajac oczywiscie kase :shake: )

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=red]Uprzejmie proszę osoby piszące w tym wątku, szczególnie te, które są na dogomanii nowe, o zapoznanie się z Regulaminem dogomanii, a szczególnie z jego punktem 3, który zabrania krytyki w sposób jednoznacznie identyfikujący. To znaczy, między innymi, że jakiekolwiek uwagi krytyczne pod adresem wetów wymienianych z nazwiska NIE SĄ NA DOGOMANII DOZWOLONE! Ten wątek został zredagowany w celu doprowadzenia treści do zgodności z regulaminem. [/COLOR]

[COLOR=red]Bagdad11, Ty, jako osoba tu nowa, powinieneś [B]dokładnie[/B] przeczytać cały regulamin, a potem zmniejszyć zdjęcia zamieszczone w tym wątku do regulaminowych rozmiarów, bądź zmienić je na linki.[/COLOR]

[COLOR=red]Natomiast recydywistów publicznie powiadamiam, że kolejne wykroczenie skończy się banem.[/COLOR]
[COLOR=#ff0000][/COLOR]
[COLOR=#ff0000]Mod Flaire[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Siemka wszystkim.... W piątek wielki dzien dla mnie i dla mojego psiaka. Operacja ma się odbywć o 14.00 Więc wszyscy trzymajcie kciuki...:] Moja Cola teraz leży sobie na łóżeczku i patrzy się jak pisze do Was..:P Będę jutro ją musiał przygotowac...wykąpac itp..:P:P:P Nareszcie poprawiłem sowje oceny z chemi .... (jeden kłopot z głowy...heh ) Do zobaczenia jutro... I pozdrownienia dla : madziara1983 :*

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']Siemka wszystkim.... W piątek wielki dzien dla mnie i dla mojego psiaka. Operacja ma się odbywć o 14.00 Więc wszyscy trzymajcie kciuki...:] Moja Cola teraz leży sobie na łóżeczku i patrzy się jak pisze do Was..:P Będę jutro ją musiał przygotowac...wykąpac itp..:P:P:P Nareszcie poprawiłem sowje oceny z chemi .... (jeden kłopot z głowy...heh ) Do zobaczenia jutro... I pozdrownienia dla : madziara1983 :*[/quote][B][I]kciukasy na 100% będą trzymane ....musi być oki;)[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']Siemka wszystkim.... W piątek wielki dzien dla mnie i dla mojego psiaka. Operacja ma się odbywć o 14.00 Więc wszyscy trzymajcie kciuki...:] Moja Cola teraz leży sobie na łóżeczku i patrzy się jak pisze do Was..:P Będę jutro ją musiał przygotowac...wykąpac itp..:P:P:P Nareszcie poprawiłem sowje oceny z chemi .... (jeden kłopot z głowy...heh ) Do zobaczenia jutro... I pozdrownienia dla : madziara1983 :*[/quote]


Łukasz ale kapiel nie jest konieczna przed operacją he :evil_lol:

My równiez pozdrawiamy i cóż nam pozostaje ,trzymamy kciuki i czekamy na dalsze informacje. Musi byc dobrze. Powodzenia jutro.:thumbs: :thumbs:

Łukasz, poproś weta o termometr żebyś mógł kontrolowac w domu temperature po operacji.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie. Cola już po operacji. Ogólnie to przeboje były ...typu brak światła podczas operacji i nie dopilnowanie po wybudzeniu i upadek...ehhh masakra jakies same przeciwności losu ciągle ale o tym Łukasz juz napisze. Narazie sa juz w domu i mają codziennie jeździć na zastrzyki do weta. Teraz w weekend Łukasz ma troche czasu żeby się nią zając ,najgożej będzie w poniedziałek jak bedzie musiał pójśc do skzoły i musi ją samą zostawic..ehhh
Trzymamy kciuki za rekonwalescencje.
Nie wiem czemu wet tylko nie dał jakis czopków chociaz na noc przeciwbólowych...

Link to comment
Share on other sites

Siemka Ludziki... Godzina 14.00 pieska zostawiłem u weta. odebrałem ją o koło godziny 16.40. Przytrafiło nam się parę nie szczęść ale chyba bedzie wszystko dobrze... Zaczeło się od tego że światło zgasło przez tą wichurę podczas operacji ale na szczęście mieli awaryjne..:) Pózniej jak sunie niosłem z wetem na noszach to wstała i spadła z noszy na ziemie (na operowaną łapę..:/:/) Teraz leży u mnie w pokoju .... i piszczy ..jęczy..:/ Pierwsz noc najgorsza.. ale miejmy nadzieje że wszystko edzie ok..:):):) jutro zastrzyki najgorsze jest to że nie mam transportu do weta..:/ Będe musiał jej jakoś ruch ograniczyć...co bedzie wielkim zadniem ...:/ POZDRAWIAM i czekam na jakieś rady od Was...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']Jezu pierwsza noc na zamną . Pies ciglę chciał wstawać ...po pewnym czasie nie mogłem go uspokoić za wszelką cene chciał iśc na dwór. To była tragednia..:(:( Zamkłem ją w pokoju na noc....[/quote]

Łukasz tzreba było z nia pójśc na dwór, w czasie operacji podaje sie kropluwki i póxniej dopiero jakos pies musi to wysikać. Może poprostu chciała się załatwić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...