pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 ja też chcę Bobika ( ale nie mogę ;( ) mam nadzieję, że jak Gwidon podrośnie - to nie rzucą się na siebie z zębami:) fajnie że Mietka rozrabiaka - Hela będzie miała z kim biegać:) Quote
Evelin Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 [quote name='pucka69'] fajnie że Mietka rozrabiaka - Hela będzie miała z kim biegać:) [/quote] One rozrabiają głosno, ganiaja się po klatce..Jesli helka lubi biegać to sprinty po klatce masz w 100% pewne...zwłaszcza w godzinach nocnych..:evil_lol: :evil_lol: Ciekawe co na to Inka..Dwie smarkule w klatce,jako towarzystwo.. A Bobik z gwidonem-będą musieli sie pogodzić....Bo jak nie to im ścinę drucianą w klatkę wstawie i beda siedzieli oddzielnie...Gwidon jest mniej więcej wielkości niewielkiej dłoni...Jeśli Bobik waży 1,2kg różnica w wielkości będzie ogromna...Muszą dogadać się chłopaki,ustalić hierarchę..Elurin ma 4 swinkochłopaki i się pogodzili,to cóż tam moje dwa... Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 chodzi o to, że jak Gwidon dojrzeje płciowo to mogą sie bić o samiczki, które będą wyczuwac nochalkami. A Elurin nie ma samoczek - oprócz Balbiny na tymczasie...:) Quote
Evelin Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Tak czy owak,bedę musiała sobie poradzić.... Może chłopaki będa kuchni a dziewczyny w pokoju? Chociaz planowałam (planowałam miec 3 swinki ha,ha a wyszło 5) zamówić półkę u stolarza i postawic jedną klatkę nad drugą Gwidon jest bardzo zainteresowany dziewczynami (klatki stoją obok siebie), staje na dwie łapki i terkocze z zachwytu ....poterkocze i zaczyna piłować kraty...Czyli orientację płciową ma prawidłową... Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 jeszcze Jadzia - po kąpieli, odpoczywająca. Tz -a nie ma, pojechał i zebrało mi się na wspominki buuuuuuuuuuuuuu: [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/spi.jpg[/IMG] Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 taki bazarek zrobiłam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=74661[/URL] podbijcie czasem :) Quote
Elurin Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Jadzia piękna!!! Pucka, a kiedy mniej więcej będą torby ze świnkami? Bolek już chyba jest całkiem zdrowy, do Balbinki próbował się dostać przez kraty, łobuz...;) Już nie utyka, chyba, że biegnie. Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 wyszywam teraz z kotem ale jakos czasu nie mam ostatnio. ale sie poprawie! Quote
ata Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 ja rowniez na czlonka sie nadaje:evil_lol: mam obecnie 2 swiniaki ,jeden z nich uratowany wczesniej mialam kroliczka [']panne szczurzynke[']:-( i dodatkowo uratowana krolice i krolca ze schronu :multi: a i jeszcze jeden krolis ze schonu uratowany:eviltong: Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 ciekawe czy świnkoosoby mają sny? I czy śpią z otwartymi oczami? Bo Filip dzisiaj tak leżał, robił ciche łiiii łiiiii i strzygł uchem. Oczyska miał chyba otwarte. W ogóle świniaki są dziś szczęśliwe bo dostały nać marchwi. Może Filip robił łiii ze szczęścia? Albo go brzuch bolał... A DonKichot teraz śpi i wygląda jak peruka w nieładzie:shake: Chyba muszę go uczesać... Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Moje świnki jednak przeniosły się na stronę klatki z kulą z sianem :) Helena siedzi w domku i cośtam porządkuje, a Inka je z miseczki. Bobik leży w wejściu do domku i puszcza oczko Quote
Elurin Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Ata - witamy na makabrze! W tym tygodniu powinienem posiedzieć nad koncepcją Stowarzyszenia Świnkopomocy, może coś się wyklaruje. Alfa - ja się za bardzo na tym nie znam, ale tak sobie myslę, że wszystkie ssaki śnią... Moi też czasem tak robią, szczególnie Bercik. Filip może śnił o praświnkowych Andach?;) Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 może śnił o praświniach w praświnkowych światach. Witaj Ata, łiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. Ciekawe są te nowe banerki z samą sylwetką zwierzątka... Quote
