madziara1983 Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 Hej. Co tam u was.Jak Cola się czuje ,co wet mówi, jak łapa wygląda??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 Co u psinki......:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted January 21, 2007 Author Share Posted January 21, 2007 Wszystko dobrze..... (całe szczęscie). Psiynka trzyma się dobrze, łapka jeje nie puchnie ..wszystko dobrze się goi. Dzisiaj nawet mam jej dałem zastrzyki...:evil_lol: bo nie miałem jak do weta podjechać:placz: .. ale jutro na kontrolę musze jechać.. to jakos wozu musze poszukać...heh :[ Narazie musi jak najwięcej odpoczwyać... ale już chodzi... :) troszkę jeszcze tak nie swojo ale widomo jak to jest po operacji odrazu nie będzie biegąc... (ale i tak biega..:P ) Widać już lepszą poprawę w chodzeniu....Pozdrawiam wszystkich:p ... [B]Może macie na sprzaedaz szelki;) [/B]....?? Co..?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted January 21, 2007 Author Share Posted January 21, 2007 Jezu jutro szkoła....Moją wariatkę będę musiał sam zostawić:smhair2:...i do tego jeszcze te głupie sprawdziany...(nic nie umi em... ;( Dozobaczenia juto...:P:Rose::Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 [quote name='Bagdad11']Jezu jutro szkoła....Moją wariatkę będę musiał sam zostawić:smhair2:...i do tego jeszcze te głupie sprawdziany...(nic nie umi em... ;( Dozobaczenia juto...:P:Rose::Dog_run:[/quote][I]jeśli mała ma szwy i do nich sięga to koniecznie kołnierz lub jakieś odzienie by nie interesowała się szwami...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted January 24, 2007 Author Share Posted January 24, 2007 Witajcie.... u mnie i u Coli wszystko dobrze. Dzisiaj odłożyliśmy środki przeciwbólowe. Jak narazie idzie w dobrym kierunku. Moja wariatka w pełni odzyskała już siły...heh rozrabia jak nigdy.. NArazie to kuracja kuracja i jeszcze raz kuracja. W piątek odstawiamy już antybiotyki. Jutro jeszcze wizyta u weta i w poniedziałek lub we wtroek zdjęcie szwów... [COLOR=mediumturquoise]Pozdrawiam Wszystkich ...:)[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszCCS Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 Czyli wyglada na to, ze pewnie udalo sie zmiescic w tych 30%, ktore sie udaja :razz: I dobrze ! :cool1: Tak jak pisalem - najgorsze byloby nie robic nic :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted January 25, 2007 Author Share Posted January 25, 2007 No chyba tak... miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze bo nic jeszcze nie wiadomo....A tak to moja Cola dzisiaj narozrabiła że szok... Potukła lustro i do tego pogryzła rury które doprowadzją wodę ....:/ Wszystko było zalane cała podłoga aż szok...jak wróciłem ze szkoły.. Kurdę nie wiem co robić starszych nie ma a ja sam..:( Zakręciłem tylko głowny zawór żeby woda nie leciała ... Heh Czasami już dosyć sam tego Psa...:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niki740 Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 moj grubasek ma dysplazje stawow biodrowych. obydwa stawy sa zaatakowane. dysplazja czela sie ujawniac jak mial 3 miesiace - zaczely dretwiec mu nozki, mial problem ze wstawaniem. chodzilismy od lekarza do lekarza. w koncu zaproponowali naciecie miesni. nie wiem jak to sie fachowo nazywa. proponowali wstrzymac sie z operacja i powiedzieli, ze dysplazja moze zatrzymac sie sama. narobi szkod, pies nadal bedzie miec ta chorobe - ale ona jakby przejdzie w stan uspienia. nie posuwa sie dalej. minal juz prawie rok, jak moj parys nie bierze juz tych wszystkich przeciwbolowych i przeciwzapalnych... decyzja nalezy do ciebie, ty znasz lepiej sytuacje swojego psa. wiesz dokladniej co mowi wet. ja osoboscie ciesze sie, ze poczekalam. bo ten zabieg mogl nie dac zadnych efektow, o czym bylam powiedomiona od razu. piesek nie ma prawie w ogole wyskoku - co u ASTa jest normalne. ale dla mnie i tak jest najkochanszy na swiecie. i tak kocham te go szczudelkowate nozki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 Operacja przeciecia mięsnia i odnerwienia jesli o nia chodzi jest to zabieg ,który mozna u psa wykonac zawsze ,w jakim wieku nie jest .Najczęściej wykonuje sie to gdy jest duzy ból i silne przywodzenie. Co do wyskoku ,to co masz na mysli dokładnie?Kątowanie stawów skokowych?Mój Gruby ma pionizacje w tym miejscu i przecięcie bardzo pomogło bo przywodzenie sie zmniejszyło i chodzi swobodniej. Jesli chodzi o ból to mi wet powiedział,że pies się przyzwyczaił do bólu i dlatego chodził i nie kulał , bo na rtg była obustronna zaawansowana dysplazja biodrowa i łokciowa. Cola już jest długo po operacji i z tego co wiem i Łukasz pisał mi na gg to nie jest tam dobzre, ostatnie wieści miałam takie,że się zbiera płyn w stawie i ,że Cola kuleje nadal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 hej jak tam twoja psinka wszystko ok ja tez mam psiaka po operacji...... bernardyn + dyspalzja ..... czekam na wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted February 6, 2007 Author Share Posted February 6, 2007 Siemka Ludki ...Dawno mnie nie było...ale cóz każdy nie może zawsze poświęcić wszystkiemu czasu..;/ U Coli Jak narazie jest wszystko obrze ...ostatnio byłem u Weta ...powiedział że wszystko ma się na dobrej drodze.. Jak mu powiedziałem że piesek kulej to odparł ze rana jest świeża i że ja to boli to jeszcze może kuleć. Teraz Sytuacja jest lepsza... opuchlizna jest prawie nie widoczna ...szwy są już zdjete..;) Mała tylko bardziej zaczyna kulec jak już wiecej chodzi...po dworku...Ale tak to wiedze że jakoś sztywno zaczyna stawiac tą łapę... Musze się teraz nie długo wybrac do Weta na kontrole Pozdrawiam Wszystkich ...postaram się.. piszać do Was codzienie...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayia Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 a gdzie w koncu psiak trafil na operacje? bo tak czytam i czytam i sie doczytac nie moge :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bagdad11 Posted February 7, 2007 Author Share Posted February 7, 2007 Witaj.... Psiak trafił do mojego miejscowego Weta.... (Łask) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.