Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Taner właśnie w drodze do nowego domu. Ma do swojej dyspozycji 6 arów,buda i kojec oraz może przebywać w domu. U mnie też był elizo w kojcu,ogród do dyspozycji-wydaje mi się, że krzywdy nie miał. Nowa rodzina nawet teściową ze sobą zabrała :). Bardzo sympatyczni i dobrzy ludzie. Może w weekend będą zdjęcia z nowego domku.[quote name='eliza_sk']Jolu, będąc szczera, to za kojec kciuków trzymać nie będę. Nie wydaję psów do kojca, nigdy ...[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 No tak, u nas też psy są w boksie, ale to tymczasowość w drodze ku lepszemu. Całymi dniami będzie zamknięty w kojcu ? I poszedł z jajkami, bez kastracji ... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 elizo_sk jeżeli ktoś ma zamiar docelowo trzymać psa w zamkniętym kojcu to masz rację. Szkoda psa.U mnie kojec służy do zamknięcia psa gdy na dłuższy czas ma być otwarta brama,gdy ktoś przyjeżdża i pies musi być zamknięty,natomiast nie po to by tam żył-a właściwie egzystował. I takie samo zastosowanie kojca jest u tych państwa. Pies biega luzem, budę ma w kojcu, a kojec cały czas otwarty. Taner nie jest przyzwyczajony do bycia w domu. Z resztą jak się zapoznają to zapewne nauczą go dobrych manier :) i zachowania w domu. Mają już psa w domu i nie widzą przeszkód,tylko to Tanera będzie wybór. Dzieci już mają dorosłe, więc sporo czasu mogą mu poświęcić tym bardziej, że Pani jest z teściową cały czas w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Zobowiązali się do kastracji pisemnie do 3 miesięcy.[quote name='eliza_sk']No tak, u nas też psy są w boksie, ale to tymczasowość w drodze ku lepszemu. Całymi dniami będzie zamknięty w kojcu ? I poszedł z jajkami, bez kastracji ... ?[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 Aaa to inna opcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Wszystkie zwierzęta mają wykastrowane, jamnika i kota. Pani była pewna, że Taner już jest po kastracji,ale nie zdążyłam...święta,sylwester itd.[quote name='eliza_sk']Aaa to inna opcja.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Miałam właśnie telefon z nowego domku. Ledwo przyjechał,a już szuka jak zwiać. :) wszystkie drzewka obsikane, koopka zrobiona - więc teren oznaczony. A jego w świat ciągnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Czyli proszę moderatora o przeniesienie wątku do innej kategorii?? Tak to się robi? A potem zdjęcia dorzucę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 Tanerku:loveu: -duzo szczescia w nowym domku:multi: .Badz grzeczny .:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 2, 2012 Author Share Posted January 2, 2012 Pani jak go przytuliła to się popłakała. Takiego właśnie chciała pieska. A ja w jego oczach widziałam...JUŻ JEST MOJA!...,robił sobie z nią co chciał potem, natomiast za przywódce wybrał jej męża,zaraz się uspokoił na smyczy. Oby był grzeczny, bo to zbój i uciekinier mały.Dziś za nim po całym ogrodzie biegałam,myślał, że to taka zabawa,a ja nie mogąc złapać tchu nie potrafiłam nawet zagwizdać na niego - bo tylko na to reagował. :) tak mnie przegonić...[quote name='unixena']Tanerku:loveu: -duzo szczescia w nowym domku:multi: .Badz grzeczny .:lol:[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted January 2, 2012 Share Posted January 2, 2012 Jak chłopak ma 10cm styropianu w ocieplanej budzie i przy jego energii duży teren do wyhasania z jamniorkiem to chyba mu tak źle nie będzie :) Mam nadzieję, ze Państwo mają świadomość o konieczności kastracji jak już wcześniej ten zabieg u zwierząt wykonywali czyli Elu już za tydzień wizyta poadopcyjna nr 1? Życzę mu szczęścia i troskliwego domku!!!!:loveu: Elizka bardzo dziękujemy za Twoje ogłoszenia :iloveyou::Rose:- to z nich Taner został wyszukany, ja tez dziś miałam drugi telefon w jego sprawie jak już został zaadoptowany:cool3: Elu, wielkie podziękowania dla Ciebie, że wyciągnęłaś go ze schronu, wykarmiłaś, wyszczepiłaś i dałaś szanse na nowe szczęśliwe życie :klacz::buzi::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Jolu, ale nie masz za co dziękować, bo Taner miał u mnie tylko allegro. Łap co ciekawsze kontakty, bo znalazłam ogłoszenie, że w ok. Ostrowca przy torach kolejowych koczuje młoda, może 8 mies suczynka :( [url]http://zaginionepsy.pl/obiekt,13623,Znaleziony,Ostrowiec_Swietokrzyski,NN.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 Ale śliczna sunia i ona tam koczuje? nie da jej się złapać? gdyby to było bliżej mnie to bym ją przygarnęła... chociaż teraz to po biegach za Tanerem wolę mieć na dt małego psa.[quote name='eliza_sk']Jolu, ale nie masz za co dziękować, bo Taner miał u mnie tylko allegro. Łap co ciekawsze kontakty, bo znalazłam ogłoszenie, że w ok. Ostrowca przy torach kolejowych koczuje młoda, może 8 mies suczynka :( [url]http://zaginionepsy.pl/obiekt,13623,Znaleziony,Ostrowiec_Swietokrzyski,NN.html[/url][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 Wiem tyle, co w ogłoszeniu - znalazłam przypadkiem. Ostrowiec jest 100 km od nas :( Może miałabym DT, ale to Ostrowiec się musi zorganizować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 już napisałam do maila z zapytaniem jak sprawa wygląda.Szkoda suni by się błąkała. jeszcze jakiś hodowca ją znajdzie i będzie.