Jump to content
Dogomania

Dina- cudna szkolona onka MA DOM :)


joteska

Recommended Posts

poczekajcie, gadam z furciaczkową i jeszcze negocjuję, raczej z góry
dla przykładu pies agresywny , który miał być uśpiony
[URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.206267839473112.33737.100002696936220&type=1[/URL]

i jeszcze
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/220421-Hamer-w-hoteliku-u-furciaczka-AKCJA-SOCJALIZACJA-Stow.Dogi-Adop/page5[/URL]

Edited by joteska
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Ewa Marta']Czekamy:-) A jak padniemy, to poczytamy jutro;-)[/QUOTE]
:evil_lol: ona padła on moich pytań;) no i 400zł to zniżka z karma , od czasu do czasu jakiś woras karmy, no chyba, ze Dinka by potrzebowała specjalistycznej, uff, Furciaczek wystawia faktury.

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam do Dinki i wreszcie widzę jakieś światełko w tunelu :multi:
[B]Jotesko[/B], jak dobrze, że jesteś :):):)
Już parę dni temu chciałam Cię prosić o pomoc dla Dinki, ale wiem, że masz tyle na psiaków głowie :shake:

Myślę, że Furciaczek to byłaby bardzo dobra opcja :)
Do niedawna Dinka miała 110 zł stałych deklaracji, ale ciocie spacerowe obiecały się dorzucić :)
Resztę zawsze można uciułać bazarkami :)
A Włocławek jest daleko od Wawy ???

Link to comment
Share on other sites

Drogie cioteczki -wprawdzie pora juz pozna ale musze sie spytac ,czy znajdzie sie madra glowa ,ktora zrobi panience na poczatek bazarek cegielkowy .Juz mam pomysl .Jako ,ze ida swieta ,to mozemy wyslac Dinke z koszyczkiem ,by zbierala pisanki .Kazda pisanka po 5zl i moze troche sie nazbiera na poczatek .Ja jestem noga komputerowa ,wiec tylko daje pomysl ...To ktora cioteczka sie tego podejmie?

Link to comment
Share on other sites

400 zł z karmą to dobra cena:-) A na dobry początek Dinka pojechałaby z własnym workiem boscha, którego zamówila juz Fela:-)

Pomysł z bazarkiem pisankowym genialny, spróbuję zaprosić na wątek jolę-li jutro, bo dzisiaj już padam:-) Ona porafi przepięnie przygotować taki bazarek, ale nie wiem, czy ma na to czas...

Oj zapala się światełko w tunelu, jak dobrze:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gusia0106']A kiedy ją trzeba zawieźć do tego Włocławka?
Joteska, dzwoniłam z pół godzinki temu, ale miałaś zajęte ;)[/QUOTE]
Karma dla Dinki jest już w sklepiku na sggw. Już sie Gusią namówiłyśmy, że Gusia ja zakupi i od razu da Dinie a ja jej oddam pieniążki, koszt 180zł 7,5kg.
co do terminu przyjazdu do hoteliku jest orientacyjny i będę miała kontakt z furciaczkiem i ew. zaprosze ją na watek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='unixena']Drogie cioteczki -wprawdzie pora juz pozna ale musze sie spytac ,czy znajdzie sie madra glowa ,ktora zrobi panience na poczatek bazarek cegielkowy .Juz mam pomysl .Jako ,ze ida swieta ,to mozemy wyslac Dinke z koszyczkiem ,by zbierala pisanki .Kazda pisanka po 5zl i moze troche sie nazbiera na poczatek .Ja jestem noga komputerowa ,wiec tylko daje pomysl ...To ktora cioteczka sie tego podejmie?[/QUOTE]

Dostałam odpowiedź od Joli_li w sprawie bazarku:-) Pisankowego nie zrobi, ale ma inny pomysł i postara się do wtorku przygotować bazarek niespodziankę dla Dinki:-)

[COLOR=blue][B]Jolu, jestem Ci bardzo wdzięczna:loveu::loveu::loveu:[/B][/COLOR]
[B][COLOR=#0000ff][/COLOR][/B]
[COLOR=black]Pomysł z pisankami jest jednak bardzo ciekawy i może znajdzie się inna Cioteczka, która zgodziłaby się go zrobić dla Dinki? Ona będzie potrzebowała kasy na dłuższy czas hotelowania, na diagnozę i leczenie.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='auraa']Na pierwszej stronie zapisałam zmiany. Troche straciłam orientację więc sprawdźcie. Nie zapisałam wydatków za karmę.[/QUOTE]

Kochana, nadal zostawiłaś wpis troszkę poniżej listy wpłat i wydatków:

[quote name='auraa']Do zapłacenia jest [B]473 zł plus leczenie biegunek i odrobaczenia[/B]
[B]Na minusie mamy 182 zł[/B]
[/QUOTE]


A przecież na ten moment nie ma minusa, prawda?