agamika Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 [QUOTE]Pkt 0. Świnkomaniak nie posiada żadnego zwierzęcia żywiącego się świnkami lub innymi gryzoniami lub zajęczakami.[/QUOTE] spełniony (chyba że przerobienie Bolka na pasztet tez pod to podchodzi:diabloti: :to wtedy nie spełniony ) [QUOTE]Pkt 1. Każdy członek lub członkini Świnkowego Stowarzyszenia zobowiazuję się uratować i zapewnić dom co najmniej jednej śwince morskiej ( lub innemu gryzoniowi czy zajęczakowi) uratowanej spośród świnek morskich w potrzebie [/QUOTE] Bolek niby chyba uratowany,( jak na razie...:diabloti: ) , no i w sumie szczurzyca brata jest ciągle ratowana ( przez nie wpuszczanie kota do jej pokoju;) , choć prawde mówiąc to kot się nią nie interesuje , więc to się chyba nie liczy:-( ) [QUOTE] Pkt 2. Każdy członek lub członkini w/w Stowarzyszenia zobowiazuje się zapewnić w miarę możliwości lokalowych, pieniężnych i innych - domek tymczasowy świnkom w potrzebie ( lub innym gryzoniom czy zajęczakom) [/QUOTE] l:p no przynajmniej ten warunek moge spełnić ( tylko najpierw jakąś klatke awaryjna musze skombinować ) [B]I JAK, CHCYCIE MNIE ???[/B] [SIZE=1](MOGŁABYM BYĆ FILIĄ KRAKOWSKĄ:evil_lol: )[/SIZE] [B]ata[/B] a zdjecia masz ??bo ja uwieeeebiam oglądać:loveu: :loveu: Quote
brazowa1 Posted July 3, 2007 Author Posted July 3, 2007 czesc Ata! :loveu: Miło widziec znajome twarze na watku :) A my w schronie znowu mamy kroliczyce.Sikala,wiec oddali. I mamy tez prawdziwa porazke ludzkosci-oswojona maksymalnie wrone.:shake: Ludzie piescili,głaskali,gadali (miala złamana noge),potem podrzucili do schronu.Ona mysli,ze jest człowiekiem,byla niedopierzona,gdy ja "przygarniali".Usiłowalismy wypuscic na wolonosc,ale co zrobic,gdy ide na spacer z psem,20 metrow za schroniskiem,w ogromnej ulewie spotykam wrone,ktora skacze za mna i zachowuje sie jak pisklak-otwiera szeroko paszcze i krzyczy :mamo,daj mi jesc! jestem głodna! Teraz w ciagu dnia,w miare mozliwosci skacze i podlatuje po schronie,ale mamy koty,psy...to nie miejsce dla niej.Ale gdzie jest jej miejsce? ideałem bylaby półotwarta woliera.....ale gdzie ona.:-( Quote
pucka69 Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Wrrrrrrrrrrr... Czemu oddali do diabła ? O wronie mówię! Albo wyleczyć - nie oswajać - i wrona po wyleczeniu wylatuje na wolność albo oswajać i do końca życia pielesić ... No przekleństwa mi się cisna na usta ... Była taka dziwczyna która brała gołębie na wątku Apsy - może wronę by też wzięła? Dom z ogrodem itd ... Quote
ulvhedinn Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Brązowa, trzeba by pomyślec o którym z azyli dla dzikich ptaków... ona wprawdzie nie dzika, ale też nie udomowiona, nie? Np: [URL]http://www.ptasiazyl.pl/[/URL] [URL]http://ratujmyptaki.org/[/URL] I cały spis: [URL]http://www.ptaki-polski.pl/azyle.php?PHPSESSID=5804b64fd3d80a7212d29cec18535f37[/URL] Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 [quote name='brazowa1'] I mamy tez prawdziwa porazke ludzkosci-oswojona maksymalnie wrone.:shake: [/quote] biedny stworek! Jest azyl dla ptaków w Mikołowie, jest podobno w zoo w Warszwie ale ja nie ma przekonania do ogrodów zoologicznych. Ten azyl pod Mikołowem(Śląsk) to za daleko? :-( Quote
pucka69 Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 mamy pies znalazł kawkę ze złamanym skrzydłem. poszłam do weta. to dobry wet. powiedział ze pomoga jej w ptasim azylu w zoo w wawie - wlokłam ją z radomia do warszawy pociagiem. zawiozłam . zostawiłam . na drugi dzień zadzwonilam zeby spytac jak z nia i chciałam cos na nią wplacic. pani powiedziala ze nie maja jej w ksiazce przyjec i ze oni pomagaja tylko tym ptakom, ktore moga potem wypuscic na wolnosc - a reszte usypiają. no, super - ale mogli mi do cholery o tym powiedzieć, tak? Quote
