Jump to content
Dogomania

Swinka-makabra,czyli Klub Pomocy Świnkoosobom.SZUKAMY DT dla swinek,w calej Polsce!


Recommended Posts

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Alfa i Zuzia']przyszłam tu bo szlag mnie trafił :angryy: Znowu na PW na jednym z wątków dyskusja i obrzucanie błotem bez sensu i pojęcia, ja już nie mam siły do tego. Czemu ludzie czytają ostatnią stronę i uważają że wiedzą wszystko i moga osądzać? W tym przypadku mnie-założycielkę wątku. Poprosiłam o zamknięcie wątku i o mało mnie nie zjadli! Dobrze że tam nie zaglądałam kilka dni i nie wdałam się w niepotrzebną dyskusję, w kółko jedno i to samo. Napisałam im wszystkim komunikat na pw. Ja się nie nadają do tego, nie na moje nerwy:angryy: :angryy: Już tyle razy się przekonałam na własnej skórze że lepiej kontrolować wątki bo czasem człowiek zostaje zlinczowany nie wiedząc nawet o tym. Myślałam że już się na to uodporniłam ale chyba nie albo raczej mam zły dzień. W każdym razie gdyby forum DG chciało mnie spalić na stosie to wyrażam zgodę ale stos mogą podpalić tylko świnkomaniacy.:cool1:

[/quote]

Oj Alfo, ja też niestety wiem, jak to jest:( Niestety dogomaniacy potrafią być okrutni:( Niestety forum ma takie wady, że ciężko jest się dogadać, wytłumaczyć, ciężko opisać co się chce przekazać. Najbardziej smuci mnie to, że dogomaniacy się kłócą:( Nie martw się, jesteśmy z tobą

Posted

black - a ten [EMAIL="W@asz"]Wasz[/EMAIL] wątek to jaki?
alfa - na nic nie zbieramy. chcemy kupić za koziołku razem 20 kg karmy, bo tanio wychodzi. A poza tym kochamy Cię i jesteśmy z Tobą!

Posted

dzięki za pocieszenie a i melisa zaraz zacznie działać. :p
Wiem jak tu jest, już dość długo jestem na dg. Nerwy w frędzelkach;) W sumie ten atak to mały pikuś w porównaniu z tym co się działo kiedyś co jakiś czas z przerwami. Kiedyś wdawałam się w dyskusje i strałam wyjasniać ,czasami nerwy poniosły. Teraz zaczepki ignoruję a niejasności staram się rzeczowo, krótko i spokojnie tłumaczyć. Niewiele to daje bo ludzie tego nie czytają i ciągle te same pytania :chainsaw: i domysły. Czemu nie zapytają na pw tylko na forum zadają pytania tak, że brzmi to jak oskarżenie albo jakaś insynuacja? Przecież po to jest pw, tyle można by spokojnie wyjasnić... Pewnie niektórych to podnieca że tak na forum można zrobić burzę w szklance wody. Dlatego m.in. wycofałam się z PWP i zaglądam tylko tu i na inne okazyjnie. Tyle psiaków znalazło dzięki dg dobre domy. :shake:

Posted

Alfa i Zuzia nie denerwuj się...Szkoda zdrowia..Choć przyznaję,że raz mnie nerwy poniosły i ochrzaniłam na wątku taką jedną....Teraz raczej ignoruję,ale gdybym przeczytała coś co mnie wkurzy,to kto wie...Tez uważam,że pw jest od wyjaśniania wątpliwości..Chyba najbardziej żenujące były kłotnie o pieniądze na wątku Ozziego,te pieniądze,które miał zapłacić Orlen...Ci z Orlenu dopiero mogli sobie pomysleć..Ale:wszyscy nabieramy doświadczenia,a niektórych nie sposób zmienić..Dobrze,że w naszym wirtualnym chlewiku jest spokój...nawet jakiś biznes Pucka kręci..
Pucka dzięki za to co napisałaś o porodzie świnki..Marzę tylko o jednym,żeby wszystko poszło dobrze...Krysia rośnie wszerz,brzuszek ma już przeogromny,nawet czasem widać,że w brzuchu kopią małe świniaczki...Je na potęgę,wrzeszczy...A ja się boję,no i chyba każdy to zrozumie..
Pajunia je, wrzeszczy ciszej niż Krysia...
Elurin,Pajunia czasaem zachwuje się jak Twój Bercik..Jak chce spać a wyjmie się Ją z klatki to jest niemrawa,oczki półprzymknięte i zasypia na rękach..Może ciśnienie spadło i Bercik chwilowo był senny.najważniejsze wszystko dobrze..
Alfa i Zuzia jak Twoje świniaki?