Najważniejsze to wiedzieć co jest zapłacone, co ma być zapłacone, oddane (np. Feli za karmę) i jaki jest stan aktualny kasy Dinki.

Link to comment
Share on other sites

nie wiem, czy potrzebnie wysłałam kasę na konto fundacji Viva, w gruncie rzeczy niewiele mają wspólnego z psem. powinien być tu oficjalny skarbnik, zwłaszcza że Dina ma jechać do hoteliku i wtedy już w ogóle Viva nie będzie miała nic do rzeczy. no i chyba ktoś powinien zostać oficjalnym opiekunem?

Link to comment
Share on other sites

Jestem...szlag by z tą awarią...
Więc tak..z Dinką ogólnie nie bardzo - znowu maksymalnie pobudzona, znowu w boksie sajgon, kołdra pogryziona bardziej niż ostatnio, miska po karmie wywalona do góry nogami...Sama Dinka nie chciała się uspokoić i zapiąć na smycz. Goniła za swoim ogonem, skakała na mnie, ciężko ją było opanować.
Dzisiejszego spaceru nie biorę pod uwagę, bo przez cały była bardzo nakręcona obecnością mojego Kajaka.
Ładnie na siebie zareagowali, z dużym zainteresowaniem ale bez śladów agresji.
Dinka bardzo się chciała bawić i dopóki Kajuś chciał, to było ok. Ale jak Kajuś nie chciał bo miał ważniejsze sprawy na głowie, jak węszenie, kopanie i obsikiwanie nowych miejsc, do Dinka się denerwowała i bardzo nalegała na zabawę, w sposób, który ktoś mógłby uznać za agresywny - warczała na niego, szczekała, udawała, że chce go złapać zębami za łapy. Ale to wszystko w zabawie. Wystarczyło, że zaczął na nią zwracać uwagę i odpuszczała.
Bawili się bardzo ładnie - z ganianiem i skakaniem na siebie, ale bez agresji.
Specjalnie faworyzowałam Kajaka, żeby zobaczyć jej reakcję - było w porządku - nie odganiała go, nie warczała, nie upominała się nadmiernie o pieszczoty. Kajak tester olewał jej wszystkie zaczepki, to inna sprawa, ale on jest siłą spokoju - Ewa może zaświadczyć - więc nie wiem czy jest do końca miarodajny. Moim zdaniem psim kilerem to ona nie jest.
Mam nawet jakieś zdjęcia ale niewiele na nich widać bo robione komórką a psie towarzystwo w ciągłym ruchu. Jeśli chcecie zobaczyć ich rozmazane psie pyski albo nieco wyraźniejsze psie zady - mogę wstawić ;)

Nie kupiłam karmy przez swoją pierdołowatość ale faktycznie jest już na SGGW. Joteska - wysłałam Ci PW.

Link to comment
Share on other sites

gusia, nic nie szkodzi, najważniejsze, ze karma podobno w boksie Dinki jest, to jutro sie rozliczę. Wygląda na to, że Dinka potrzebuje wyraźnego pokazania co jej można czego nie, w sposób asertywny, to co piszesz gusia o zachowaniu na spacerze jest bardzo pocieszające :) może jest trochę jak szczenię, martwię sie jednak tym zachowaniem w zamknięciu i to chyba dla niej za długo, stresuje ją coraz bardziej.
Dziś wieczorkiem naradzę sie z dr Ewa co możnaby ew. z badań jeszcze Dince zrobić, jeśli macie jakieś sugestie proszę piszcie. Nie wiem ile długu jest w lecznicy.
W odniesieniu do pytania motyleqq mogę częściowo wziąc Dinę na siebie tzn odpowiedzialność ale proszę dobre dusze czy chcą ją ze mną podzielić z uwagi na ilość psów jaką mam utrzymaniu. Dina ciągle jest jakby "niczyja", taka sierotka marysia...
motyleqq i Jolu super z tymi bazarkami, to wielka pomoc :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joteska']W odniesieniu do pytania motyleqq mogę częściowo wziąc Dinę na siebie tzn odpowiedzialność ale proszę dobre dusze czy chcą ją ze mną podzielić z uwagi na ilość psów jaką mam utrzymaniu. Dina ciągle jest jakby "niczyja", taka sierotka marysia...[/QUOTE]

Joteska, wiesz już pewnie od Gusi, że myślałyśmy już o tym od dłuższej chwili. Jak każdy tutaj mamy wiele psich zobowiązań i finansowych obciążeń, ale Dinką trzeba się zająć, w związku z tym obie zgłaszamy się do współodpowiedzialności za Dinkę:-) Moi domownicy tę współodpowiedzialność jakoś przełknęli. Duża w tym zasługa Gusi, której Jacek ufa, że mnie nie zostawi samej;-)

To co musimy ustalić, to na jakie konto zbierać na nią pieniądze i szybko je zmienić na pierwszej stronie (jeśli będzie inne niż to dotychczasowe). Pewnie lepiej byłoby zbierać na fundacyjne, ale nie mam zdania na ten temat. Jeśli rozliczenia prowadzone są na bieżąco i rzetelnie, nie ma dla mnie znaczenia na jakie konto wpłacam.

