Istar19 Posted October 25, 2020 Author Share Posted October 25, 2020 22 minuty temu, Tyśka) napisał: Nie widzę zdjęć :( oj nie wiem czemu :( u mnie je widać...spróbuje wstawić za chwile jeszcze raz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted October 25, 2020 Author Share Posted October 25, 2020 próba zdjęciowa numer 2 dla Tysi, może teraz będą widoczne to to zdjęcie na którym są DWA koty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted October 25, 2020 Author Share Posted October 25, 2020 jak widać kiedy zwierzaki nie szaleją, lubią oblegać kanapę :) Lala żebrak i nasze łóżko ;) a tu polowanie na kreta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 25, 2020 Share Posted October 25, 2020 Widać widać <3 Jak u Was sielankowo :) Dziękuję za zdjęcia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted October 26, 2020 Share Posted October 26, 2020 23 godziny temu, Tyśka) napisał: Nie widzę zdjęć :( ja też - tylko milion cyferek i literek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted November 23, 2020 Author Share Posted November 23, 2020 Nie wiem dlaczego zdjęć nie widać :( może kolejne będzie. Powiem Wam...nie sądziłam, że 2,5 latek może tak pamiętać coś co zdarzało się jak miał 1.5 roku. Ostatnio, kiedy wyciągnęliśmy dawno nie widziane zabawki, wypadł z nich zapomniany, różowy, gumowy króliczek - gryzak. Taki dziecięcy, ale Holi zawsze Jankowi go kradła...Zazwyczaj patrzyliśmy by gryzak był z dala od Holusiowego zasięgu, ale czasem udało się jej go dorwać i pomemłać, na co Janek zawsze się denerwował, podchodził do Holi, zabierał jej tego królika i sam go do buzi wkładał...wstyd przyznać, czasem człowiek nawet nie zdążył zareagować i zabrać im królika do mycia. No i ten królik, zapomniany pojawił się nagle, a Janek na niego spojrzał i wypalił - Holi się bawiła królikiem. Holi kradła królika. - Po czym rozejrzał się i stwierdził, to co zwykle, że Holi nie ma. Na prawdę mnie to mocno zaskoczyło. Ja wiem, że on kiedyś o niej zapomni, ale jakoś tak, myślałam, że to już nastąpi, a tu proszę. Albo patrzy na obrazek, który kiedyś narysowałam i rozpoznaje w nim Holi (na obrazku jest Holi, Licho i Masza). Ogólnie Janek jest bardzo przywiązany do zwierzaków. Np. często zaraz po spacerze zostawiamy psy w domu i idziemy od razu do sklepu, za każdym razem Jan mówi, że piesków nie ma, pieski w domu czekają. Mądra buła z niego :) Jak widzi kota sąsiadów albo dzikusy na dworze (nasze nie wychodzą, ale sąsiedzi wypuszczają swoją kotkę, plus dokarmiamy 2 koty dzikie, z czego 1 wygląda jak nasz Jack), to woła: mama , mama kot, Jack! - Po czym musi się upewnić, że o nie był Jack, że Jack jest w domu i nic mu nie grozi. A jak nasz czarny diabeł kradnie Jankowi zabawki to Janek potrafi za nim gonić z okrzykiem Jack wracaj, oddaj/zostaw! Ostatnio nawet użył epitetu, którego nie wiem gdzie usłyszał...ale zabawnie brzmiało, bo wołał: wracaj mały dupku oO. Chyba muszę zwracać większą uwagę na to jakie seriale i filmy przy nim oglądam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted November 23, 2020 Author Share Posted November 23, 2020 a teraz kilka zdjęć - mam nadzieję, że będzie je widać. Lalka i Licho też nawet lubią Janka ;) Masza woli jednak go unikać, a Pestce wszystko jedno o ile da się jej święty spokój, pozwoli spać i czasem da jakiegoś smaczka ;) tak czekały na Janka, który poszedł z babcią na plac zabaw a tak zazwyczaj wygląda moje miejsce do spania :P albo tak o miejsce w oknie też czasem trza się postarać ;) a tak wypoczywa panicz Rupert i jeszcze Sol na oparciu kanapy :) i szczęśliwa Lalka, której udało się ukraść chleb... a to Jack, który pokazuje całym sobą, że miska na wodę jest pusta :D i jeszcze zdjęcie upartej sroki - która wyjada ziarenka z karmików dla wróbli i sikorek ;) niech jej na zdrowie wyjdzie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted January 22, 2021 Author Share Posted January 22, 2021 7 stycznia 0 13.32 na świat przyszła Nel :) o słusznej wadze 4.3 kg i 56 cm długości. Nasza mała kruszyna :) . Zwierzaki przyjęły ją dobrze. Janek lekko zazdrosny, ale jak to on i tak bardzo pomocny :) jeszcze w szpitalu i już w domu a tak teraz czasem wygląda nasze łóżko :D tak, ja też się jeszcze tam mieszczę - a w nogach zazwyczaj śpi Lalka i Licho i najczęściej Jack. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 4, 2021 Share Posted March 4, 2021 I jak sobie radzicie? Jak się czujesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.