[quote name='eliza_sk']Wiem tyle, co w ogłoszeniu - znalazłam przypadkiem. Ostrowiec jest 100 km od nas :( Może miałabym DT, ale to Ostrowiec się musi zorganizować.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 Faktycznie, bliżej do Ciebie.[quote name='eliza_sk']Wiem tyle, co w ogłoszeniu - znalazłam przypadkiem. Ostrowiec jest 100 km od nas :( Może miałabym DT, ale to Ostrowiec się musi zorganizować.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 sunia zostanie dziś wzięta na przetrzymanie do pana Roberta, który ją zgłosił- będę się z nim umawiać w sprawie DT w Wawie. Nadal błąka sie przy torach:shake: grozi jej w każdej chwili niebezpieczeństwo.Dzięki Elizka za sygnał, transport suni ew. w czwartek do Wawy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 3, 2012 Author Share Posted January 3, 2012 oj jotesko!!!! podziwiam,szybka niczym błyskawica![quote name='joteska']sunia zostanie dziś wzięta na przetrzymanie do pana Roberta, który ją zgłosił- będę się z nim umawiać w sprawie DT w Wawie. Nadal błąka sie przy torach:shake: grozi jej w każdej chwili niebezpieczeństwo.Dzięki Elizka za sygnał, transport suni ew. w czwartek do Wawy ;)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted January 3, 2012 Share Posted January 3, 2012 e tam szybka, same wiecie, że nierzadko czas odgrywa dużą rolę. Wczoraj sunia ledwo wymsknęła sie tuż przed pędzącym pociągiem jak relacjonowali dróżnicy:shake: jest już zaanektowana i bezpieczna u Roberta za co bardzo dziękujemy:lol: poznała kota i dorodnego belga, szczylka nie może nadziwić sie na swoje odbicie w lustrze i podszczekuje:evil_lol: zjadła, siku w domu zrobiła i już sie klei ;) Rober nie ma smyczy więc będzie puszczana na posesję, transport czwartek- piątek Robert poszukuje od połowy grudnia swojego zaginionego psiaka, objechał okoliczne schrony i przechowalnie- bez skutku:-( [URL]http://tablica.pl/oferta/zaginal-owczarek-niemiecki-piekny-2-letni-jasne-podpalenia-pokazuja-ze-ma-cos-z-huskiego-IDAtP7.html[/URL] a co tam u Tanera słodziaka słychać, nie rozrabia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alekssandra Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 Joteska - jak zawsze błyskawiczna pomoc, jestem z Ciebie dumna, z przyczyn logistycznych ograniczam się do Palucha i Warszawy - dla Ciebie widzę pomoc nie ma granic. Uściski i Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Jesteś Kochana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 5, 2012 Author Share Posted January 5, 2012 Trzeba jotesce ograniczenia zrobić, by się nie rozpędziła i nam za granicę nie zaczęła wyglądać.... :)[quote name='Alekssandra']Joteska - jak zawsze błyskawiczna pomoc, jestem z Ciebie dumna, z przyczyn logistycznych ograniczam się do Palucha i Warszawy - dla Ciebie widzę pomoc nie ma granic. Uściski i Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Jesteś Kochana :)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joteska Posted January 5, 2012 Share Posted January 5, 2012 spoko cioteczki, będzie dobrze :) za granicę? - od razu na myśl przyszła mi Ukraina:angryy:. Dziękuję Olu i Elu za miłe krzepiące słowa. Olu gdyby nie Ty wiele istnień na Paluchu już by nie było, nie wspominając o olbrzymim odsetku adopcji, które idą przez Twoje ręce i dzięki Tobie:loveu:.moje działania sa na małą skalę, pojedyncze, wyrywkowe, na co mogę sobie pozwolić w granicach rozsądku ( choć mój TZ myśli inaczej:evil_lol:) i możliwości. Mała Tora z torów ma już domek zarezerwowany w Krakowie :) Państwo będą czekać, są starsi i nie są na tę chwilę zmotoryzowani, mała nie może tam gdzie teraz przebywa zostać z różnych przyczyn. Dla jej dobra i bezpieczeństwa zabezpieczę ją w Wawie od podstaw odrobaczenie, odpchlenie, szczepienia, podstawowe badania i ogląd ginekologa czy nie jest w ciąży, ew sterylizacja i Tora idzie do domeczku :) zresztą i Lusi mojego syna umawiam sterylizację ale po zakończeniu laktacji najwcześniej możemy Lusię zaopatrzeć na przełomie styczeń/ luty, więc Tora ew. będzie pierwsza. Jutro pogotowie J&K rusza znów na południe:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted January 6, 2012 Author Share Posted January 6, 2012 jotesko,a gdzież to na południe? Kraków? nie dam rady dziś podjechać do Tanera, muszę oporządzić dom, bo wygląda jakby ktoś granat rzucił. przygotowuję się też do odbioru Kajko z bielskiego schronu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted January 6, 2012 Share Posted January 6, 2012 bardzo sie ciesze, ze tak szybko znalzl sie domek dla tego Przystojniaczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 Jotesko, czy ty lub ktoś kogo znasz nie jeździ na trasie Konstancin-Janów Lubelski? PS Jotesko, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej szybkości działania i mobilności. Bardzo dużo dajesz z siebie i jesteś ogromnie efektywna. Wspaniale, że jesteś na dogo i psiaki dzięki Tobie dużo zyskały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.