Posted

Już napisałam..Mało się udzielam,bo ostatnio dużo pracuję....A poza tym,ileż razy można pisać,że śmierć Wacusia przeżywam, porodu Krysi się boję, Pajuni żałuję,bo nie może doczekać się na towarzystwo...Straciłam trochę napęd do życia i taka nijaka jestem..Musi trochę czasu minąć...
Ale dokształcam się tu na wątku,czytam wszystko...Tylko zastanawiam się czemy wolicie granulaty? Jesli świniak sobie wybiera ziarenka to widocznie wie co mu potrzebne.A nieprzetworzone ziarenka chyba są lepsze bo naturalne..Tylko pytam..

Posted

[quote name='Evelin']Dobrze,że w naszym wirtualnym chlewiku jest spokój...nawet jakiś biznes Pucka kręci..[/quote]
:knuje: :smokin: Pucka
[quote name='Evelin']Alfa i Zuzia jak Twoje świniaki?[/quote]
dzięki, dobrze. Zabrałam je wczoraj na działkę na trawę, ale najpierw były wystraszone, potem kot je zaczepiał, a na koniec spadł deszcz. Zawiozłam je do domu i wtedy się wypogodziło:diabloti:
Już mi nerwy mijają, napiłam się melisy i jest lepiej;)
Bo ja taki raczej choleryk jestem. Może być gorzej jak mi zaczną odpisywać nieuprzejmie na pw. Mniejsza z tym. :lol:
Na Ozzym to były dymy, w pewnym momencie przestałam tam zaglądać.

Widzę że szczurzyska znajdują domy:)

Posted

ja nie wolę! ja wole ziarenka - Elurin! Czemu wolisz granulaty - właśnie!Evelin - bardzo proszę codziennie tu pisac! Że wszystko jest beznadziejne, że załujesz Wacusia, ze boisz sie porodu Krysi i ze do dupy to wszystko po raz kolejny!
jakie znowu interesy, kobiety?
Brazowa - super te wiadomosci o szczurkach. Miewykluczone ze ja bede odbierac pare szczurów z sggw i przekazywac je zasadzkas, a ona je zawiedzie do krakowa dla anashar

Posted

[quote name='Evelin']Tylko zastanawiam się czemy wolicie granulaty?[/quote]
bo granulaty są z witaminami, poza tym jak prosiak zacznie wybierać z mieszanki tylko jedno to może sie zatuczyć (jeśli wybiera akurat coś co tuczy, np.słonecznik), no i jest to nieekonomiczne bo resztę trzeba wyrzucać.
Kiedyś kupiłam im mieszankę dla świnkoosób z Animals i Donek tego nie jadł (wywalał miskę ze złością) a Filip wybierał tylko te kolorowe chrupki.
Pisz Evelin często, świnką się nie przejmuj, będzie ok. Pamiętam zdjęcia świnki ciężarnej z forum świnek rasowych i ta świnia była niesamowicie gruba. Tak że się nie stresuj jak i Twoja będzie szersza niż dłuższa.

Posted

[quote name='Alfa i Zuzia']Donek tego nie jadł (wywalał miskę ze złością) a Filip wybierał tylko te kolorowe chrupki.[/quote]
Te świnkoosobowości...;);)
I ja się cieszę,że szczurkowa sprawa ruszyła do przodu...Oby jak najwięcej tych biedactw znalazło domki....
Pucka , ten twój tymczas dla gryzoni nabiera rozmachu. A jak było z myszką Apsy? Nic nie pisałaś...