brazowa1 Posted July 4, 2007 Author Posted July 4, 2007 dlatego nas intersuje tylko POLECONY azyl-to nie sztuka zawiezc ja do gdziekolwiek,prawda? Ale nam nie o szybka eutanazje chodzi. Quote
pucka69 Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 święte słowa ciotko - od razu napisałam zeby NIE do warszawskiego zoo Quote
agamika Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 [QUOTE] [quote name='ulvhedinn']Brązowa, trzeba by pomyślec o którym z azyli dla dzikich ptaków... ona wprawdzie nie dzika, ale też nie udomowiona, nie? Np: [URL="http://www.ptasiazyl.pl/"][/URL] [URL]http://ratujmyptaki.org/[/URL] [/QUOTE] tu tez nie bo : [B][QUOTE][B]NIE JESTEŚMY W STANIE PRZYJĄĆ WSZYSTKICH PTAKÓW. NIE PRZYJMUJEMY GOŁĘBI I PTAKÓW KRUKOWATYCH (KAWEK, WRON, GAWRONÓW, SROK) [/B][/QUOTE][/B] [B]skopiowane własnie z ich strony[/B] Quote
ulvhedinn Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 Kurcze... trzeba pomyśleć:roll: swoją drogą fajni ci ludzie- odchowali, a potem zostawili... krukowate się przywiązują do opiekunów... Quote
agamika Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 [quote name='ulvhedinn']Kurcze... trzeba pomyśleć:roll: swoją drogą fajni ci ludzie- odchowali, a potem zostawili... krukowate się przywiązują do opiekunów...[/quote] niestety:-( (mysle że mogło byc tak ,ze po prosu znudziło im się, a w dodatku pewnie ptaszek paskudził w domu wiec najprościej było ...:angryy: ) Quote
zasadzkas Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 O snach, co prawda nie świniaków a szczurów, taki program, ale po niemiecku: [url]http://www.arte.tv/de/suche/1581356.html[/url] a tu tłumaczenie, z forum alloszczura: [I]Poniedziałek, 18 czerwca 2007 22.15 godz. Powtórka: 22.06.2007 o godz. 15:10 [B]"Również szczury mają sny" [/B]Film dokumentalny Francja/Finlandia/Belgia 2007, ARTE , Premiera Reżyseria: Florence Tran Szczur jest od około stu lat najchętniej wykorzystywanym przez nauke zwierzęciem doświadczalnym. Przede wszystkim odbywa się to na płaszczyźnie badań neurologicznych, aby móc udzielić odpowiedzi na zasadnicze pytania. Film pokazuje życie szczurów laboratoryjnych i ich wkład w badania mózgu i rozwoj nauk behawiorystycznych. ARTE F Od stuleci nauka wykorzystuje szczura laboratoryjnego jako zwierzę doświadczalne w celu zgłębienia tajemnic ludzkiego mózgu. To jemu nauka zawdzięcza najważniejsze odkrycia. Do dziś stanowi on główny punkt odniesienia w wyjaśnianiu kwestii spornych na płaszczyźnie nauk neurologicznych. Czy będzie można pewnego dnia czytać z mózgu człowieka jak z otwartej księgi? Czy lęki i uczucia będzie kiedyś mozna regulować? Czy człowiek będzie mógł obsługiwać maszyny siłą myśli lub sam być sterowanym na odległość? Dokument opowiada historię tych gryzoni i opisuje ich ścisły związek z badaniami mózgu i naukami behawiorystycznymi. Podąża za pytaniem, jak dalece można rozwiązać wielkie bytowe i filozoficzne kwestie przyszłości za pomocą tych ulubionych zwierząt doświadczalnych. Szczury umożliwiły ludziom lepsze zrozumienie snów, pamięci, postrzegania przestrzeni i własnego zachowania. A teraz, będąc ich reprezentatnem, biorą udział w najśmielszych marzeniach naukowców badających procesy poznawcze. Dokument przedstawia takich naukowców jak Matthew Wilsona z jego śniącymi szczurami, Jaaka Panseppa od smiejących się szczurów, Johna Chapina i jego szczury-roboty jak rownież Josepha LeDouxa, który zajmuje się neurochemią strachu.[/I] [url]http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2120[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.