Jump to content
Dogomania

Potzrebna pomoc ludzi w łodzi, Amstaff-dysplazja


Bagdad11

Recommended Posts

Wszystko dobrze..... (całe szczęscie). Psiynka trzyma się dobrze, łapka jeje nie puchnie ..wszystko dobrze się goi. Dzisiaj nawet mam jej dałem zastrzyki...:evil_lol: bo nie miałem jak do weta podjechać:placz: .. ale jutro na kontrolę musze jechać.. to jakos wozu musze poszukać...heh :[ Narazie musi jak najwięcej odpoczwyać... ale już chodzi... :) troszkę jeszcze tak nie swojo ale widomo jak to jest po operacji odrazu nie będzie biegąc... (ale i tak biega..:P ) Widać już lepszą poprawę w chodzeniu....Pozdrawiam wszystkich:p ... [B]Może macie na sprzaedaz szelki;) [/B]....?? Co..??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bagdad11']Jezu jutro szkoła....Moją wariatkę będę musiał sam zostawić:smhair2:...i do tego jeszcze te głupie sprawdziany...(nic nie umi em... ;( Dozobaczenia juto...:P:Rose::Dog_run:[/quote][I]jeśli mała ma szwy i do nich sięga to koniecznie kołnierz lub jakieś odzienie by nie interesowała się szwami...[/I]

Link to comment
Share on other sites

Witajcie.... u mnie i u Coli wszystko dobrze. Dzisiaj odłożyliśmy środki przeciwbólowe. Jak narazie idzie w dobrym kierunku. Moja wariatka w pełni odzyskała już siły...heh rozrabia jak nigdy.. NArazie to kuracja kuracja i jeszcze raz kuracja. W piątek odstawiamy już antybiotyki. Jutro jeszcze wizyta u weta i w poniedziałek lub we wtroek zdjęcie szwów... [COLOR=mediumturquoise]Pozdrawiam Wszystkich ...:)[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

No chyba tak... miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze bo nic jeszcze nie wiadomo....A tak to moja Cola dzisiaj narozrabiła że szok... Potukła lustro i do tego pogryzła rury które doprowadzją wodę ....:/ Wszystko było zalane cała podłoga aż szok...jak wróciłem ze szkoły.. Kurdę nie wiem co robić starszych nie ma a ja sam..:( Zakręciłem tylko głowny zawór żeby woda nie leciała ... Heh Czasami już dosyć sam tego Psa...:(:(:(

Link to comment
Share on other sites

moj grubasek ma dysplazje stawow biodrowych. obydwa stawy sa zaatakowane. dysplazja czela sie ujawniac jak mial 3 miesiace - zaczely dretwiec mu nozki, mial problem ze wstawaniem. chodzilismy od lekarza do lekarza. w koncu zaproponowali naciecie miesni. nie wiem jak to sie fachowo nazywa. proponowali wstrzymac sie z operacja i powiedzieli, ze dysplazja moze zatrzymac sie sama. narobi szkod, pies nadal bedzie miec ta chorobe - ale ona jakby przejdzie w stan uspienia. nie posuwa sie dalej. minal juz prawie rok, jak moj parys nie bierze juz tych wszystkich przeciwbolowych i przeciwzapalnych...
decyzja nalezy do ciebie, ty znasz lepiej sytuacje swojego psa. wiesz dokladniej co mowi wet. ja osoboscie ciesze sie, ze poczekalam. bo ten zabieg mogl nie dac zadnych efektow, o czym bylam powiedomiona od razu.
piesek nie ma prawie w ogole wyskoku - co u ASTa jest normalne. ale dla mnie i tak jest najkochanszy na swiecie. i tak kocham te go szczudelkowate nozki

Link to comment
Share on other sites

Operacja przeciecia mięsnia i odnerwienia jesli o nia chodzi jest to zabieg ,który mozna u psa wykonac zawsze ,w jakim wieku nie jest .Najczęściej wykonuje sie to gdy jest duzy ból i silne przywodzenie. Co do wyskoku ,to co masz na mysli dokładnie?Kątowanie stawów skokowych?Mój Gruby ma pionizacje w tym miejscu i przecięcie bardzo pomogło bo przywodzenie sie zmniejszyło i chodzi swobodniej. Jesli chodzi o ból to mi wet powiedział,że pies się przyzwyczaił do bólu i dlatego chodził i nie kulał , bo na rtg była obustronna zaawansowana dysplazja biodrowa i łokciowa.

Cola już jest długo po operacji i z tego co wiem i Łukasz pisał mi na gg to nie jest tam dobzre, ostatnie wieści miałam takie,że się zbiera płyn w stawie i ,że Cola kuleje nadal.

Link to comment
Share on other sites

Siemka Ludki ...Dawno mnie nie było...ale cóz każdy nie może zawsze poświęcić wszystkiemu czasu..;/ U Coli Jak narazie jest wszystko obrze ...ostatnio byłem u Weta ...powiedział że wszystko ma się na dobrej drodze.. Jak mu powiedziałem że piesek kulej to odparł ze rana jest świeża i że ja to boli to jeszcze może kuleć. Teraz Sytuacja jest lepsza... opuchlizna jest prawie nie widoczna ...szwy są już zdjete..;) Mała tylko bardziej zaczyna kulec jak już wiecej chodzi...po dworku...Ale tak to wiedze że jakoś sztywno zaczyna stawiac tą łapę... Musze się teraz nie długo wybrac do Weta na kontrole Pozdrawiam Wszystkich ...postaram się.. piszać do Was codzienie...:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...