Posted

dla szczurków to nie tymczas - ja je tylko przewiozę.
A w tej karmie ziarnami tez jest troche granulatu - to zawsze ten granulat zostaje niezjedzony. On wygląda jak takie przecinki. Ten granulat!
Mysz wogóle niekłopotliwa. To taka polna mysz. Szalała w nocy, biegała po suficie i waliła ogonem. Spała w skorupie po orzechu kokosowym. Przychodziła po serek i masło. Ma dosc ostry zapach, ale mozna sie przyzwyczaić.

A tak z ciekawości - co robicie ze swoimi pupilami jak wyjezdzacie np. na wakacje?
[IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/mysz.jpg[/IMG]

Posted

ale granulat granulatowi nierówny. Bardzo ważne co jest w nich zawarte. Dobra marka to na pewno V.L., Vita kraft i kilka innych(nie pamiętam:oops: ),ale to dość drogie. Jak się ma 2,3 to jeszcze mozna poszaleć ale jak ktoś ma 50 to nie wiem..Może kupują w wielkich worach? To tak jak z karmami dla psów, Royal jest b.dobry ale np. pedigree lepiej nie dawać.
Pani Pucko, nie wiedziałam że więzisz mysz! Jak ma na imię?
Nie mam problemów z gadzinami w wakacje bo mam rodziców emerytów a jak oni wyjeżdżają to ja mam na głowie cały ten zwierzyniec.(w domu pies, kot, 2 świnkoosoby i 3 papugi, na działce 4 króliki, 4 koty[5zginął:(] ). Wspólne wakacje wykluczone:diabloti:
Z całej tej menażerii kupiłam tylko papugę rozellę jakieś 15 lat temu, dokupiłam falistemu samicę i kupiłam świnkę peruwiańską. Cała reszta to przypadkowe-niechciane i znajdy :)

Posted

Alfo! Czy czytałas poprzednie posty? Chcemy kupić 20 kg wór karmy. Który z wymienionych powyzej bys wybrała?
Mysz nazywa sie "Mysz" Ona jest Apsy. U mnie była tylko na przechowaniu przez długi weekend.
Ja daję klucze do świnek sasiadce. Ona ma chomika. Albo drugiej sasiadce. Ona z kolei ma zółwie. Oczywiście czasem w zamian niańcze chomika albo zółwie;)

Posted

Duzo się działo tego wieczoru na wątku:lol:.
Evelin - świnka mojej TZ też była w ciąży (wyszła tak ze sklepu:angryy:), taka gruba była jakiś tydzień (najdalej) przed porodem. I małe kopały też. A jak Cię coś wkurzy, to się nie krępuj. Mnie często denerwują takie sytuacje, kiedy przeglądam wątki na PwP.
Pucka - uważam tak, jak Alfa i Zuzia, granulaty są już "zbilansowane", świnki często wybierają z ziaren nie to, czego potrzebują, a to, co im smakuje. Poza tym moja wetka powiedziała, że świnki od takich ziaren często tyją, a od granulatu niekoniecznie.
Ja zwierzaki zostawiam z rodzicami. Czasem opłaca się jeszcze z nimi mieszkać;) .

Posted

[quote name='Elurin']
Ja zwierzaki zostawiam z rodzicami. Czasem opłaca się jeszcze z nimi mieszkać;) .[/QUOTE]
Ja tak samo. Potem jak dzwonie to słyszę, jak mama marudzi na szynszyle, bo jej uciekają wszędzie ;).
My póki co jednak nic nie zamówimy. Mój tajemniczy chłopak mówi, że świniaki mają gdzieś granulat i wolą świeże żarcie.

Posted

Ojej jak tu u Was fajnie!

Ja jestem teraz bezświnkowa, to się chyba nie nadaję do towarzystwa...

U mnie tylko mysz się maleńka złapała w puste akwarium (Bogu dzięki że puste), bałam się że coś jej się stanie jak ja wypuszczę i żyła sobie potem w klatce 2 lata. Ale zapach to te polne myszy wydzielają makabryczny! Umarła zeszłego lata, wcale rano nie wstała... do końca trochę się mnie bała. Brała jedzenie z ręki ale już pogłaskać to nie.