Trzeba rozliczyć się do końca z Felą, która zdaje się zamówiła worek Boscha.

Fela, może się zdarzyć, że ktoś jeszcze wpłaci na Dinkę na Twoje konto, czy mogłabyś więc w ciagu najbliższych dni jeszcze to sprawdzać?

Ze swojej strony obiecuję szukać na Dinkę funduszy, osób chętnych do zrobienia na nią bazarku i ogólnie wsparcie suni i dzialań Giusi i Joteski:-)

No i to co najważniejsze - trzeba zrobić wszystko, żeby Dina mogła zaczekać na sggw na miejsce w hoteliku...

Super, że mogła się dzisiaj wybawić z Kajakiem (potwierdzam, to siła spokoju:-) ) Ja z moimi dwoma raczej nie odważę się do niej zajrzeć, bo Barsa od razu wyskoczy ze szczekaniem, co Dinę może wkurzyć, a Semik (jak się Dina wkurzy na Barsę) będzie bronił swojej własności i może być nieciekawie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']a czy żadna z Was nie może udostępnić swojego konta? ja to zbyt roztrzepana na to jestem, mogłabym niechcący wydać nie swoje:oops:[/QUOTE]

Jeśli nie znajdzie się inne wyjście, tak pewnie się skończy. Narazie jednak i tak Dinka jest winna Feli kasę, więc jak tam wpłaciłaś, to nie zginie;-)A nawet gdyby nie była winna, to Fela oddałaby nadwyżkę.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, super, dziekuję:Rose:
deklaruję na Dinkę 50zł stałej, powinnyśmy zebrać zbiorczo deklaracje stałe ile mamy łącznie i ile jeszcze Dince potrzeba

jestem po rozmowie z dr Ewą, postara sie jeszcze o konsultacje endokrynologa i dodatkowe badania krwi z hormonami, bo jak Dinka wyjedzie to będzie utrudniony dostep do specjalistycznego laboratorium, do rozwazenia usg- dr Ewa nie widzi potrzeby.
o koncie zdecydujcie jak uważacie, że lepiej, zbieram na Igorka z podpisu i nie ma z tym problemu, moge i na Dinkę zbierać


z tego co auraa pisala i z ostatnich postów mamy deklaracje stałe
DONnka - 10 zł
Weimaromaniaczka - 10 zł
bela51 - 10 zł
auraa - 20 zł
Sarna 170 - 50 zł ?
joteska- 50zł
motyleqq 20zł
[B]Razem: 170 zł[/B]

[B]brakuje 230zł[/B]

Edited by joteska
Link to comment
Share on other sites

Dotychczas część wpłat szło na konto beli i ona jest skarbnikiem Diny.
Banerek jest na początku wątku.
Fela pisała o 100zł, które wpłynęły na konto fundacji, od osoby spoza dogo. Te pieniadze chyba jeszcze nie były liczone.
Ile kosztowały karmy?
Co z wizytą u dr Tęczy?

Link to comment
Share on other sites

No to możemy zbierać na Twoje:-) Ja narazie ostrożnie zadeklaruję 20 zł na Dinkę od 1 kwietnia, bo muszę się pozbierać finansowo. 5 dni temu dziecko mi mieszkanie zalało, poleciało też do sąsiadów. Remont sąsiadow pokryje ubezpieczenie, naszej podłogi już niestety nie, bo to z jego winy zalanie (nie zakręcił kranu przy wannie i poszedł coś oglądać, a woda zalała łazienkę, przedpokój i dwa pokoje)

Mam nadzieję, że kolejny bazarek Mazowszanki, który dzielnei szykuje od dwóch dni też troszkę wesprze Dinkę:-) Mazowszanka wrzuci tam swoje książki i ciuchy, które ja uzbierałam na bazarek:-)

Joteska, a może fuinkcjonalniej byłoby przejąć od Aury pierwszy post i na bieżąco uzupełniać wpłaty i deklaracje stałe? Auraa, nie odbieraj tylko tego jako odsuwanie Cię od czegoś, raczej zdejmowanie odpowiedzialności. Twoja pomoc nadal jest bardzo potrzebna:-)

Edited by Ewa Marta
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...