Jump to content
Dogomania

Biedna rodzina z 4 małych dzieci+ 2 psy, potrzebuję dobrej rady!!!


Recommended Posts

Posted

Mimo braku czasu może dobrze by było umieszczać w pierwszym poście kto co ofiaruje tej rodzinie,żeby nie dostali 5 dywanów, 15 mydeł ( chociaż to pół biedy) albo 10 obrusów.
Może niech każda napisze co może dać.Wtedy pomoc będzie sensowna i uporządkowana.

Posted

U nas są takie przepisy, że pomoc z opieki przysługuje , gdy nie przekracza się kryterium dochodowego 477 zł na osobę samotnie gospodarującą i 351 zł na osobę w rodzinie. Jeżeli na osobę w rodzinie będzie to kwota 200 zł , a osób będzie 5, to na osobę 351-200= 151 / 2= 75,50 zł * 5 osób. Ale to zależy od sytuacji finansowej danej gminy. Ja dostałam 55 zł zasiłku okresowego na dwie osoby.

Posted

Myślę, że to dobry pomysł, piszcie co, która może ofiarować, aja zrobię taki organizacyjny pierwszy, ale po świętach może, bo dziś wiadomo, a i dogo strasznie muli czekam 2min. na otworzenie strony,,,,
Dziś posłałam męża z córką do nich zawieźli buty, maskotki i dostałąm od DORY1020 i jej siostry pakę żywnościową, za co serdecznie dziękuję!!! Wcvzoraj szwagier odebrał i nie mogłam się powstrzymać, bo taki mix tam był i płatki i jakieś kasze, właśnie dla dzieciaków maskotki, trochę skarpet, jakieś ubrania dołożyłam od siebie kawę, majonez groszek w puszce, płatki, cukier i takie tam podstawowe art. spożywcze i pojechali. Myślę, ze wszystko to się przyda, jak najbardziej! Przy okazji mają zaobserwować, jak u nich przebiegają przygotowania, córka na pewno sie przyjrzy , bo Tz, jak to facet...

Dziękuję wszystkim serdecznie, bez WAS i wsparcia, nawet duchowego nie byłoby to samo!! Zawsze jest miło, gdy sie wie, że ktoś jeszcze mysli i zwyczajnie jest!!
Wszystkim też rodzinnych, zdrowych i dostatnich Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku życzę od siebie, a także od tych, którym pomagamy!!! Choć myślę, ze im się to w głowie nie mieści..., bo jak stwierdziliśmy z mężem wczoraj, zastanawiając sie nad ich świętami, to inny świat....

Posted

[COLOR=darkorchid]Agado agadko nasza- szczescia i zdrowenka dla ciebie i dla rodzinki tej cudnej - wsze;lkiego dobra :loveu:[/COLOR][IMG]http://www.picturesanimations.com/c/christmas_animal/rudolfspringt.gif[/IMG][IMG]http://www.picturesanimations.com/c/christmas_animal/rudolfspringt.gif[/IMG]:bye::painting::painting::tree1::tree1:

Posted

[quote name='terierfanka']Byłoby super zrobić u nich porządny "wywiad" tak jak w Szlachetnej Paczce - co np. dzieci konkretnie jeszcze potrzebują z ubrań, w jakim rozmiarze itp i inne pilne potrzeby spisać[/QUOTE]
Postaram się w najbliższym czasie, ale dużo mam ostatnio na głowie...

  • 3 weeks later...
Posted

U rodziny spokojnie i tak jak było, zmian szczególnych brak.
Miałam propozycję ich wywiadu z dziennikarzem i finalnie jakiejs publikacji w prasie..., ale ostatecznie do tego nie doszło, miałam obawy. Pan dziennikarz sam przyznał, że nie może przewidzieć finału końcowego, czegoś takiego, oni byli jacyś tacy niezdecydowani, a ja po rozmowach z przyjaciółka doszłam do wniosku, ze chyba, aż tak daleko to nie chcę zabrnąć... Bo jeżeli efektem końcowym tej "działalności charytatywnej" miałoby byc zabranie im nie daj Boże dzieci, to nie wiem, czy spałabym spokojnie do końca swych dni i jak to później odkręcić?... a w zasadzie trzeba by brać pod uwagę taką ewentualność... heh...

Posted

[quote name='agada']U rodziny spokojnie i tak jak było, zmian szczególnych brak.
Miałam propozycję ich wywiadu z dziennikarzem i finalnie jakiejs publikacji w prasie..., ale ostatecznie do tego nie doszło, miałam obawy. Pan dziennikarz sam przyznał, że nie może przewidzieć finału końcowego, czegoś takiego, oni byli jacyś tacy niezdecydowani, a ja po rozmowach z przyjaciółka doszłam do wniosku, ze chyba, aż tak daleko to nie chcę zabrnąć... Bo jeżeli efektem końcowym tej "działalności charytatywnej" miałoby byc zabranie im nie daj Boże dzieci, to nie wiem, czy spałabym spokojnie do końca swych dni i jak to później odkręcić?... a w zasadzie trzeba by brać pod uwagę taką ewentualność... heh...[/QUOTE]

Dokładnie o tym cały czas pisałam i przed tym ostrzegałam!!!

  • 7 months later...
Posted

Zorganizowałam mebelki dla dzieci, używane od siostry koleżanki, bo jej dzieci już wyrosły z niebieskich, tylko teraz muszę zakręcić się za transportem...
Mam tez kolejną rodzinę w trudnej sytuacji z chorą-chemia mamą, brak wielu rzeczy, ale potrzebny jest kolejny wątek, a ja naprawdę mam mało czasu teraz. muszę się ajkoś zmobilizować. Mam już dla nich meble kuchenne, tylko też transport i uzbierałam trochę ciuszków. Naprawdę bieda i bezradność, dzieci nie miały jeszcze tydzień temu książek, a to wszystko tak blisko nas... Smutne to bardzo...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...