Posted

Na swoje usprawiedliwienie (że się tu tak wtrąciłam) moge tylko dodać że jestem wielkim miłośnikiem świnek i w zyciu swym miałam ich wiele!

Posted

Witaj na makabrze, Neris:lol: .
Pucka, zaktualizuj świnkowe zestawienie - Rosi i Frania mojej TZ-y i moja Balbina, która jest za TM
[*].
Balbina to było moje pierwsze zwierzątko. Piękna świnkoosoba, duża, trikolorka (czarna z białym i brąz albo złoty aguti - nie pamiętam już). Miałem 3 lata, kiedy ją dostałem jako małe świniątko i 9 kiedy odeszła...I to ona zaszczepiła we mnie świnkomiłość.

Posted

[quote name='pucka69']Alfo! Czy czytałas poprzednie posty? Chcemy kupić 20 kg wór karmy. Który z wymienionych powyzej bys wybrała?
Mysz nazywa sie "Mysz" Ona jest Apsy. U mnie była tylko na przechowaniu przez długi weekend.
Ja daję klucze do świnek sasiadce. Ona ma chomika. Albo drugiej sasiadce. Ona z kolei ma zółwie. Oczywiście czasem w zamian niańcze chomika albo zółwie;)[/quote]

czytałam, czytałam Pani Pucko ale szlagiem byłam trafiona ( :stormy-sad: ) i nie wszystko do mnie docierało.
Z tych karm to znam tylko cavia duo i moje świnie się tym zajadały, dopóki nie poznały cavia complete(ma większe granule), teraz trochę kręcą ryjkami ale muszą to zjeść. Polecam cavia duo, jest ok. Tamtych nie znam ale myślę że też są dobre.
Acha, to mysz jest u Apsy:lol:
Idę pracować.

Posted

Moje świnki miały na imię - w kolejności Maciek, Petofila, Koncjusz, Ozon, Smyrek, Bunio, Strzałka...

Chomiki - Powideł (uciekł kiedyś jak mu sprzątałam klatkę i się zabunkrował w trzylitrowym słoju w powidłami śliwkowymi, nawsuwał się tych powideł ku rozpaczy mojej mamy), Szyrek, Zezek.

Mysza miała na imię Mysza.

Posted

Witaj Neris w wirtualnym chlewiku...Z bezświnkowością nie ma żadnego problemu,kiedyś może się zaświnisz...
Pucka ale ta mysz Apsy usprzętowiona...Fajna mysz...
Jak wyjeżdżam to moje świniaczki ląduja u siostry....Mam komfort psychiczny bo wiem,że oddaję futrzaki w dobre ręce...A że siostra mieszka 100 km ode mnie to juz inna sprawa..
Jesli chodzi o gryzonie to kiedyś miałam chomiki (Gryzeldę i Bielaska-żyły ponad 2 lata,Gryzelda dłużej).Tak sie pieknie nazywały...Bielasek kiedyś uciekł,wszedł do tapczanu,tam na małej poduszcze leżało złożone równiutko prześcieradło..Ten mały cholernik przegryzł się przez wszystkie warstwy prześcieradła,dogryzł się do puchu w poduszce i tam zasnął..To był biały chomik z czerwonymi oczkami... i tak sobie spał w białym puchu...
A odnośnie karm moje świnki jedzą Vitapol..kolby mają do dyspozycji..Pajunia ma dużą klatkę i biega ,nie je za dużo i nie jest otyła...Można powiedzieć,że to taki sportowiec..Za to Krysia...Brzuch większy niż cała świnka...Trzy świniaczki będą napewno,a może i czwarty...Nie chcę macać dokładnie,b.rzadko biorę Ją na ręce ,niech ma spokój i spokojnie urodzi...I Krysia nie je tylko żre...
Jedno co mnie zaskoczyło w świnkach-takie to małe,a ilość wyprodukowanych kupek jest imponująca...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...